img
22
Perypetie autora i bohatera
7 23 kwietnia 2009 * Kurier Galicyjski
HASZEK I SZWEJK W JEDNYM STALI DOMU
TADEUSZ ZUBIÑSKI tekst
fabrykowa³ fa³szywe rodowody,
bajania o wodnikach, k³usow-
JURIJ SMIRNOW zdjêcie
zatem by³ poniek¹d pionierem
nikach, bajkowych stworach,
czeskiej kynologii, by³ mist-
w³óczykijach, tak realnie dzia-
Wielcy pisarze s¹ z zasady
rzem mistyfikacji, teatralizowa³
³aj¹cych w otoczeniu prostych
i organicznie notorycznie
w³asn¹ œmieræ parokrotnie
ludzi – ch³opów, górali, karcz-
smutni, narcystycznie uspo-
z powodzeniem, lubowa³ siê
marzy, ¿ebraków, m³ynarzy,
sobieni i posêpnie pos¹gowi,
w rozpowszechnianiu wieœci
gajowych, frantów, którym
prezentuj¹ siê jako zawistnicy
o swojej œmierci w dramatycz-
przytrafiaj¹ siê niezwyk³e przy-
- osobnicy podejrzliwi, milcz-
nych okolicznoœciach, a¿, gdy
gody. To u dziadka Jaros³aw
kowie zamkniêci w sobie, albo
pewnego dnia umar³ napraw-
zawsze znajdowa³ pok³ady
pyszni oratorzy na jeden temat
dê, nikt w Pradze w to nie
zrozumienia i czu³oœci. Ciep³y,
- o sobie i swych sukcesach
uwierzy³. Mi³oœnik kotów,
wyrozumia³y i pogodny filozof,
mog¹ prawiæ i tokowaæ godzi-
aktywny anarchista, podburza³
wyposa¿ony w dar kwiecistej
nami - oczywiœcie. Albo zda-
t³umy, inicjowa³ strajki, niby
narracji, doœwiadczenie ¿y-
rzaj¹ siê ci mrukliwi, ci s¹
przez przypadek spoliczkowa³
ciowe i wielowiekow¹ prak-
gadatliwymi egotykami na
policjanta, w roku 1911 policja
tyczn¹ m¹droœæ czeskiego
papierze, a¿ do obrzydliwoœci,
dokona³a rewizji w jego miesz-
ludu dziadek Antonin mia³
wyzuci z dystansu do w³as-
kaniu. Ma³o cudów i egzotyki,
ogromny wp³yw na kszta³to-
nej twórczoœci, ale w zamian
proszê jest wiêcej „koncesjono-
wanie siê pisarskiej osobo-
bezgranicznie krytyczni
wany paryski chiromata”.
woœci wnuka.
wobec twórczoœci konkuren-
Rusofil, ale wróg caratu (od
Oddajmy sprawiedliwoϾ
tów. Jedni i drudzy s¹ jedna-
pewnego okresu), kandydat
ojcu Józefowi. Zapracowany,
kowo zapalczywi i pamiêtliwi,
na wisielca i na rozstrzelanie,
przedwczeœnie postarza³y,
a ich bliŸniaczo nudne ¿ycio-
aresztant w Krakowie za w³ó-
zgarbiony, godzinami i dniami
rysy nie podnieci³yby nawet
czêgostwo, poliglota zna³ z 10
œlêcz¹cy nad biurkiem, scho-
najbardziej wyposzczonego
jêzyków w tym polski i ³acinê,
rowany i surowy. Na stosunki
seksualnie rekruta.
w³aœnie po co mu ³acina, ano
rodzinne przenosi³ rygor szkol-
Wspó³czesne literackie tuzy
jako praktykant w aptece
ny i re¿im kantoru banko-
ci¹gn¹ za sob¹ mia³kie ¿y-
musia³ lizn¹æ mowy Cycerona.
wego. A jednoczeœnie, nigdy
ciorysy, nigdy nie dojrzewaj¹,
Biseksualista, narodowiec
nie zaakceptowa³ swojego
nie s¹ zmuszani do drama-
czeski z przekonania, bolsze-
w sumie mizernego praskiego
tycznych wyborów, do pe³nego
wik trochê dla kawa³u, bolsze-
po³o¿enia, mia³ kompleksy,
okreœlania siebie. Oni, ci wspó³-
wicki agent i agitator na serio,
trawi³y go frustracje i zawie-
czeœni olimpijczycy, ja³owi
alkoholik, kabareciarz, mora-
dzione nadzieje, mia³ œwiado-
i puœci, jak balon, nie poznali
lista i ironista, naci¹gacz, to
moœæ, ¿e osi¹gn¹³ mniej, ni¿
nigdy smaku szczêœcia i bólu
ju¿ by³o, ale naci¹gaczem by³
móg³. Pamiêtajmy, i¿ musia³
g³odu, okrucieñstwa i cierpie-
na wiele sposobów, np. miesz-
z jednej pensji utrzymaæ sie-
nia, ani rozkoszy i pe³ni abso-
ka³ na waleta miesi¹cami,
bie, ¿onê, dwóch synów, teœcia
lutu, jakie daje prawdziwe
szuler, gra³ nêdznie w bilard,
i wziêt¹ na wychowanie sio-
Figura Szwejka przed kawiarni¹ „Wiedeñsk¹” we Lwowie
piêkno. Jak¿e czêsto podczas
polityk dla hecy, Jaros³aw
strzenicê Mariê. Gdy jedyny
swojej wspinaczki na Parnas
Haszek by³ zdeklarowanym
zyka, jego Szwejk - to literacki,
nauczycieli, oficjalistów, w
¿ywiciel zmar³ nagle 26 lutego
utyt³ali siê w bagnie tchó-
i czynnym s³owianofilem,
czy¿by tylko literacki? bo-
dzielnicy wielopiêtrowych czyn-
1896 r., rodzina popad³a w
rzostwa, nepotyzmu, pod³oœci
zdecydowanym przeciwni-
hater, ca³a planeta dowcipu,
szowych kamienic z ponurym
biedê.
i ma³ych interesików, i nigdy,
kiem austriackiej monarchii
rozs¹dku i pogodnego ducha
wybetonowanym podwórkiem.
Pisarz, który pracowa³
jak powiedzia³ Józef £obodow-
i starego prochazki w szcze-
- równy popularnoœci¹ takim
Pod numerem 30 szeœcioo-
w... banku
ski, nie stawiali prawdy jak
gólnoœci, parodysta, specjali-
pierwszym postaciom literac-
sobowa rodzina Haszków
kosy na sztorc.
zuj¹cy siê w przebierankach
Nauczycielem Haszka w
kim, jak Sherlock Holmes,
gnieŸdzi³a siê w dwupokojo-
Wszyscy albo bardzo wielu,
za niewiastê, i geniusz osta-
gimnazjum by³ czeski Sienkie-
Don Kichot, Don Juan, Pick-
wym mieszkaniu bez wygód.
ale nie on: Jaros³aw Haszek.
tecznie. 30 kwietna 1907
wicz Alois Jirasek (1851-
wick, u nas niestety nie doce-
Powróæmy do metryki:
Dajê s³owo honoru, ¿e Jaros-
oficjalnie wyst¹pi³ z Koœcio³a
1930), który bardzo wysoko
niony i praktycznie nie wypro-
ochrzczony zosta³ przez ksiê-
³aw Haszek wielkim pisarzem
rzymskokatolickiego, ale
ceni³ Jaros³awa, i z jêzyka
mowany Nikodem Dyzma.
dza Franciszka Bendê, za
by³, jest i bêdzie, a ka¿dego kto
powróci³ na jego ³ono 8 IV
Encyklopedycznie i to za
kumotrów mia³ profesora
czeskiego stawia³ mu najwy¿-
tej prawdzie nad prawdami
1910, potem te¿ ró¿nie z tym
ma³o rzecz ujmuj¹c, Haszek
gimnazjalnego dr. Macieja
sze noty - jedynki!
zaprzeczy, tego wyzywam na
by³o. Obiecywa³ ka¿demu, kto
wczterotomowych „Przygodach
Kovarza i podpisuj¹c¹ siê
2 lutego 1898 r. zrozpa-
pojedynek: najlepiej na topory.
zag³osuje na niego, ten gra-
dobrego wojaka Szwejka pod-
szwabach¹ Juliê Slansk¹ bez
czona matka pos³a³a Jaros-
tisowo otrzyma kieszonkowe
czas Wojny Œwiatowej (1919-
zawodu. Po³o¿na nazywa³a siê
³awa na naukê, do pana
Jaros³awa Haszka
akwarium. Zdoby³ 45 g³osów,
1921)” da³ plastycznie i z hu-
Petronella Izerova i zamiesz-
drogisty Kokoszki w aptece
portret w³asny
a Partiê Umiarkowanego Po-
morem czêsto mocnym, dosad-
kiwa³a w Pradze II. Rodzice
„Pod trzema Kulami” na No-
Geniusz i autor „Przygód
stêpu w Granicach Prawa
wym Mieœcie w Pradze. Jak
nym w tonacji groteski najtraf-
Józef Haszek, profesor szkó³
dobrego wojaka Szwejka” by³
ukonstytuowa³ w popularnej
podaje Leszek Mazan i nie
niejsz¹analizêIwojnyœwiatowej
realnych, matematyk urodzony
uroczym ³ajdakiem, ladaco,
praskiej gospodzie „pod dzi-
tylko on, Haszek niesforny
i schy³ku monarchii Austro-
w Mydlarach, syna Franciszka
mitomanem, alkoholikiem,
czyzn¹” na Vinohradach.
m³odzieniaszek, karierê apte-
Wêgier.
Haszka i Anny z domu Kolarz,
ob¿artuchem, komunist¹,
Nigdy nie nale¿a³ do przyzwo-
karza zakoñczy³ w swoisty dla
CzeskibaronMünchhausen
matka Katarzyna z domu
bezbo¿nikiem, bigamist¹,
itego towarzystwa. Wielokrot-
urodzi³ siê jak inni ludzie,
Jareszova urodzona w Proto-
siebie sposób: na pocztówce
szulerem, aferzyst¹, nihilist¹,
nie stawiany pod prêgierzem
banalnie i ten fakt jest jednym
vinie, córka Antonina Jaresza
z alpejskim widoczkiem
¿wawym konkurentem Pana
opinii publicznej i sta³y bywa-
z niewielu rzeczy, które ³¹czy
i Marii z domu Kohoutovej.
krasuli domalowa³ okulary
Boga w dziele pomna¿ania
lec szynków, aresztów i zamtu-
go z tak zwanymi normalnymi
Pierwsze dziecko Józefa
i w¹sy, czym bardzo udanie
gatunków zwierzêcych, naci¹-
zów. Czy¿ mo¿e byæ ¿yciorys
literatami. I tu te¿ rodz¹ siê
i Katarzyny Haszków to syn
upodabniaj¹c j¹ do wizerunku
gaczem pierwszej klasy, zalicz-
bardziej zachêcaj¹cy do do-
w¹tpliwoœci, co do miejsca
Josef, który zmar³ wkrótce po
swego aktualnego pryncypa³a.
ki od wydawców wyci¹ga³ do
g³êbnej penetracji dla skrom-
i czasu owego aktu Bo¿ego
urodzeniu, Jaros³aw by³ dru-
Nie trzeba byæ Sherlockiem
siódmego pokolenia, aresztan-
nego biografa?
Holmesem, aby wydedukowaæ
stworzenia.
gim dzieckiem, po nim urodzi³
tem, dezerterem, w³óczêg¹,
skutki takiej malarskiej pro-
siê Bohuslav/Bogus³aw. Oj-
Szwejk jako
obibokiem, notorycznym ³ga-
dukcji. Po ukoñczeniu gimna-
Pierwsze lata ¿ycia
ciec zmieni³ pracê, z nauczy-
planeta dowcipu
rzem i, jak sam o sobie napi-
zjum kszta³ci³ siê w Akademii
Czy urodzi³ siê 30 czy 24
ciela zosta³ prokurentem w
sa³, kanibalem, gdy¿ w wieku
Postaæ w nawet ca³ej czes-
Handlowej.
kwietnia 1883 r.? A gdzie – w
banku Slavia, gdy Jaros³aw
szeœciu miesiêcy zjad³ przy-
kiej literaturze, obfituj¹cej
Pradze jak chc¹ dokumenty,
liczy³ sobie lat dziewiêæ. Dzia-
Studia w Akademii Hand-
najmniej czêœciowo swego
w postacieradykalniekomiczne,
czy w Mydlarach, jak chcia³
dek Antonin by³ pierwszym
lowej Haszek skoñczy³ 12 lipca
braciszka, ma³o tego, z³odzie-
wyj¹tkowa i barwna, kontro-
sam Haszek? Dokumenty
akuszerem Haszka jako pi-
1902 r., najlepsze oceny uzy-
jem te¿, bo z trumienki ukrad³
wersyjna, ale pobudzaj¹ca
banalnie jednoznaczne. Me-
sarza. Dowcipny, weso³y, ga-
ska³ z jêzyków obcych, okaza³
œwiête obrazki. Dla ¿artu, i tro-
wielorako i ¿ywa do dziœ.
tryka z kancelarii koœcio³a
datliwy, ale nie weso³ek.
siê prymusem z jêzyka wêgier-
chê z nudów, skaka³ z mostu
Trudno rozstrzygaæ, co by³o w
œwiêtego Szczepana w Pradze
Czeski ch³op z po³udnia, z kra-
skiego. Ju¿ 23 lipca podj¹³
do We³tawy, by³ leczony w
jego ¿yciu ¿artem, a co – mis-
pracê w banku Slavia, marze-
g³osi: Haszek Jaros³aw Maciej
iny ciemnych borów i mrocz-
domu wariatów faktycznie na
tyfikacj¹, co - moralizowaniem
nie matki spe³ni³o siê – jej syn
Franciszek urodzi³ siê w Pra-
nych stawów, sypi¹cy aneg-
w³asne ¿yczenie, bo w ramach
a co - krzykiem rozpaczy? Nie
zosta³ urzêdnikiem w powa¿-
dze II na Szkolskiej ulicy,
dotami, czu³y i wyrozumia³y
studiów terenowych i swoiœcie
ulega w¹tpliwoœci, ¿e Jaros³aw
nej instytucji, zosta³ kimœ w
blisko centrum stolicy, w dziel-
dla Jaros³awa, podziwiany
pojmowanej kwerendy, hand-
Haszek to dziœ jest najg³oœniej-
bia³ym ko³nierzyku. Jego
nicy, zamieszka³ej przez ni¿ej
przez ch³opca za z³ote serce
lowa³ kradzionymi psami,
szym pisarzem czeskiego jê-
uposa¿onych urzêdników,
i za ci¹gle na nowo kreowane
miesiêczna ga¿a wynosi³a 60