img
7
Kurier Galicyjski * 14 23 lipca 2009
List z wakacji
„MIGLANCÓW” MOŻEMY
NAZWAĆ ABSOLWENTAMI
EUSTACHY BIELECKI
swoich znanych utworów.
uczeñ szko³y nr 10
Grupa dzieci jest bardzo za-
we Lwowie
dowolona i dziêkuje organiza-
torom za œwietne wakacje, spê-
ELA LEWAK
Lato ju¿ siê zaczê³o, wiec
dzone w OjczyŸnie przodków.
tekst i zdjêcia
najlepsza pora na odpoczy-
Nazwa Œwinoujœcie nie
nek nad polskim morzem
wywodzi siê od œwini, jak to
Deszcz pada³ od kilku dni.
w Œwinoujœciu. Kolonie dla
niektórzy interpretuj¹, tylko
Skoñczy³am ostatni rok
polskich dzieci by³y organizo-
od tego, ¿e w tym miejscu
nauki w szkole. Przede mn¹
wane, jak zawsze przez
gdzie jest po³o¿one, rzeka
piêæ egzaminów, bal matu-
TKPZL, przy wsparciu finan-
Œwina wpada w morze. Wspom-
sowym Rotary Club Œwino-
niane miasteczko równie¿
ralny i… koniec. Kropka.
ujœcie. 14 czerwca szczêœliwa
bardzo czêsto nazywaj¹ krain¹
Dzieciñstwo siê skoñczy.
dziesi¹tka wyruszy³a w bardzo
44 wysp. Oprócz tylu atrakcji,
Te i inne myœli k³êbi³y siê
dalek¹ podro¿(1400 km) do
to miasto ma bardzo dobre
w mojej g³owie, gdy jecha³am
Œwinoujœcia, najbardziej od-
po³o¿enie geograficzne, a mia-
tramwajem do przedszkola
dalonego miasta Polski, le¿¹-
nowicie – znajduje siê kilka
nr 131. Równie¿ tam dzisiaj
cego obok granicy z Niemcami.
kilometrów od Niemiec, pro-
starszacy z grupy „Miglanc”
Polskie morze spotka³o nas
mami mo¿na równie¿ sie
ciep³em (chocia¿ nie by³o tak
przedostaæ do Danii i Szwecji.
koñcz¹ sw¹ naukê w przed-
ciep³e, jak oczekiwaliœmy),
Jest rajem dla ornitologów
szkolu. Pani Luba Lewak
czystoœci¹ pla¿y, dobroci¹
i oaz¹ dla fotografów. Jest to
wypuszcza ze swego gniazda
sponsorów oraz przyjemnym
równie¿ miasto wielkiej tole-
kolejne osiem osób. Tych
klimatem, który nam towa-
rancji i zjednoczenia kultury
oœmioro „Miglanców” dziœ
rzyszy³.
niemieckiej i polskiej. Nie dziwi
mo¿emy nazwaæ prawdzi-
Przez ca³y czas naszych
wiec, dlaczego tu na ulicy
wymi absolwentami, gdy¿
wakacji, byliœmy wielokrotnie
pe³no Niemców, napisy s¹ w
zapraszani przez sponsorów
obu jêzykach, a mieszkañcy
ukoñczyli podstawowy kurs
na ro¿ne imprezy rozrywkowe.
miasta œwietnie siê porozu-
nauki jêzyka polskiego.
Miêdzy innymi, byliœmy na
miewaj¹ z turystami. My
Sala wype³niona po brzegi:
nowoczesnej p³ywalni, kilka
tak¿e mieliœmy wycieczkê do
przejêci rodzice, wzruszeni
razy organizowano dla nas
Niemiec. Dla wielu dzieci by³o
dziadkowie, pe³ni spokojnej
to pilota od telewizora by dziœ
p. Oksana Dany³enko, redak-
grill, wyœmienite desery, kola-
bardzo ciekawe, bo po raz
godnoœci goœcie. Szmer roz-
nawet nie mia³. Wiêc i tu
tor naczelny gazety „Дитячий
cje oraz spotkania z wybitny-
pierwszy ujrzeli œwiat ,,dalej
садок(m. Kijów) p. Tetiana
mów i przesuwanie siê niek-
dziewczynki opowiedzia³y
mi ludŸmi, pochodz¹cymi ze
ni¿ Polska”. Byliœmy w nie-
Woronina, dyrektor przed-
tórych ojców w celu znalezie-
historiê, gdy to „Leñ” nic nie
Œwinoujœcia. Mieliœmy spotka-
wielkim miasteczku Pene-
nie z piosenkarzem, œpiewaj¹-
munde, gdzie niegdyœ produ-
nia jak najlepszego miejsca
szkola nr 131 p. Lubomyra
robi ca³y dzieñ. Ch³opcy,
cym szanty (piosenki morskie)
kowano rakiety. Dni minê³y
do fotografowania. Zabrz-
Bednarczyk, metodyk przed-
d³ugo nie myœl¹c, przedsta-
Jerzym Porêbskim, który
bardzo szybko. Pe³ni wra¿eñ
mia³a muzyka… Na salê
szkola p. Olga Krankowska
wili nam postaæ ich kole¿anki
zaprezentowa³ nam kilka
wróciliœmy do domu.
wybiegli najm³odsi. Od pierw-
oraz katechetka – s. Maksy-
z grupy – „Zosi-Samosi”, co
szej chwili dzieci zauroczy³y
miliana.
to wszystko „sama, sama!”.
widzów swoimi g³osami.
Wœród goœci obecni byli
Po chwili zjawia siê przed
Jednak by³ to dopiero po-
równie¿: konsul RP we Lwo-
nami Babcia w kapeluszu z
cz¹tek…
wie p. Damian Ciarciñski,
szerokim rondem i Grzeœ z
Starszacy wkroczyli na
prezes TKPZL p. Emil Lego-
³atk¹ na kolanie. Czy wrzuci³
salê majestatycznym polone-
wicz oraz p. Stanis³aw Mal-
„List” do skrzynki? Och tak,
zem. Dzieciaki opanowa³y
dzinski.
zapewne wrzuci³by, gdyby w
trudny uk³ad! Skupienie,
Dzieci podbi³y swym
ogóle dosta³ jakikolwiek list
które panowa³o na ich twa-
wystêpem me serce. By³y
do wrzucenia! A tu nagle
rzach przy ka¿dym kroku
szczere – a to chyba jest naj-
krzyki, ha³asy, harmider!!!
miesza³o siê ze szczer¹ ra-
wa¿niejsze w ¿yciu. W wycho-
Pan Hilary zgubi³ swoje
doœci¹.
wanie tych dzieci w³o¿ono
„Okulary”! Ale po chwili ju¿
Ca³e œwiêto mia³o bardzo
bardzo wiele pracy. Oto owoce
siê znalaz³y – mia³ je prze-
ciekaw¹, wprost zaskakuj¹c¹,
trudu pani Luby Lewak
cie¿… na w³asnym nosie, no
KRÓL MUZYKI POP
gdy¿ niecodzienn¹, formê.
wspania³ej wychowawczyni
tak! I ju¿ na œrodku skromnie
By³a to przeplatanka ró¿nych
i Matki, która zawsze potrafi³a
stoi ch³opczykpostanowi³
wierszy (i wierszyków) Tuwima,
opowiedzieæ ca³¹ prawdê o
przygotowaæ fantastyczne
EUSTACHY BIELECKI
œwiatowa afera wokó³ Micha-
Brzechwy, Konopnickiej. A
swej siostrze, gdy¿ tak na-
programy, zamieniaj¹c nawet
uczeñ szko³y nr 10
ela Jacksona, który zosta³
ka¿dy z kolei wiersz by³ przed-
prawdê nie jest ona zwyk³¹
najskromniejszy z nich w
we Lwowie
oskar¿ony o molestowanie
stawiony jako osobna ca³oœæ,
dziewczynk¹. „Moja siostra –
prawdziwe œwiêto.
nieletniego ch³opaka. Dotych-
osobna scenka.
królewna”tak brzmia³
Nowa pani dyrektor wrê-
czas kr¹¿¹ wymys³y na temat
Król popu nie ¿yje! Ta
A wiêc jesteœmy w teatrze
czy³a dzieciakom pami¹tkowe
pierwszy wers jego wiersza,
smutna informacja wêdruje
Michaela Jacksona, co nie
(dajmy upust fantazji i ju¿ ta
dyplomy i albumy ze zdjê-
w którym wyznaje, ¿e czêsto
œwiatem od 25 czerwca.
dziwi, bo by³ cz³owiekiem-
Michael Jacksonkról
legend¹ i ró¿ni³ sie od szarego
przedszkolna sala zmienia siê
ciami. Ale jest to ta sama,
ma jej doϾ, ale jednak jest
muzyki pop, czarny pio-
spo³eczeñstwa, które go ota-
w scenê Teatru Narodowego,
nasza, sala, nasza Pani i (na
najlepsz¹ i najukochañsz¹
senkarz, o bia³ej cerze,
cza³o.
a dzieciaki – w zawodowych
sali, dzisiaj wœród widzów)
siostr¹ w ca³ym œwiecie!
wieczne dziecko odszed³
W swoich œwiatowych tour-
aktorów)… I oto jedna z ab-
nasza kochana p. Teresa
A teraz w sali zabrzmia³y
z tego œwiata w przededniu
nee nie móg³ omin¹æ Polski,
solwentek wybiega na œrodek,
Bowszyk. I oto jesteœmy obok
piosenki, któr¹ pamiêtaj¹
,,Wielkiego Powrotu”.
do której przyjecha³ 1996 r.
siebie: one – dopiero rozpo-
prosz¹c o pierwszeñstwo
równie¿ moi rówieœnicy, z
To ¿e by³ wielkim mistrzem
promowaæ swoj¹ now¹ p³ytê
czynaj¹ce szkolne ¿ycie i ja,
g³osu. Dzisiaj postanowi³a
którymi dziesiêæ lat temu
piosenki spo³eczeñstwo prze-
,,History”.
która w³aœnie siê ze szko³¹
udowodniæ nam, jak wielu
œpiewaliœmy. By³y to piosenki:
Mia³ obsesjê na punkcie
kona³o sie jeszcze w koñcu lat
po¿egna³am, (siedzimy w
przyjació³ zyska³a w przed-
„Nasze przedszkole nr 131”
wiecznego ¿ycia – kupi³ ko-
60, kiedy to zosta³ zauwa¿ony
szkolu, pos³uguj¹c siê krót-
jednej sali). I czujemy ten sam
oraz „Kochana Mamo”. Ostat-
w zespole rodzinnym ,,Jackson
morê tlenow¹, w której posta-
kimi wierszykami Ludwika
dreszcz podekscytowania
nia by³a moj¹ ulubion¹ pio-
5”, który koncertowa³ po
nowi³ spaæ. Nosi³ maski lekar-
Jerzego Kerna. Oto oni: Lis,
i strachu – co bêdzie dalej?
wszystkich stanach Ameryki.
skie i chroni³ siê od s³oñca.
senk¹ i pamiêtam, jak siê
Œwietne tañce, wspania³y glos
Michael Jackson nie by³
NiedŸwiedŸ, Kangur, Struœ,
Co na nas czeka?
czu³am dumna, gdy uczy³a
przynios³y Jacksonowi s³awê
dzieckiem swoich czasów, bo
no i Ma³pa. Ka¿dego po kolei
¯yczê im, by poradzili
nas jej w szkole pani od mu-
i ,,koronê” króla pop muzyki
dla takiej mega gwiazdy nie
przedstawia³a nam w czasie
sobie w szkole, by nie trwonili
zyki. No, ale „Miglance” ju¿ j¹
wszystkich czasów.
istniej¹ ramy czasowe, jeszcze
czasu i pog³êbiali swoj¹
przerwy teatralnej, gdy pozo-
zna³y.
W 1982 r. Michael Jackson
d³ugo bêdziemy s³yszeæ jego
wiedzê, gdy¿ nasz œwiat kryje
stali m³odzi aktorzy przygo-
Laurki w kszta³cie serdu-
wydal album ,,Thriller”, dziêki
imiê i nieœmiertelne dzie³a –
w sobie baaardzo wiele ta-
towywali stroje i rekwizyty do
szekca³ych w kwiatach
wspaniale piosenki, które w
któremu sta³ sie mega gwiaz-
jemnic…). Ale ¿yczê im rów-
wystêpu.
dosta³a po chwili ka¿da
tych dniach œpiewa ca³y œwiat
d¹ – 59 milionów egzemplarzy
nie¿, by nadal potrafili siê
A wszystko siê zaczyna
Matka, a tak¿e mi³e Panie
w ho³dzie królowi popu MI-
sprzedano po ca³ym œwiecie i
bawiæ, cieszyæ ka¿d¹ chwil¹,
od… leniów! Prawda? Bo
wœród goœci, którymi by³y:
dotychczas jest kupowany. W
CHAELOWI JACKSONOWI.
bo ¿ycie jest wspania³e!!!!!!!
gdyby cz³owiek nie by³ leniwy,
kierownik Wydzia³u Oœwiaty
roku 1993 rozkrêci³a siê
KG