img
9
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 14 grudnia 2012–14 stycznia 2013 nr 23-24 (171-172)
Dajmy nadzieję, pomagając innym
Dajmy nadzieję każdemu potrzebującemu dziecku. Pod takim hasłem 8 grudnia 2012 roku w holu
teatru im. Marii Zańkowieckiej (były Teatr Skarbkowski) odbył się Świąteczny Jarmark Dobroczynny
zorganizowany przez Dyplomatyczny Klub Lwowa z inicjatywy Beaty Drozd, małżonki konsula ge-
neralnego RP we Lwowie. Celem była zbiórka pieniędzy dla stworzenia dziecięcego hospicjum.
ty, aniołki, bombki oraz inne figurki
EUGENIUSZ SAŁO
świąteczne i ozdoby choinkowe.
tekst i zdjęcia
Uczestnicy akcji degustowali naro-
Mamy okres przedświąteczny.
dowe smakołyki, pyszne wypieki,
Pachnących choinką,
Cały świat przygotowuje się do Świąt
słodycze i napoje.
ciepłych miłością,
Bożego Narodzenia, raduje się nimi,
Wszystkie zebrane pieniądze
smacznych do syta
a my chcemy się radować tym, że
zostały przekazane fundacji „Dajmy
moich i Twoich
możemy się z kimś podzielić czyli
Nadzieję”, której głównym celem
zorganizować taką dobroczynną ak-
jest pomoc przewlekle i nieuleczal-
wesołych Świąt!
cję – powiedział główna inicjatorka
nie chorym dzieciom.
imprezy, małżonka konsula general-
– Nasza fundacja pomaga dzie-
udział w powstaniu ukarany został
nego RP we Lwowie, Beata Drozd.
ciom chorym umysłowo oraz opiekuje
przez władze carskie długoletnim
– Cały czas wydajemy paczki z lo-
się dziećmi chorymi onkologicznie. Na
zesłaniem na Syberię. Po odbyciu
sami, pijemy kawę, jemy ciasteczka.
tym kiermaszu zbieramy pieniądze
kary nie wrócił w rodzinne stro-
I najważniejsze, że w to sobotnie
właśnie dla tych dzieci, a szczegól-
ny, lecz przyjął posadę w majątku
popołudnie, jesteśmy razem.
nie dla dziewczynki, która potrzebuje
Prowadzący aktorzy teatru im. Marii Zańkowieckiej Jurij
Michałowo, będącym własnością
Podczas aukcji, którą gościnnie
specjalistycznego wózka inwalidzkie-
hwostenko i Albina Sotnykowa
hrabiego Tyszkiewicza. Po jakimś
poprowadzili aktorzy teatru im. Ma-
go – powiedziała Irena Hałamaj, pre-
czasie zarządzania gospodarstwem,
rii Zańkowieckiej Albina Sotnykowa
zes fundacji „Dajmy nadzieję”.
były powstaniec wykupił majątek na
i Jurij Hwostenko, wszyscy mieli
Świąteczny Jarmark umiliły wystę-
własność. Przyjaźnił się ze słynnym
możliwość kupić za atrakcyjną cenę
py muzyczno-artystyczne zespołów
polskim kompozytorem Stanisławem
bilety na wycieczki po Ukrainie i za
zaproszonych przez organizatorów
Moniuszką, który z okazji narodzin
granicę, pobyty w hotelach, kolacje
i poszczególne placówki konsularne.
pierworodnego syna Parfianowicza
w restauracjach, a przy okazji wspo-
– To jest pierwszy rok, ale nie
– Antoniego podarował mu skompo-
móc chore dzieci. Specjalnie na
ostatni. Będziemy się rozkręcać i po-
nowany przez siebie utwór na forte-
aukcji były sprzedawane losy, które
trzebować coraz większej pomocy,
pian. Oryginalny zapis nutowy Mo-
można było wymienić na atrakcyjne
większych pomieszczeń i możliwości
niuszki z dedykacją skradli po latach
nagrody.
– podsumowała Beata Drozd.
w 1943 roku Niemieccy żołnierze,
Cały czas działały też stoiska
Z informacji udostępnionej na
przeprowadzający we dworze rewi-
narodowe konsulatów Polski, Rosji,
stronie Konsulatu Generalnego RP
zję. Imię Antoni nadali dziecku rodzi-
Czech, a nawet Brazylii i Meksyku,
we Lwowie wiadomo, że podczas
ce by uczcić w ten sposób towarzysza
na których można było kupić wiele
sobotniej akcji udało się zebrać
broni Jana Kajetana, wspomnianego
różnorodnych świątecznych pre-
sumę 126 tysięcy hrywien, która w
bohaterskiego księdza Mackiewicza.
Najmłodszemu zaś z czwórki swo-
zentów dla rodziny i bliskich. Przy
całości będzie przeznaczona dla
ich synów Parfianowicze nadali imię
stolikach dziewczyny pięknie pako-
stworzenia dziecięcego hospicjum
Jarmark cieszył sie bardzo dużym zainteresowaniem
Romuald, tym samym pielęgnując
wały książki, obrazy, pocztówki, pły-
we Lwowie.
pamięć o straconym przez Moskali
powstańczym przywódcy. W roku
sukces akcji charytatywnej
1906 Romuald Parfianowicz wraz ze
swoim ojcem przekazali znaczny ma-
jątek na budowę nowego kościoła,
gdyż poprzednia miejscowa świąty-
klubu Dyplomatycznego lwowa
nia katolicka w ramach represji popo-
wstaniowych przekształcona została
przez rosyjskie władze w prawosław-
ną cerkiew. Nowy drewniany kościół
126 554 hrywnie 50 kop. zebrano podczas Świątecznego Jarmarku Dobroczynnego
pod wezwaniem Matki Bożej Dobrej
– poinformował w imieniu komitetu organizacyjnego tej akcji konsul generalny RP we
Rady konsekrowano 23 grudnia
1909 roku. Jan Kajetan Parfianowicz
Lwowie Jarosław Drozd, który 12 grudnia przewodniczył konferencji prasowej w Konsu-
zmarł podczas I wojny światowej w
roku 1916. Spoczął na miejscowym
lacie Generalnym RP we Lwowie.
cmentarzu, gdzie pochowani są rów-
nież inni członkowie tego znamienite-
KoNSTANTy CZAWAGA
go rodu. Pomnik nagrobny Jana Ka-
tekst i zdjęcia
jetana, wykonany został w kamieniu
i górując nad pozostałymi nagrob-
Certyfikat o przekazaniu zebranej
kami kwatery Parfianowiczów, swą
formą przypomina ścięty w połowie
sumy został uroczyście przekazany
swej wysokości, dorodny dąb. Po od-
dobroczynnej Fundacji „Dajmy Na-
zyskaniu przez Polskę niepodległo-
dzieję”. Składając podziękowanie or-
ści w 1918 roku wieś Michałowo, w
ganizatorom akcji – Klubowi Dyploma-
uznaniu zasług Jana Kajetana, prze-
tycznemu Lwowa, prezes Fundacji Iry-
mianowano na Parfianowo. Wójtem
na Hałamaj powiedziała, że większość
gminy Parfianowo został najmłodszy
zebranej sumy zostanie przyznaczona
syn powstańca Romuald Parfiano-
na zakup wózka inwalidzkiego dla cho-
wicz, który swą funkcję sprawował
rej dziewczynki ze Lwowa.
nie pobierając za nią pensji. Zmarł w
– Ten dochód jest niebagatelny –
roku 1930. Pochowany został obok
powiedziała Kurierowi Beata Drozd.
swego ojca. Młodzież z rudomińskie-
– Jesteśmy naprawdę szczęśliwi, że
go gimnazjum imienia Ferdynanda
udało się nas wszystkich we Lwowie
Konsul generalny RP we Lwowie Jarosław Drozd
Ruszczyca od kilku lat sprawuje
zjednać. Ludzi mówiących różnymi
Beata Drozd
opiekę nad rodzinną kwaterą grobo-
dowym i tolerancyjnym – zaznaczył
necznyj, konsul honorowy Austrii we
językami, ludzi wyznających różne
wą Parwianowiczów, utrzymując ją w
Andrij Maciak, dyrektor teatru im.
Lwowie.
świątecznym i że to nie tylko polska
religie. Udało nam się zjednać dzię-
nienagannym porządku.
Marii Zańkowieckiej.
Larysa Małech, konsul honoro-
tradycja. To jest tradycja wszystkich
ki temu, że Kościół nasz nauczył
– To doświadczenie musimy
wy Węgier we Lwowie zapewniła,
chrześcijan. I jesteśmy szczęśliwi,
nas obowiązku pomagania i zauwa-
pIoTR FERENC-ChUDy
kontynuować, ażeby jakoś złagonić
że kolejny Jarmark Dobroczynny
że wyznajemy tę tradycję.
żania ludzi potrzebujących. Pamię-
(materiał nadesłany przez
los ciężko chorych dzieci w naszym
zostanie przeprowadzony prawdo-
– Ten Jarmark zaświadczył, że
tamy o tym, że to jest nasz obowią-
Fundację Wolność
mieście – mówił Jarosław Nako-
podnie w maju 2013 roku.
Lwów jest nadal miastem wielonaro-
zek, szczególnie w okresie przed-
i Demokracja)