img
9
Kurier Galicyjski * 2 13 lutego 2009
KĄCIK
nych ch³opaków, maj¹ce
miêdzy „Opillia” i Opole. Byæ
kañcy tych ziem chcieliby
czasach umiej¹ odnaleŸæ
nazwê ludow¹ „Ma³anki”.
mo¿e, nie jest to przypadkowa
goœciæ s¹siadów z Polski.
serdeczne s³owo, czas, a rów-
POETÓW
Wchodz¹c na podwórka
zbie¿noœæ dŸwiêkowa, tylko
Piêkne i niepowtarzalne
nie¿, co tu kryæ – niema³e œrodki
tañcz¹, w domu – rozrabiaj¹
wspólna przesz³oœæ pras³o-
tradycje i obrzêdy œwiêta
na to, ¿eby goœcie byli zado-
LWOWSKICH
i ¿artuj¹. Nie warto siê na
wiañska naszych ziem.
tworzenia nowej rodziny by³y
woleni.
pokazywane w ubieg³ym
nich obra¿aæ, bo to prastary
„Niezaprzeczalne fakty
„Gdzie jeszcze jest tak piêk-
roku. Wówczas powsta³ po-
obyczaj.
historyczne twierdz¹, ¿e w na-
nie, jak u nas?”, – dumnie
STANIS£AWA NOWOSAD
mys³ zorganizowania odrêbnej
Przygotowania do wspó³-
szym mieœcie urodzi³a siê
przemawiano do uczestników
wielkiej imprezy.
czesnego „ma³ankowania”
Roksolana, ¿ona su³tana turec-
festiwalu nastêpnego dnia,
Szykujcie siê krowy, wo³y,
O tym, ¿e w powiecie Ro-
rozpoczynaj¹ siê na d³ugo
kiego Sulejmana. W œwiecie
witaj¹c ich w uzdrowisku gór-
Ja³ówki, byki, bawo³y.
hatyn goœci siê podejmuje
przed œwiêtami Bo¿ego Na-
muzu³mañskim, gdzie kobiety
skim „Bukowel.” MroŸne
Do przodu równajcie krok,
wspaniale, uczestnicy „Bo¿ego
rodzenia i Nowego Roku.
maj¹ niewiele do powiedze-
powietrze i œnieg bardzo ucie-
Bo oto idzie Wasz Rok.
Narodzenia w Karpatach”
Zbiera siê m³odzie¿, uk³adaj¹
nia, zosta³a nie tylko ¿on¹
szy³y dziennikarzy z Ukrainy
w³adcy Imperium Osmañ-
przekonali siê podczas zwie-
scenariusz, przygotowuj¹
Wschodniej, którzy czêsto
Dziœ z powodu byczej racji,
dzania licznych zabytków, z
stroje. Czêsto s¹ one przeka-
skiego, ale tak¿e wspólnie z
wypoczywaj¹ w ró¿nych
Stawajcie do
których najwiêkszy zachwyt
zywane, jak relikwie rodzinne,
nim tym imperium kierowa-
zak¹tkach Karpat. Goœcie
demonstracji.
³a”, - opowiada Oleg Wowkun,
wywo³a³a prastara cerkiew
z pokolenia na pokolenie.
mogli odczuæ ca³e piêkno tra-
Bydl¹tka nasze kochane,
Najczêœciej niedoceniane.
Wyœcie, nasi ¿ywiciele,
Wam tak zawdziêczamy
wiele.
Postawcie dziœ ludziom
rogi,
Niech odmieni¹ los wasz
srogi.
Ciê¿ki ¿ywot wasz
bydlêcy,
Wystêpuj¹ artyœci Pañstwowego Zespo³u Huculskiego
Byœmy was nie jedli
Filharmonii Obwodowej
wiêcej,
Wszak wchadzaj¹ w nasz
wiek nowy
Po ulicach „ œwiête” krowy.
„Zaj¹czki” z Halicza
G³ówn¹ bohaterk¹ obrzêdu,
Wiêc, wy, nasze krówki
Ma³ank¹, zostaje przystojny
zacne,
ch³opak. Wraz z Ma³ank¹
Co dajecie mleczko
z chaty do chaty chodzi jej
smaczne,
narzeczony Wasyl, a tak¿e
Miejcie byczo siê, rogacze,
Dziad, Baba, Koza, Lekarz,
Wonnej trawy prze¿uwacze.
¯o³nierze, Huculi, Cygan z Cy-
gank¹, NiedŸwiedŸ, Diabe³.
Precz z corrid¹, pikadorzy,
Ostatnimi czasy bohaterami
Matadortorreadorzy!
„Ma³anki” zostaj¹ znani dzia-
Dziœ corridy ju¿ zabrania
³acze polityczni i... Kryzys.
Cywilizacja kochana.
Niezaprzeczalne
Doœæ ju¿ tych widowisk
fakty historyczne
krwawych,
Cisza modlitewna w cerkwi Ducha Œwiêtego
Coraz mniej na nich
twierdz¹, ¿e
ciekawie.
w Rohatynie
Doœæ ju¿ morderstw
urodzi³a siê
niewini¹tek,
Niezawinionych bydl¹tek.
Roksolana, ¿ona
su³tana tureckiego
Do Rohatynia przyby³a
Wszak wó³ mia³ dostojn¹
nawet Roksolana
misjê -
Sulejmana.
Strzeg³ Jezuska, aby
zasn¹³.
I tak chucha³ z si³y ca³ej
By Mu nó¿ki siê ogrza³y.
Krówki wstêp do szopki
mia³y,
Z pastuszkami Go wita³y,
Jezus siê weso³o bawi³,
I bydl¹tkom b³ogos³awi³.
Byk Ognisty w roku owym
Wasyl H³adij, zastêpca przewodnicz¹cego Rady Obwo-
Z dumnie podniesionym
dowej, rozmawia z przedstawicielami Opola
czo³em,
R¿nie z kopyta, jak
drewniana p.w. Ducha Œwiê-
dycji ludowychspotykano
z ostrogów,
tego. Zgromadzone s¹ tu
ich z trembitami, kolêdami,
Sypie z³ote iskry z rogów.
prastare ikony i panuje duch
podejmowano korowajem
Goœcie z Zielonej Góry byli oczarowani ciep³em serc
modlitwy.
oraz czarkami, pe³nymi hucul-
Iskry z³ote, srebrne iskry
mieszkañców Przykarpacia
skiego napoju ognistego.
Strzelaj¹ z kopyt
„Jakbyœmy
„W waszych górach jest
ognistych,
Kraina opilska –
nieba dotknêli”
zastêpca przewodnicz¹cego
blisko do Boga, – ocieraj¹c ³zy,
Dzwoni¹c, aby œwiat
siostrzana Ziemi Opolskiej
powiatu Rohatyn.
Do hotelu turystycznego
mówi¹ na po¿egnanie goœcie.
siê ockn¹³,
Z Halicza droga prowadzi
Opillia s³ynie tak¿e z tego,
wracamy oblodzon¹ szos¹,
– W Karpatach jakbyœmy
To ich œwiêto ca³oroczne.
do powiatu Rohatyn, który u
¿e wyprawiane s¹ tu wspa-
zmêczeni, pe³ni wra¿eñ. W
nieba dotknêli, a wszystko to
nas ma nazwê „Opillia”. Goœcie
nia³e wesela. Pan Oleg mówi,
ustach – smak pysznych
dziêki waszej serdecznoœci.”
Wszak, ju¿ czas,
z Polski, szczególnie przedsta-
¿e w tym roku odbêdzie siê
potraw, w sercu – wdziêcznoœæ
Szanowni pañstwo,
Stanis³awówJaremcze
wiciele Opola, d³ugo rozwa¿ali,
tu wielki festiwal obrzêdów
i zachwyt wspania³ymi ludŸmi,
PrzejϾ nam
Halicz – Rohatyn
czy nie ma czegoœ wspólnego
weselnych, na którym miesz-
którzy w nie³atwych dla kraju
Na wegetariañstwo!