img
18
Wyjęte z karty pamięci
16–29 października 2012 nr 19 (167) * Kurier Galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
MORD W ZBOROWIE
Mord w Zborowie (dawne województwo Tarnopolskie) jest jedną z lepiej udokumentowanych sowieckich
zbrodni dokonanych w 1941 r. na polskich jeńcach wojennych przetrzymywanych na terenie tak zwanej
„Zachodniej Ukrainy”. Wiedzę o nim zawdzięczamy unikatowym relacjom przechowywanym w amerykań-
skim The Hoover Institution on War, Revolution and Peace, w tzw. Kolekcji Generała Andersa.
1943 roku relacjach 58 byłych jeń-
we krwi. Ponieważ te czapki były w
jERZY sZcZEśNiak tekst
ców. Niektórzy byli w tej samej grupie
piwnicy w jednym z baraków zaczę-
www.regional.pl,
co zamordowani, inni znaleźli się na
liśmy szukać, w rezultacie znaleźli-
ilustracje
terenie obozu dopiero później. Wśród
śmy trzy ciała naszych żołnierzy w
relacjonujących znajdowali się też
okrutny sposób zamordowanych. Po
Wydarzenia z 22 czerwca 1941
i tacy (np. relacja 596 – ogniomistrz
wejściu do baraku, znalazłem pod
roku położyły kres krótkotrwałej przy-
Franciszek Koziołek, jeniec obozu w
deskami jeszcze dwa ciała naszych.
jaźni sowiecko-niemieckiej. Szybki
Brodach), którzy najwyraźniej powta-
Widok straszny, na ciałach leżał nóż
postęp wojsk niemieckich zagroził
rzają jedynie zasłyszane od innych
duży rzeźnicki, gardła poderżnięte,
przejęciem znajdujących się na „Za-
wiadomości.
piersi pocięte nożem, a jeden miał
chodniej Ukrainie” więzień NKWD
Z jenieckich zapisków wynika, iż
nawet wyrznięte narządy płciowe.
oraz jenieckich obozów pracy, w któ-
ofiarą mordu padli jeńcy pochodzący
Dokumenty zabrali koledzy, których
rych przebywali polscy szeregowcy
z obozu położonego około jedne-
nazwisk nie pamiętam. W tym czasie
i podoficerowie wzięci do niewoli w
go kilometra od Olszanicy (powiat
nadszedł politruk, na zadane mu py-
1939 roku. Sowieci oczywiście nie
tania odpowiedział: W każdym obo-
Złoczów, województwo Tarnopol-
zamierzali do tego dopuścić. Podej-
zie przejściowym zostaje żywność
skie / miejscowość położona na za-
mowane podczas pośpiesznych ewa-
dla następnej partii jeńców, w tym
chód od Złoczowa, obecnie Велика
kuacji doraźne zbrodnicze działania
celu zostawia się kilku jeńców, celem
Вільшаниця), którzy do wybuchu
enkawudzistów usankcjonował wkrót-
pilnowania tejże żywności i widocz-
wojny niemiecko-sowieckiej budowali
ce rozkaz wydany w dniu 24 czerwca
nie zostali napadnięci przez bandy-
lotniska polowe i osuszali bagna, pra-
przez Ludowego Komisarza Spraw
tów którzy ich pomordowali. Ciała nie
cując w systemie dwuzmianowym po
Wewnętrznych ZSRS Ławrientija
pozwolił pogrzebać. Oświadczenie to
16–18 godzin dziennie.
Berię. Nakazywał on rozstrzeliwanie
Według rozbieżnych w tym wy-
było kłamstwem, bo po przybyciu do
nie tylko więźniów z wyrokiem śmier-
padku relacji starszego sierżanta
Starobielska poznałem kilku kolegów
ci, ale także tych będących w trakcie
Bolesława Grzelaka  oraz szere-
którzy właśnie byli w tym samym
śledztwa oraz skazanych za „dzia-
gowego Czesława Kaczkowskiego,
transporcie w którym byli i ci pomor-
łalność kontrrewolucyjną”, „sabotaż
obóz w Olszanicy został ewaku-
dowani twierdząc stanowczo ze mor-
gospodarczy”, „dywersję” i „działal-
owany 23 lub 24 czerwca o godzinie
derstwa dokonało NKWD”.
ność antysowiecką”.
13:00 czy też 14:00. Sformowana
Równie wstrząsające są zezna-
W ciągu kolejnych dni m.in. we
kolumna jeniecka miała liczyć wów-
nia kaprala Jana Niemca: „W czasie
Lwowie, Łucku, Złoczowie, Drohoby-
czas 1800 osób. Kapral Stanisław
drogi na kilometr od miasta Zborowa
czu, Borysławiu, Stanisławowie, Tar-
Głowiak podaje, że jej dowódcą był
w czasie odpoczynku zapędzono
nopolu i Krzemieńcu na mocy powyż-
sowiecki major o nazwisku Szerszyl
nas do lagru i tam zastaliśmy sześciu
szego rozkazu Sowieci zamordowali
(z pochodzenia Ukrainiec). Po prze-
zabitych polskich jeńców, dwóch z
relacji: „W obozie Zborów zmasakro-
błocie i okrwawionych od pokąsania
w celach, piwnicach i na więziennych
jęciu konwoju przez ochronę jeńcy
nich znaleziono pod podłogą lagru. U
wali 6 Polaków między innemi Kieli-
przez psy. Po czym odprowadzono
podwórcach łącznie co najmniej 20
ruszyli w kierunku Złoczowa. Ich
jednego zauważyłem odcięte narzą-
szek Marian z Warszawy pracownik
ich z powrotem do tegoż budynku i
000 osób. Wielu spośród tych, którzy
celem, jak im zapowiedziano, były
dy płciowe, u drugiego zauważyłem
tramwajów miejskich, którzy próbo-
po upływie około kilku minut wszyst-
przeżyli ową czystkę, miało wkrótce
znajdujące się poza przedwojenną
wbity nóż w plecy (na długości 40
wali zamaskować się w rejonie obo-
kich rozstrzelano. Miedzy rozstrzela-
ponieść śmierć na trasach pieszych
granicą Polski Wołoczyska.
cm, szerokości 5 cm) 3 i 4 znaleziony
zu, a kiedy inni wyjdą to się uwolnią.
nymi był wówczas zastrzelony były
ewakuacji. Pędzonych więźniów (a
Na pierwszy nocleg zatrzymano
w piwnicy, jeden bez głowy zasypany
W straszny sposób porozbijano im
lotnik nazwiskiem Stachowicz z War-
także jeńców) bito, szczuto psami,
się w Złoczowie. Jak notuje szerego-
na pół ziemią, którego głowę znala-
czaszki, popodrzynano im gardła, a
szawy, którego osobiście znalem.
a słabnących dobijano kulami lub
wy Kaczkowski (Relacja 8484), tam
złem obok piwnicy rozbitą sam liczy-
nawet narządy płciowe”.
Na następnym postoju opowiadali
bagnetem, pozostawiając ich ciała w
też następnego dnia rano zaskoczył
łem kości czaszki było ich 18 stuk
Były jeniec o nazwisku Chołoło-
mi koledzy z innej kolumny, którzy
przydrożnych rowach.
ich niemiecki nalot. Ponieważ Sowie-
obok głowy leżało narzędzie zbrodni
wicz(?) (relacja 10614) podaje:
przechodzili również przez Zdobu-
ci opuścili w tym czasie posterunki,
w postaci koła dębowego grubości
„W czasie ewakuacji nas z te-
nów, że widzieli naocznie kilkunastu
Obóz w Zborowie
część jeńców postanowiła wyko-
2″, długości 80 cm, oblepiony krwią.
renów Polskich do Wołoczeska
zamordowanych żołnierzy polskich,
Położony na obrzeżach Zborowa
rzystać ów fakt i – przedostawszy
Ostatnich dwu, z opisanych sześciu,
N.K.W.D. zamordowała w drodze z
leżących w wyżej wspomnianym bu-
obóz jeniecki funkcjonował od lutego,
się pod drutami obozu – szukała
znaleziono pod narami, jeden z nich
terenów Polskich w obozie Zborów
dynku w piwnicy, napełnionej wodą.
kiedy przybyło tam około 500 jeńców
schronienia w rosnącym wokół niego
miał wykręconą nogę (palce do tyłu)
jeńców polskich, Paluszyńskiego Wi-
Żołnierze ci mieli porżnięte twarze
przeniesionych z Hoszczy, do maja
zbożu. Zauważywszy to, konwojenci
trupów z nazwisk ani pochodzenia
tolda z Poznania i jeńca Kiliszka Ma-
i pourzynane języki”.
1941 roku. Przetrzymywani w nim
zaczęli ich ścigać, strzelając przy tym
nie rozpoznano. Po zameldowaniu
riana z Warszawy raniąc ich strzałami
Kilka godzin później na ukryte
szeregowcy i podoficerowie praco-
w powietrze. Przestraszeni ludzie za-
naczelnikowi odkrycia (znalezieniu
z kb., a rannych wciągnęli z powrotem
w zabudowaniach zwłoki natknęli
wali przy modernizacji drogi Płoski-
wracali, próbując dostać się ponow-
trupów, kazał znieść wszystkich do
do baraku i tam nożami podorzynali.
się jeńcy ewakuowani z sąsiednie-
rów – Tarnopol – Lwów – Jaworów
nie na teren obozu. Wedle znanych
piwnicy, następnie kazał drzwi piwni-
Do tego ohydnego czynu napuścił
go obozu, zlokalizowanego w miej-
– granica.
relacji, jednego z owych jeńców,
cy zabić deskami (…)”.
żołnierzy N.K.W.D. naczelnik obozów
scowości Skniłów (powiat Złoczów,
Warunki bytowe w obozie były
Sowieci mieli przebić bagnetem, dru-
Kolejną relację na temat zbrodni
st. lejtnant Szerszun”.
województwo Tarnopolskie / obec-
ciężkie. Jeńcy mieszkali w wykona-
giego zaś postrzelić w nogę. Wkrótce
złożył plutonowy Kazimierz Żelazek:
Myląc nazwę miejscowości, w
nie Скни́лів). Ich kolumny podążały
nych z cienkich desek, ciemnych
po tych wydarzeniach jeńcy opuścili
„(…) przytaczam (…) fakt którego
której rozegrały się wydarzenia, po-
śladem obozu w Olszanicy i stanęły
i ciasnych barakach. Dachy nakryte
obóz w Złoczowie, aby czwartego
świadkiem byłem po dokonaniu już
wyższe relacje uzupełnia także ka-
w Zborowie albo na nocleg albo je-
deskami i dziurawą blachą, przecie-
lub piątego dnia marszu dotrzeć do
zbrodni, a tej mianowicie, gdy zapę-
pral Stanisław Głowiak: „(…) kilkana-
dynie na odpoczynek. Szukając na
kały, a woda zalewała prycze.
Zborowa. Tu spędzili noc. Jak podaje
dzono nas na spoczynek do jednego
ście morderstw zostało popełnionych
terenie obozu żywności, jeńcy od-
W czerwcu 1941 roku te same
dalej ten sam Kaczkowski, „(…) rano
z obozów po jeńcach w miejscowo-
przez konwój w m. Zdobunów, woj.
kryli okrutnie zmasakrowane zwłoki
zabudowania miały spełnić rolę eta-
[Sowieci] wyprowadzili nas na szosę,
ści Zborów pod Tarnopolem, wy-
Lwowskie również podczas marszu
swoich kolegów.
pu dla innych podobozów. Ze wzglę-
a sześciu kolegom którzy już osłabli,
kryliśmy straszny mord. W piwnicy
na odpoczynek i to w następujący
Dzięki ich zapiskom, uzupełnia-
du na swoje położenie, przy głównej
kazali pozostać, mówiąc, że pojadą
gdzie szukaliśmy czegoś do jedzenia
sposób: W nocy kilkunastu żołnierzy
jącym cytowane uprzednio relacje
drodze wiodącej do Tarnopola i dalej
wozem lub samochodem. Kiedy nas
zastaliśmy obraz okropny. Nad po-
ukryło się w budynku w którym odpo-
jeńców z Olszanicy, możemy poznać
do Wołoczysk, przez Zborów pro-
ustawili czwórkami słyszeliśmy strza-
wierzchnią znajdującej się tam wody,
czywaliśmy na strychu i w piwnicy,
wstrząsające szczegóły tej zbrod-
wadził szlak bodaj wszystkich ewa-
ły i krzyki. Trzech kolegów, których
sterczały sylwetki skrwawionych ciał.
celem uchylenia się od marszu i wy-
ni. Jak relacjonował strzelec Szyja
kuowanych na wschód jenieckich
pamiętam nazwiska, Kamiński, Kie-
Zaciekawieni co to znaczy, zaczy-
dostania się z niewoli. Na to władze
Glazrot: „Po przyjściu do Zborowa
obozów.
liszek z Warszawy, Paluszkiewicz z
namy wyciągać; na trzech niebosz-
sowieckie sprowadziły kilka psów,
gdzie mieścił się przejściowy obóz
Poznania, a trzech kolegów nazwisk
czykach wytarte mundury Wojska
przy pomocy których, wszystkich
naszych jeńców, znaleźliśmy trzy
Przebieg zbrodni
nie pamiętam”.
Polskiego. Czwarty miał na sobie
ukrytych żołnierzy odnaleźli. A na-
czapki naszych żołnierzy silnie za-
Według pochodzącego ze zbio-
O tych wydarzeniach wspomina-
tornister. W międzyczasie przyno-
stępnie przeprowadzono ich wzdłuż
krwawionych, a na jednej był mózg.
rów Instytutu Hoovera zestawienia
ją także inni jeńcy. Bombardier Sta-
szą dalszych dwóch nieboszczyków
całej kolumny, stojącej na szosie, go-
Obok tych czapek leżała drewniana
517d, o omawianym tu zdarzeniu
nisław Charucki, zanotował w swojej
których znaleziono pod pryczami w
towej już do marszu, ubrudzonych w
pałka pokaźnych rozmiarów, cała
miało wzmiankować w spisanych w