przegląd wydarzeń

12

14 – 27 maja 2010 * Kurier Galicyjski

śLąskie tournee poLskieGo teatru ze LWoWa

we zakątki Gliwic. Była możliwość

KRZYSZTOf SZYMAńSKI

spaceru gliwicką starówką, obejrze-

tekst, zdjęcia KRZYSZTOf

nie najbardziej urokliwego miejsca w

SZYMAńSKI i roMan

Gliwicach – Ruin Teatru Miejskiego

CHOWANIEC

i radiostacji gliwickiej ze słynną wie-

żą. W dniu następnym, na przed-

Po raz kolejny Polski Te-

stawieniu dla szerokiej publiczności

atr Ludowy we Lwowie za-

Teatr zaprezentował sztukę Mariana

pakował dekoracje, kostiu-

Hemara Dwóch Panów B. Lekkie,

my i rekwizyty i wyruszył na

dowcipne dialogi i sytuacje na sce-

kolejne tournee. W dniach

nie raz po raz wywoływały wybuchy

23-25 kwietnia gościł w Gli-

śmiechu na widowni.

wicach i Katowicach. Zapro-

Trzeci dzień gościny na Śląsku, w

szenie przyszło od Krystiana

drodze do Lwowa, po raz kolejny Teatr

Szatki,  dyrektora  zespołu

wystąpił przed publicznością katowic-

szkół ekonomiczno-usługo-

ką. I tu też wielu lwowiaków przyszło

wych w Gliwicach.

Gliwice – to miasto szczególne,

na spektakl jednoaktówek Hemara.

a zarazem mające coś wspólnego ze

Znów spotkaliśmy naszych przyjaciół,

Lwowem. W okresie międzywojennym

dawnych aktorów Teatru – Jerzego

leżało przy samej granicy Rzeszy

Głybina, Kazimierza Ziembowicza,

z Polską. Leżało w strefie wpływów

Małgorzatę Rogalę. Szkoda, że na tak

niemieckich, ale też wielu Polaków tu

krótko wpadliśmy do Katowic i nie było

mieszkało i silne były więzy z ludźmi

czasu na dłuższe spotkanie i wspólne

za najbliższą granicą. Natomiast po

wspominanie dawnych dziejów. Droga

wojnie, to właśnie tu przybyło wielu

do domu daleka, więc trzeba ruszać.

lwowiaków, zmuszonych do opusz-

Pobyt na Śląsku nie minął bez-

Pamiątkowe zdjęcie aktorów lwowskich z publicznością śląską

czenia własnych domów. Znaleźli tu

owocnie. Na widok Ruin Teatru

nowe miejsce bytu. To w Gliwicach

osiadła większość profesorów Poli-

techniki Lwowskiej i tu kontynuowali

wspaniałe tradycje lwowskiej Alma

Mater. Dlatego widownia gliwicka bar-

dzo ciepło i serdecznie oklaskiwała

występy lwowskiego teatru.

Ponieważ zostaliśmy zaprosze-

ni przez dyrektora zespołu szkół, to

repertuar nakazywał zaprezentować

program, związany z lekturą szkolną

Dla młodzieży zaprezentowano jed-

noaktówki Mariana Hemara, znane

prezentacją swych umiejętności na

zabłysły oczy reżysera Zbigniewa

lwowskiemu widzowi: Ostatni tren

spotkaniu w neorenesansowej Willi

Chrzanowskiego. Z pewnością ma

o Janie Kochanowskim, Fraszkopis

Caro, obecnie muzeum gliwickim,

już gotowy pomysł na spektakl w tej

o Ignacym Krasickim i Dawny spór

a wcześniej rezydencji przemysłowca

urokliwej scenerii. A oprócz tego,

o dwu lwowskich autorach, rywa-

gliwickiego Oscara Caro. Teraz z ko-

propozycje kolejnych wizyt na Ślą-

lizujących ze sobą – Aleksandrze

lei, aktorzy i zebrani goście podziwiali

sku w kolejnych tournee, z nowymi

Fredrze i Sewerynie Goszczyńskim.

wyroby kulinarne, ich oryginalne ser-

inscenizacjami i spektaklami dla no-

Młodzież, która zapełniła salę kina

wowanie i walory smakowe. Organi-

wej i dobrze znanej śląsko-lwowskiej

„Bajka” nagrodziła aktorów gromkimi

zatorzy zadbali też o to, żeby goście

wspaniałej publiczności.

brawami. Młodzież, studiująca kieru-

ze Lwowa poznali najbardziej cieka-

nek „gastronomia” odwdzięczyła się

kG

POLsKi TeaTr LudOwy ze LwOwa

ROMAN CHOWANIEC

tekst i zdjęcia

POnOwnie na G rnym ŚLąsKu

Do tradycji już należy, że w każ-

dym sezonie teatralnym Polski Teatr

ze Lwowa, kilkakrotnie gości w róż-

nych regionach Polski oraz wśród

Polonii na terenie Unii Europejskiej.

Ostatnio w dniach 23 – 24 kwietnia

2010 r. na zaproszenie Dyrekcji Li-

ceum Gastronomiczno-Hotelarskiego

z Gliwic, spotkał się z młodzieżą szkol-

ną oraz ze szkół ponadpodstawowych,

jak również ze starszymi mieszkańca-

mi tego miasta. Obejrzeli oni kilka jed-

noaktówek Mariana Hemara razem

z przedstawieniem – „Dwaj panowie

B”, gdzie został przyjęty bardzo entu-

zjastycznie.

Następnego dnia, w niedzielę 25

kwietnia br., w sali widowiskowej Miej-

Widownia Domu Kultury na Koszutce w Katowicach słucha

skiego Domu Kultury na „Koszutce”

prelekcji mecenasa Bogdana Kasprowicza

w Katowicach, w ramach 40-lecia tej

Dyrektor Polskiego Teatru Ludowego we Lwowie Z. Chrza-

placówki teatr ten przedstawił dwie

któremu prezesuje Stefan Gajda czy

na Ukrainie i w kraju, które walczą

nowski (pierwszy od prawej) w rozmowie z prezesami S. Gaj-

jednoaktówki: „Ostatni tren” oraz

Zarząd Katowickiego Oddziału Tow.

o polskość, patriotyzm i propagują

dą i S. Grosmanem

„Dawny spór” w reżyserii Zbigniewa

Miłośników Lwowa i Kresów Południo-

dziedzictwo tej ziemi. Wśród nich za-

w. do dni współczesnych”. Wystąpił

szłości również Polski Teatr Ludowy

Chrzanowskiego.

wo-Wschodnich z panią Heleną Sak

liczył m.in.: „Kurier Galicyjski”, „Lwow-

również m.in. jego dyrektor i reżyser

miał na własność taką „Salę Widowi-

Po spektaklu mecenas Bogdan

i panem Stanisławem Grosmanem na

ską Falę” – Danuty Skalskiej z rozgło-

Zbigniew Chrzanowski, który stwier-

skową” we Lwowie, jaką posiada ten

Kasprowicz z Bytomia wygłosił bar-

czele, którym wyżej wymienionym po-

śni Polskiego Radia w Katowicach,

dził, że obecnie marzy mu się o tym,

Dom Kultury w Katowicach. Wspo-

dzo interesującą bez zakłamania

dziękował za dotychczasową współ-

„Bibliotekę Śląską”, Śląski Oddział

by przynajmniej w niedalekiej przy-

mniał również o różnych instytucjach

prelekcję o „historii tego teatru od IX

pracę.

Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”,