img
12
Korespondencja własna
26 maja 11 czerwca 2009 * Kurier Galicyjski
CHARKÓW – WSCHODNIA STOLICA UKRAINY
rejonie Starobieszów. Rodzice
moi byli wys³ani z obwodu
chmielnickiego, powiatu Po-
³onne, z Tadeuszpola do Jaku-
cji. Dziadek zmar³, a babcia,
Helena Borusiewicz i troje
dzieci – mój ojciec Boles³aw,
jego bracia Mieczys³aw i Ste-
fan zostali zes³ani na Syberiê.
Potem przyjechali do Donbasu.
KONSTANTY CZAWAGA
Moja mamusia jest z rodziny
tekst i zdjêcia
Piasoczyñskich. Po ukoñczeniu
szko³y pojecha³am studiowaæ
To prawie dwumilionowe
do Charkowa. Wtedy zaczy-
miasto obecnie stanowi po-
na³am uczyæ siê je¿yka pol-
wa¿n¹ konkurencjê stolicy
skiego. Jestem z wykszta³-
Galicji w przygotowaniach
cenia ekonomistk¹. Nie ukry-
do Euro-2012. We Lwowie
wa³am, ¿e jestem Polk¹, dlatego
Najpierw poproszono nas o
jeszcze nie widaæ nawet
Konsulat Generalny RP w
pomoc, wspó³pracê w nocle-
fundamentów nowego sta-
Charkowie.
gowni miejskiej, która obecnie
dionu, a w Charkowie ju¿
Spo³ecznoœæ polska Char-
nie istnieje i ju¿ jest rozwi¹-
uk³adaj¹ trawnik i ka¿dy
kowa jest dziœ bardzo zró¿-
zana. To by³a jedyna nocle-
przeciêtny mieszkaniec
nicowana. Niedzielna Msza
gownia na ca³y Charków,
miasta stara siê przekonaæ
œw. w jêzyku polskim w Ka-
choæ to jest miasto prawie
goœci, ¿e w³aœnie tu bêd¹
tedrze (jest te¿ po rosyjsku
dwumilionowe. Chodzi³o nie
mecze dru¿yn pi³karzy na-
i po ukraiñsku) gromadzi
o to, ¿e mieli, co jeœæ. Dla nich
szego kontynentu. Przeje¿-
najmniej wiernych. Wielu z
by³ to przede wszystkim kon-
d¿amy 1050 km na wschód
nich dopiero siê uczy rozma-
takt z nami. Przychodzili
od redakcji „Kuriera” - i tra-
wiaæ i czytaæ po polsku, po-
tak¿e tutaj. Co mo¿emy dla
fiamy w inny œwiat. Charków
szukuje swych korzeni. Po-
nich zrobiæ? – Nie damy im
Józefa Czernijenko
- to ca³kowity kontrast
twierdza to te¿ pani z biblio-
domu, nie damy im pieniêdzy.
Lwowa: szerokie ulice, po-
na pocz¹tku lat 90. zapropo-
teki przy koœciele: „Mamy
Mo¿emy jedynie przyj¹æ ich,
zbawione korków, najwiêkszy
nowano mi wst¹piæ do Towa-
sporo lektur w jêzyku pol-
jak ludzi. Nic wiêcej nie mo-
Doktor Stanis³aw Elis
w Europie plac z pomni-
rzystwa przyjaŸni ukraiñsko-
skim, s¹ polskie czasopisma,
¿emy dla nich zrobiæ, chleb
kiem Lenina, stalinowska
polskiej. Stowarzyszenie
sobie jakoœ zdobêd¹. Nie
zabudowa urbanistyczna,
Kulturalne Polaków dzia³a tu
mamy wp³ywu na to, ¿e egzy-
jêzyk rosyjski oraz zacho-
od 1991 roku. Na pocz¹tku
stuj¹ w takich warunkach.
wany wœród ludzi duch
by³o nas oko³o 30 osób, prze-
Szkoda, ¿e nie ma w Char-
epoki sowieckiej. Charków
wa¿nie w starszym wieku.
kowie organizacji, która by siê
by³ trzecim centrum nauko-
Wtedy nasze dzieci po raz
zajê³a od podstaw ich prob-
wym i przemys³owym ZSRR
pierwszy odwiedzi³y Polskê.
lemami. Przykre to, bo s¹
po Moskwie i Leningradzie
Potem zosta³ zorganizowany
œrodki na wiele innych rzeczy,
(Sankt-Petersburg), nadal
zespó³ „Jaskó³ki”. Po kilku
natomiast status tych bied-
pozostaje jednym z naj-
latach liczba cz³onków Towa-
nych bezdomnych ludzi jest
wiêkszych oœrodków prze-
rzystwa wzros³a dziesiêcio-
nadal bardzo niski. Nie s¹
mys³owych i kulturalno-
krotnie. Przyje¿d¿aj¹ tu Polacy
nikomu potrzebni”.
naukowych niepodleg³ej
- do pracy czy na studia - z
Na moje pytanie, kto wspie-
Ukrainy. Przeje¿d¿aj¹c wie-
ró¿nych terenów Ukrainy.
ra pracê sióstr, zakonnica
lokilometrowymi ulicami,
³ecznoœci¹, obyczajami, dawno
Mamy du¿o m³odzie¿y, prze-
lecz wiêkszoœæ czyta po ro-
powiedzia³a: „Prawdê mówi¹c,
widzimy czynne potê¿ne
przeszli na jêzyk rosyjski lub
wa¿nie s¹ to osoby pochodzenia
syjsku”.
same poszukujemy œrodków.
zak³ady przemys³u maszy-
Doktor Stanis³aw Elis,
ukraiñski, jeœli nie liczyæ
niepolskiego. S¹ to Gruzini,
S¹ kwesty w Polsce, jest pomoc,
nowego, chemicznego, bu-
pojedynczych s³ów i zwrotów.
Ormianie, Rosjanie, Ukraiñcy,
dyrektor Domu Polskiego w
œwiadczona w ma³ym wymiarze
dowy œrodków transportu.
A propagowany za czasów
¯ydzi … Na zajêcia z jêzyka
Charkowie mówi, ¿e ma po-
przez osoby prywatne – na-
Produkuj¹ tu m.in. wspó³-
re¿imu totalitarnego ateizm
polskiego przychodzi 120
chodzenie angielsko-polskie.
szych dobroczyñców”.
czesne czo³gi i samoloty. Na
i polityka antykatolicka, ca³-
studentów. Mamy nauczy-
Ze strony ojca dosta³o mu siê
Ilu takich bezdomnych
ulicach i placach oraz w
kowite pozbawienie mo¿li-
cielkê z Polski, jest to Kata-
nazwisko Elis. Babcia pocho-
jest w Charkowie?
metrze jest du¿o m³odzie¿y
woœci odwiedzenia Macierzy
rzyna Bonk. W tym roku
dzi³a z okolic Krakowa. Losy
„Nikt nie wie – mówi s. Sa-
studenckiej, tak¿e obcokra-
sprzyja³y wynarodowieniu.
mamy 10 rocznicê naszej ga-
szlachetnych przodków mo-
muela. - Nikt nie chce przyznaæ
jowców, zw³aszcza z Afryki.
W trakcie kilku konferencji
zety „Polonia Charkowa” oraz
jego wspó³rozmówcy oraz jego
siê do problemu, jaki istnieje.
Dawnych zabytków nie ma,
naukowych,przeprowadzonych
obchodzimy 5 rocznicê euro-
¿yciorys zas³uguj¹ na oddzielny
Lepiej nie mówiæ, ¿e s¹ bez-
zachowa³y siê jedynie nie-
pod patronatem Konsulatu
klubu m³odzie¿owego, który
artyku³. Opowiada, ¿e pocz¹tki
domni i nie mówiæ, ¿e jest
liczne kamienice sprzed
Generalnego RP w Charkowie
ma kilka oddzia³ów w ob-
polskoœci na wschodnich
problem. Wtedy nie trzeba
rewolucji bolszewickiej.
konstatowano,¿ewœródmiejsco-
wodzie charkowskim. Jest
terenach Ukrainy siêgaj¹ wie-
œrodków. Mamy kilku wolon-
Jest kilka oryginalnych
wych potomków Polaków za-
zaprzyjaŸniony z m³odzie¿¹ z
ku XV. Dalej odbywa³o siê
tariuszy. Tutaj przychodz¹
œwi¹tyñ prawos³awnych,
chowa³a siê przerwana ci¹g³oœæ
Poznania”. Pani Józefa reda-
przesiedlenie drobnej szlachty
nie tylko ludzie bezdomni,
synagoga i niedawno odno-
kulturowa. Dodajmy do tego
guje wspomnian¹ gazetê.
polskiej i w³oœcian na nieza-
równie¿ ci, którzy maj¹ dach
wiony koœció³, który od
wielokulturowytygielCharkowa
gospodarowane tereny tak
nad g³ow¹, ale brak im œrod-
2002 roku jest katedr¹
Ludzie ulicy
orazwychowaniewsubkulturze
zwanej Ukrainy S³obodzkiej
ków na leczenie czy wy¿y-
Wniebowziêcia NMP Koœcio³a
lokalnej i postsowieckiej.
W wyznaczonych dniach
Rzeczypospolitej. Druga fala
wienie. Mamy ludzi, którzy
rzymskokatolickiego. W³aœnie
To wszystko odczu³a na
w godzinach porannych przy
przesiedleñ przypada na
latami przychodz¹ do nas na
sobie Józefa Czernijenko,
przede wszystkim tutaj mo¿-
Katedrze rzymskokatolickiej
XVIII-XIX w. i sk³ada siê z
tzw. „opatrunki”. Przychodzi
na us³yszeæ jêzyk polski,
znana dzia³aczka ruchu pol-
gromadzi siê lud ubogi. Stoj¹
w³oœcian i robotników, œci¹ga-
oko³o 30 osób na opatrunki
jak równie¿ spotkaæ miej-
skiego w Charkowie.
w d³ugiej kolejce, by otrzymaæ
nych przez wielkich obszar-
i ponad 60 osób – po wy¿y-
scowych Polaków.
„Moja rodzina pochodzi
talerz zupy i opatrunek. Wi-
ników i kapitalistów. Wielu
wienie. Koszty tego wszystkiego
z Gniewoszówmówi Józefa
dzia³em, jak trzy orionistki:
Polaków trafi³o do Charkowa
ogromne i oni wiedz¹, ¿e
Polonusi
Czernijenko. - Pradziadek W³o-
s. Samuela, s. Sylwia i s. Renata
po Powstaniu Koœciuszkow-
wszystko dro¿eje. Ich nie staæ
s³obodzkiej krainy
dzimierz Gniewosz, ze Z³otego
przez ponad dwie godziny roz-
skim, gdy za udzia³ powsta-
na to, a¿eby za ka¿dym razem,
Potoku na Podolu, by³ wielo-
dawa³y jedzenie, pomaga³y
Charków zosta³ za³o¿ony
niu rz¹d carski Katarzyny II
id¹c do przychodni, zabieraæ
letnim pos³em na Sejm. By³o
chorym, rozmawia³y z tymi
w roku 1655 przez Kozaków
wysy³a³ szlachtê polsk¹ na te
ze sob¹ banda¿, maœæ, wszyst-
wielu krewnych we Lwowie.
ludŸmi. „Siostry orionistki pra-
jako osada wojskowa. Zosta³
obszary Ukrainy. Wed³ug prze-
ko, co jest do tego potrzebne
To stary polski rycerski ród,
cuj¹ w Charkowie ju¿ 13 rok
miastem o charakterze rosyj-
prowadzonych badañ nauko-
oraz pieni¹dze, ¿eby pielêg-
bior¹cy pocz¹tek z XIV wieku.
powiedzia³a „Kurierowi”
skim. W latach 1917-1934
wych, potomkowie zes³añców
niarka zrobi³a opatrunek.
Powiadaj¹, ¿e królowa Jad-
s. Samuela. - Przyjecha³yœmy
Charków by³ stolic¹ Ukraiñ-
zachowali œwiadomoœæ swego
W³aœnie dlatego przychodz¹
wiga spotyka³a siê z ksiêciem
tutaj do pracy na zaproszenie
skiej Socjalistycznej Repub-
pochodzenia, natomiast wiêk-
tutaj do nas. Przychodz¹ te¿
Wilhelmem w domu moich
ksiê¿y marianów. Od pocz¹tku
liki Radzieckiej, w latach 1921-
szoϾ jest wyznania prawo-
ludzie, którym nie starcza na
dalekich przodków. Opisano
dzia³amy w dwu kierunkach:
1924 dzia³a³o tu Poselstwo
s³awnego i pos³uguje siê jêzy-
jedzenie, jedz¹ tu zupê. My
to w kronikach Jana D³ugosza.
opiekujemy siê bezdomnymi
Rzeczypospolitej Polskiej,
kiem rosyjskim. Wielu Polaków
mówimy ogólnie „bezdomni”,
Urodzi³am siê na Donbasie, w
doros³ymi oraz dzieæmi ulicy.
przemianowane w 1924 r. w
stopi³o siê z miejscow¹ spo-
ale to s¹ ludzie potrzebuj¹cy”.