img
16
Bukowińskie szlaki
7 23 kwietnia 2009 * Kurier Galicyjski
ODWIEDZAJCIE POLSKIE WSIE NA BUKOWINIE
WOJCIECH KRYSIÑSKI
kraju, ale dotkn¹æ go zmys³ami,
tekst i mapa
otworzyæ szeroko oczy i uszy,
RAFA£ RZEKIECKI zdjêcia
ws³uchaæ i zapatrzeæ... Zna-
czenia „s³owa” napotka siê na
Lat temu bêdzie ze szeœæ,
swojej drodze, czy zostan¹
na konferencji odbywaj¹cej
wch³oniête i czy zostanie
siê podczas Dni Polskich w
podjêta próba zrozumienia...
Suczawie pad³ pomys³ zakty-
Lecz nie zdobywajmy Buko-
wizowania turystycznego
winy si³¹, nie próbujmy za-
okolic wsi polskich na Buko-
krzyczeæ ciszy – Ona nadal
winie Po³udniowej. Przysz³o
rzuca kl¹twy i uroki!
mi wtedy w imieniu grupki
Nie wierzycie..., to przyjedŸ-
„szaleñców i wariatów” ten
cie i sami sprawdŸcie!
pomys³ przedstawiæ. Zapa³u
Napotkacie wprawdzie ba-
wœród miejscowych siê nie
rierê jêzykow¹, ale nie jest to
spodziewa³em, ale jakiegoœ
nieusuwalna przeszkoda.
konstruktywnego odzewu
Przecie¿ ziemiê tê zamieszkuj¹
tak. Skoñczy³o siê na milcz¹-
równie¿ Polacy, którzy do
cej zgodzie…
omawianych wsi dotarli w la-
Kierowaliœmy siê wtedy
tach 30-tych XIX wieku.
wzrastaj¹c¹ czêstotliwoœci¹
Powsta³y wtedy wsie polskie
odwiedzin Karpat wschodnich
Nowy So³oniec (1834), Plesza
przez grupy studenckie oraz
(1836) i Pojana Mikuli (1842).
trosk¹ o sytuacjê ekonomiczn¹
Stamt¹d w latach 19101920
mieszkañców wsi. Do dziœ stoj¹
czêœciowo przenieœli siê do
mi w oczach obrazy z odwie-
Paltynosy. Pod koniec XVIII
dzanych wsi, w których turystê
wieku, oko³o 1792 roku, spro-
witali S³owem Bo¿ym dziadko-
wadzono fachowców z Bochni
wie i wnuki. Pytani o resztê
i Ka³usza, a póŸniej tak¿e z
rodziny odpowiadali, ¿e wyje-
Wieliczki, do powstaj¹cej
chali do pracy za granicê:
wtedy kopalni soli w Kaczyce.
Hiszpania, W³ochy, Niemcy,
Dziœ w miejscowoœciach
Grecja, Izrael... A mo¿liwoœci
tych na co dzieñ u¿ywa siê jê-
zarobku na miejscu? Okaza³o
zyka polskiego i jego odmiany
siê, ¿e praktycznie ¿adne. Có¿,
gwarowej.
ziemia na wysokoœci 700 m
Przecie¿ nie trzeba jechaæ
n.p.m. niewiele rodzi – trawê,
daleko. Region Bukowiny po-
owies i ziemniaki. Nieco ni¿ej
³udniowej, znajduj¹cy siê w
po³o¿one wsie dodatkowouzys-
Rumunii, pañstwie cz³onkow-
kuj¹kukurydzê i sady owocowe.
skim UE, niezbyt jest daleko
A ca³oœæ dochodu bierze siê z
odsuniêty od dzisiejszych
hodowlikrów i owiec. Pozostaje
granic Polski, a na dodatek
turystyka.
silnie z polskoœci¹ powi¹zany,
sposobem znakowania, ró¿-
ni¹cym siê od ogólnie stosowa-
nego w Rumunii.
Najtrudniejsz¹ spraw¹
okaza³o siê przekonanie miej-
scowych do potrzeby znako-
wania szlaków, bo nie wyda-
wa³o siê to im konieczne. Do
tej pory wielu z nich przygl¹da
siê ¿yczliwie naszej pracy, ale
nie chce siê mocniej w ni¹
anga¿owaæ, niektórzy rozpo-
czêli budowê i rozbudowê
czêœci agroturystycznych swo-
ich gospodarstw, inni... Ale
i tu b³yska œwiate³ko zrozu-
mienia. Paru miejscowych
Malowaneodcinki szlaku z Pojany na Kubów Wierch
szybciej wróci³o w zimie po
(¿ó³ty) i z Kubów Wierchu do Pleszy (niebieski)
zabawie w s¹siedniej wsi do
o atrakcyjnym terenie, bogaty
domu, bo napotkali „hyrby”
rów, szum buków i niewiary-
w zabytki, posiadaj¹cy w³asn¹
(herby, czyli znaki) na drze-
godne, wprost bajkowe ukszta³-
odrêbnoœæ jêzykow¹, etnogra-
wach. Okaza³o siê te¿, ¿e i tu-
towanie powierzchni. Je¿eli
ficzn¹.
ryœci zaczêli wiêcej wêdrowaæ
ju¿ raz tam ktoœ dotar³, to
Region wprost idealny do
pomiêdzy wsiami i chodziæ na
wraca, bo Bukowina rzuca na
wypoczynku. Nie tylko do
wycieczki w góry. A wiadomo,
ludzi swój czar. Czar ziemi
Szlak znakuj¹ miejscowi mieszkañcy. Ubrany na jasno
przejœcia w drodze do pozna-
¿e taki turysta musi gdzieœ
nieska¿onej, pe³nej poezji
Edek Kucharek, ubrany na ciemno£ukasz Juraszek
nia œwiata, ale tak¿e do zatrzy-
jeœæ i spaæ, wiêc zostawia
i piêkna. Ziemi otwartej dla
Obiecywaliœmy wtedy, ¿e
pracê koordynowa³ i do dziœ
mania siê, zadumy... Czysty
grosze, co coraz bardziej za-
ludzi, którzy chc¹ patrzeæ
powstan¹ szlaki turystyczne,
ekologicznie, ze zdrow¹ ¿yw-
koordynuje £ukasz Juraszek
czyna byæ uwzglêdniane w
i ws³uchiwaæ siê ca³ym sob¹
zostanie wydana mapa tych
noœci¹ i potrawami nie zna-
z Pojany Mikuli.
domowych bud¿etach miesz-
w g³osy natury, mówi¹ce nam
terenów, zostanie napisany
Projekt zaaprobowany zo-
nymi w Polsce, takimi jak np.
kañców. Letnicy zaczynaj¹
prawdy podstawowe. Nie
przewodnik. To uda³o siê
mama³yga.
sta³ przez Prefekta (wojewodê)
byæ zatem oczekiwanymi
wolno tu wejœæ na si³ê, to nic
spe³niæ! Mapê mamy – tu wielki
Region, gdzie czêsto chleb
województwa suczawskiego,
goœæmi. Mam zreszt¹ nadzie-
nie daje; nale¿y wst¹piæ ³agod-
uk³on dla firmy IITRKarto-
pieczony jest w domach!
który w porozumieniu z Sal-
jê, ¿e za kilka lat wyznako-
nie, jakby mimochodem, daæ
Jak zatem przybli¿yæ go
vamontem (odpowiednik
wane œcie¿ki bêd¹ normalnym
siê pochwyciæ przyrodzie bu-
grafia z Warszawy, która tak¹
wszystkim odwiedzaj¹cym;
naszego GOPR), odpowie-
elementem krajobrazu i eko-
kowiñskiej, spotkaæ siê z
mapê wyda³a, przewodnik
bez wzglêdu na wiek, aktyw-
dzialnym za znakowanie
nomii wsi.
zamieszkuj¹cymi j¹ ludŸmi. To
pope³ni³ autor tego artyku³u,
noœæ ruchow¹, przybywa-
szlaków górskich, zezwoli³
Przecie¿ wszystkich nas
jest taki kraj, gdzie s³owo two-
wyda³ go Dekorgraf z ¯aga-
j¹cym indywidualnie, rodzin-
nam na znakowanie, oraz na
kiedyœ i dziœ przyci¹gnê³a i przy-
rzenia ma jeszcze swoj¹ moc,
nia, a szlaki turystyczne
nie, czy w grupach.
pos³ugiwanie siê „europejskim”
ci¹ga tajemniczoœæ monasty-
wiêc nie nale¿y zdobywaæ tego
malowa³o wiele osób, których