img
14
XXVI Spotkanie Ossolińskie
16–29 października 2012 nr 19 (167) * Kurier Galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
O ołtarzu Wita Stwosza we Lwowie
XXVI Spotkanie Ossolińskie we Lwowie nie tylko zainaugurowało nowy cykl spotkań wybitnych polskich naukowców,
przedstawicieli polskiej kultury i sztuki ze społecznością lwowską, ale również było jednym z najbardziej ciekawych w hi-
storii Spotkań. Największa sala gmachu głównego Biblioteki Naukowej Narodowej Akademii Nauk im. Wasyla Stefanyka
nie mogła pomieścić wszystkich chętnych. Na spotkanie licznie przybyli członkowie rad naukowych Zakładu Naukowego
im. Ossolińskich z Wrocławia i lwowskiej Biblioteki Naukowej, przedstawiciele Konsulatu Generalnego RP we Lwowie,
przedstawiciele polskich organizacji we Lwowie, pracownicy lwowskich muzeów, literaci i profesorowie lwowskich uczelni.
i sama szafa ołtarzowa, którą Niem-
o wojennych i powojennych losach
cy dopiero w 1940 roku wywieźli z
(aż do 1957 roku) ołtarza. Dzień po
Krakowa. Amerykanie początkowo
dniu nakreślił zebranym prawdziwą
wahali się, czy oddać dzieło do ko-
historię detektywistyczną wywiezie-
munistycznej Polski, czy przekazać
nia tego dzieła sztuki do Niemiec
je do Watykanu. W końcu postano-
i jego powrotu do Krakowa. Opo-
wiono zwrócić je do Krakowa. Cie-
wiadał o szczegółach niezmiernie
kawostką jest też to, że po wojnie
ważnych, ale też o mało znanych
pracownicy Muzeum Niemieckiego
szerokiej publiczności faktach Za-
w Norymberdze ładowali skrzynie z
znaczył też, że przygotowuje o tej
juRij sMiRNOw
częściami ołtarza i inne dzieła sztuki
historii książkę i dysponuje znacznie
tekst i zdjęcia
zagrabione z Polski do 19 wagonów
szerszym materiałem faktycznym,
Tematem odczytu na XXVI Spo-
i nawet sami pilnowali porządku. W
który jednak nie może zmieścić się w
tkaniu były: „Paradoksy grabieży
latach 1946–1947 ołtarz był konser-
krótkim czasie prelekcji w lwowskiej
krakowskiego ołtarza Wita Stwosza
wowany na Wawelu, zaś po konser-
bibliotece.
w latach 1939–1940. Historię tego
wacji figury z ołtarza… wystawiono
Prelegent zaznaczył, że Kon-
zabytku przedstawił wybitny polski
na wystawie na Wawelu. Okazało
wencja Haska z 1907 roku o prawach
uczony, profesor-prawnik Stanisław
się, że władze PRL-u nie mają za-
prowadzenia wojny lądowej nie była
Marian Waltoś, dyrektor Muzeum
miaru zwracać ołtarza kościołowi
przestrzegana już w czasie I wojny
UJ Collegium Maius w latach 1977–
Mariackiemu i nadal pozostawał on
światowej. Tym bardziej nie było żad-
2011, członek Polskiej Akademii
we fragmentach na Wawelu. Dopiero
nych przesłanek, że będzie dotrzy-
Nauk i Polskiej Akademii Umiejęt-
w 1956 roku Ministerstwo Kultury po-
mywana i w czasie II wojny. Już w
ności. Należy tu przypomnieć czy-
stanowiło zwrócić ołtarz Kościołowi.
1938 roku o zabezpieczenie swoich
telnikom, że Wit Stwosz pojawił się
W grudniu 1957 roku ołtarz ponownie
zbiorów troszczyły się rządy Francji i
w Krakowie w roku 1477 i pracował
zamontowano w kościele Mariackim.
Anglii. Wiadomo było też, że na po-
w stolicy Polski do roku 1496. Miej-
Uroczystą Mszę św. celebrował przed
lecenie rządu w Berlinie niemieccy
scem jego urodzenia była miejsco-
nim ostatni wojenny abp lwowski Eu-
uczeni i historycy tworzyli listy dzieł
wość Horb w Szwabii. Artysta zmarł
geniusz Baziak. Po 18. latach ołtarz
sztuki, zabytków, pamiątek historycz-
w Norymberdze w roku 1533 w wieku
wrócił na swoje historyczne miejsce,
nych we wszystkich krajach europej-
około 90. lat. Do Krakowa został za-
dla którego został stworzony.
skich – w tym i w Polsce. Listy dzieliły
Prelegent prof. stanisław Marian waltoś
proszony w celu wykonania wielkie-
Referat prof. Stanisław Waltosia
się na kilka rozdziałów: na te, które
wiele – do starych fortów austriac-
go ołtarza dla kościoła Mariackiego.
troszczył się z Londynu. Niemcy bar-
nagrodzony został gromkimi bra-
maja zostać zniszczone i te, które
kich pod Krakowem czy do Stanów
Pracował nad nim około 12 lat i ukoń-
dzo szybko zidentyfikowali miejsce
wami zebranych. Słowo zabrał też
mają być „przejęte” i wywiezione do
Zjednoczonych. Nikt nie pomyślał
czył dzieło w roku 1489. Ołtarz jest
przechowywania tego dzieła sztuki,
znany poeta ukraiński Roman Łub-
Niemiec. W Krakowie też było wiele
o wywiezieniu np. do Wieliczki. W
potężną konstrukcją, składającą się z
było ono bowiem na czołowym miej-
kiwśkyj, który przeczytał swój prze-
dzieł sztuki, które były na obu listach
pośpiechu prof. Estreicher postano-
szafy środkowej i czterech bocznych
scu listy zabytków przeznaczonych
kład wiersza Konstantego Ildefonsa
i to nie dawało spokoju niemieckim
wił wywieźć ołtarz do Sandomierza.
skrzydeł. Jest największym dziełem
do wywiezienia do Rzeszy. Sam
Gałczyńskiego o ołtarzu w kościele
dygnitarzom. Jako pierwsze – dzie-
Mniemano, że w czasie wybuchu
Wita Stwosza i bodaj największym
Himler osobiście nakazał przywieść
Mariackim. Trzeba tu zaznaczyć, że
ło niemieckiego mistrza w kościele
wojny Sandomierz będzie głębokim
w Europie, zachowanym ołtarzem
ołtarz do Berlina. Po jakimś czasie
przekład bardzo udany, za co poeta
Mariackim. Rząd RP przez dłuższy
zapleczem linii frontu i Niemcy nigdy
gotyckim,. Jak pisał prof. Tadeusz
zapadła decyzja – spakowany oł-
również został nagrodzony brawami.
czas na sprawę ratowania tego dzieł
tam nie dotrą. Prof. Estreicher nie
Dobrowolski „…Ołtarz jawi się jako
tarz wyjedzie do Norymbergi. W tym
Roman Łubkiwśkyj powiedział, że
sztuki nie zwracał uwagi. Dlatego w
wiedział, że Sztab Generalny przewi-
olbrzymie i zjawiskowe misterium…
mieście Niemcy zbudowali specjalny
przygotował do wydania przekład po-
sierpniu 1939 roku w Krakowie po-
duje Sandomierz jako pierwszą linię
Ołtarz ten jest wyjątkowo świetnym
„Kunstbunker”, gdzie przechowy-
ematu „Wit Stwosz”, który Gałczyński
wstaje komitet obywatelski ratowania
dziełem snycerki dekoracyjnej, a
i zabezpieczenia tego dzieła przed
także rzeźby figuralnej… Dynamicz-
zniszczeniem lub grabieżą. Duszą
ność formy, patos i niepokój zwią-
komitetu był Karol Estreicher-junior –
Prezydium XXVi spotkania Ossolińskiego
zany z „jesienią” gotyku, a tłumiący
znany uczony, historyk sztuki, profe-
uczestnicy XXVi spotkania Ossolińskiego
łagodniejsze akcenty liryzmu – to
sor UJ, dyrektor muzeum tej uczelni.
może najbardziej właściwe wyrazy
obrony wzdłuż Wisły. 1 września, już
wano ten cenny zabytek. W czasie
napisał w 1952 roku i porównał tra-
Jego koncepcja ratowania tego dzieła
na oszacowanie tego dzieła.” Oł-
w czasie działań wojennych, ołtarz
wojny średniowieczne centrum mia-
giczne losy tego dzieła do losów ge-
polegała na rozebraniu go na części
tarz ten jest jednym z najbardziej
zostaje przewieziony do Sandomie-
sta zostało zbombardowane przez
nialnych dzieł kresowego rzeźbiarza
składowe, zapakowaniu w skrzynie
znanych i cenionych dzieł sztuki w
rza i złożony w tutejszej katedrze
Brytyjczyków oraz Amerykanów. W
Jana Jerzego Pinsla.
i wywiezieniu z Krakowa w bardziej
Polsce, zabytkiem znaczenia naro-
i w seminarium duchownym. Jednak
wyniku tych nalotów zniszczono ok.
Na zakończenie Spotkania dyrek-
bezpieczne miejsce. 15 sierpnia 1939
dowego i ogólnoeuropejskiego.
już w tym dniu Niemcy bombardowali
90% starej zabudowy. Do tego czasu
tor Zakładu Naukowego im. Ossoliń-
roku rozpoczęto demontaż ołtarza.
Prof. Stanisław Waltoś jest nie tylko
Sandomierz, a w dniach 7-8 wrze-
Norymberga była jednym z najlepiej
skichAdolf Juzwenko z zadowoleniem
Dopiero 29 sierpnia odpowiednie
wybitnym prawnikiem, lecz i prawdzi-
śnia o miasto toczyły się ostre walki,
zachowanych miast średniowiecza.
skonstatował, że tematyka historycz-
ministerstwo w Warszawie upomi-
wym znawcą sztuki, człowiekiem bar-
po których Sandomierz znalazł się
Ale Kunstbunker wytrzymał. 20 kwiet-
na cieszy się wielkim zainteresowa-
na się o potrzebę zabezpieczenia
dzo emocjonalnym – można powie-
pod okupacja niemiecką. Tego nikt
nia 1945 roku oddziały amerykańskie
nie lwowskich słuchaczy i postara się
rzeczy cennych historycznie. Było
dzieć, że pasjonatem swego tematu.
nie przewidywał.
zdobyły miasto. Oni też już dobrze
wyszukać odpowiednich prelegentów
to już zdecydowanie za późno. W
Jego wykład oparty był na bogatych
3 września Karol Estreicher wró-
wiedzieli gdzie szukać tego cennego
na kolejne spotkania. Następne XXVII
tym dniu ołtarz był już spakowany w
materiałach źródłowych z polskich
cił do Krakowa i natychmiast wyjechał
zabytku. Wszystko okazało się być
odbędzie się 5 listopada.
skrzynie i czekał na ewakuację. Ale
i niemieckich archiwów. Opowiadał
na Zachód. O losy ołtarza będzie już
w bardzo dobrym stanie, również
dokąd go wywieźć? Propozycji było
kg