img
12
Rozmowy kuriera
16­29 sierpnia 2013 nr 15 (187) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Polski konsulat we Lwowie 1987­2012
Nakladem wydawnictwa
,,Test" w Lublinie zostala wy-
dana książka ,,Polski Konsu-
lat we Lwowie 1987­2012".
z wydawcą i pisarzem BER-
NaRDEM NoWaKiEM i kon-
sulem RP we Lwowie MaR-
CiNEM ziENiEWiCzEM, któ-
ry zebral i przygotowal ma-
terialy do książki rozmawiala
MaRia BaSza.
Marcin zieniewicz: Frag-
menty tej książki, wspomnienia bę-
dziemy wydawać w Kurierze Galicyj-
skim, aby większa liczba osób miala
do niej dostęp.
Byliśmyzwydawcąksiążkipanem
Bernardem Nowakiem w codziennym
kontakcie. Pan Bernard sam czytal
teksty, robil korektę, wybieral zdjęcia.
Slowo wydawca nie jest tu odpowied-
nim slowem, wlożyl on w tę książkę
Bernard Nowak (od lewej), Maria Basza i konsul Marcin zieniewicz
część samego siebie. Chcemy wydać
też książkę w języku ukraińskim, po-
że każde pięć lat ­ to praktycznie już
szczyt poznać 90-letnią wówczas au-
Lenina, silą rzeczy skladali je przy
B. n.: Jeśli chodzi o treść książ-
nieważ tematy poruszane w niej do-
nieco inny świat, nieco inna Ukraina,
torkę. O jej urodzie nie muszę mówić
tym orle. Orzel jakby ,,wzlecial" po-
ki, to w trakcie redagowania tekstów
tyczą nie tylko Polaków, ale również
nieco inna też Polska.
­ w książcefotografie. Natomiast
nownie. Dlatego zdecydowaliśmy się
mieliśmy świadomość, że dotykamy
Ukraińców, różnych fragmentów na-
Staraliśmy się odszukać maksy-
jeżeli chodzi o jej kondycję ­ w cza-
na ten wlaśnie projekt okladki.
materii, o której można powiedzieć,
szej wspólnej historii.
malnie dużo zdjęć. Wyszukiwaliśmy
sie prezentacji w dużej sali mówila
M. z.: Postanowiliśmy zreali-
że stanowi material źródlowy, doty-
Chcę powiedzieć, że pan Nowak
je u państwa w redakcji, w archiwum
bez mikrofonu, na stojąco do ponad
zować niepisany testament Polaków
czący nie tylko Konsulatu, ale i histo-
swoją przygodę z tematyką wydaw-
archidiecezji lwowskiej, na strychach
stu osób. Mając 19 lat pani Tamara
lwowskich. Konkretnych osób takich,
rii polskości na tych ziemiach. Nie ma
niczą rozpoczynal jeszcze w Solidar-
u różnych osób i w wielu innych miej-
przeszla obozy sowieckie za jakieś
jak pan Eugeniusz Cydzik czy pan
książek, które by tak rzecz ujmowaly.
ności, w podziemiu, gdzie drukowal
scach. To też jest zaletą książki. Sta-
absurdalne zarzuty.
Stanislaw Czerkas, którzy uratowali
Mamy źródla, bo są to wypowiedzi
i wydawal literaturę podziemną. W
raliśmy się dokladnie podpisać zdję-
figurę orla. Niedlugo później dostar-
konsulów, którzy tutaj pracowali i sty-
Dlaczego  na  okladce
nowej Polsce zalożyl wydawnictwo,
cia. Byly one rozsylane po Ukrainie,
czony byl do Konsulatu na tymcza-
kali się z tą materią na miejscu. Może
książki umieszczono wize-
które funkcjonuje w Lublinie, jest
Polsce, żeby ludzie rozpoznawali,
sowe przechowanie. 24 czerwca br.
lepiej byloby, gdyby byl czas, żeby
runek orla, który zabrany z
pisarzem i prezesem oddzialu Sto-
kto na tych zdjęciach jest. Mamy na-
zorganizowaliśmy uroczystą mszę na
nie tyle autorzy pisali, co, żeby z nimi
mogily generala Boleslawa
warzyszenia Pisarzy Polskich w Lu-
dzieję, że jest to ciekawa i potrzebna
rozmawiać. Cokolwiek by rzec o tej
blinie.
książka.
książce, to ona naprawdę w moim
Bernard nowak: To, że ta
przekonaniu, stanowi źródlo do hi-
Co zawiera książka ,,Pol-
książka ukaże się w języku ukraiń-
storii i polskości i do historii placówki
ski Konsulat we Lwowie
skim jest świętnym pomyslem. Rów-
dyplomatycznej we Lwowie.
1987­2012"?
Ideą książki bylo zebranie wspo-
nież świetnym pomyslem bylo to, aby
M. z.: Generalnie bardzo malo
mnień bylych konsulów generalnych
wydać ją po polsku. W Polsce świa-
jest książek o Lwowie powojennym,
we Lwowie, a także tych, którzy pel-
domość relacji polsko-ukraińskich,
o polskości we Lwowie.dziesiąt-
nili obowiązki konsulów generalnych.
chociaż mówi się o tym bardzo dużo,
ki, setki książek o tym wspanialym,
Byly okresy, że między przyjazdem
nie jest wielka. Także świadomość
mitycznym już Lwowie przedwojen-
jednego konsula a wyjazdem innego
tego jak wyglądaly początki placówki
nym. Chcemyniszę trochę zago-
byly osoby, które pelnily obowiązki
konsularnej, z jakim trudem pewne
spodarować tym projektem, ale też
konsuli generalnych. Naszym zada-
rzeczy byly wprowadzane, biorąc
kilkoma innymi, o których myślimy,
niem bylo dotarcie do tych wszyst-
pod uwagę zaszlości historyczne.
które realizujemy. Jest to biala pla-
kich osób, obecnie często rozproszo-
Pomysl konsula generalnego Jaro-
ma, malo znana dla czytelnika.
nych po świecie. Udalo się te osoby
slawa Drozda na tę książkę jest nie
B. n.: W paru przypadkach bylo
odnaleźć, nikt nam nie odmówil. Jest
do przecenienia. Naprawdę jest to
tak, że trzeba bylo niejako ,,wyciskać"
to pelny komplet wspomnień wszyst-
świetna rzecz.
z autorów teksty, bo większość z nich
kich, osób, za wyjątkiem nieżyjących.
myśli w ten sposób, że może kiedyś,
Skąd Pana zainteresowa-
Są to dwaj konsulowie wymienieni w
na emeryturze napiszę, tak, jak na-
nie Lwowem?
książce ­ konsul Marek Krajewski i
B. n.: We Lwowie przed wojną
pisal pan konsul Woskowski swój
Tomasz Marek Leoniuk. O tych oso-
slużyl w wojsku mój ojciec, ale to nie
bardzo dobry tekst. Wszyscy inni,
bach wspomnienia napisali ich przy-
mialo większego znaczenia. Kiedyś
którzy piszą, to są osoby dzialające
jaciele, osoby, które z nimi wspólpra-
ze względów sentymentalnych, by-
jeszcze, czynne, aktywne w życiu
cowaly. W przypadku pana Leoniuka
lem we Lwowie ze swoim synem,
zawodowym, a także w dyplomacji
byla to pani Emilia Chmielowa i pan
żeby zobaczyć miejsca, które znalem
polskiej. To jest wlaściwie pisanie hi-
Roman Czmelyk.
z fotografii rodzinnych. To byla moja
storii na żywo i na gorąco. Potem się
Wstęp do książki sklada się z
pierwsza wizyta. Potem zostalem za-
różne rzeczy zacierają czy zmieniają
kilku podrozdzialów. Jest krótki rys
proszony do wspólpracy przez pana
optykę.
historyczny, jest artykul Agnieszki
konsula Jaroslawa Drozda, z którym
M. z.: Jest tu tekst ambasado-
Sawicz ,,Z dziejów lwowskiej pla-
mialem już kontakt podczas jego po-
ra Henryka Litwina, osoby aktywnej
cówki konsularnej w latach osiem-
bytu w Petersburgu. Tam wydaliśmy
i dzialającej obecnie na Ukrainie.
dziesiątych XX wieku". Jest to tekst
książkę pani Tamary Pietkiewicz
Wiele osób mówilo w ten sposób:
o historii pewnego spotkania, które
,,Жизнь ­ сапожок непарный". Jest
,,ja bylem zwyklym konsulem, nie
mialo zapobiec dzieleniu Polaków
to Rosjanka, której ojciec byl polskim
Cmentarzu Orląt Lwowskich i zgodnie
robilem nic ciekawego, zrobilem to
Popowicza, znalazl się w
i Ukraińców, rzymskich katolików i
komunistą ­ wyrzekl się polskości,
z wolą osób, które wymienilem i wielu
i to, i to". Trzeba bylo przekonywać,
postumencie pomnika Leni-
grekokatolików pod koniec istnienia
podobnie jak Feliks Dzierżyński. Nie
innych, którzy mieli swój udzial w ra-
że wlaśnie to jest ciekawe ­ to co
na we Lwowie?
Związku Radzieckiego. Jest artykul
uważal się za Polaka, mówil, że się
B. n.: Bylo kilka projektów oklad-
towaniu orla, wrócil on na Cmentarz
bylo codzienną, normalną pracą.
pana Wiaczeslawa Wojnarowskie-
urodzil jako Polak. Książka Tamary
ki. W trakcie czytania, poznawania
Obrońców Lwowa. Zostal ustawiony
Dziś już nikt nie pamięta takich sy-
go. Jest to twórca przedstawiciel-
Pietkiewicz jest naprawdę wspaniala.
dziejów placówki konsularnej we
w kaplicy cmentarnej, poświęcony
tuacji, jak strajki na granicy. Byla
stwa MSZ Ukrainy we Lwowie.
Na pomysl żebywydać po polsku
Lwowie, dowiedzieliśmy się o orle,
podczas mszy, którą celebrowal me-
taka próba forsowania granicy przez
Czytającksiążkę, wydaje się,
wpadl śp. już niestety pan minister
który zostal znaleziony w rozbiera-
tropolita lwowski abp Mieczyslaw Mo-
zniecierpliwionych ludzi, którzy cze-
że tutaj epoki zmienialy się nie w sys-
Janusz Krupski, który zginąl pod
nym pomniku Lenina, we wrześniu
krzycki. I tak się ta historia zamknęla.
kali calymi dniami w Medyce, w je-
temie dziesięcioleci. Czytając wspo-
Smoleńskiem.książkę myśmy
1990 roku. Uznaliśmy, że jest to
Wizerunek orla wylądowal na oklad-
dynym przejściu granicznym i byli
mnienia z początku lat dziewięć-
przetlumaczyli w Polsce i wydali w
nieslychanie symboliczna sytuacja,
ce, a figura orla znalazla się tam,
gotowi na sforsowanie granicy silą, a
dziesiątych, końca lat dziewięćdzie-
moim wydawnictwie. W Petersbur-
pewien chichot historii, bo fakt, że
gdzie powinna być, czyli na Cmenta-
sowieckie slużby niemalże strzelaly
siątych czy już tego stulecia widać,
gu odbyla się promocja. Mialem za-
ludzie skladając kwiaty przy pomniku
rzu Obrońców Lwowa.
w powietrze ostrzegawczo, że uży-