img
22
kurier kulturalny
17–30 maja 2013 nr 9 (181) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Alfred Schreyer:
Agape wiary i sztuki
Muzyka uratowała mnie od śmierci w katedrze lwowskiej
Z ALFrEDEM SCHrEyErEM, „ostatnim polskim żydem z Drohobycza”,
12 maja w bazylice metropolitalnej p.w. Wnie-
więźniem trzech obozów koncentracyjnych, muzykiem, absolwentem dro-
bowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Lwowie
hobyckiego gimnazjum im. Władysława Jagiełły rozmawiała studentka IrE-
NA SuBBotEJ.
rozpoczął się IV Tydzień Kultury Chrześcijańskiej,
który odbywa się pod patronatem metropolity
Jak pan wspomina swo-
je dzieciństwo?
lwowskiego arcybiskupa Mieczysława Mokrzyc-
Urodziłem się w Drohobyczu
8 maja 1922 r. Lata dziecięce spę-
kiego i Konsulatu Generalnego RP we Lwowie.
dziłem w Jaśle. Naukę rozpoczą-
łem od prywatnych lekcji. W ciągu
dwóch lat dyrektor wiejskiej szkoły
w Niegłowicach przychodził i uczył
mnie wszystkich przedmiotów. Na
zakończenie roku szkolnego jeździ-
liśmy do szkoły im. Staszica, gdzie
zdawałem egzaminy. Oceny miałem
zawsze bardzo dobre. Później cho-
dziłem do szkoły podstawowej im.
Romualda Traugutta.
Mój ojciec Beno Schreyer pełnił
funkcję kierowniczą w miejscowej
rafinerii ropy naftowej. Zarabiał 1200
zł miesięcznie. Życie było bogate,
piękne. Jak się mówi, brakowało tyl-
ko ptasiego mleka.
Soliści Marzena Małkowicz (od lewej), Janusz Szrom, Ju-
Ale na początku lat 30. rozpo-
lia rosińska-Kopala i Aleksandra Małkowicz-Figaj
czął się ogólnoświatowy kryzys.
Ojciec stracił posadę i rodzina wró-
ciła do Drohobycza. Po powrocie
drze Polaków są Dni Kultury Chrze-
KoNStANty CZAWAGA
w 1932 roku rozpocząłem naukę
ścijańskiej. – Ale też myślę, że są w
tekst i zdjęcia
w prywatnym koedukacyjnym gim-
tym kościele goście, którzy przyszli
Podczas koncertu inauguracyj-
nazjum polskim im. Henryka Sien-
pierwszy raz i którzy wiedzą, że tutaj
nego usłyszeliśmy pop-oratorium,
kiewicza. Moją nauczycielką była,
jest jeden z najbardziej znaczących
a w nim kantatę „Ku Bogurodzicy”
dziś bardzo znana osoba Józefina
kościołów Rzeczypospolitej, – za-
do słów ks. Mateusza Jeża oraz
Szelińska – polska tłumaczka, polo-
uważył polski dyplomata i podkreślił,
„Psalmy Dawida”. Muzykę napisał
nistka i nieoficjalna narzeczona Bru-
że właśnie w tej świątyni można
Zbigniew Małkowicz, a całością
nona Schulza. Następnie w latach
przeżyć piękną wspaniałą ucztę.
dyrygował maestro Edward Kuc. W
1934-1939 kontynuowałem naukę
Ucztę wiary i ucztę sztuki.
Alfred Schreyer
koncercie wziął udział zespół Lu-
w państwowym gimnazjum im. Kró-
Kompozytor i założyciel Zespołu
men z Poznania ze swoim założy-
la Władysława Jagiełły, gdzie moim
Muzyki Sakralnej „Lumen” Zbigniew
Czytałam, że w czasie II
właśnie muzyka i czym jest
cielem Zbigniewem Małkowiczem,
nauczycielem był Bruno Schulz.
Małkowicz w słowie podziękowania
wojny światowej przeszedł
dla pana?
soliści z Polski, lwowska orkiestra
Muzyka – to moje życie! To ona
zaznaczył, że na różne sposoby
pan piekło trzech obozów
trudno uwierzyć, że był
kameralna oraz połączone chóry
uratowała mnie od śmierci.  Nie
można wychwalać Pana, na różne
hitlerowskich. widział pan
pan uczniem Bruno Schul-
lwowskie i młodzieżowe zespoły z
będę o tym opowiadać, bo jest to
sposoby można ewangelizować lu-
straszne rzeczy.
za. Czy pamięta pan swoje
archidiecezji lwowskiej. Dzieło po-
Podczas okupacji nazistowskiej
długa historia, która zajmie sporo
dzi. Dziękował duchowieństwu, któ-
lekcje u wybitnego malarza
wstało dzięki wielkiemu zaangażo-
straciłem całą rodzinę. W jednej z
czasu. Mam dyplom dyrygenta oraz
re docenia artystów.
i prozaika?
waniu Edwarda Kuca i Kazimierza
największych akcji w Drohobyczu
wykładowcy przedmiotów teoretycz-
Dobrze pamiętam. W ciągu
Organizatorzy imprez poinfor-
Micińskiego.
po której było wywieziono do ko-
nych, ale moje hobby to śpiew i gra
czterech lat uczył nas rysunku i prac
mowali Kurier, że podczas Tygodnia
Wśród gości był poseł na Sejm
mory gazowej 5 tys. Żydów straci-
na skrzypcach. Teraz jestem w sta-
ręcznych, głównie stolarki. Co do
Kultury Chrześcijańskiej w katedrze
RP Kazimierz Gołojuch z małżonką.
łem ojca, jego brata, babcie i ciocie
nie coś zaśpiewać, a nawet podró-
rysunku to było jasne, był świetnym
łacińskiej we Lwowie codziennie o
Zdaniem proboszcza katedry
Helenę. Funkcjonowało tu również
żować po Europie z moim trio, które
artystą. Ale skąd u niego ta stolar-
godz. 19.30 będą się odbywać kon-
ks. prałata Jana Nikla wykonanie
5 obozów prac przymusowych. W
się nazywa „Trio Schreyera”.
ka? To jedna z tych zagadek doty-
certy. W sobotę, 18 maja, odbędzie
kantaty „Ku Bogurodzicy” może
jednym z nich na warsztatach miej-
„Trio Schreyera” odwiedziło już
czących Schulza. Podczas okupacji
się także Festiwal Piosenki i Muzyki
przyczynić się do tego, że oficjalna,
skich pracowała moja matka. Ja
kilka stolic, koncertowało w Warsza-
pracowałem jako pomocnik stolarza
Religijnej „Na chwałę Boga”. Roz-
codzienna modlitwa Kościoła bę-
również pracowałem, ale w innym
wie, Wiedniu, Berlinie, Londynie.
przy tartaku w Hyrawce, wszystko
pocznie się o godz. 10.00. Na za-
dzie inaczej postrzegana. Ks. Nikiel
obozie. Z czasem wszystkie obozy
Podróżowanie i śpiewanie pomaga-
umiałem dzięki mojemu nauczycie-
kończenie Tygodnia Kultury Chrze-
złożył serdecznie podziękowanie
były zlikwidowane oprócz jednego,
ją mi nadal cieszyć się życiem.
lowi.
ścijańskiej w przyszłą niedzielę, 19
wszystkim wykonawcom również
a ich pracowników rozstrzeliwano w
Zwykle na zajęciach w pracow-
maja, w bazylice metropolitalnej
Zeszłego roku odzna-
Kazimierzowi Micińskiego, który
lesie Bronickim. Tym razem straci-
ni stolarskiej było strasznie głośno.
wystąpi Akademicki Chór Katolic-
czono pana medalem „Glo-
prowadził koncert.
łem matkę, dziadka i jedną ciocie. Z
Stukanie młotków, przekrzykiwanie
kiego Uniwersytetu Lubelskiego
ria Artis”...
Konsul generalny RP we Lwo-
całej rodziny zostałem sam.
Tak, z okazji 90-lecia otrzy-
się. Prosił: „Chłopcy, troszkę ciszej,
Jana Pawła II. Będzie on śpiewał
wie Jarosław Drozd powiedział, jak
W 1944 roku byłem przewiezio-
małem złoty medal zasłużony dla
bo już mnie głowa od was boli”.
na mszy św. o godz. 13.00, po mszy
ważne dla zgromadzonych w kate-
ny do obozu koncentracyjnego w
kultury polskiej „Gloria Artis”. Z tej
Głos mu się załamywał. Wiedzieli-
odbędzie się koncert chóru.
Płaszowie. Po sześciu miesiącach
okazji 21 września 2012 roku w Am-
śmy, co wtedy trzeba zrobić. „Pa-
przewiedziono mnie do Gross-
basadzie Polskiej w Kijowie byłem
nie profesorze, to może pan pro-
Rosen, a z czasem do Buchenwal-
odznaczony Krzyżem Oficerskim
fesor opowie nam jakąś bajkę?”.
du i w końcu do jego filii Taneka pod
Orderu Zasługi Rzeczypospolitej
Robił to chętnie, ale nie mógł tak
Lipskiem. Pracowałem tam bardzo
Polskiej. I tym się bardzo szczycę.
od razu. Więc myślał na głos: „Nie,
ciężko, puchnąc z głodu w fabryce
to już wam niepotrzebne, jesteście
Jak pan mógłby opisać
„Pantserfaust”. A w kwietniu 1945
za duzi”. „Ale my bardzo prosimy”
siebie jednym zdaniem?
roku rozpoczął się Todes Marsch
Nie jestem ani chrześcijani-
– krzyczeli chłopcy. „Więc dobrze,
czyli tzw. „marsz śmierci”. Ale szczę-
nem, ani Polakiem. Ale urodziłem
pozamiatajcie wióry” – mówił na-
śliwie, za Boską pomocą, przetrwa-
się w Drohobyczu w tym, wówczas,
uczyciel. Wtedy siadał na warszta-
łem i to!
polskim mieście. Uczęszczałem do
cie, półbokiem, nie patrząc na nas,
Po powrocie do rodzinnego
polskiej szkoły. W domu mówiono
tylko na ścianę i zaczynał opowia-
Drohobycza w 1946 roku grałem w
tylko po polsku. Wychowany byłem
dać. Nikt się nie ruszał z miejsca,
orkiestrze kinowej oraz w restaura-
w duchu polskiego patriotyzmu. Za-
dopóki Schulz nie skończył. Nie-
cji. Jednocześnie podjąłem pracę
wsze poczuwałem się, poczuwam
stety, wszystkie te bajki poszły w
nauczyciela w liceum muzycznym.
się i zapewniam, że do ostatniego
zapomnienie. Gdyby ich zebrać, to
dnia poczuwać się będę do polsko-
byłaby piękna część jego działalno-
Czyli po wojnie został
ści.
ści literackiej.
Dyryguje Edward Kuc
pan muzykiem. Dlaczego