img
40
sprzedał diabłu swą duszę
14 grudnia 2012–14 stycznia 2013 nr 23-24 (171-172) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
PAN tWARDoWski
Od dziecka opowiada się nam bajki o tym trochę dziwnym, trochę śmiesznym,
ale i trochę strasznym szlachcicu, który w zamian za możliwość korzystania z magii
sprzedał diabłu swoją duszę, a później obficie czerpał z zasobów wiedzy tajemnej ani
W noc wigilijną, w blasku świec
melodia kolęd płynie w mrok.
myśląc oddać to, za co diabeł od dawna już zapłacił. Pan Twardowski duszy nie od-
Niech Wam przyniesie
dawał i diabeł musiał sobie samodzielnie tę duszę z Twardowskiego wyrywać. Odbyło
radości moc
się to, jak Państwo pamiętacie, w dość dziwnym miejscu. W karczmie, która nazywała
i wiele szczęścia
się „Rzym”. Zawsze nie dawało mi spokoju, dlaczego to miał być akurat Rzym?
w nowy rok.
Jana Twardowskiego, królewskiego
„oczu”! Wtedy magię studiowało się
SZymoN KAZImIERSKI
alchemika i astrologa.
na uniwersytecie i nie ma się cze-
tekst
Jego doświadczenia alchemicz-
mu dziwić, że nocami baby latały na
Najskromniejszy, bo tylko chłopski
podręcznik magii. Pan Twardowski
Wikipedia ilustracje
ne, dokonywane koło Krakowa, na
miotłach ponad miastem.
strój krakowski, nawet dzisiaj kosz-
sam napisał dwie książki i rozpra-
tak zwanym Zakrzówku, doprowa-
Tłumaczono nam, że przebiegły
Na studiach poznał się i zaprzy-
tuje majątek. Najbiedniejsza warstwa
wę naukową, poświęconą magii.
dziły pewnej nocy do ogromnego
pan Twardowski, chcąc okpić diabła,
jaźnił z polskim studentem, Fran-
społeczna w ówczesnej Polsce mogła
Wszystkie te prace również zaginę-
wybuchu. Eksplozja została uznana
wymyślił na miejsce oddania duszy
ciszkiem Krasińskim, późniejszym
sobie jednak na taki strój pozwolić.
ły. Podejrzewa się, że ktoś celowo
za pojawienie się diabła i dała po-
miasto dalekie, do którego ani myślał
sekretarzem króla Zygmunta Augu-
Stroje bogatych mieszczan i szlachty
usuwał ślady po magu Zygmunta
czątek opowieściom o sprzedaniu
pojechać. Ale o tym Państwo prze-
sta, podkanclerzym koronnym i bi-
ledwo dały się nosić, tak były ciężkie
Augusta. Jak się zaraz przekonamy,
duszy, cyrografie podpisanym krwią
cież wiedzą i bez mojego pisania.
skupem krakowskim. Ta znajomość
od złota i drogich kamieni.
likwidatorom nie wszystko udało się
i takie tam…
Nadal jednak nie wiadomo, dlaczego
w odpowiednim czasie otworzy Lau-
Czas pobytu w Polsce pana
zlikwidować.
Obecnie miejsce to, zwane „Skał-
niby miał to być Rzym, a nie Paryż,
rentiusowi wejście na dwór polskiego
Twardowskiego, to jednocześnie
ki Twardowskiego”, uważa się za
czy Londyn. Czy wiecie Państwo,
króla. Zostanie królewskim wróżbitą
zapowiedź zbliżającej się katastro-
Świetność i zbliżająca się
dawny kamieniołom, więc być mogło,
dlaczego Rzym? Bo właśnie w karcz-
i astrologiem. Dostanie dworską sy-
fy. Ryba, jak wiadomo, zaczyna się
katastrofa
że pan Twardowski celowo użył jakie-
mie „Rzym” mordercy dopadli Twar-
nekurę, stanowisko podkoniuszego
psuć od głowy.
Czas pobytu w Polsce pana
goś znanego sobie środka wybucho-
dowskiego. W encyklopedii można
królewskiego, a to wiązało się z pen-
Twardowskiego, to najlepszy czas
przeczytać:
sją wypłacaną mu z dworskiej kasy.
wego, by odsłonić złoża kamienia,
dla państwa polskiego. Już chyba
Zygmunt August
„Mystki – Rzym”. – Wieś w Pol-
W finansowych zapiskach polskiego
nadającego się do eksploatacji.
nigdy Polska nie będzie tak wielka,
a „choroba francuska”
sce położona w województwie pod-
dworu figuruje w latach 1549–1571
Jan Twardowski miał w biblio-
W roku 1530, włoski doktor
tak zamożna i tak potężna. 1 lipca
laskim, powiecie wysokomazowiec-
„Dominus Dhur” (pan Dhur) pobiera-
tece Uniwersytetu Krakowskiego
Fracastro, kolega akademicki Miko-
1569 podpisano Unię Lubelską, czyli
kim, w gminie Wysokie Mazowieckie.
jący należne mu wypłaty. Dhur zmie-
swoją ulubioną książkę, którą stu-
łaja Kopernika, (który był przecież
ostateczne połączenie Polski i Litwy.
Wieś Mystki od wieków leżała przy
nia nazwisko na polskie. Durus, to po
diował bardzo często i bardzo pil-
lekarzem, a astronomią zajmował
Do Polski przechodzi: Podlasie, Wo-
szlaku prowadzącym do Knyszyna.
łacinie twardy. Powstaje skojarzenie
nie. Zaczęto ją nazywać „książką
się tylko wieczorami), napisał po-
łyń, Podole i cała Ukraina. Polska nie
Twardowskiego”. Książka Twardow-
Tuż obok wsi znajdowała się karcz-
niemieckiego Dhur, poprzez łacińskie
emat pod tytułem „Syphilis sive
tylko jest wielka, ale jest też bogata.
skiego zaginęła. Szkoda, bo to był
ma nazywana „Rzym”! – „Ta karcz-
Durus, do polskiego – Twardy, a jesz-
morbus Gallicus”. Choroba francu-
Skarby króla Zygmunta przyćmie-
według Twardowskiego, najlepszy
ma, Rzym się nazywa!”
cze lepiej – Twardowski. I już mamy
ska, w Polsce zwana też chorobą
wają skarbce tureckiego sułtana.
To karczma „Rzym” była praw-
warszawską (!), została więc w
dziwa? Nie bajkowa? – To pan Twar-
medycynie opisana i to od razu w
dowski był postacią prawdziwą? Nie
formie poematu. Czas na to był już
bajkową? – To opowieści o panu
najwyższy, jako że choroba francu-
Twardowskim zawierają w sobie
ska, w otoczeniu innych, nie mniej
przygody autentycznego człowieka
ważnych, podobnych chorób, try-
sprzed stuleci?
umfowała na wszystkich dworach
Tak. Karczma „Rzym” była praw-
królewskich całej Europy. Polacy
dziwa. Twardowski był postacią praw-
zawsze chcieli być europejscy,
dziwą, choć jego nazwisko było przy-
więc szybko dołączali do czołówki
brane. Opowieści o przygodach Twar-
najbardziej zaawansowanych.
dowskiego po części są prawdziwe.
Królowa Bona bardzo dbała o
Wiele przygód pana Twardowskiego
edukację syna. Pani Diana di Cor-
zostało wymyślonych i przydanych
dona, starsza, ale za to oblatana
mu dopiero po latach, powoli zmie-
pani z otoczenia królowej, miała
niając pana Twardowskiego w postać
pokazać królewiczowi „na co kro-
z bajki dla małych dzieci. Wydarzenia
wa rogi ma”. Królewicz odbywał też
prawdziwe i prawdziwe przygody
zajęcia praktyczne z Weissówną,
pana Twardowskiego na pewno nie
panną z miasta Krakowa. Jako tako
nadają się do opowiadania dzieciom.
podszkolonego królewicza w roku
Mystki – Rzym nie wyróżnia się
1543 ożeniono, trochę na siłę, z Elż-
niczym od innych, sąsiednich wsi.
bietą, córką cesarza austriackiego.
Trudno powiedzieć, czy jej miesz-
Elżbieta, nieszczęsna kobieta, cięż-
kańcy wiedzą, co się tu wydarzyło
ko chora na padaczkę, nadawała się
przed 434 laty. To tutaj stała karczma
tylko na pobyt w szpitalu, a nie na
„Rzym”. To z tej karczmy zamasko-
żonę młodego króla. Zygmunt bał
wani „diabli” wywlekli Jana Twardow-
się jej ataków. Brzydził się nią, jako
skiego, czarnoksiężnika i astrologa.
kobietą. Poszedł więc „na całość” ze
Po tym porwaniu, Twardowski znik-
wszystkimi innymi, które mu się tyl-
nął bez śladu. Po prostu – „diabli go
ko nawinęły. Zaczął chyba wręcz ko-
wzięli”.
lekcjonować choroby weneryczne.
Po odchorowaniu kilku takich cho-
rób on, który miał właśnie spłodzić
Prawdziwe koleje życia
królewskiego potomka, by przeka-
pana Twardowskiego
Urodził się w Norymberdze w
zać mu koronę polskiego imperium,
roku 1515. Jego rodzina od dawna
okazał się kompletnie bezpłodny.
utrzymywała stosunki handlowe z
Wciąż od nowa próbował, ale nic z
kupcami Krakowa. W roku 1532 zo-
tego nie wychodziło.
stał przyjęty na uniwersytet w Wit-
tenberdze. Nazywał się zwyczajnie
Zygmunt August
i po prostacku. Lorenz Dhur. Bardzo
i Barbara Radziwiłłówna
musiał nad tym boleć, bo wzorem
Jeszcze za życia swej żony
ówczesnej mody, uznającej łacinę
poznał wdowę po wojewodzie wi-
jako środek na nobilitację, zamienił
leńskim, Gasztołdzie, Barbarę Ra-
się na Laurentiusa. Studiował ma-
dziwiłłównę. Pomimo tego, że pani
gię, astrologię i inne nauki tajem-
miała złośliwy przydomek, urobiony
Pan Twardowski i diabeł. Rysunek Michała Elwiro Andriollego
ne. Proszę nie robić tak zwanych
uszczypliwie od nazwy urzędu Wiel-