img
9
Kurier Galicyjski * 14 – 27 maja 2010
WiWat, miasto między bystrzycami!
HALINA PłUGATOR tekst
NATALIA KOSTYK, HALINA
PłUGATOR zdjęcia
W otoczeniu gości, z ser-
decznością i miłością – tak
Stanisławów obchodził 348.
rocznicę nadania mu prawa
magdeburskiego.
Stanisławów – to dawna nazwa
miasta. Pod tą nazwą jest najbardziej
znane. Do dzisiaj. W trzechsetletnią
rocznicę nazwano je Iwano-Fran-
kiwsk, ku czci Iwana Franki, znanego
ukraińskiego pisarza i poety. Miasto
powstało w miejscu dwu wsi – Zabło-
cie i Księżyn. Kiedy to się stało? Nikt
nie wie. Wiadomo natomiast, że w
Na powitanie polskich przyjaciół gra orkiestra Rady Miasta
roku 1662 Stanisławów otrzymał sta-
Stanisławowa
tus miasta na prawie magdeburskim.
Ten właśnie rok jest uważany za datę
jego założenia.
Historycy twierdzą, że niegdyś
Mer Stanisławowa częstuje gości tortem
ci, co budowali Stanisławów, chcieli
stawicieli delegacji zagranicznych –
Z okazji obchodów rocznicy
wybudować go według wzorów tzw.
zebranym aż ślinka pociekła. Goście
Stanisławowa mer miasta Wiktor
Miast Słońca z zabudową w promie-
robili mnóstwo zdjęć na tle smako-
Anuszkiewiczus częstował wszyst-
niu i okręgu. Ówcześni architekci
witego cudu. Wiktor Anuszkiewiczus
kich chętnych tortem, ważącym 220
i filozofowie uważali, że w tych miej-
ukroił kilka kawałków tortu i zaczął
kilogramów. Jest to dzieło miejsco-
scowościach zawsze będzie pano-
odbierać prezenty od zagranicznych
wych cukierników, natomiast tradycja
wał pokój, spokój, zgoda i szczę-
partnerów Stanisławowa. Potem por-
„wyjadania” ogromnego tortu roczni-
ście. W przypadku naszego mia-
cje tortu rozdawali cukiernicy i kel-
cowego trwa od kilku lat.
sta, na przestrzeni wieków zawsze
nerzy. Chętni do poczęstowania się
Gigantyczny  smakołyk  został
panowała tu elegancja europejska.
smakołykiem stanęli w długiej kolej-
wykonany w kształcie ogromnego
Miasto było przytulne i ciepłe. Choć
ce. Po dwudziestu minutach po tym
klombu, na którym postawiono trzy
ze spokojem – to już przesada. Losy
cudzie cukierniczym nie pozostało
symboliczne wieże-twierdze. „Każda
miasta były burzliwe.
nawet okruszka.
z nich, – opowiadała Daria Dziuba,
Tegoroczne obchody tradycyj-
Umowy zostały zawarte
Mer Stanisławowa miał pracowi-
autorka idei tortu, – oznacza trzy
nie rozpoczęły się przy pomniku
świecie wielu przyjaciół w miastach
ty dzień. Odbierał i przekazywał upo-
najważniejsze epoki w dziejach mia-
dzisiejszego patrona miasta. „Dzień
„Nigdzie nie znajdziemy takiego
siostrzanych i partnerskich.
minki, zostały też podpisane umowy
sta: założenie, zmianę nazwy ku czci
Miasta – to święto rodzinne, po-
przytulnego, komfortowego i przy-
Na obchody Dnia Miasta przy-
o współpracy partnerskiej z Koszali-
Iwana Franki oraz dzisiejszą uroczy-
nieważ  wszyscy  przedstawiciele
jaznego miasta partnerskiego, jak
jechali dostojni goście: Ambasador
nem i powiatem Nowa Sól. Ich podpi-
stość”. Inna część kompozycji – to
społeczności miejskiej są jak jedna
Stanisławów, – mówił „Kurierowi Ga-
Republiki Litewskiej Piatras Waite-
sanie poprzedziła długa współpraca,
misternie wykonany w polewie portret
rodzina, mieszkająca razem – w Sta-
licyjskiemu” radny miasta Rzeszowa
kunas, wice-konsul Konsulatu Gene-
zapoczątkowana przez nauczycieli.
wybitnego pisarza ukraińskiego i pa-
nisławowie – i pracująca dla jego do-
Artur Berłowski. – Wyjdziemy na tutej-
ralnego Republiki Węgierskiej Attilla
W Dniu Miasta Stanisławowa było
trona miasta. Tort – niespodzianka
bra”, – powiedział mer miasta Wiktor
sze ulice i widzimy, że wszędzie jest
Nagy, przewodniczący rad miejskich i
też wiele innych atrakcji. Nowością
miał kilka słodkich ozdób. Był pieczony
Anuszkiewiczus podczas otwarcia
czysto, a ludzie – kulturalni i życzliwi.
powiatowych z wielu miejsc Rzeczy-
obchodów był pokaz ogni oraz spek-
i ozdabiany przez trzy dni i jest dziełem
uroczystości rocznicowych. Obecnie
Każdego roku obserwujemy tu zmia-
pospolitej Polskiej, goście z Łotwy,
takl „Gloria” w wykonaniu Lwowskiego
czterech cukierników.
Stanisławów może się poszczycić
ny na lepsze. Nie można też mówić,
Czech, Rumunii i Rosji. Delegacja
Teatru „Woskresinnia”, który wystąpił
Przed Ratuszem postawiło go
tym, że panuje tu atmosfera pokoju
że miasto kroczy do Europy. Ono od
polska była najliczniejsza.
na Wiecowym Majdanie.
dziesięcioro dzieci w asyście przed-
i zgody, a Stanisławów ma na całym
chwili założenia jest europejskie”.
LeGendarny zesp Ł jazzoWy „WaLk aWay” We LWoWie
ANNA GORDIJEWSKA,
RAfAł STEfANIAK tekst
ANNA GORDIJEWSKA
zdjęcia
10 maja we lwowskim klu-
bie „Picasso” wystąpił legen-
darny zespół jazzowy „Walk
Away”. Przeżyliśmy muzycz-
podróż w czasie – 25 lat
zespołu – w zagranych od
pierwszych po współcześnie
napisane utwory. Tegoroczny
jubileusz zjednoczył ponow-
nie muzyków, którzy wystą-
pili w historycznym składzie.
Gościnnie wystąpił znako-
We Lwowie gościnnie zagrał
Zespół Walk Away w klubie Picasso we Lwowie
mity gitarzysta z Nowego
z nimi gitarzysta Dean Brown
Jorku Dean Brown
z Nowego Jorku.
nieokiełzany na gitarze elektrycznej
Festiwalu „JAZZ nad ODRĄ”, zdo-
społu jazzowego, przyznany przez
Zespół powstał w 1985 r. z ini-
Dean Brown i łączący ich w całość
tliwymi improwizacjami na saksofo-
bywając pierwszą nagrodę.
czytelników Jazz Forum
cjatywy Krzysztofa Zawadzkiego
keybordzista  Zbigniew  Jakubek
nie sopranowym.
Po pierwszych latach gra-
Wspaniałe tło dla pozostałych
perkusisty, kompozytora, managera
oczarowali i zawładnęli lwowską pu-
Koncert we Lwowie zakończył ju-
nia i sukcesów w Polsce, zespół
muzyków podczas koncertu we Lwo-
i jednocześnie studenta Akademii
blicznością. Wspaniały saksofonista
bileuszową trasę znakomitych muzy-
zaistniał na rynku międzynarodo-
wie, stworzył lider zespołu Krzysztof
Muzycznej Wydziału Jazzu i Mu-
Adam Wendt wzruszał szczególnie
ków. Uczestniczyliśmy we wspania-
wym, grając i współpracując z taki-
Zawadzki. Śpiewnie rytmizująca gi-
zyki Rozrywkowej w Katowicach.
w balladowych utworach, przepięk-
łym wydarzeniu kulturalnym, które
mi gwiazdami jak Michał Urbaniak,
tara basowa Tomasza Grabowego,
Do współpracy Zawadzki zaprosił
nie brzmiących w niskich tonach
pozostanie jeszcze długo w naszej
Urszula Dudziak, Ewa Bem, Mike
ekspresyjny Bernard Maseli na „kat
kolegów ze studiów. Po dwóch mie-
na saksofonie tenorowym, a chwilę
pamięci.
Stern oraz Bill Evans. Zespół kilku-
midi controler” – rodzaj elektronicz-
siącach intensywnych prób WALK
później porywał wyobraźnię błysko-
krotnie zdobył tytuł najlepszego ze-
nego ksylofonu, wirtuozowski, wręcz
AWAY startuje w Międzynarodowym
kG