img
9
w Bołszowcach
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 16–29 marca 2012 nr 5 (153)
StAnISŁAwów – PrzykŁAd
Warszawie przedstawił bardzo cie-
kawy referat: „Między odrodzeniem
narodowym a ukraińską integracją
wSPóŁIStnIenIA kULtUr I reLIgII
– szkic o współczesnej tożsamości
Tatarów Krymskich”. Nie sposób wy-
mienić wszystkich.
W kuluarach konferencji poka-
że był to przypadek, gdy jeden czło-
MICHAł DEJNEGA
zano też wystawę „Sojusz Piłsudski
artysta malarz, dyrektor Muzeum
wiek odmienił życie całej gminy. W
– Petlura. Rok 1920”, przygotowaną
Sztuki Przykarpacia w dzisiejszym
Galicji Teodor Cekler ujrzał „…rozsia-
przez „Kurier Galicyjski”. A po zakoń-
Iwano-Frankowsku
ną kupkę Niemców, którzy w swych,
czeniu obrad pierwszego dnia kon-
(d. Stanisławowie)
przeważnie biednych koloniach, istnieli
ferencji odbył się wspaniały koncert
pośród polskiej, żydowskiej i ukraiń-
zespołów ludowych i solistów Ziemi
(wystąpienie na konferencji w Boł-
skiej ludności”. Cekler okazał się jako
Halickiej.
szowcach)
człowiek będący zwolennikiem między-
etnicznych kompromisów i pokoju mię-
Dotrzeć do prawdziwego
W maju przypada 350. rocznica
dzy konfesjami. W stanisławowskim
fundamentu
nadania miastu Stanisławów prawa
niemieckim gimnazjum Cekler i jego
„Zasadniczym tłem tej konferen-
magdeburskiego. Korzeniami mia-
naśladowcy zakładali podwaliny mię-
cji jest pojednanie narodów polskie-
sto sięga w odległe lata. Pierwsza
dzynarodowej tolerancji, humanizmu
go i ukraińskiego” – powiedział w roz-
wzmianka pochodzi z 1515 roku.
i duchownej odnowy życia wspólnoty
mowie z „KG” poseł na Sejm RP Piotr
Miasto ma nietypową, jak na tak duże
nie tylko Niemców, ale i Ukraińców.
Pyzik. Zaznaczył, że spotkanie to
miasto, historię. Wynikło bowiem z
Nasze miasto było wielonaro-
pokazało, „jakim prawdziwym tyglem
woli jednego człowieka, reprezentan-
dowym. Mieszkali tu: Polacy i Żydzi,
narodów była ta ziemia, jak niesamo-
ta potężnego rodu Potockich.
Ormianie i Ukraińcy, Niemcy, Węgrzy,
wita była tutejsza mozaika etniczna
Jan K. Ostrowski w monografii
Czesi, Francuzi, Bułgarzy, Rumuni,
„Stanisławów – wiadomości na temat
Chorwaci. Wspólnie tworzyli historię
(...) Trudno, żeby człowiek interesują-
miasta i jego zabytków” pisze: „Nowe
miasta i tylko jemu właściwą aurę,
cy się światem i rozwojem cywilizacji
miasto miało stanowić centrum roz-
gdzie splotła się przeszłość, współ-
ległych dóbr, a także samodzielny
czesność i założone zostały podsta-
ośrodek gospodarczy i kulturalny. Od
wy przyszłości. Iwan Monołatyj w swej
samego początku twórcy Stanisła-
pracy „Razem, ale prawie oddzielnie”
wowa przewidywali, że jego ludność
pisze: „Definicja kultury związków
będzie miała charakter wieloetnicz-
pomiędzy różnymi narodowościami
ny”. W okresie powstawania miasta
notuje nie tylko walory jej subiektów,
stosunkowo szybko powstały ośrodki
ale i praktykę ochrony własnych inte-
różnych narodowości, skupiające się
resów. Do tej sfery wchodzi pewien
wokół świątyń. Katolicy rzymscy ob-
system wartości, na którym opierają
jęli zachodnie dzielnice miasta, a Or-
się zachowania ludzi, dużych i ma-
Michał Dejnega
mianie i grekokatolicy – wschodnie.
łych grup, odbywa się splot przeszło-
Żydzi osiedli na północy miasta.
Rewera Potocki zezwolił im na osie-
krewnych, niczym nie skrępowane
ści, teraźniejszości i przyszłości”.
W połowie XVIII wieku Andrzej
dlenie się w mieście i nadał teren pod
prawo migracji i gwarancja nietykal-
Wychodząc z założenia, że żad-
Potocki zaprosił do miasta Ormian,
zabudowę. Stanisławowscy Żydzi
ności ormiańskiej gminy w przypadku
na generacja, żadna narodowość nie
Wiesława Holik
którzy wkrótce założyli własne brac-
byli lojalni wobec władzy królewskiej
podziału miasta pomiędzy kilku wła-
może zbudować swojego systemu
twa i cechy rzemieślnicze oraz or-
i lokalnej. Bardzo duży był wśród nich
ścicieli. Przywileje te zostały potwier-
wartości w próżni, najważniejszym
ludzkiej pominął te ziemie, zwłasz-
ganizacje handlowe. W 1766 roku
odsetek ludzi wolnych zawodów,
dzone przez króla Jana Sobieskiego
staje się tu ludzkie doświadczenie
cza, że są mu bliskie ze względu na
król Stanisław August Poniatowski
co oznaczało obecność inteligencji
1 kwietnia 1677 roku, a już 10 lipca
w osiąganiu kompromisu, tworzenie
pochodzenie” – dodał poseł. „Droga
potwierdził prawa gmin ormiańskich,
wśród mieszkańców miasta.
1678 roku potwierdził je swym aktem
sprzyjających warunków i niszczenie
nie jest prosta, to wyboisty i trudny
a z czasem zrównał ich w prawach
Gmina żydowska zajmowała swo-
Andrzej Potocki. W taki sposób Sta-
stereotypów o niemożności osiągnię-
z polskimi mieszczanami. Tu urodził
je określone miejsce w polsko-ormiań-
nisławów stał się uosobieniem auto-
cia partnerstwa.
szlak, każdy ma swój punkt widze-
się historyk Sadok Barącz i tu po-
skim i austriacko-ukraińskim Stanisła-
nomii. „W tym życiu, przepełnionym
Stanisławów stał się miejscem
nia, swoją rację, a jednak możemy
wstało jego dzieło „Pamiątki miasta
wowie,dodającmuswoistegokolorytu.
emocjami, podzielonego, wydawało
splotu i współdziałania różnych kul-
się spotkać. I to budzi nadzieję” –
Stanisławowa”, które daje ciekawy
Będąc znaczną częścią polietnicznej
by się kłótniami, widoczne było uczu-
tur, gdzie kultura współżycia między-
podkreślił. Zwrócił przy tym uwagę,
ekskurs w historię miasta.
miejskiej ludności Stanisławowa, do
cie społecznej solidarności” – pisał
etnicznego łączyła jak w tyglu uczu-
że spotkali się tu duchowni i wierni
Ciekawe wspomnienia o Ormia-
okresu II wojny światowej Żydzi wy-
Czesław Chowaniec.
cia i wirujące emocje. Nauczycielami
różnych wyznań i konfesji, np. ksiądz
nach możemy znaleźć również w
wierali znaczny wpływ na formowanie
„Według narodowości miesz-
międzyetnicznej tolerancji, twórcami
greckokatolicki, rabin z Iwano-Fran-
utworach Jakuba Głowackiego, który
środowiska miejskiego. Jednocześnie
kańcy Stanisławowa składają się z
nastrojów i myśli byli kapłani. Taką
kowska (d. Stanisławowa), ojcowie
jeszcze w XIX wieku pisał: „Ormia-
na przestrzeni wieków, pod wpływem
Ormian, Polaków, Żydów i Rusinów,
postacią stał się w naszym mieście
franciszkanie i inni.
nie do dziś zachowali swoją wiarę,
lokalnych tradycji, sformowali swoją
według wiary: z chrześcijan rzym-
metropolita Andrzej Szeptycki, jego
„Niczego się nie da zrobić na
częściowo język, tradycje narodowe,
kulturę narodową na skrzyżowaniu
skokatolickiego obrządku i Ormian-
działalność pasterska i występy pu-
gwałt, zbyt szybko. Czas z jednej
rysy twarzy. Starsi rozmawiają po
chrześcijaństwa i judaizmu.
katolików, obrządku greckiego, a też
bliczne. Dzięki swym wyjątkowym
strony leczy rany, z drugiej pozwala
ormiańsku, młodzi po rusińsku. Cha-
Szczególną rolę w etnicznej róż-
protestantów i wyznawców wiary
predyspozycjom, działalności chary-
na refleksję i miejmy nadzieję, że
rakteryzuje ich wstrzemięźliwość,
norodności Galicji miała też społecz-
mojżeszowej. Ormiańscy przybysze
tatywnej i służeniu interesom Ukraiń-
ten czas prawdziwego pojednania
oszczędność i zmysł handlowy, (…)
ność niemiecka. Zajmowała jedno z
zmienili swój charakter narodowy,
ców zdobył autorytet i miłość nie tylko
będzie naprawdę bliski. Po obu
dziś są właścicielami wielkich mająt-
eksponowanych miejsc wśród innych
spolszczyli się, a wielu z nich się zla-
ludzi prostych, ale i ich politycznych
stronach istnieją stereotypy, mniej
ków na Wschodniej Galicji. Połączyli
narodowości, co miało szczególny
tynizowało. Różnice mowy związane
liderów.
lub bardziej szkodliwe. I o tym też
się z polską szlachtą, przyjęli język
wpływ na formowanie europejskiego
są tu z narodowością. Oświata i rozu-
Jego myśl: „Dobro naszego naro-
musimy pamiętać. Ale życie i czas
polski i zwyczaje szlacheckie, czę-
światopoglądu i mentalności wśród
mowanie zależy od stanu oświaty,
du nakazuje mi szukać porozumienia
wszystko weryfikuje. Dajmy czas
ściowo obrządek łaciński”.
mieszkańców Galicji. Niemcy i ich
ale tutejsi mieszczanie charaktery-
z ludźmi. Najlepsza wola i najwyższe
sobie i naszym braciom Ukraińcom
Czesław Chowaniec w swej pra-
kultura istnieli w ścisłym kontakcie z
zują się lepszym przystosowaniem,
poświęcenie może być bezużytecz-
na to, aby odnaleźć nasze wspólne
cy „Ormianie w Stanisławowie w XVII-
duchownymi i kulturowymi osiągnię-
niż mieszkańcy innych okręgowych
nym, jeżeli w tej pracy zabraknie
początki, bo brak pojednania też
XVIII wieku pisze: „…Gdy spojrzymy
ciami innych narodów.
miast Rusi galicyjskiej. Wszyscy
porozumienia, jeżeli jedni będą prze-
z oddali wieków na tę zadziwiającą
Odróżniając się od reszty miesz-
mieszkańcy ubierają się jednakowo,
ciwdziałać innym”. I chociaż między-
jest bardzo widoczny, co od stuleci
pracę bezdomnych przybyszy, którzy
kańców wyglądem, wiarą i tradycja-
ale, jak i wszędzie, gust charaktery-
narodowościowe stosunki na prze-
wykorzystują nasi sąsiedzi” – tłuma-
według swej tradycji chcieli stworzyć
mi, na jarmarkach porozumiewali się
zuje się poziomem wykształcenia”
strzeni postimperialnej rozwijały się
czył rozmówca. Dodał, że i Polacy,
nostalgiczną podobiznę utraconej
doskonale z kupcami innych naro-
– tak pisał na początku XX wieku
na tle konfliktów, niesprzyjającego
i Ukraińcy muszą zrobić wzajemny
ojczyzny, ogarnia nas podziw dla ich
dowości. Musieli porozumiewać się
Benedykt Płoszczański, krajoznawca
dialogu elit społecznych, etniczne eli-
rachunek sumienia.
pracy. Nie tylko udało im się zaszcze-
po polsku i rusińsku. W taki sposób
z Galicji, działacz moskalofilskiego
ty Stanisławowa łączyła umiejętność
„Może tak trzeba – jak to się
pić ziarna swej kultury, niby jakiejś eg-
realizowali oni zasadę współistnienia
ugrupowania, redaktor czasopisma
znajdowania kompromisów. Elity te
mówi – aż do kości, ale po to, żeby
zotycznej rośliny, na czarnoziemach
– „żyj i daj żyć innym”.
„Słowo”, autor około setki artykułów
wypracowywały swoje, zasadniczo
naprawdę dotrzeć do prawdziwe-
Podola, ale w ciągu stuleci wzmac-
Leopold von Sacher-Masoch pi-
z historii Galicji.
nowe mechanizmy samoregulacji
go fundamentu, na którym może
niać je swoją gorącą krwią i żywiący-
sał: „Podobają się oni (Niemcy – red.)
Według spisu ludności z 1859
i kryteria oceny, wychodzące poza
kiedyś zbudujemy coś, co będzie
mi sokami… W ten sposób ta kultura
miejscowym Słowianom, ale ich cha-
roku, ilość mieszkańców składała
własne etniczne i socjalne interesy.
naprawdę czymś wielkim, na miarę
nie zmarniała w zamkniętym getcie,
rakter, jaki by dobry by nie był, nie jest
się: rodzin żydowskich – 6911 osób,
Z dzisiejszego punktu widzenia,
naszej wspólnej historii” – stwierdził
ale dostała nowych sił do szerzenia
delikatny, a ich obyczaje często rażą
rzymokatolików – 3510 osób, greko-
możemy stwierdzić, że kultura i reli-
poseł Pyzik. Zauważył, że dziś nie
i wzrostu w cudzym otoczeniu”.
gruboskórnością. Za to ton i zwycza-
katolików – 1085 osób, Ormian – 480
gia, będąca wyznacznikiem poszcze-
ma walk zbrojnych, toczą się nato-
Ormianie na wszystkich ziemiach
je Polaka działają na Niemca atrak-
osób, protestantów – 78 osób, pra-
gólnych grup etnicznych, poddawana
miast wojny o rozwój cywilizacyjny,
dziedzica Andrzeja Potockiego otrzy-
cyjnie i pragnie on jak najprędzej na
wosławnych – 1 osoba. Trzeba tu do-
była działaniom różnych czynników.
o możliwości i kulturę danego naro-
mali specjalne przywileje – zwolnie-
nich się wzorować”.
dać garnizon wojskowy, studentów,
To one przeplatając się nawzajem,
du. Dlatego potrzebne są czas i zro-
nie od wszelkiego cła, szacunek do
Wybitną postacią i działaczem
przyjezdnych i innych.
tworzyły oblicze naszego miasta, tę
zumienie. Albo pójdziemy razem,
transakcji ormiańskich na jarmarkach
społecznym z przełomu XIX i XX
Pierwsze osiedlania się Żydów
przestrzeń społeczną, gdzie spotkały
albo tak jak przed wiekami nasi są-
Stanisławowa, bez względu czy są
wieków w naszym mieście był Kon-
na tych terenach datowane są na
się różne kultury i tworzyły archetyp
siedzi nas rozgrabią i po prostu nas
obywatelami miasta czy przyjezd-
rad Emil Karol Teodor Cekler. Jak pi-
wiek XIV. Po raz pierwszy gmina ży-
prawdziwego dialogu kultur i religii.
już nie będzie” – powiedział poseł
nymi. Oprócz tego działało prawo
sze Iwan Monołatyj, należy zgodzić
dowska wspomniana jest w przywileju
www:spokusa.com.ua
na Sejm RP.
przejęcia mienia w wypadku śmierci
się z określeniem Tarasa Prochaśki,
z 7 maja 1654 roku. Hetman Andrzej
zdjęcie