img
25
www.kuriergalicyjski.com * Kurier galicyjski * 27 kwietnia – 14 maja 2012 nr 8 (156)
lano na obrzeżach Czarnego Lasu
Odsieczy Wiedeńskiej przed po-
jego żona Wiktoria z Leszczyńskich
Obecnie (po upadku Związku So-
przed kolegiatą stanisławowską w
(k. Stanisławowa). W ub. roku dzięki
grzebem zostało złożone w kościele
oraz inni członkowie rodu.
wieckiego) funkcjonuje jest tu Mu-
dwudzieścia lat po upadku Związ-
staraniom Rady Ochrony Pamięci
kapucynów w Wiedniu, głównej ne-
W tym samym 1962 r. roku w
zeum (państwowe) Sztuki Sakralnej.
ku Sowieckiego jest co wspominać.
Walk i Męczeństwa oraz dobrej woli
kropolii Habsburgów. W kolegiacie
Republice Federalnej Niemiec aresz-
Wieże kolegiaty pozbawiono krzyży.
Można też modlić się np. o wsta-
lokalnych władz ukraińskich doszło
w 1691 r. pochowany był również
towano Hansa Krügera. Skazano
Jeden z krzyży niedawno… leżał w
wiennictwo św. Wincentego w inten-
do godnego upamiętnienia tego
jego ojciec Andrzej Potocki, a w
go na dożywocie. Za przestępstwa
przedsionku. Po wejściu, żeby pomo-
cji zwrotu świątyni wiernym. Urzędo-
miejsca.
kilka lat później – jego żona Anna
komunistyczne nikt nie poniósł od-
dlić się, nawet ochrzczonym tam np.
we delegacje z Kijowa, od czasu do
Większość pozostałych przy ży-
z Rysińskich. W 1751 r. okazały
powiedzialności…
w latach 1961, 1960, 1959…, trzeba
czasu odwiedzające miasto, temu
ciu miejscowych Polaków opuściła
pogrzeb miał tu drugi syn Andrzeja,
W gmachu kolegiaty urządzo-
zapłacić 3 hrywny.
nie przeszkadzają, omijając swoją
miasto tuż po wojnie (w latach 1945-
Józef Potocki. Spoczęła tutaj też
no najpierw Muzeum Nafty i Gazu.
uwagą tę świątynię. Możliwe, że
1946). Sowiecka władza komuni-
większość delegatów spieszy się
Przed 350. rocznicą
styczna rozpoczęła zaś zacieranie
odpocząć w pobliskich Karpatach,
założenia Stanisławowa
śladów polskości. Faktycznie zlikwi-
Z terminologią obecnie są pro-
gdzie ostatnio zbudowano wiele do-
dowano zabytkowy cmentarz (z 1782
blemy. W 1962 r. nie wszyscy miesz-
mów wypoczynkowych. Wszystkich
r.) przy ul. Sapieżyńskiej. Na grobach
kańcy zgodzili się na zmianę nazwy
można i trzeba zrozumieć (po chrze-
wielu wybitnych Polaków zbudowany
miasta na Iwano-Frankowsk, pomi-
ścijańsku). Trudno też spodziewać
został hotel „Ukraina”, szkoła par-
mo że Polaków prawie już nie było.
się wzajemności, przecież każdy ma
tyjna, teatr i budynek mieszkalny. Z
Nadal, na co dzień często używano
swój wymiar wartości.
części cmentarza urządzono park
nazwę Stanisławów. Tak trwa do
Warto jednak przypomnieć frag-
miejski. Tragedia tego cmentarza
dnia dzisiejszego, możliwe przez to,
ment „Trylogii” Henryka Sienkiewi-
trwała do lat osiemdziesiątych.
że życiorys oraz twórczość Iwana
cza, o pogrzebie Pana Wołodyjow-
Pozamykano i zrabowano
Franki w żadnym stopniu nie były
skiego, który autor umieścił właśnie
wszystkie kościoły. Szczególnej pro-
powiązane ze Stanisławowem.
w  stanisławowskiej  kolegiacie.
fanacji poddano najdostojniejszą
Po upadku Związku Sowieckie-
„Wszystkie dzwony biły w kolegia-
budowlę sakralną – kolegiatę stani-
go częściej przypomina się historię.
cie. Kościół zapełniony był tłumem
sławowską. Stało się to właśnie wraz
Ale czy nie śmiesznie brzmi zdanie:
szlachty i żołnierzy, którzy ostatni raz
ze zmianą nazwy miasta w 1962 r. Był
„W tym roku Iwano-Frankowsk ob-
chcieli rzucić okiem na trumnę Hek-
to znaczący obiekt polskiej pamięci
chodzi swoje 350-lecie…” ?
tora Kamienieckiego i pierwszego
narodowej. Wraz z jego zamknięciem
Jurij Andruchowycz – ukraiński
Rzeczypospolitej kawalera”. Ktoś, w
miejscowych katolików obrządku
intelektualista, poeta i pisarz, znany
innym być może czasie, przypominał
rzymskiego pozbawiono ostatniej
również w Polsce i na Zachodzie,
o ślubie generała Władysława Sikor-
świątyni na całym obszarze obwodu
sam pochodzący z grodu Rewery,
skiego przed ołtarzem tej świątyni…
stanisławowskiego. Bogate wypo-
zaproponował, by centralną, zabyt-
Ktoś pamięta stale o własnym tam
sażenie tej świątyni (obok głównego
kową część miasta znów nazwać
ochrzczeniu. W każdym bądź razie
ołtarza było 12 ołtarzy bocznych) wy-
Stanisławowem,  a  współczesne
w końcu stają się bardziej zrozumiałe
rzucano jako śmiecie. Szczątki dobro-
osiedla na obrzeżach – Iwano-Fran-
słowa proroctwa Zbigniewa Herber-
czyńców miasta również wyrzucono z
kowskiem. Może to i jest nienajgorszy
ta: „(…) w końcu zostanie kamień /
mauzoleum Potockich, które znajdo-
pomysł?
na którym mnie rodzono”.
wało się w podziemiach kolegiaty. W
Budowlańców w Iwano-Fran-
W roku jubileuszowym warto
tym Stanisława Potockiego, poległego
kowsku jest pod dostatkiem. Nato-
przypomnieć też inną poezję, au-
12 września 1683 r. pod Wiedniem. To
miast widocznie brakuje rekonstruk-
torstwa Marii Konopnickiej: „(…)
on uzyskał dla kolegiaty w 1680 r. od
torów, oraz konserwatorów Stanisła-
duch będzie nam hetmanił. Tak nam
papieża Innocentego XI relikwie św.
wowa, a może po prostu dobrej woli
dopomóż Bóg”. Tak nam dopomóż
Wincentego. Serce tego bohatera
i miłości ku własnej historii. Stojąc
Bóg!
Pozostałości dzwonnicy na tle wież kolegiaty bez krzyży
Karpackie drewniane cerkwie do dziedzictwa światowego
W Ukraińskim Muzeum Narodowym we Lwowie została otwarta wystawa zdjęć drewnianych świątyń z polskiego i ukraińskiego regionu
Karpat nominowanych do wpisania na Listę Światowego Dziedzictwa. Jeden z organizatorów tego przedsięwzięcia Mariusz Czuba, za-
stępca dyrektora Narodowego Instytutu Dziedzictwa z Warszawy w wywiadzie dla „Kuriera Galicyjskiego” powiedział:
KOnSTAnTY cZAWAGA
tekst i zdjęcia
„Dzisiaj otwieraliśmy wystawę
poświęconą wspólnemu polsko-
ukraińskiemu projektowi – przygo-
towaniu wniosku o wpis drewnianej
architektury cerkiewnej z obszaru
polskich i ukraińskich Karpat na Listę
Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Pomysł narodził się ponad trzy lata
temu pomiędzy nami a stroną ukra-
ińską – w stworzonym wspólnie Mię-
dzynarodowym Centrum Ochrony
Dziedzictwa Kulturowego. Mówimy
tutaj o wspólnym dziedzictwie Pol-
cerkiew św. Paraskewii w Radrużu
ski i Ukrainy. Szukamy wspólnego
mianownika do dalszych działań,
do współpracy. Pomyśleliśmy o
został oficjalnie złożony w styczniu
obiegowym opiniom o Polakach
architekturze drewnianej w jej sze-
tego roku do Komitetu Światowego
i Ukraińcach, że więcej ich dzieli,
rokim aspekcie. Jest ogromna ilość
Dziedzictwa”.
my pokazujemy, że więcej nas łączy.
architektury wiejskiej na obszarze
Na pytanie „Kuriera”, jaka jest
Pamiętajmy, że w XXI wieku zaczy-
pogranicza
polsko-ukraińskiego.
szansa by działania te zostały uwień-
nają się także liczyć inne wartości.
Kilka lat temu Polska opracowała
czone sukcesem, Mariusz Czuba
Ponadto obok wartości duchowych
wniosek w wpis drewnianych ko-
powiedział: „Mamy nadzieję, że jest
liczymy na działania komercyjne, tu-
ściołów na Listę Światowego Dzie-
bardzo duża szansa, ponieważ
rystykę, i z tym też wiążemy pewną
dzictwa UNESCO. Ten wniosek
wniosek został przyjęty bez uwag, a
szansę. Dlatego pokazujemy, że tu-
został zakończony pewnym sukce-
cerkiew św. jerzego w Drohobyczu
to zdarza się niezwykle rzadko. Bo
taj naprawdę warto przyjechać. Po-
sem i wpis nastąpił w 2003 roku,
pamiętajmy, że obok tych wartości
kazujemy ile tu jest bogactw, skar-
pomyśleliśmy o wspólnym projekcie
itd. I po jednej, i po drugiej stronie
projektem. Projekt realizowany był
historycznych, kulturowych, arty-
bów nieznanych. Jest to wspólne
dotyczącym architektury cerkiewnej,
granicy rozsypane są drewniane
przez trzy lata. Została dokonana
stycznych, które niesie w projekcie
dziedzictwo i coś innego. Oferujemy
ponieważ mamy jakby dwa płuca –
cerkwie karpackie, bardzo do siebie
analiza setek obiektów i z tych setek
są także inne treści. A tą treścią
światu coś, czego poza tym obsza-
Kościół Łaciński i Kościół Wschodni.
podobne. Przecież tworzone w ob-
wyłoniono 16 świątyń po 8 z każ-
jest właśnie wspólnota kulturowa,
rem Europy po prostu nie ma”.
Przez wieki Polska i Ukraina to była
szarze jednego kręgu kulturowego.
dej ze stron. Na bazie tych świątyń
i to, że potrafiliśmy stworzyć coś
kg
jedność kultury, państwa, tradycji
No i zaczęliśmy pracować nad tym
został opracowany wniosek, który
wspólnego, czyli pokazania wbrew