img
26
Kurier kulturalny
29 października–14 listopada 2013 nr 20 (192) * Kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
o lwowskim prawniku Emanuelu Schlechterze, którego
wiedzialnie i wyłącznie społecznie.
Sztuk Pięknych „Własna Strzecha”,
Jedyną jego nagrodą była wdzięcz-
pożegnaliśmy się serdecznie. Jesz-
śpiewamy, którym mówimy, którego nie pamiętamy
ność plenerowiczów i nas – organi-
cze raz prosiłem go wtedy, by zebrał
zatorów. A swoistym uhonorowaniem
swoje prace plastyczne i scenogra-
Życie z piosenką
były coroczne uroczystości urodzino-
ficzne na wystawę retrospektywną,
we organizowane przeważnie przy
którą planowaliśmy w Przemyślu na
wieczornym ognisku lub w historycz-
jesień. Było to nasze ostatnie spo-
nej sali sławnego krzemienieckiego
tkanie…
Liceum. Siedział wówczas na „tro-
Od wielu miesięcy żył nie tylko
Niemal każdy zna, a przynajmniej słyszał piosenki, które napisał przed ponad
nie”, fantazyjnie i śmiesznie ubrany
sprawami Polskiego Teatru, reali-
siedemdziesięcioma laty pewien lwowski prawnik – Emanuel Schlechter. Mało,
i upozowany, wyraźnie szczęśliwy.
zował też projekty witraży dla rzym-
Wszyscy składali mu życzenia – czę-
skokatolickiej świątyni w Odessie,
niemal wszyscy posługujemy się cytatami z jego utworów, które wpływają na
sto z okolicznościowymi wierszami
między innymi tworząc witraż przed-
widzenie świata, na zmysły. Czyż nie korzystamy z fraz: „Każdemu wolno kochać,
i wręczali różne, wymyślne, a pełne
stawiający Ojca Świętego Jana
zaskakujących pomysłów, prezenty.
Pawła II. Pokazywał go nam, oma-
to miłości słodkie prawo”, „I srebro i złoto to nic, chodzi o to by młodym być
Funduszy było zawsze mało, więc
wialiśmy kompozycję. Trzeba wspo-
i więcej nic”, „A mnie jest szkoda lata i letnich ciepłych wspomnień”, „Może ktoś
przyjęcie bardzo skromne, a głównym
mnieć, że projektowaniem wiraży i
da ci więcej, będzie kochał goręcej. Proszę spróbuj, przekonaj się – ja mam czas,
daniem, które przybrany w biały kitel
ich wykonywaniem Walery zajmo-
i wielką czapę wnosił powoli i bardzo
wał się od bardzo dawna i w wielu
ja poczekam”. Zna je i używa już piąte pokolenie, co potwierdza, że ich autor był
uroczyście kucharz na srebrnym pół-
restaurowanych, bądź budowanych
jednym z najznakomitszych autorów tekstów piosenek polskich w historii.
misku i stawiał przed solenizantem
świątyniach rzymsko­katolickich na
– była dorodna, ogromna i dymiąca
Ukrainie lub w Polsce, prace jego
AdAM REdZIK
głowa kapusty. Solenizant kłaniał się,
upiększają wnętrza, a sceny ewan-
dziękował i wygłaszał przemówienia
geliczne z witraży przemawiają do
W wyreżyserowanym w 1935
w kilku językach, w tym po turecku
wiernych swym osobliwym pięk-
roku przez Martę Flanz – nota bene
i arabsku. Oczywiście tych dwóch
nem. Walery był też autorem dzieła
pierwszą kobietę reżyser w dziejach
ostatnich nie znał, naśladował tylko
szczególnego – witraża przedsta-
polskiego kina – filmie pt. „Kochaj
dźwięki, a najpiękniejsza była mowa
wiającego Matkę Boską Łaskawą –
tylko mnie”, znajduje się scena, kiedy
po arabsku pełna gardłowych głosek,
daru Lwowa dla ojca świętego Jana
to autor rewii, która osiąga ogromny
pomrukiwań, pokłonów i przewraca-
Pawła II. Według jego projektu zo-
sukces, próbuje wyjść na scenę obok
nia oczu. Potem zwykle śpiewał przy
stało zbudowanych kilka kościołów,
głównej aktorki. Blokuje go dyrektor
dźwiękach swej gitary swym moc-
w tym kościół w Strzelczyskach koło
teatru... i nic nie znaczą wypowiada-
nym, czystym i donośnym głosem
Mościsk. Ponadto do tego kościoła
ne przez autora rewii słowa „przecież
piękne pieśni cygańskie, ukraińskie,
zaprojektował i wykonał witraże.
ja to napisałem!”. Odpowiedź dyrek-
rosyjskie, polskie, kończąc zazwy-
Ciągle miałem wrażenie, że ten
tora brzmi: „nie trzeba”. Sukces rewii
czaj „plenerowym przebojem”: Je-
niezwykły i wybitny artysta nie tylko
przypisywany jest przez publiczność
zioro, jezioro...
nie dba o swe sprawy życiowe, żyje
wyłącznie aktorce grającej główną
Ostatni raz spotkaliśmy się na
więcej niż skromnie, niczego nie do-
rolę. Podobnie jest z piosenkami,
plenerze w Krzemieńcu, w sierpniu
maga się dla siebie, mało troszczy
które identyfikujemy z wykonawca-
i na początku września 2007 roku.
się o swe zdrowie, ale też nie zale-
Bal młodych prawników w Warszawie. Reżyser Józef Lej-
mi. Nie zastanawiamy się nad tym,
Zauważyłem, że Walery jakoś się
tes (drugi od lewej), malarka Gena Galewska, autor tek-
kto napisał słowa i muzykę.
ży mu na promocji swej twórczości
stów piosenek Emanuel Schlechter i producent filmowy
postarzał, choć duchem i humorem
albo nie potrafi tego czynić. Nie za-
norbert Tarler
Przyjacielu, co chcesz
był taki sam. Skarżył się na kłopoty
biega o popularność i uznanie, jakby
to mów, nie ma, nie ma
z krążeniem i miał problemy z cho-
już to samo, co robi, było dla niego
wie. W rzeczywistości utwór powstał
tańczą, Oj di­ra­di­ra. / Szkoda gadać
jak miasto Lwów…
dzeniem. Ponieważ trudno mu było
najistotniejsze. Jego rysunki i obrazy,
w roku 1934 dla komedii muzycznej
Urodził się w październiku 1904
i szkoda słów, / Nie ma, nie ma, jak
wędrować do miejsca, gdzie miesz-
rozproszone w Polsce i na Ukrainie,
wystawianej w teatrze „Wielka Re-
roku we Lwowie, jako Edmund
miasto Lwów! / Nie ma jak to: ta joj,
kaliśmy, dość odległego od centrum
znajdują się przeważnie w zbiorach
wia”, ale rzeczywiście zaśpiewała
Schlechter. Imię Emanuel przyjął w
ta idź! / Ta chcesz szczęśliwym być: /
miasta, gdzie tworzyli artyści, prze-
prywatnych. Większość z nich w swej
go Ordonka.
latach trzydziestych, jako półpseu-
To jedź do Lwowa!
niósł się do starej plebani obok ko-
dobroci i hojności po prostu poroz-
Tymczasem w 1928 r. Mundek
donim artystyczny. Mając szesnaście
Największą jednak sławę zdobyła
ścioła parafialnego.
dawał nie tylko przyjaciołom i znajo-
Schlechter zażywał akademickiej
lat i będąc studentem gimnazjum
piosenka napisana do filmu „Włóczę-
W tej starej plebani krzemie-
mym, ale niekiedy też przypadkowym
wolności i nieśmiało ujawniał pierw-
klasycznego zgłosił się ochotniczo
gi” z 1939 r. w reżyserii Michała Wa-
nieckiej, w której miała wtedy swą
osobom.
sze skłonności do pisania. Miał dobre
do armii i walczył w obronie Lwowa
szyńskiego. Była to druga „lwowska”
siedzibę niedzielna szkoła nauczania
W maju 2003 roku udało mi się
wzorce. Lwów przecież żył piosenką,
1920 r., co dowodzi, że wyrastał w
historia Szczepka i Tońka przeniesio-
języka polskiego, artysta zauroczony
zgromadzić jego prace na ogromnie
teatrem, nauką, prawem... Był koleb-
rodzinie zasymilowanej. Po maturze
na na ekrany przez Waszyńskiego,
widokiem z okna, narysował między
interesującej wystawie zorganizowa-
ką wielu artystów, w tym tekściarzy
zdanej w gimnazjum Żółkiewskiego
według scenariusza Schlechtera.
innymi uroczą pracę przedstawiającą
nej przez Muzeum Narodowe Ziemi
tej miary co Marian Hemar czy ró-
prawdopodobnie coś studiował, za-
Zaśpiewana została przez nieza-
Górę Królowej Bony wraz z ruinami
Przemyskiej w Galerii ARP w Krasi-
wieśnik Mundka – Zenon Friedwald
nim zapisał się na studia prawnicze
pomniany duet batiarów lwowskich
zamku. Mówił z humorem, że zawsze
czynie. Zdawaliśmy sobie sprawę z
(1906­1976) – m.in. autor tekstu do
w najlepszej szkole jurydycznej w
Szczepka (czyli Kazimierza Wajdę
rano, kiedy się budzi, pozdrawia le-
tego, że została na niej zaprezento-
wielkiego przeboju Jerzego Peters-
kraju – na lwowskim Wydziale Pra-
– spikera radiowego) i Tońka (Hen-
gendarną górę słowami „Witaj, pięk-
wana tylko część wielkiej spuści-
burskiego „To ostatnia niedziela”.
wa Uniwersytetu Jana Kazimierza,
ryka Vogelfangera – praktykującego
na Królowo”. Znając moją fascynację
zny. Znalazły się na niej prace ma-
Ponoć najbardziej lwowski z pisarzy
na którym zetknął się z takimi lumi-
lwowskiego adwokata, realizującego
Krzemieńcem podarował mi to dzie-
larskie i rysunkowe. Walery mocno
polskich to Marian Hemar – wtedy
narzami nauk prawnych jak Oswald
swoje hobby aktorskie na antenie
ło. Było ono prezentowane na werni-
przeżywał wernisaż, był wzruszony,
nadworny tekściarz Qui Pro Quo.
Balzer. Ale studiów najprawdopodob-
Radia Lwów a potem w filmie) – […]
Od połowy lat dwudziestych prze-
sażu w kościele rzymskokatolickim w
niej nie ukończył, choć możliwe, że
a wystawę obejrzały później rzesze
Bu dzie jest na świeci tak dobrzy jak
bywał on głównie w stolicy. Lwowa
przez kilka lat pracował w kancelarii
tu? / Tylku wy Lwowi! / Dzie pieśnią
Krzemieńcu w dniu 4 września, zaraz
osób, które odwiedzają zamek.
nie zaniedbywał i – jak podkreślał –
adwokackiej.
się tulą i budzą ze snu? / Tylko we
przy wejściu, przy pomniku Słowac-
Z całą pewnością był to dopiero
zachowywał go w sercu, czego do-
Według powtarzanej w literatu-
Lwowi! / I bogacz i dziad tu so za pan
kiego, w dzień urodzin wieszcza.
początek, pierwsza próba ukazy-
wodem jest powstała w latach dwu-
rze relacji, w 1928 r. dwudziestocz-
brat / I kużdyn ma uśmich na twarzy,
Wyróżniało się wśród innych, prze-
wania społeczeństwu dorobku tego
dziestych pieśń tęsknoty o „mieście
teroletni student prawa Edmund
/ A panny to ma słodziutki ten gród, /
cież też ogromnie interesujących
artysty. Trzy lata temu część jego
beztroskich ludzi”:
Schlechter nieśmiało podrzucił tekst
Jak sok, czykulada i mniód! / Wienc
prac. Trzeba także wspomnieć, że
prac scenograficznych pokazano
swojej sentymentalnej miłosnej pio-
gdybym si kiedyś urodzić miał znów,
na otwarcie wystawy przybyli tłum-
na wystawie w Towarzystwie Sztuk
Tyle jest gwiazd, tyle jest miast
senki Hance Ordonównie. Ta za-
/ Tylku wy Lwowi! /Bu szkoda gada-
nie mieszkańcy Krzemieńca, artyści
Pięknych „Własna Strzecha”, które
Wszędzie znajdą cię piosnki tej słowa
chwyciła się nim. Niezwłocznie do
nia i co chcysz to mów, / Ni ma jak
polscy oraz ukraińscy z Tarnopola
jest też właścicielem części prac Wa-
Idź w świat gdzie chcesz
propozycji tekstu muzykę napisał
Lwów! […]
i Krzemieńca. Obecni byli przedsta-
lerego. Może w przyszłości ktoś się
Rób co umiesz, jak wiesz
Tadeusz Müller. Utwór miał mieć pre-
Zanim ten niski i szczupły bru-
wiciele władz polskich i ukraińskich,
zdobędzie na – w miarę możliwości
Chcesz znów młodym być
mierę 18 stycznia 1929 r. podczas
net z zaczesaną do góry czupryną,
ukraińskie i polskie radio i telewizja.
– pełną dokumentację dorobku Wa-
Wróć do Lwowa.
wielkiej rewii teatru Qui Pro Quo pt.
w okularach, dbający o piękno języ-
Walery był tym wyjątkowym miej-
lerego Bortiakowa.
„MSZ, czyli pamiętaj o mnie” w Ga-
ka polskiego, zarówno w mowie jak
scem prezentacji szczególnie poru-
Po nagłej śmierci w 2007 roku
Podobną, przynajmniej w za-
lerii Luxenburga w Warszawie, a owa
i w piśmie, trafił do filmu, śpiewał „do
szony i szczęśliwy, cieszyło go, że na
Walery został odznaczony na wnio-
kończeniu, sentymentalną piosenkę
piosenka to szlagier pt. „Trudno” [gdy
kotleta” – jak byśmy dziś powiedzieli
wernisaż przybyli tak licznie goście.
sek Fundacji „Pomoc Polakom na
napisał w 1938 r. Mundek Schlechter
człowiek zakochany, to chodzi jak pi-
– w lwowskich restauracjach, w tym
Wieczorem odbyła się kolacja poże-
Wschodzie” przez Ministra Kultu-
– Mam gitarę kupioną we Lwowie, /
jany]. Taką wersję przekazał biograf
w sławnej „Romie” oraz pisywał do
gnalna z udziałem miejscowych i tar-
ry i Dziedzictwa Narodowego RP
Mam ją chyba z dwadzieścia parę lat.
Hanki Ordonówny Tadeusz Wittlin, a
miejscowej prasy.
nopolskich malarzy, Polaków miesz-
srebrnym Medalem Zasłużony Kul-
/ […] / Ale gdy jesteśmy sami, / Wtedy
powtórzył m.in. Dariusz Michalski w
Pierwszą poważną rewią, w któ-
kających w Krzemieńcu. Wracaliśmy
turze „Gloria Artis”.
najcudowniej brzmi, / Gdy o Lwowie
swoim dziele o piosence międzywoj-
rej pojawiły się piosenki Schlechtera –
wynajętym autobusem późną nocą
Z pochodzenia Rosjanin z Kra-
rzewnym głosem śpiewa mi: / Przyja-
nia. Szkopuł w tym, że Wittlin, choć
ukrywającego się pod pseudonimem
do Lwowa i po wypakowaniu prac
snojarska, z wyboru artysta świata,
cielu, co chcesz to mów, / Nie ma jak
był świadkiem tamtych dni, to książ-
Eman – była „Parada gwiazd”, wysta-
rozśpiewany Lwów! / Tam, gdy batiar
przy ulicy Rylejewa, przy której ma
kę pisał po latach, głównie z pamięci,
a Polak w duszy.
wiana od września 1930 r. w Warsza-
sztajerka gra, / To nawet stare domy
więc nie może dziwić, że pomylił re-
wie w teatrze „Morskie Oko”. Muzykę
swą siedzibę Towarzystwo Przyjaciół
kg