img
29
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 28 lutego – 15 marca 2012 nr 4 (152)
Mecz o puchar
konsula generalnego rP
Jurij Smirnow
tekst i zdjęcia
W sobotę, 25 lutego br. Konsu-
lat Generalny RP we Lwowie zorga-
nizował turniej halowy piłki nożnej
czesława Geron ze swoimi uczniami
pt. „Ostania taka hala przed Euro
2012”. Podczas turnieju rozegrano
mecz o puchar Konsula Generalne-
Chciałabym w imieniu uczniów
Czesława Geron jest pełna poświę-
go RP we Lwowie.
przekazać najserdeczniejsze ży-
cenia, oddania, wyrozumiałości oraz
Tym razem, ze względu na po-
czenia i podziękowania pani Cze-
cierpliwości.
godę, impreza sportowa odbyła się
sławie Geron za wielką cierpliwość,
Dzięki wiedzy przekazanej przez
w zakrytym pomieszczeniu, w hali
wyrozumiałość i trud włożony w
p. Czesławę nasza młodzież zdoby-
„Halyczyna”. Do Amatorskiej Ligi
nasze wychowanie. Pani Czesława
wa dyplomy uznania, wyróżnienia
Polaków Obwodu Lwowskiego w
wprowadziła nas w świat geografii.
za udział w konkursach krajoznaw-
Piłce Nożnej dołączyła też drużyna
Junak zdobywcą pucharu konsula RP
Jest wspaniałym pedagogiem. Naj-
czych.
z Chmielnickiego. Podczas turnieju
lepsze lata swego życia poświęciła
Konsulat Generalny RP we Lwowie
mających swoje przedstawicielstwa
znanie z możliwościami konkuren-
kształceniu polskiej młodzieży, prze-
WikTORia SZybRUk
reprezentowali konsulowie Jakub
w tym mieście. Przeciwko Polsce
tów. Jedynie drużyna „Pogoni” Lwów
kazując jej ogromny zapas wiedzy.
Herold i Marian Orlikowski. Piłka-
grali Rosjanie, honorowi konsu-
wystawiła trzecią reprezentację, skła-
uczennica 9 klasy
rzom kibicowali także dyplomaci
lowie Królestwa Belgii i Republiki
dającą się z pracowników konsulatu
krajów posiadających placówki dy-
Słowacji. Polskich dyplomatów pod-
RP oraz uczniów polskich szkół nr 10
Z okazji Jubileuszu
plomatyczne we Lwowie, prezes
trzymali przedstawiciele polskich
i 24. Udało się im więc dojść jedynie
Federacji Organizacji Polskich na
przedsiębiorców we Lwowie, zaś ich
do półfinału. Puchar Konsula Gene-
Pani cZESłaWy GEROn
Ukrainie Emilia Chmielowa, wice-
przeciwników – lokalni dziennikarze
ralnego RP we Lwowie już po raz ko-
prezes Teresa Dutkiewicz jak rów-
sportowi.
lejny zdobyła drużyna „Junak” z Dro-
nauczycielki geografii
nież przedstawiciele innych polskich
Przy pełnej przewadze Pola-
hobycza. „Nasi piłkarze starają się
Szkoły Średniej nr 24 im. Marii Konopnickiej
organizacji lokalnych. Niespodzian-
ków, pierwszego gola strzelił kon-
pielęgnować tradycje przedwojennej
we Lwowie
ką dla gości stała się obecność na
sul Jerzy Tymofiejuk, a do przerwy
piłki nożnej w Drohobyczu, gdy „Ju-
Najserdeczniejsze życzenia
meczu dyrektora turnieju EURO
było już 3:0 na korzyść Polaków.
nak” nie raz stawił czoła nawet lwow-
2012 w Polsce Adama Olkowicza,
Wszystko zmieniło się po przerwie.
skiej „Pogoni,” – skomentował wynik
dobrego zdrowia, pogody ducha, łaski Bożej
przewodniczącego Komisji Rewizyj-
Dobrze grał bramkarz z rosyjskiego
turnieju trener drohobyckiej drużyny
pomyślności i wszystkiego co najlepsze
nej Polskiego Związku Piłki Nożnej
konsulatu, a jego kolega – konsul
Andrzej Polek.
Stanisława Bobkiewicza oraz prze-
Wiaczesław Kostiuchin, strzelił naj-
Ciekawostką turnieju był mecz
z wyrazami szacunku i uznania za wieloletnią oddaną,
wodniczącego departamentu kultury
ważniejszego gola i Polacy przegrali
towarzyski rozegrany pomiędzy
uczciwą pracę na rzecz Szkoły
i sportu Lwowskiej Administracji Ob-
mecz 4:5.
drużynami reprezentacji pracow-
wodowej Jurija Majborody.
Wszystko skończyło się jednak
ników KG RP we Lwowie, a wspól-
składają Dyrekcja, grono pedagogiczne, uczniowie,
Walczące w meczach drużyny
bardzo sympatycznie – tradycyjnym
ną drużyną pracowników innych
rodzice oraz szeroka rzesza wdzięcznych
pokazały dobre przygotowanie i obe-
polskim bigosem.
przedstawicielstw dyplomatycznych
za przekazaną wiedzę absolwentów
Xi Wojewódzkie Biennale
sPinki
rzeźby nieprofesjonalnej
EUGEniUSZ TUZOW-
LUbaŃSki
im. antoniego rząsy
chciało mi się z kimś porozmawiać.
W przeszłości bardziej od kra-
Pod ręką znalazł się chłopak, też w
watów lubiłem ładne spinki. Z wielu
okularach, tylko strasznie smutny.
spinek w mojej pamięci – pozostały
Na twarzy miał wyraz rozpaczy, nie
tylko bursztynowe. One jakby ogrze-
bacząc na ilość wypitego alkoholu.
wały ręce słonecznym blaskiem, za-
Spoglądał do wnętrza graniastej
klętym w bursztynie. Ten materiał
szklanki, próbując tam coś dojrzeć.
uwodził mnie, przenosił do krajów
Nie namyślając się spytałem okular-
Bałtyku, które to morze w dzieciń-
nika, co szuka on na dnie szklanki.
stwie wydawało mi się ciepłym. Na
W odpowiedzi usłyszałem, że swą
białych rękawach koszuli burszty-
historyczną ojczyznę. „Znaczy, że
nowe spinki wyglądały kontrastowo,
jesteś Żydem, – spytałem po prostu.
jak dwa małe słoneczka.
– Ma pan ładne spinki,” – usłysza-
Jakoś, po dobrej libacji, w białej
łem w odpowiedzi. „Tak, to polskie”
koszuli z bursztynowymi spinkami
– powiedziałem z radością. „Znaczy
zabłądziłem na Podołu w Kijowie.
pan jest Polskiem?” – zapytał młody
Wtedy jeszcze Podół był na wpół
Żyd. „A pan ma ładną oprawę okula-
rozwalony i zamieszkały przez róż-
rów” – odpowiedziałem mu.
nego rodzaju lumpy. Była to kijowska
Potem wypiliśmy za przyjaźń pol-
Odessa ze swymi mętami – ostoja
„Dawniej na wsi”, Marek Habrat z
koło Błażowej w pow. Rzeszowskim.
MiEcZySłaW kOWaL
sko-żydowską i zrobiło się nam lekko.
złodziei i prostytutek, marynarzy
Rudnika nad Sanem za pracę pt.
Antoni Rząsa w latach 60. stał się
Żyd poczęstował mnie oryginalnymi
rzecznych i Żydów, co dodawało ko-
„Podróżnik”, Jan Kita z Tyrawy Wo-
jednym z bardziej znanych polskich
W Wojewódzkim Domu Kultury
„malboro” prosto z Ameryki. Patrząc
lorytu tej dzielnicy. Z zabłąkanym tu
łoskiej za pracę pt. „Miss wiatru hal-
rzeźbiarzy. Jego prace znajdują się
w Rzeszowie, została zorganizo-
na mój nos z garbkiem, spytał mnie,
przechodniem mogło wydarzyć się
nego”, Krzysztof Kołek z Tarnobrze-
m.in. w zbiorach Muzeum Naro-
wana wystawa XI Wojewódzkiego
czy wszyscy Polacy są podobni do
wszystko. Takim wypadkowym prze-
ga za zestaw ”Rusałka” i „Dziewczy-
dowego w Warszawie, Krakowie,
Biennale Rzeźby nieprofesjonalnej
Żydów. Odpowiedziałem prostodusz-
chodniem w oparach portwainu by-
na z tulipanami”, Wincenty Pażyra
Poznaniu, w Muzeum Wojska Pol-
nie, że nie wiem, bo jeszcze nigdy nie
im. Antoniego Rząsy, w której wzięło
łem wtedy i ja. Zadowolony z siebie,
byłem w Polsce. Potem jeszcze wypi-
błąkałem się po brudnych ulicach
z Nowej Sarzyny za pracę pt. „Św.
skiego oraz w zbiorach prywatnych
udział 46 autorów, prezentując 89
liśmy za nasze historyczne ojczyzny i
Podołu i z satysfakcją spoglądałem
Maksymilian”, Tadeusz Śnieżek z
w USA, Belgii, Danii, Francji, Wło-
prac. Wystawa trwała od 4 do 18
ze łzami w oczach podarowałem swe
na swe bursztynowe spinki.
Jasienicy Rosielnej za pracę pt.
szech, Watykanie.
lutego 2012 r. Podczas uroczystego
polskie bursztynowe spinki Żydowi.
Usłyszałem w suterynie jakiś
„Ptak”, Marek Twardy z Futomy za
Wystawa organizowana była
podsumowania, zostały wręczone
Na drugi dzień, gdy się wyspa-
szum i wszedłem w dym papierosów,
pracę „Babunia”.
pod patronatem Marszałka Woje-
nagrody równorzędne, a otrzymali
łem i wytrzeźwiałem, zobaczyłem
którym przepełniony był sklepik z wi-
Dorobek artystyczny rzeźbiarzy
wództwa Podkarpackiego. Zdjęcia
je Jan Gajda z Chlebnej za pracę pt.
na swej pomiętej koszuli dwie puste
nem. Za kontuarem gruba Żydówka
autorów i gości zgromadzonych na
ukazują rzeźby różnych artystów
„Starość”, Zbigniew Gaweł z Prze-
dziurki bez spinek. Nie mogłem od
z wyłupiastymi oczyma rozlewała
uroczystym podsumowaniu ukazała
rzeźbiarzy z woj. podkarpackie-
myśla za pracę pt. „Spacer z laską”
razu przypomnieć gdzie się podziały
na prawo i lewo wino. Poprosiłem
i filmowała telewizja z Rzeszowa.
go. Wszystkim artystom życzymy
i Maria Krupa z Jasienicy Rosielnej
moje dwa bursztynowe słoneczka,
150 gr. „Kokuru” i błysnąłem swymi
Oglądaliśmy również dwa filmy uka-
dalszych sukcesów w tworzeniu
za zestaw prac „Anioły” i „Szopka”.
ale gdy przypomniałem sobie wczo-
spinkami. Wypiłem haustem i prze-
zujące warsztat pracy artystycznej w
nowych dzieł wyczarowanych w
rajszy dzień, niczego nie żałowałem.
Wyróżnienia otrzymali – Edward
kąsiłem cukierkiem „Czapajew”. Po
drugiej porcji „Kokuru” strasznie ze-
Rzeźbie Antoniego Rząsy z Futomy
drewnie.
Gadzina ze Strzyżowa za pracę