img
25
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 30 listopada–13 grudnia 2012 nr 22 (170)
Rowerem do źródeł
nie przeżyło. Powodów niepowo-
Do kwatery przyszedł specjalny
dzenia było kilka. W ostatniej chwili
pociąg złożony z kilkunastu wago-
zmieniono czas narady i miejsce
nów wypełnionych trotylem i meli-
nitem. Rozpoczęło się minowanie
narady. Naradę przyspieszono o pół
Czarnego Czeremoszu
godziny. Okazało się bowiem, że do
poszczególnych obiektów. Była to
Hitlera właśnie jedzie pociągiem dyk-
mordercza praca, bo do wysadzenia
w powietrze ciężkiego bunkra trze-
tator Włoch Benito Mussolini. Trzeba
ba było użyć od 8 do 12 ton trotylu!!
było naradę zakończyć przed jego
W Karpatach już od pięciu lat funkcjonuje najtrudniejsza górska trasa ro-
Zakładano zapalniki o bardzo dużej
przyjazdem. Stauffenberg do swoich
werowa „Do źródeł Czarnego Czeremoszu”. Miejscowi miłośnicy dwóch
zwłoce, aby saperzy mieli czas na
bomb miał zapalniki chemiczne dzia-
opuszczenie kwatery. W nocy z 24
łające z opóźnienie półgodzinnym.
kółek już dawno tę trasę opanowali, ale dla przyjezdnych jest to novum.
na 25 stycznia 1945 roku wszystko
Trochę pewnie spanikował czy zdąży
Trasa zaczyna się we wsi Tiudów. Niektórzy startują w Podzacharyczach
było już gotowe do odpalenia. Zaraz
je uzbroić. Nigdzie nie mógł znaleźć
po północy, w lesie Gierłoż otworzy-
spokojnego miejsca, by to zrobić
przy moście, w miejscu, gdzie przebiega granica pomiędzy Przykarpa-
ło się piekło.
przy dwóch bombach, jakie posia-
ciem a Bukowiną. Dalej droga wiedzie po terenach Werchowyny.
Rosyjscy zdobywcy natychmiast
dał. Ostatecznie uzbroił tylko jedną,
natknęli się na niemieckie miny.
a drugiej, nieuzbrojonej nie dołączył
SABINA RÓŻYCKA
Szybko zorientowali się, że sama
do tej pierwszej. Spowodowało to
tekst i zdjęcie
kwatera nie jest zaminowana, miny
zmniejszenie o połowę siły wybuchu.
natomiast i to gęsto, zalegają na
Powinien nieuzbrojoną bombę dołą-
„Trasa pomyślana jest tak, aby
otaczającym kwaterę polu minowym.
czyć do uzbrojonej. Wybuch pierw-
była możliwa do pokonania dla amato-
Rosjanie nie próbowali nawet tego
szej zdetonowałby i tę nieuzbrojoną.
rów, choć górskie dróżki to już domena
pola rozminowywać i przekazali ruiny
Dzień 20 lipca był dniem wyjąt-
zaawansowanych kolarzy górskich
kwatery Polakom. Polacy wysłali do
kowo gorącym. W mokrym klimacie
– mówi Oleg Markiw z Czerniowiec.
– Trasa dla amatorów podzielona
jest na pięć etapów, dwa z których są
pomyślane jako zaprawa wokół schro-
niska. Człowiek musi zaadaptować się
do klimatu i wysokości”.
Sportowcy i amatorzy, który
jeździli już tą trasą mówią, że gdy
siądziesz na rower w górach nie
posiadasz się ze szczęścia i za-
chwycasz się widokami wokół. Po
godzinie w drodze myślisz tylko
jak rozłożyć siły, aby nie pozostać
w tyle. A już po 50 przejechanych
kilometrach nie chcesz ani Karpat,
ani roweru, ani widoków – tylko
Nawet tony trotylu nie dały rady tym bunkrom
aby prędzej dojechać i odpocząć.
Stanisławowi Vincenzowi. W taki
ści jest to bardzo ciekawa wioska,
Ale w następnych dniach powoli
kwatery był to dzień duszny i parny,
Gierłoży kompanię zwiadu 2 War-
sposób w nową trasę wpisane są
która zachowała wiele z karpackiej
przyzwyczajasz się do wysiłku,
jak gdyby pozbawiony powietrza.
szawskiej Brygady Saperów. Rozpo-
też atrakcje kulturalno-etnograficzne.
autentyczności.
aromatycznego górskiego powietrza,
Nie było czym oddychać. Oficerowie
znano położenie pola minowego i 9
Większy odpoczynek z noclegiem
Miejscowi opowiadają, że w la-
łapiesz drugi oddech i wydaje się, że
zlewali się potem. Narada miała się
rodzajów min, z czego typowe były
czeka na wędrowców w Wercho-
tach 50 właśnie do Perkałaby NKWD
nie jedziesz, a lecisz. Powodzenie
odbywać w pomieszczeniach bez-
tylko 4 rodzaje, pozostałe były szcze-
wynie (dawn. Żabie). W następnym
przywoziło na „zsyłkę” inteligencję z
i komfort jazdy zależy od roweru, a
okiennego, ciężkiego bunkra Adolfa
gólnie podstępne i nieznane naszym
dniu trudna i wyczerpująca droga
Czerniowiec. Mieszkali oni w bara-
to nie jest tania przyjemność. Dobry
Hitlera, ale tam z kolei panowała tem-
saperom, którzy poznawali je dopiero
przez wioski Kraśnik, Zelene i Burkut,
kach, ale z czasem zasymilowali się
rower na kilkudniowe podróże z lekką
peratura bardzo niska (jak to w głę-
w trakcie rozminowywania. Saperzy
dawne uzdrowisko, gdzie jest wiele
z miejscowymi. Wielu z nich potem
aluminiową ramą, dobrymi kołami i
bokiej i ciemnej piwnicy). Tej różnicy
znajdowali na przykład miny wyko-
mineralnych źródeł. W drugim dniu
wyjechało. Dziś wioska nadal istnieje
całym wyposażeniem kosztuje kilka
temperatur z rozpalonego, dusznego
nane z grubego szkła! Takiej miny
docieramy do najbardziej oddalonej
i wabi turystów.
tysięcy dolarów. Ale oszczędzać
dnia do piwnicznego chłodu nie dało
wykrywacze min nie sygnalizowały!
miejscowości Przykarpacia – Perka-
Powrót do domu wiedzie przez
tu nie warto, radzą zawodowcy, bo
się znieść i naradę przeniesiono do
Rozminowywanie zaczęto na wiosnę
łaby, do źródeł Czarnego Czeremo-
Jabłonicę. Po drodze jest tu wiele
wtedy trudno na ogół o przyjemność,
baraku. Wybuch nawet jednej bom-
roku 1952, a skończono jesienią roku
szu. Miejscowość tą nawet Huculi
ośrodków, kolib i rozrywek. Ale wę-
tylko męczarnia i stałe naprawy.
by w zamkniętym bunkrze zabiłby
1955! Wydobyto wtedy i zniszczono
uważają za mistyczną. Twierdzą, że
drowcom-rowerzystom najbardziej
Aby nieco wypocząć, z Roztoków
wszystkich członków narady. W lek-
ponad 55 000 min!
w okolicznych lasach mieszka „siła
zapada w pamięć nocny chłód karpac-
rowerzyści skręcają do Krzyworówni,
kim baraku z pootwieranymi oknami
W roku 1959 Wojsko Polskie
nieczysta”. Ale to bajki dla turystów,
kiego lasu i droga do źródeł Czarnego
gdzie można odwiedzić muzeum
zabił tylko te cztery osoby. Hitler jak
przekazało kwaterę władzom mia-
aby ich przyciągnąć. W rzeczywisto-
Czeremoszu.
Iwana Franki i izbę poświęconą
zwykle, miał szczęście…
sta Kętrzyna. Te z kolei wykorzysta-
Wobec tego, że Rosjanie zbliżali
ły kwaterę jako atrakcję turystyczną
się coraz bardziej, 20 listopada 1944
i poprzez odpowiednią reklamę tego
List do redakcji
roku Hitler opuścił Wilczy Szaniec
miejsca spowodowały narastający
przenosząc się do Zossen koło Berli-
z każdym rokiem napływ turystów
Pielgrzymka do świętych miejsc
na. 22 listopada feldmarszałek Keitel
chcących zwiedzić Wilczy Szaniec.
wydał rozkaz ewakuacji kwatery. Zde-
Nieszczęsne władze miasta nie
montowano działa i karabiny maszy-
wiedziały co robią! Takie właśnie
Ciurusia, syn którego napisał książkę
nowe ze szczytów ciężkich bunkrów,
marzenie dotyczące swojej kwatery
o losach miejscowości Święty Józef
a z kwatery wywożono wszystko, co
miał Adolf Hitler! Zawsze powiadał,
i jego mieszkańców. We wsi Bonda-
przedstawiało sobą jakąś wartość.
że po skończonej wojnie, kwatera
rówka pomodlili się przed krzyżem,
Pod kryptonimem „Inselsprung”, czyli
jako pamiątka jego czasów, powin-
ustawionym w miejscu dawnego ko-
wysadzenie wyspy, rozpoczęto przy-
na stać się obiektem odwiedzanym
ścioła. Dziś jest to zapomniana okolica,
gotowywać kwaterę do zniszczenia.
przez licznych turystów.
aż dziw bierze, jak tu mieszkają ludzie.
Po noclegu w Hołoskowie, pokło-
nili się przed dębem poety Francisz-
ka Karpińskiego.
W uhornickim klasztorze odbyli
świętą kąpiel i modlili się przed ikoną
Matki Boskiej, która zjawiła się w tym
miejscu. W Pogoni u ścian świątyni
Najświętszej Marii Panny upraszali
Jej łask i modlili się za Ukrainę.
Parafianie wiosek Pyłypy, Gru-
W miejscowości Święty Józef,
ks. WOŁODYMYR hUK
szowe, Kornicz i Spas pod prze-
gdzie był kiedyś świątynia rzymsko-
ks. Wołodymyr Huk jest księdzem grec-
wodnictwem ks. Wołodymyra prze-
katolicka, wysadzona w powietrze w
kokatolickim i naszym stałym czytelni-
szli z pielgrzymką przez święte i hi-
1962 roku przylgnęli do krzyża i resz-
kiem. Stale utrzymuje kontakt z naszą
storyczne miejscowości od Kołomyi
tek murów świątyni. Tu również oddali
redakcją, informując nas o swoich na-
Polski saper ustawia wydobyte przez siebie miny
do Pogoni.
cześć prochom na mogile Antoniego
prawdę ciekawych inicjatywach.