img
17
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 30 listopada–13 grudnia 2012 nr 22 (170)
List do redakcji
kilka kroków do raju
W pochmurny listopadowy dzień nasza czteroosobowa grupa słu-
chaczy szkoły plastycznej „Wrzos” z niecierpliwością oczekiwała na
autokar do Przemyśla. Wspólnie artystami z Klubu Młodych Artystów
„Skrzydła” zostaliśmy zaproszeni na plener do Bolestraszyc.
Byłem bardzo podekscytowa-
ny ponieważ na podobną imprezę
wyjeżdżałem po raz pierwszy. Do
przejścia granicznego dojechaliśmy
bardzo szybko, ale na samej granicy
trzeba było trochę postać, więc do
Przemyśla dotarliśmy o zmroku.
Na naszą grupę już oczekiwa-
no. Nastąpiły serdeczne powitania,
bo zawodowi, młodzi artyści byli tu
już nie raz. Odnosiło się wrażenie,
że jest to spotkanie członków jednej,
dużej rodziny. Zostaliśmy zakwate-
Wyroby bukowińskich rzemieślników
rowani i zaproszeni na kolację, a
po niej – na spacer po parku. To
był bardzo dobry pomysł, bo sami
Od 12 lat największym przyja-
na Mirelę. Zawsze tu też może prze-
byśmy się chyba na taką wycieczkę
cielem tej rodziny jest poznański
nocować ktoś z turystów. Zaprasza-
nie odważyli. A nocne widoki były
dziennikarz Rafał Biernacki. To dzięki
my”.
pełne tajemnic i pobudzały wyobraź-
jego staraniom niewidoma córeczka
Naprzeciwko gospody rozpoczę-
nię. Co chwila z cienia wynurzała
Mołdavanów – Mirela trafiła do Spe-
to budowę nowego Domu Polskiego,
się jakaś sylwetka o niesamowitych
cjalnego Ośrodka Szkolno-Wycho-
gdzie przewidziano też pokoje noc-
kształtach, bujnie pracowała fanta-
Słuchacze grupy „Wrzos” na zamku w Łańcucie
wawczego dla Dzieci Niewidomych
legowe. Dookoła piękne krajobrazy.
zja i wyobraźnia.
im. Róży Czackiej, który prowadzą
Z Pleszy nie chce się jechać, a iść
Po powrocie do schroniska każ-
byłego dworu i parku stworzono to,
zwiedziliśmy jedną z pereł Ziemi
Siostry Franciszkanki Służebnice
dalej na pieszo. Wojciech Krysiński
dy otrzymał wszystko niezbędne do
co dziś oglądamy. Walnie przyczynił
Przemyskiej zamek Łańcucki, a tak-
Krzyża. „W Rumunii do szkoły jej
opracował szlaki turystyczne. Jest
malowania. Nazajutrz po śniadaniu
się do tego Jerzy Piórecki, ojciec
że bardzo ciekawe i unikalne muzea
wziąć nie chciano, bo ona mówiła po
on autorem dwóch tomów przewod-
nastąpiło szczegółowe zapoznanie
obecnego dyrektora Narcyza Pió-
dawnych pojazdów historii straży
polsku – opowiadała kobieta. – Pew-
nika. Napisał prawie doktorat o pol-
się z miejscem naszego pobytu. Nie
reckiego.
pożarnej, storczykarnię. Byliśmy w
nie nadal siedziałaby w domu, a teraz
skich skarbach Bukowiny i w różny
przypuszczałem, że zaledwie kilka
Za przewodnika służył nam pan
Jarosławiu, zwiedziliśmy muzeum
Mirela, która już ma 12 lat, dobrze się
sposób popularyzuje ten uroczy za-
kilometrów od granicy może znaj-
Mariusz Olbromski. Był on naszym
archidiecezjalne i liczne zabytkowe
uczy, bardzo dużo wie, robi ogromne
kątek Europy.
dować się raj, bo jak inaczej można
aniołem stróżem przez cały czas
kościoły. Na zakończenie pleneru
postępy. Ona ma przyszłość”.
W ciągu ostatnich kilku lat licz-
nazwać miejsce, gdzie na niewiel-
pobytu. Wspaniały znawca histo-
odbyła się wystawa naszych prac.
„Ten człowiek dla nas – to jak
ba turystów z Polski na tym terenie
kiej przestrzeni rośnie około 4000
rii Przemyśla i jego okolic, świetny
Jestem serdecznie wzruszony
św. Mikołaj” – powiedziała o Rafale
zwiększyła się pięciokrotnie, osią-
tym, że w tej wspaniałej imprezie
Biernackim jedna z mieszkanek Ple-
gając obecnie poziom około tysiąca
znalazło się miejsce również dla
szy. Kiedy zaczynał tu przyjeżdżać,
osób rocznie – stwierdza Wojciech
nas, kilku emerytów, byliśmy przyj-
wszystkiego brakowało. Z Polski
Krysiński. Na razie to nie za dużo.
mowani na równi z dobrze zapowia-
przywoził telewizory, odtwarzacze,
To wszystko nadal wynika z braku
dającymi się młodymi artystami.
kartony zeszytów, książki, ale także
wiedzy o Południowej Bukowinie.
Do domu wracaliśmy 11 listopa-
wózki inwalidzkie i lekarstwa.
Nie tylko w Polsce, ale na sąsiedniej
da. Przedtem uczestniczyliśmy we
Po wejściu Rumunii do Unii Eu-
Ukrainie też. Po publikacji poprzed-
Mszy św., podczas której z okazji
ropejskiej poziom życia nieco się
nich części tego reportażu na ła-
Święta Niepodległości Polski miej-
poprawił, a jednak z każdej rodziny
mach Kuriera Galicyjskiego zgłosiła
scowy ksiądz pięknego kościółka
ktoś musi wyjeżdżać do pracy za
grupa członków lwowskiego oddzia-
wygłosił wspaniałe kazanie o miłości
granicę. Po całej Europie jeżdżą.
łu Narodowego Związku Dziennika-
do Ojczyzny.
„To z tych zarobków wybudowa-
rzy Ukrainy oraz wierni kościoła pra-
liśmy ten nowy dom – pokazywała
wosławnego, którzy chcą zwiedzić
nam Halina Mołdovan. – Czeka on
Południową Bukowinę.
Sprostowanie
Spotkanie z Mariuszem Olbromskim
narrator, wiele czasu poświęcił na
roślin i nie tylko rodzimych, objętych
rozmowy z nami na temat historii
ochroną, ale także z różnych zakąt-
Polski i działalności arboretum.
ków świata, a jeden posiada zbiór
Corocznie na plenery przyjeż-
wszystkich roślin wymienionych w
dżają tu z różnych zakątków Polski,
Biblii! Każda roślinka, krzaczek czy
a także z zagranicy plastycy, archi-
drzewo jest starannie opisana.
Jesienny pejzaż, mal. Tere-
tekci wnętrz i ogrodów, mistrzowie
W biały dzień znikły nocne fan-
sa Guga
plecenia z wikliny oraz inni twórcy.
tazje, krajobraz wygląda zupełnie
Na podstawie tych prac wydawane
inaczej, wszystkie kolory jesieni
Przez cały czas trwania plene-
są foldery, tworzone filmy oświa-
pobudzały do pracy twórczej. Na
ru nie mogłem się zdobyć na jakiś
towe i reklamowe, które służą nie
każdym kroku spotkać można było
twórczy wysiłek, jedynie chłonąłem
tylko udokumentowaniem żmudnej
obiekt godny uwagi malarza. Szcze-
w siebie otaczające piękno i dopie-
pracy kierownictwa placówki, ale
gólnie pięknie wyglądały trzy stawy
ro po przybyciu do Lwowa ogarnę-
i materiałem dydaktycznym dla na-
odbijające w swej tafli wspaniałe
ła mnie fala rozmaitych twórczych
W poprzednim nr Kuriera Galicyjskiego, na str. 5 pod tym zdjęciem zo-
stępnych grup artystów tu przyby-
widoki. Nic dziwnego, że to miejsce
pomysłów. Mam nadzieję, że pobyt
stał umieszczony niewłaściwy podpis. Powinno być: „Program patrio-
wających.
służyło przez 10 lat Piotrowi Micha-
na tym plenerze nie będzie czasem
tyczny w wykonaniu młodzieży szkoły średniej nr 10 i nr
Podczas trwania pleneru mieli-
łowskiemu dla tworzenia swych ar-
straconym.
24 z polskim językiem nauczania we Lwowie”.
śmy szereg imprez, które wzbogaciły
cydzieł. Niestety wojenna zawieru-
Przepraszamy!
naszą wiedzę o Ojczyźnie. Byliśmy
cha zniszczyła to czarujące miejsce
JERZY KOMOROWSKI tekst
Redakcja
i dopiero w 1975 roku na ruinach
na wycieczkach w Łańcucie, gdzie
TERESA GUGA zdjęcia