img
24
Kurier kulturalny
29 października–14 listopada 2013 nr 20 (192) * Kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Teatr to dziwny, teatr jedyny…
…Śpiewał w „Tangu Anawa” Marek Grechuta. Słowa te całkowicie charakteryzują Polski Teatr Ludowy we
Lwowie. Bo po pierwsze: jako teatr całkowicie amatorski przetrwał już 55 lat i nadał swoją magią przyciąga
publiczność i nowych zapaleńców; po drugie: Teatr (tak, właśnie dużą literą!) jest jedyną placówką – nie
licząc szkół – które skupiały i skupiają polską społeczność Lwowa już ponad pół wieku. Powstał w czasach,
gdy nikt nawet nie śmiał pomyśleć o jakimś stowarzyszeniu Polaków. A teatr dawał możliwość spotkania
się w swoim gronie. I to nie tylko na próbach, a po prostu na pogaduszki, herbatkę z ciasteczkiem.
KRZySZTOF SZyMAŃSKI
Teatr Polski wędruje
Wszystko zaczęło się od iskry
Zbyszkowi Chrzanowskiemu
(może nawet Bożej?), bo taką z pew-
nością obdarzony był profesor Piotr
Teatr wędruje od miasta do miasta,
Hausvater. Ta iskra spadła na dobre
przez wsie, przez lata smugę czasu
zmienną i skłębioną. Z uśmiechem
podłoże: obok profesora dorastała
z gwiazdą, z banią* i z turoniem,
młodzież, którą zdołał zainteresować
z zaśpiewem głosu, ze Słowackim,
teatrem. 19 kwietnia 1958 roku na
w zachwycie, który trwa nie spłonie.
scenie szkoły nr 10 św. Marii Magda-
leny, dzięki życzliwości ówczesnego
Z Hemarem i Norwidem
dyrektora szkoły Józefa Raicha
i z Szekspirem
i przewodniczącego koła rodziciel-
wciąż koła skaczą po nierównej
skiego Tadeusza Garlińskiego, wy-
drodze.
stawiono farsę K. I. Gałczyńskiego
Za oknem świata wielkie dekoracje,
„Babcia i wnuczek”. To chwyciło.
a scenografie Walerego
Chwyciło publiczność spragnioną
szkice piękna
polskiego słowa nie tylko w domach
w kilku zaledwie pudłach natłoczone.
rodzinnych i kościele. Chwyciło też
młodych aktorów, którzy po raz
I sny na jawie żywe sny na scenie
pierwszy byli tak głośno oklaskiwani.
w krótkim są czasie przemieszane.
Chcieli pracować dalej, przygotowy-
Jeszcze oklaski letnia burza nagła
wać kolejne spektakle.
brzmią, choć kurtyna już opadła
Następnie na większej scenie
i tłoczno w garderobie przed
ówczesnego Domu Twórczości Lu-
odjazdem.
dowej (dawnego teatru „Bagatela”),
I znowu Teatr pośród gwiazd wędruje,
pojawiły się fragmenty „Marii Stuart”,
załadowane wszystko ma na Wielkim
„Mazepy” i „Beatrix Cenci”. Tu swe
Wozie bo sny, poezje, boski płomień
pierwsze kroki reżyserskie stawiał
w ciemnościach świata muszą
Zbigniew Chrzanowski. Z tego okresu
krążyć.
pochodzą pierwsze recenzje w gaze-
tach lwowskich i pierwsze afisze, na
* Bania kolorowa kula na kiju z za-
których dumnie widniało: „Polski ze-
paloną wewnątrz świeczką, dawny
spół teatralny zaprezentuje…”.
rekwizyt lwowskich kolędników.
Dzięki szczęśliwemu zbiegowi
okoliczności Polski Teatr uzyskuje
Ścieżka przez ogród
nową siedzibę w wojewódzkim Domu
Pamięci Pani Haliny Pechaty
Nauczyciela przy ul. Kopernika 42
(dawny pałacyk Bielskich). Pałacyk
Nie będzie już powitań z zaśpiewem
stał się domem teatru do dziś. Przez
znajomym, ani tej ścieżki do furtki
scenę teatru przewinęło się wiele
przez krzewy ogrodu,
osób. Część z nich związała się z te-
gdy z laską w dłoni, uśmiechem
atrem na długie lata, niektórzy prze-
podchodzi, by stary klucz w furtce
lotnie gościli w zespole, zahaczając
przekręcić powoli,
o jakieś rolę. Widocznie muza teatru
w zatokę czasu wprowadzić
nie dla wszystkich była dostatecznie
do domu, gdzie osiadały latami
hojna. Przez lata działalności teatr
pamiątki, zdjęcia, dyplomy,
skupił wokół siebie nie tylko Polaków,
kwiaty zasuszone, a wszystkie
ale również Ukraińców i Rosjan za-
nadal toną ponad kominkiem
mieszkałych we Lwowie. Związali
w lustrze przeogromnym,
w poszumie za oknem topieli zielonej.
się z nim zawodowi kompozytorzy,
grożeniem dla władz. Pretekstem do
w Rzeszowie i Łańcucie. Od tego
Różewicza, „Przed sklepem Jubilera”
plastycy i choreografowie.
zawieszenia działalności Teatru staje
czasu Polski Teatr Ludowy ze Lwo-
Karola Wojtyły, wznawiane jest „We-
Nie będzie już bałaków
Od początku lat 60. Zbigniew
się złożenie kwiatów, otrzymanych od
wa coraz częściej gości w Polsce: w
sele”, „Stara kobieta wysiaduje”.
ani syrdeczności,
Chrzanowski wspólnie z Piotrem
wdzięcznej publiczności na rozpoczę-
Krakowie, Wrocławiu, Bielsku­Białej
Trzon teatru przez lata tworzą
ni rugalikow, ani makagigi,
Hausvaterem reżyserowali kolejne
cie kolejnego sezonu teatralnego pod
i Cieszynie, Olkuszu i Zakopanem,
Lidia Iłku, Jolanta Martynowicz, Wa-
zapachów i tych osobliwych,
spektakle, a po śmierci Hausvatera
pomnikiem Mickiewicza we Lwowie.
Pułtusku – a w styczniu 1993 roku po
lery Bortiakow, Luba Lewak, Jadwi-
przedziwnych kruchości.
Zbigniew Chrzanowski prowadzi ze-
Teatr jednak działa. Wszystko za
raz pierwszy w Warszawie na zam-
ga Pechaty, Irena Słobodiana, Nata-
Ani na scenie tak czystego głosu
spół samodzielnie. Ukończył wydział
sprawą „okrutnie spolonizowanego
ku Królewskim, gdzie przedstawiono
lia Stupko, Irena Asmołowa, Alfred
jak kryształ
reżyserski w Moskiewskiej Szkole
Rosjanina” Walerego Bortiakowa. Z
kompozycję literacko­muzyczną pt.
Klimczak i Janusz Tysson. Niestety
cięty w polskie zgłoski i ułożony
Teatralnej przy teatrze im. Wach-
afisza znika słowo „Polski”, a grać
„Szopka lwowska”. Kolejne wyjazdy
czas jest nieubłagany – wielu z nich
w bukiety ulotne i w ten jedyny
tangowa. W jego reżyserii widzo-
trzeba sztuki rosyjskie. Jednak dzięki
prowadzą zespół do Anglii i Szwecji.
odeszło na zawsze. Na ich miejsce
humor lwowski.
wie oglądali „Pannę Maliczewską”
nowemu dyrektorowi na scenie poja-
Wszędzie tam, gdzie na świecie są
przychodzą nowi młodzi „nawiedze-
Ani kreacji, ani kapeluszy,
Gabrieli Zapolskiej, „Milion” Jerzego
wia się „Zemsta” Aleksandra Fredry,
lwowiacy występy Teatru są oczeki-
ni”: Henryk Wolski, Andrzej Bow-
ani życzliwych rad i ciągłej troski...
Jesionowskiego, „Antygonę” Jean a
która cieszy się powodzeniem do
wane, oklaskiwane, serca widzów
szyk, Wiktor Lafarowicz, Jarosław
lecz będzie nadal przez nas
Anouilh a, „Wesele” Stanisława Wy-
dziś.
biją szybciej, a w oczach odczytać
Sosnowski, Julia Czubak, Elżbieta
kroczyć, przyciężka, lecz z polotem
spiańskiego, sztuki Moliera i Szek-
Lata dziewięćdziesiąte. Odwilż.
można wzruszenie.
Gelich, Wiktoria Słobodiana, Kazi-
ducha, w Madonny tęczach,
spira, Słowackiego i Mrożka, Róże-
Dzięki staraniom ówczesnego kie-
Repertuar Teatru stale się rozsze-
mierz Kosydor, Paweł Kuński i Bro-
zorzach zwyczajności.
wicza i Czechowa. Każda premiera
rownika Agencji Konsularnej we
rza. Dochodzą nowe sztuki: „Dawny
nisław Zajdel.
Będzie wędrować ścieżką
i przedstawienie znalazły swoje miej-
Lwowie Włodzimierza Woskowskie-
w naszych sercach, w blasku
spór”, „Ostatni tren”, „Fraszkopis” czy
W taki sposób „Teatr ten dziw-
wdzięczności i w smudze rozłąki.
sce na łamach prasy lwowskiej.
go Teatr wyjeżdża po raz pierwszy
„Dwóch Panów B” Mariana Hema-
ny, Teatr jedyny” trwa nadal i zbiera
Nadchodzi rok 1981. Solidar-
w swej historii na artystyczne tourne
ra, „Polowanie” i „Serenada” Sławo-
widzów, chętnych nowych wrażeń
MARIUSZ OLBROMSKI
ność. Polska i polskość stają się za-
do Polski, prezentując swój dorobek
mira Mrożka, „Kartoteka” Tadeusza
i przeżyć.