img
ku europie! razem! razem!
17
Kurier Galicyjski * 12-25 lutego 2010
śLadem LeGend WarszaWskich
renaTa klęcZańSka
tekst i zdjęcia
Jak nauczyć dziecko popraw-
nego posługiwania się językiem pol-
skim? Jakie zastosować metody, by
przekazywana wiedza o zabytkach
polskich, tradycjach, legendach na
trwałe znalazła swe miejsce w pa-
mięci dziecka? Szereg metod i tech-
nik uczenia się, opisanych zostało
w metodykach nauczania przez róż-
nych autorów. Wszyscy zgadzają się,
że najlepszą metodą jest sprawienie,
by młody człowiek „przeżył” naukę, a
wtedy odwoływanie się do doświad-
lekcja muzealna
czenia i wspomnień przynosi oczeki-
wane rezultaty. Co znaczy „przeżyć”?
W Muzeum Powstania Warszawskiego
Być, zobaczyć, dotknąć, poznawać,
przejść omawianą trasą, słyszeć wo-
kół siebie język polski.
W ten właśnie sposób dzieci ze
Średniej Szkoły Ogólnokształcącej nr
3 w Iwano-Frankowsku/Stanisławowie
poznawały Warszawę. Na zaprosze-
nie Zespołu Szkół nr 83 w Warszawie
gościły przez tydzień na Ochocie. Re-
alizowany program zatytułowany był
„Ochota dla tradycji – Śladami legend
warszawskich”. Uczniowie po wysłu-
chaniu legend udawali się na ul. Tamki,
do Syrenki, na Rynek i Stare Miasto,
tam odnosili się do poznanych opo-
dziewczynki w strojach przed prezentacją
wieści. I nie straszne im były mrozy, bo
ubrany, więc mróz mi nie przeszkadzał.
serdeczne przyjęcie i zapoczątkowane
wielkiemu Miłośnikowi Wschodu) i
No i ta jazda tramwajem, metrem i auto-
przyjaźnie rekompensowały niedosta-
Stanisławowi Piechowi (dyrektorowi
busem. Chciałbym tu jeszcze wrócić.
tek w pogodzie. Ale przecież to w koń-
szkoły), którzy zadbali o finanse na
Julia: Jestem szczęśliwa, że tu
cu zima i na dodatek styczeń! Istotne
ten cel, obaj panowie często też towa-
teraz byłam. Przekonałam się, że
było ich uczestnictwo z równorzędną
rzyszyli dzieciom w wycieczkach po
możemy z koleżankami o wszystkim
klasą w lekcjach: języka polskiego,
mieście i z ogromną cierpliwością od-
porozmawiać po polsku. Bardzo cie-
historii, przyrody, języka angielskiego
powiadali na setki pytań ciekawskich
kawie było na lekcjach. Na historii
i lekcji muzealnej w Muzeum Powsta-
pięcio i szóstoklasistów. Dziękujemy
opowiadaliśmy o naszym mieście i
nia Warszawskiego. Nasi uczniowie
również „Wspólnocie Polskiej” za par-
o Ukrainie. Wszyscy uważnie nas
brali czynny udział w lekcjach i mogli
tycypowanie w kosztach podróży.
słuchali. Naturalnie super był Michał
pochwalić się swoją wiedzą. Strona
A co o pobycie mówią jej uczest-
i Tymon – dziękujemy za wspaniałe
polska zadbała o dodatkowe atrakcje
nicy?
towarzystwo.
jak: zajęcia na basenie, pobyt w kinie
Michał: W kinie interaktywnym
Na koniec pojawiły się nawet łzy
interaktywnym na filmie „Wszystko o
byłem pierwszy raz, nieopisane wra-
rozstania.
człowieku”, oglądanie panoramy War-
żenie! A wycieczka w głąb człowieka
Podczas występu
Ale już w maju z rewizytą przyja-
szawy z trzydziestego piętra Pałacu
– rewelacja! No i Ola też była fanta-
dą do Stanisławowa nasi przyjaciele.
Kultury i Nauki, zajęcia w pracowni
styczna. Stworzyliśmy tutaj polsko-
W tym miejscu należą się ser-
Realizowany będzie projekt „Ślada-
komputerowej. Dzieci były gośćmi na
ukraińską grupę przyjaciół. Będziemy
Niespodzianką dla dzieci była rów-
deczne podziękowania „sprawcom”
mi legend karpackich”. Serdecznie
posiedzeniu Rady Dzielnicy Ochota,
utrzymywać ze sobą kontakt.
nież gra dydaktyczna „Pamięć 39”,
całego wydarzenia panom Witoldowi
dziękujemy naszym polskim gospo-
serdecznie zostały przyjęte i obdaro-
Sasza: Wszystko bardzo mi się
którą każde otrzymało od zespołu
Dzięciołowskiemu (doskonale zna-
darzom za umożliwienie naszym
wane przez radnych. A ich wypowie-
podobało. Ale super był basen i mu-
BEP. Przyswajanie wiedzy historycz-
nemu naszym Czytelnikom z relacji
uczniom „przeżycia Warszawy”. Do
dzi o mieście i powodach przyjazdu
zeum. Pięknie wygląda Warszawa zimą
nej o Polsce stanie się więc rozrywką,
o plenerach w Kamieńcu Podolskim,
zobaczenia w Stanisławowie.
wywarły duże wrażenie na radnych.
w świątecznej dekoracji. Byłem ciepło
nie tylko żmudną nauką.
Krzyż Komandorski Orderu
że przyszło mi żyć w trudnych cza-
sach. To wtedy właśnie pojawiają
Odrodzenia Polski dla dyrektora Ossolineum
się naprawdę piękne zadania do
wykonania, które sprawiają ogrom-
ną satysfakcję” – mówił podczas
„Adolf Juzwenko to człowiek
jubilata, dotyczące dziejów kultury
uroczystości Juzwenko.
dyrektor Zakładu naro-
o niezwykle barwnym życiorysie,
materialnej i duchowej, zagadnień
Adolf Juzwenko urodził się w
dowego im. ossolińskich
głęboko zaangażowany w życie
literatury i piśmiennictwa, historii XX
1939 roku w Lisowcach na Podo-
adolf Juzwenko został od-
społeczne swojego kraju i udo-
wieku oraz Zakładu Narodowego
lu. Studiował i doktoryzował się na
znaczony krzyżem koman-
wadniający, że uczony nie musi
im. Ossolińskich. Wśród autorów
Uniwersytecie Wrocławskim, gdzie
dorskim orderu odrodzenia
być koniecznie oderwany od
znaleźli się m.in. językoznawca Jan
następnie został pracownikiem na-
Polski. Podczas uroczysto-
codziennego życia. Dzięki jego
Miodek i historyk Jerzy Zdrada.
ukowym. Zajmował się dziejami pol-
ści ponownie wręczono mu
książkom młodzież w okresie ko-
„70 lat skłania do refleksji, odpo-
skiego ruchu niepodległościowego,
także księgę pamiątkową,
munizmu mogła dowiedzieć się
wiedzi na pytanie, czy to życie zo-
stosunkami polsko-rosyjskimi w XIX
wydaną z okazji 70. roczni-
chociażby, że w kampanii wrze-
stało wypełnione realizacją celów,
i XX wieku oraz historią Rosji. Od lat
cy urodzin.
Historyk, działacz opozycji demo-
śniowej brał udział jeszcze jeden,
które służą nie tylko mnie samemu,
Podczas uroczystości dyrektor
70. był działaczem opozycji demo-
kratycznej i dyrektor Ossolineum otrzy-
wschodni partner. To naukowiec,
ale także szerszej społeczności.
Zakładu Narodowego im. Osso-
kratycznej, współpracował z dolno-
mał odznaczenie za „wybitne zasługi
badacz, dyrektor Ossolineum, a
Cieszę się, że mogłem uczestniczyć
lińskich otrzymał także ponownie
śląską „Solidarnością”. Od początku
w propagowaniu wiedzy o wspólnym
równocześnie ciepły, serdeczny i
w ważnych wydarzeniach historycz-
księgę pamiątkową wydaną przez
lat 90. jest związany z wrocławskim
dziedzictwie historycznym narodów
przyjazny innym człowiek” – mówił
nych ostatnich kilkudziesięciu lat,
Ossolineum z okazji 70. rocznicy
Zakładem Narodowym im. Ossoliń-
tworzących Rzeczpospolitą Obojga
prorektor ds. Badań Naukowych i
że wreszcie mogłem też otrzymać
jego urodzin, która minęła w marcu
skich, gdzie obecnie pełni funkcję
Narodów”. Wręczył mu je w imieniu
Współpracy z Zagranicą Uniwer-
trudne zadanie, jakim jest prowa-
ubiegłego roku. Wydawnictwo pt.
dyrektora.
prezydenta Lecha Kaczyńskiego jego
sytetu Warszawskiego, Włodzi-
dzenie Zakładu Narodowego im.
„Krajobrazy przeszłości” zawiera
PaP
doradca Andrzej Klarkowski.
mierz Lengauer.
Ossolińskich. Miałem to szczęście,
teksty napisane przez przyjaciół