img
przegląd wydarzeń
10
30 września – 15 października 2009 * Kurier Galicyjski
pnikuT ma 650 LaT
Tychy, Głuszyca i inne. Część wśród
was pamięta niezwykłe przeżywania
nas wszystkich i bardzo udany zjazd
pnikuczan w 1986 r. W tym miejscu
pragnę serdecznie podziękować
głównemu organizatorowi panu Sta-
nisławowi Żółkiewiczowi. Pół wieku
temu co światlejsi pnikuczanie słu-
chali radia. Poza Wolną Europą czy
KONSTANTY CZAWAGA
BBC pamiętam szczególnie audycje
tekst i zdjęcia
emitowane przez Polaków z Francji
przez radiostację Lille. W melodyj-
„9 sierpnia jubileusz tej
nych piosenkach zawarta była wiel-
dawnej wsi, położonej koło
ka miłość, a zarazem tęsknota. Frag-
Mościsk obchodzono z ini-
ment jednej z piosenek brzmiał:
cjatywy Towarzystwa Kultu-
ry Polskiej Ziemi Lwowskiej,
Gdzieś ty moja chatko biała,
oddział w Pnikucie” – po-
com się w tobie wychowała?
wiedział „Kurierowi”
Czy kapliczka jeszcze stoi,
prezes Henryk Liryk. Obecnie
przyodziana w liść piwonii?
mieszkają tam też Ukraińcy
Czy naprawił ktoś jej daszek,
i sporo rodzin mieszanych.
czy się kryje pod nim ptaszek?
Moja chatka jeszcze stoi 2 km
„Każdy w domu i na ulicy używa
stąd. Lecz ważniejsze dziś jest to,
języka rodzinnego oraz łatwo prze-
że czcimy wszyscy tu obecni pamięć
chodzi na mowę sąsiada” – mówi
wielu pokoleń naszych przodków, któ-
Zenon Milan, który prowadzi stronę
rzy 650 lat temu założyli tę wioskę.
internetową parafii rzymskokatolickiej
Wspólne zdjęcie mieszkańców Pnikuta i uczestników uroczystości
Częściowo znamy historię minionych
w Pnikucie parafiapnikut.org.ua.
stuleci, wiemy, że aby przeżyć nie
Na obchody 650.lecia Pnikuta przy-
wystarczyło troszczyć się o zdobycie
było wielu gości, byłych mieszkańców
pożywienia, trzeba było wielokrotnie
tej wsi. Lwowski biskup pomocniczy
stawać w obronie życia mieszkańców
Leon Mały przed rozpoczęciem Mszy
Pnikuta. Wspaniale to ujął w swej kro-
św. poświęcił na kościele parafialnym ta-
nice z 1905 r., ks. Leon Świtalski pi-
blicę ufundowaną przez byłych parafian
sząc „iż kłamstwem to jest, iż my tu in-
i miejscowy oddział TKPZL. Rozdzielić
truzi, bo od wielu wieków i to dalekich
radość pnikuczan przybył konsul gene-
my tu Polacy zamieszkali, od wieków
ralny RP we Lwowie Grzegorz Opaliń-
mamy tu kościoły i parafie polskie”.
ski. W imieniu metropolity lwowskiego
W sposób szczególny Kazimie-
Mieczysława Mokrzyckiego bp Leon
ra Głogowska-Gosz podziękowała
Mały przywitał parafian oraz wszystkich
wszystkim obrońcom Pnikuta na
mieszkańców Pnikuta. Mszę św. kon-
przełomie wieków. Szczególny hołd
celebrowali obecny proboszcz ks. Sta-
złożyła członkom oddziałów samo-
nisław Węgrzyński, były proboszcz Jan
obrony w okresie II wojny światowej,
Buras i proboszcz Drohobycza ks. Mi-
Batalionów Chłopskich i AK, dzięki
rosław Lech, który pochodzi z Pnikuta.
którym rodzice obecnych pnikuckich
Po zakończeniu liturgii wystąpił zespół
Polaków wyszli z życiem. Jednym z
muzyczny z Przemyśla.
Organizatorzy i dostojni goście
takich zasłużonych, który pozostał
Dalej dwie żywe rzeki ludzi, z ko-
w pamięci to śp. Kazimierz Lach ps.
ścioła i z cerkwi prawosławnej zjedno-
„Dębicki”, komendant obwodu Mości-
ska do 1941 r.
„Wspaniałą tradycją Kresów do
wybuchu II wojny światowej było
zgodne  współżycie  mieszkańców
bez względu na narodowość czy wy-
znanie – podkreśliła pani Kazimiera.
– Dziękujemy Bogu za to, że w Pniku-
cie nie polała się wtedy krew. Życzmy
obecnym i przyszłym pokoleniom tu
mieszkającym aby żyły w zgodzie i
wzajemnym poszanowaniu. Tylko tu
na Kresach Wschodnich można co
roku dwukrotnie przeżyć święta – naj-
Podczas Mszy św.
Tablica pamiątkowa
pierw przy polskich stołach, a 2 tygo-
śnił „Kurierowi”, że po przekraczaniu
czyły się na placu przy Domu Kultury.
dnie później w ramach rewizyty przy
rajd rowerowy pod hasłami Stepana
granicy Medyka-Szegini został zatrzy-
Po przywitaniu władz miejscowych
powiedziała: „Urodziłam się i tu spę-
ukraińskich. Nasz kochany patron św.
Bandery nie powinien się odbyć na
many podczas odprawy ukraińskiej
i duchowieństwa oraz wspólnej modli-
dziłam 10 lat dzieciństwa. Mieszkańcy
Mikołaj z pewnością cieszy się, gdy
terenie Polski, bo ten rajd nie służy
służby celnej. Nie przepuszczano
twy odbył się wielki koncert, a także
Pnikuta, którzy zdecydowali się na tak
jedni modlą się do niego w kościele, a
ani Polakom, ani Ukraińcom tym bar-
darów dla pnikuczan, który przekazał
zabawy.
zwaną repatriację (bo w rzeczywisto-
inni w cerkwi – to przecież jedno dru-
dziej, że nie wszyscy Ukraińcy uznają
im Michał Ostrowski z Polsko-Amery-
W Domu kultury zostały otwarte dwie
ści było to przecież wygnanie z ziemi
giemu nie przeszkadza”.
Banderę za bohatera narodowego. Ja
kańskiej organizacji charytatywnej.
wystawy: „Śladami Pielgrzymek Jana
ojczystej) mieszkają na całym teryto-
Za następne 50 lat większości z
stale współpracuję tu z organizacjami
„Widziałem, że byli nastawieni
Pawła II”, przywieziona z Krosna oraz
rium dzisiejszej Rzeczypospolitej, od
nas nie będzie – można było często
polskimi na Ukrainie i zawsze żyjemy
na mnie – uważa Stanisław Szarzyń-
wystawa fotograficzna świątyń i wy-
Wałbrzycha i Głuszycy na zachodzie,
słyszeć w tym dniu z ust osób star-
w zgodzie”.
ski. – Oczekiwali na mnie i była to
darzeń kościelnych na terenach ziemi
po Przemyśl i jego okolice na wscho-
szych. Pragnęły wychować młode
Kazimiera Głogowska-Gosz, czło-
normalna złośliwość za to, że przed
Mościskiej. Niestety autor tych zdjęć
dzie, od wyspy Wolin nad Bałtykiem,
pokolenie tak, aby w 2059 r. odbyła
nek Zarządu Głównego Towarzystwa
tym byłem w Mościskach i było to
Stanisław Szarzyński z polskiego
po Kraków i Zakopane na południu.
się tu równie piękna i wzruszająca
Miłośników Lwowa i Kresów Połu-
powiązane z akcją protestu, gdzie
Przemyśla spóźnił się na początek
Do największych skupisk pnikuczan
uroczystość.
dniowo-Wschodnich we Wrocławiu
wypowiedziałem się wprost, że ten
obchodów jubileuszu Pnikuta. Obja-
należą poza Przemyślem: Gliwice,
„Daj Boże szczęście, Pnikutowi!”