img
19
Kurier Galicyjski * 24 kwietnia – 14 maja 2009
Długa droga do Karty Polaka
miast mamy problem z ana-
logicznymi widokówkami
lwowskimi. Mamy te¿ XIX
GDZIE TEN ŚWIAT DAWNYCH LAT?
wieczny s³up graniczny, który
HELENA BERG
sta³ na granicy z Rosj¹ na
Podolu. W naszym muzeum
Polska dusza jest walecz-
do Lwowa. Zamieszka³a w
umieœciliœmy go, by podkreœ-
na, wspó³czuj¹ca, goœcinna
prywatnym domu przy ul. Po-
liæ rozwój poczty miêdzyna-
i roztañczona, co by³o widaæ
tockiego. Œpiewa³a dla nas,
rodowej i pracy kurierów na
na œwi¹tecznym op³atku u p.
by³ wyœmienity tort, zrobi-
trasach miêdzy Imperium
Zbigniewa Wojciechowskiego.
liœmy wspólne zdjêcie w og-
Rosyjskim a Austro-Wêgrami.
Tego wieczoru pan Zbig-
ródku. To by³ jeden ze swois-
W naszym muzeum
niew podarowa³ nam wiele
tych powiewów z Polski.
dwie unikatowe rzeczy: torba
serdecznych s³ów i radoœæ
Le¿y przede mn¹ artyku³,
do przenoszenia poczty i spe-
wspólnego Op³atka. Odnios-
umieszczony w Wiadomoœ-
cjalna skrzynia o wygl¹dzie
³am wra¿enie, ¿e cieszy³ siê
ciach Towarzystwa Mi³oœników
beczki, w której przewo¿ono
razem z nami. Czêsto cz³o-
Lwowa – „To ju¿ historia”. Opi-
pieni¹dze.
wiek potrzebuje takiego im-
suje wydarzenia, zwi¹zane z
Proces przewo¿enia poczty
pulsu, aby zruszyæ z orbity
ide¹ za³o¿enia Towarzystwa
z jednego pañstwa do innego,
samotnoœci. Zaproszenie na
Mi³oœników Lwowa. Pan Emil
to by³ wówczas bardzo d³ugi.
„Œwi¹teczny Op³atek” us³y-
Teœluk i inni dnia 15 stycznia
Nawet podró¿ ze Lwowa do
sza³am w naszym Lwowskim
1988 r. zorganizowali pierw-
Krakowa trwa³a kilka dni.
Polskim radiu. „PrzyjdŸcie
sze spotkanie grupy inicja-
Dopiero w XIX w., rozwój kolei
czy uda³oby siê tak wszyst-
wszyscy i osoby w starszym
tywnej TML.
Panie i Panowie, by³o weso³o,
znacznie przyspieszy³ terminy
kim zebraæ je¿eliby nie pan
wieku”. Akurat w przeddzieñ,
Uwa¿am, ¿e ka¿dy z nas
tañczyliœmy jak w piosence
pocztowych dostaw.
Wojciechowski, je¿eliby nie
w muzycznej audycji 1 pro-
musi pamiêtaæ o dawnych
„tañcz, póki nios¹ ciê nogi,
W trzeciej sali widzimy
jego przyjazd?
gramu Polskiego Radia, Ma-
latach, pisaæ o nich, aby nie
tañcz nie ¿a³uj pod³ogi…”
telegrafy Morse’a z lat 30.
Lwowiacygoœcinni.
ryla Rodowicz œpiewa³a pio-
zosta³o nam jak w tej pio-
Mo¿e rzeczywiœcie potrzebne
XX w., wyprodukowane w³aœ-
Chcia³abym wspomnieæ o spot-
senkê „Ech ma³a, nie szalej”,
sence „chata dawno zawalona,
nam takie towarzyskie
nie we Lwowie. W muzeum
kaniach. W 1953 r. w Kraju
a na koñcus³owa „Ech
Ÿród³a biæ przesta³y, jab³oñ
taneczne spotkania, póki ¿yje
jest równie¿ niedu¿a witryna
pozwolono s³uchaæ muzyki
ma³a poszalej, i w 80 lat nie
usch³a, a marzenia – jeno ³zy
w nas m³ody duch. S³odki
przedstawiaj¹ca rozwój poczty
i tañczono ju¿ buggi – buggi.
za póŸno”. Pomyœla³am, cze-
osta³y”.
cukierek wœród gorzkich pi-
lotniczej. Ekspedytor poczty
Wtedy te utwory wykonywa³a
mu nie! Posz³am na œwi¹tecz-
gu³ek dnia codziennego. Na-
KG
sk³ada³ przysiêgê. Mamy w
Carmen Moreno. Przyjecha³a
ny op³atek po raz pierwszy.
suwa siê równie¿ refleksja,
zbiorach œwiadectwo wysta-
wione na imiê kobiety Józefy
Wspólna przestrzeń dialogu tłumaczy
Zabag³ówny z dnia 29.03.
1913 r. Jednak mo¿emy rów-
MIĘDZY MŁOTEM A KOWADŁEM
nie¿ zapoznaæ siê z przysiê-
g¹, pochodz¹c¹ jeszcze z
1821 r. Obok niej znajduje
siê XIXwieczna szpada
LEONID GOLBERG
terpretatorów Sklepów cyna-
prozy znanego drohobycza-
zadecydowano przeprowadzaæ
jednego z wy¿szych urzêdni-
monowych oraz Sanatorium
nina. Izraelczyka Uri Orleva,
podobne spotkania podczas
ków Ministerstwa Poczt i Ko-
„O tym, ¿e Drohobycz
pod Klepsydr¹, podczas
dziêki któremu ukaza³ siê
nastêpnych „Schulzfestów”.
munikacji Imperium Austro-
jest stolic¹ œwiata, wie na-
którego ka¿dy „dragoman”
hebrajski Schulz, a tak¿e
Obecnie kierownik Polo-
Wêgierskiego. Nale¿a³a ona
wet g³upiec. Oczywiœcie jeœli
przedstawi³ w³asna wersjê
Henryka Siewierskiego (Bra-
nistycznego Centrum Nau-
do jednego z przedstawicieli
nie pochodzi on z Czernio-
t³umaczenia zaproponowa-
zylia), Xaviera Farre z Hiszpa-
kowo-Informacyjnego im.
rodu hrabiów Go³uchow-
wiec”, – dowcipkowa³ kiedyœ
nego przez organizatorów
nii, W³ocha Lorenco Pompeo…
I. Menioka w Drohobyczu,
skich. Na pocztówkach i li-
znany rosyjski filozof Alek-
fragmentu z opowiadania
Obok zawodowców redaktor
Wiera Meniok, przygotowuje
tografiach przedstawiono
sander Piatigorski. Ten afo-
Schulza Wiosna.
zbioru da³a mo¿liwoœæ wypo-
nastêpne wydania, poœwiê-
transport pocztowy koñca
ryzm, mimo wszystko, jest
Seminarium translator-
wiedzi tak¿e debiutantom w
cone dzisiejszej obecnoœci
XIXpocz¹tku XX w. Jest
prawdziwy. Zawiera on jednak
skie, które wspólnie prowadzili
sferze t³umaczenia artystycz-
Schulza w jego mieœcie ro-
ciê¿arówka pocztowa i nawet
czêœæ prawdy. Pomimo nie-
znana lwowska filolog prof.
nego, dla których praca nad
dzinnym i na œwiecie. Wkrótce
poci¹g pocztowy.
chêci, a dla wielu po prostu
Maria Hablewicz oraz ¿ywy
Wiosn¹ sta³a siê zadaniem
czytelnicy otrzymuj¹ Antolo-
- Z kim wspó³pracowa³o
nieumiejêtnoœci, - dostrzec
klasyk literatury polskiej, po-
specjalnym – Petry Zavrelovej
giê materia³ów naukowych
Muzeum Historyczne pod-
i osi¹gn¹æ niezwyk³oœæ i osob-
eta i t³umacz, Bohdan Zadura,
z Czech oraz dla m³odego
I – III Miêdzynarodowych
czas organizacji owej ekspo-
liwoϾ miasta galicyjskiego
sta³o siê na tyle interesuj¹ce
fiñskiego schulzologa Veikko
Festiwali Brunona Schulza.
zycji i kto z pracowników
znad Tyœmienicy, pomimo
i skuteczne, i¿ inicjatorzy tego
Suvanto.
Ten tom sk³adaj¹cy siê z 17
muzeum najbardziej przy-
pewnej jego prowincjonal-
spotkania (Polonistyczne
Paradoksalnie, w ksi¹¿ce
tekstów zosta³ dofinanso-
czyni³ siê do tego?
noœci, ono coraz wyraŸniej
Centrum Naukowo-Informa-
nie ma t³umaczeñ na angiel-
wany przez Ministerstwo
- Wspó³pracowaliœmy z Mu-
staje siê jeœli nie stolic¹, to
cyjne imienia Igora Menioka)
ski i francuski. W ci¹gu ostat-
Oœwiaty i Nauki Ukrainy. Przy
zeum Poczty i Komunikacji
powa¿nym centrum ducho-
postanowili, ¿e takie semina-
nich lat nie pojawi³y siê bowiem
wsparciu finansowym Insty-
we Wroc³awiu. Je¿eli chodzi
wym w tej czêœci Europy.
rium powinno otrzymaæ
nowe przek³ady Schulza na te
tutu Polskiego w Kijowie to
o pracowników, to najbardziej
Staje siê miastem, gdzie
„drugie ¿ycie”.
jêzyki. Dodamy, ¿e t³umacze-
samo „Ko³o” w jêzykach ukra-
przy³o¿y³ siê do organizo-
przebiegaj¹ wydarzenia „zna-
To unikatowe spotkanie
nie francuskie sprzed oko³o
iñskim, polskim oraz angiel-
wania tej wystawy muzealnej
kowe”, rezonansowe, o któ-
znalaz³o swoje odbicie w ksi¹¿-
czterdziestu lat ma charakter
skim wyda zbiór artyku³ów
kustosz i kierownik wydzia³u
rych póŸniej du¿o siê mówi
ce, która niedawno ukaza³a siê
kolektywny. Natomiast nie-
pod tytu³em Recepcja twór-
Sergij Bogdanow. Pracownicy
i dyskutuje w œwiecie.
w wydawnictwie „Ko³o” w
miecka wersja Wiosny zna-
czoœci Brunona Schulza na
wspó³czesnej poczty bardzo
WeŸmy chocia¿by Miêdzy-
Drohobyczu, dziêki wspar-
laz³a miejsce w tym tomie.
œwiecie.
nam pomogli podczas urz¹-
narodowy Festiwal Brunona
ciu finansowemu Ministerstwa
T³umaczenia dokona³a Doreen
Na pocz¹tku grudnia ub.r.
dzenia wnêtrza.
Schulza. W zesz³ym roku
Kultury i Dziedzictwa Naro-
Daume z Austrii. W³aœnie ona
drohobyczanka, Wiera Me-
Tak dok³adnie opraco-
odby³a siê ju¿ trzecia edycja
dowego w Polsce. Ksi¹¿ka ta
dwa lata temu zaproponowa³a
niok, dyrektor Miêdzynarodo-
wana i urz¹dzona wystawa
tego potê¿nego przedsiêwziê-
obejmuje wymowne artyku³y
nowe t³umaczenie Wielkiego
wego Festiwalu Brunona
muzealna niestety jeszcze
cia naukowo-artystycznego
kuratorów seminariumMa-
Bruna w jêzyku Heinego. Dzi-
Schulza zosta³a odznaczona
nie jest dostêpna dla zwie-
naprawdê rangi europejskiej.
rii Hablewicz oraz Bogdana
siaj teksty te s¹ uznane za
nagrod¹ „Za dobre sprawy”
dzaj¹cych Pa³ac Banddinel-
Ka¿dy Festiwal mia³ swój
Zadury. Ich teksty to swoiste
najlepsz¹ interpretacjê twór-
przez Kapitu³ê niezale¿nego
lich. Zosta³o niedopracowa-
„rodzynek”. Ten, który zebra³
s³owo wstêpne do zasadni-
czoœci drohobyckiego pisarza
czasopisma kulturalnego
nych kilka drobnych spraw.
mi³oœników twórczoœci „dro-
czego korpusu zbioru, na
w jêzyku niemieckim. Zosta³y
„Ji”. By³y do tego podstawy.
Mamy nadziejê, ¿e tak cieka-
hobyckiego samotnika” w
który sk³ada siê polski ory-
te¿ uhonorowane najwiêksz¹
W³aœnie dziêki staraniom
wa wystawa nie bêdzie d³ugo
maju 2008, zosta³ naznaczo-
gina³ Wiosny oraz 12 t³uma-
austriack¹ nagrod¹ literack¹
Pani Wiery i kierowanego
zamkniêta na k³ódkê. Cze-
ny zjawiskami unikatowymi.
czeñ na dziesiêæ jêzyków
imienia Ingeborg Bachman.
przez ni¹ Centrum Polonis-
kamy na oficjalne otwarcie
Do rodzinnego miasta Schulza
œwiata. Wœród nich trzy t³u-
Spotkanie t³umaczy w Dro-
tycznego miasto Schulza, jego
nowego muzeum. O tym wy-
zjechali siê t³umacze jego ge-
maczenia ukraiñskie – Andrija
hobyczu prof. Hablewicz okre-
kultura staj¹ siê czêœci¹
darzeniu niezw³ocznie poin-
nialnych utworów z 12 pañstw
Paw³yszyna, Wiery Meniok
œli³a jako eksperyment, jako
ogólnoeuropejskiej przestrze-
formujemy naszych Czytel-
œwiata (w tym z dalekiej
oraz Andrija Bondara. Ksi¹¿-
wspóln¹ przestrzeñ dialogu
ni kulturalnej.
ników we Lwowie i w Polsce.
Brazylii oraz Izraela). W ra-
ka zawiera tak¿e wypowiedzi
t³umaczy. Nowe wydanie droho-
(Autor jest dziennikarzem.
mach Festiwalu zosta³o zor-
autorskie t³umaczy o w³asnej
byckie œwiadczy o tym, ¿e idea
KG
Mieszka w Drohobyczu)
ganizowane spotkanie in-
pracy nad t³umaczeniem
okaza³a siê owocn¹, dlatego