img
29
www.kuriergalicyjski.com * Kurier galicyjski * 29 października–14 listopada 2013 nr 20 (192)
Gra z Rosją
swój początek od Sema (Sama),
uczestnicy naszej ekspedycji zacho-
Wasilewskich na Wołdze poniżej
syna Noego.
rowali”. Z kolei geolog Aleksander
Samary obserwowano ogromną
W samarskich archiwach Towa-
Szarapow podaje szczegóły fenome-
czerwoną kulę. Świadek Mikołaj
rzystwa Naukowo­Krajoznawczego
nu, który obserwował wraz z grupą
Buzin, informatyk z Syzrania, tak ją
do jednej bramki
przechowywania jest relacja za-
kolegów w lipcu 1998 roku: „Nad
przedstawił: „To była kula, a potem
pisana przez kronikarza Andrieja
Żyguli rozpętała się burza. Nagle w
czerwony krąg, niczym pierścień.
ciemnych chmurach pojawił się nie-
Jakowlewa pod koniec XIX wieku
Obok jakiś inny jasno świecący
mal regularny jasny kwadrat. Wybiegł
dotycząca dziwnych białych istot
obiekt”. Inżynier z Togliatti Nikołaj
ku niemu, zdawało się – spod ziemi –
pojawiających się w Górach Ży-
Torski uzupełnia tę relację: „Coś w
Wojciech Grzelak
czerwony promień. Wówczas w oknie
gulewskich: „Ludzie to nie ludzie,
rodzaju krzyża pośrodku ‘księżyca
śród nieba, niczym na ekranie tele-
zwierzęta nie zwierzęta... Bóg wie,
czerwono­pomarańczowej barwy.
„Gra z Rosją
wizora, pojawił się wyraźny kolorowy
co to takiego! Pewien chłop, które je
Kula pociemniała i na jej tle zaczęły
do jednej bramki”
obraz. Był to pejzaż zatoki morskiej,
spotkał, przybiegł potwornie przera-
pojawiać się wielkie zielone kontury.
otoczonej niewysokimi wzgórzami,
żony do domu i po krótkiej chorobie
Szybko zmieniały się. Próby sfoto-
porośniętymi dziwnym lasem o
zmarł. W miejscu, gdzie widywano
grafowania tego zjawiska filmem o
intensywnie fioletowej barwie. Nad
te stwory, jest las, otaczają je góry,
czułości 250 DIN nie powiodły się.
Rysunki Sergiusz Jołkin
morzem niebo było blade, niemal
a kiedyś biegła tamtędy droga”.
Potem pojawił się klasyczny ‘latający
białe. Obraz powoli się przesuwał,
Podobne stwory objawiają się
talerz z dwoma płomieniami na kor-
jakby filmująca go kamera obracała
czasami również w innych strefach
pusie rozmieszczonymi symetrycznie.
Warszawa 2013
się zgodnie z ruchem wskazówek
anomalii; w okolicach Permu nazy-
Następnie UFO zniknęło i zastąpiło
zegara. Czekaliśmy, kiedy pojawiają
wają je „minotaurami”. Pod Żyguli
je coś w rodzaju kryształu, który po
Wydawnictwo 3S Media
się ażurowe baszty i kopuły. Niestety,
jest pewien punkt, w którym, jeśli
chwili rozwinął się na kształt cudow-
nie zobaczyliśmy ich. Obraz ten
trafi się tam w odpowiednim czasie
nej wieży. Ogromna kopuła przysłoni-
oglądaliśmy przez kwadrans, potem
(a raczej chyba – bardzo nieodpo-
ła niebo, a nad nią wznosiła się, zwę-
To bardzo ciekawa książka.
jaki Kreml stara się uparcie suflować
zaczął on powoli niknąć...”.
wiednim) można po prostu zniknąć
żając ku górze, konstrukcja złożona
Swoisty reportaż literacki człowieka,
światu i własnym obywatelom.
A oto jeszcze jedno świadectwo
z naszego świata. Dawne opowieści
jakby z wielu wypukłych soczewek.
który świetnie zna Rosję i opisuje
Kariery i władzy Putina nie da
pochodzące sprzed siedemnastu lat:
mówią, że miejsce to oznaczają
Odbijała się ona w zielonkawej toni
właśnie jej trzewia, czyli Syberię, ten
się wytłumaczyć bez zrozumienia
„Nad pustynnymi wzgórzami wznosiła
dwie płonące świece. Późniejsze
niebiańskiej wody, zajmującej dolną
interior rosyjski i ludzi mieszkających
kondycji i psychiki przeciętnego
się nad ziemią estakada. Światło
przekazy powiadają, że są to białe
część tej dziwnej kuli. O godzinie
tam. Z tych obserwacji, dokładnych,
Rosjanina, podobnie, jak panowa-
księżyca igrało na jej metalicznych
słupy świecące chłodnym blaskiem.
23 kula znikła. Przedtem jednak
rzetelnych, wyciąga jakieś wnioski
nia Stalina nie dało się pojąć bez
– w ten sposób znany pisarz Marek
niekończących się czystek i piekła
Nowakowski rekomendował przed
łagrów. Autor toczy swoją opowieść
kilku laty nominowaną do Nagrody
ubierając ją bardzo grubo w otocz-
imienia Józefa Mackiewicza książkę
kę kulturową i historyczną. Ale nie
„Rosja bez złudzeń. Uroki demokracji
służy to wcale ukazaniu jedynie
suwerennej” pióra Wojciecha Grzela-
erudycji autora – Grzelak poprzez
ka. W tamtej publikacji, opatrzonej
historię stara się wyjaśnić rosyjskie
posłowiem śp. prezydenta RP Ry-
fenomeny, które bez takiego kon-
szarda Kaczorowskiego, autor, który
tekstu mogłyby uchodzić za jakieś
za Uralem spędził kilka lat pierwszej
zbiorowe szaleństwo. W gruncie
dekady XXI wieku, sportretował w
rzeczy książka ocieka krwią dzie-
żywych barwach Rosję z początków
jów, zaskakuje ponurym opisem
prezydentury Putina, kraj jeszcze
teraźniejszości i dręczy czarną wizją
niezbyt otrząśnięty z szoku, jakim
przyszłości. (…)
dla milionów jego mieszkańców był
Jeżeli nie oceniać książki Grze-
rozpad Związku Sowieckiego. Naj-
laka powierzchownie, lecz zagłębić
nowsza książka Wojciecha Grzelaka
się w nią, zostaniemy porwani przez
„Gra z Rosją do jednej bramki” stano-
wartką opowieść, obiektywną, lecz
wi dopełnienie swojej poprzedniczki.
zarazem pełną wyrozumiałości i ludz-
Ta wciągająca lektura nie napawa
kiego ciepła, a ponadto, mimo stałej
jednak optymizmem. Autor przyta-
obecności wielkiej tragedii, jaką był
cza rozmaite sceny z życia współ-
sowiecki eksperyment, także dużego
Żyguli, stara cerkiew
czesnych Rosjan, zwykłych miesz-
poczucia humoru. Kto zatem zechce
kańców największego na świecie
poznać historię Tatiany z Bijska, którą
wspornikach, gdzieś w dole szem-
poczuliśmy na sobie czyjś dławiący
Widok ich wzbudza strach. Poka-
państwa, historie pozornie banalne
powiewy wiatru przyprawiają o łomot
rała Wołga. W całkowitej ciszy sunął
wzrok, ogarnął nas jakiś niepokój,
zują się w grupach od dwóch do
błahe, czasem smutne, częściej
serca w związku z mroczną tajemni-
po rusztowaniu srebrzysty pocisk o
dosłownie płynący z otchłani wieków.
pięciu obiektów, o rozmaitej sile
zabawne, ale zawsze przekonujące,
cą, jaką skrywa jej dacza, przyjrzeć
ostrych skrzydłach, za nim następny.
Co to było? Przypomnieliśmy sobie
jasności. Bardzo często towarzyszy
prawdziwe. W tych tekstach znaj-
się bliżej metodzie terroryzowania
Wzbiły się w powietrze i uniosły do
opowiadania o Chramie Gryfów z
im zielona poświata. Mają wysokość
dziemy więc i coś z naturalistyczne-
klientów restauracji, opracowaną
gwiazd. Po chwili estakada zaczęła
Wąwozu Ryfejskiego i o Wieży Ma-
od metra do pięciu, średnica około
go opisu zapadłej syberyjskiej osady
starannie przez administratorkę Po-
migać i znikła. I znowu tylko nagie
gów Zielonego Księżyca...”.
dwóch metrów. Na lądzie najczę-
i coś z krytycznej relacji poświęconej
pową czy też wysłuchać zwierzeń
wzgórza wznosiły się nad rzeką...”.
Za odnotowanymi w pismach
ściej widać je nad wzgórzami w
konferencji prasowej rosyjskiego
syberyjskiego Polaka co to wracał
Podobna scena mogłaby się znaleźć
starożytnych Górami Ryfejskimi
pogodne bezksiężycowe noce.
prezydenta. To pomieszanie jakości
do ojczyzny wykorzystując metody
w powieści fantastycznej z połowy
rozciągać się miała ponura kraina
Oprócz świecących słupów wy-
oraz poziomów nie jest wcale zabie-
opisane w powieściach fantastyczno­
XX wieku, kiedy sądzono, że ra-
mgieł – Hyperboreja. Według nie-
stępują także inne świetliste obiekty:
giem literackim: taka po prostu jest
naukowych – niech sięgnie po „Grę z
kiety kosmiczne będą startowały z
których interpretacji owe góry to
kule i pseudoksiężyce. Kule najczę-
dzisiejsza Rosja, gdzie ludzie żyją-
Rosją”. Książkę dowcipnie ilustrował
tego rodzaju wyrzutni. Gdy jednak
Ural. Ale trudno tu o jednoznaczną
ściej pojawiają się grupami po pięć
cy w skrajnie ciężkich jak na nasze
Sergiusz Jołkin, zamieszkały w Mo-
rozpoczął się podbój wszechświata,
interpretację – na przykład uczeni
obiektów. Cztery są duże i jasne,
standardy warunkach podniecają
skwie karykaturzysta, którego prace
zastosowano ostatecznie zupełnie
renesansu Montes Riphaei utożsa-
piąty mniejszy, pokazuje się i znika,
się przewagami swojego imperium
robią furorę na niezależnych serwi-
inne rozwiązanie.
miali z Sudetami. Gryfy były jednym z
przeważnie zdarza się to na południe
i marzą, aby prędzej odzyskało ono
sach internetowych.
Najczęściej powtarzającym się
ulubionych motywów sztuki Scytów,
od Samary.
dawną moc i potęgę. Stopniowo na
Ostatnie rozdziały pracy Grzela-
elementem charakterystycznym Kir
potężnego ludu, który ponad dwa-
W pobliżu wsi Małaja Riazań nie-
oczach czytelnika z tych na pierwszy
ka adresowane to bezkompromiso-
Ugły jest kopuła otoczona ażurowymi
dzieścia wieków temu buszował po
daleko Samary znajduje się jaskinia
rzut oka chaotycznych skrawków
wa i celna analiza trudnych relacji
wieżyczkami. Z jej ścian wyrastają
ogromnych przestrzeniach od Syberii
zwana Pieczarą Razina. Wejście do
układa się wyraźny obraz Rosji wi-
pomiędzy Moskwą a Warszawą,
drzewa, kopuła jest bardzo ciężka,
po Ukrainę. Scytowie pozostawili po
niej jest całkowicie zasypane. Jak po-
dzianej od środka, na pewno nie od
jakie szczególnie ujawniły się po
ze straszliwą siłą naciska na ziemię,
sobie liczne kurhany między innymi
wiadają dawne przekazy, podziemne
fasady. Stoi on w jaskrawym kontra-
kwietniu 2010 roku.
promieniuje żarem. Otoczenie widzia-
na Powołżu, w których znaleziono
korytarze rozciągały się pod całym
ście z propagandowym przekazem,
L. M.
dła zmienia się – jednym świadkom
wiele przedmiotów wyobrażających
Żyguli – pozwalało to atamanowi
przedziwny gród ukazywał się na
gryfa, ale mityczny kraj Gryfów
pojawiać się i znikać niespodziewa-
POLSKI REPREZENTACYJNY ZESPóŁ
brzegu jeziora czy też morza, innym
Strzegących Złota, wzmiankowany
nie. Możliwe, że z grotą tą wiąże się
na skraju przepaści, jeszcze innym
przez Herodota, miał ponoć znaj-
sprawa miraży. Gdzie znajduje się
PIEŚNI I TAńCA ZIEMI LWOWSKIEJ
na stoku wzgórza. Zjawisko można
dować się tam, gdzie była kolebka
ich pierwowzór? Na Ziemi czy też
WESELI LWOWIACY”
ujrzeć tylko przypadkiem, żadne
tych koczowników – w złotonośnym
poza nią? Może w innym świecie,
planowane eksperymenty nie dają
Ałtaju. Zgodnie z niektórymi aluzja-
do którego wejście prowadzi przez
Zaprasza młodzież od 12 lat i wzwyż do nauki polskich tańców narodo-
rezultatu.
mi w dawnych kronikach to gdzieś
sekretną furtkę w Baszcie Magów
wych, regionalnych i lwowskich. Próby zespołu odbywają się w szkole nr 10
Dziewiątego sierpnia 1990 roku
nad środkową Wołgą miał urodzić
Zielonego Księżyca? Ale to już nieco
w środy i piątki od godz. 19:30 do 21:00. Zgłoszenia przyjmujemy podczas
po godzinie 22 czasu miejscowego
prawodawca i religijny reformator
inna historia...
prób lub pod nr tel.: 261 54 87 lub 0505087433. Serdecznie zapraszamy!
na północnym wschodzie od Wysp
Zaratustra, a nazwa Samary wzięła
kg
Kierownik zespołu Edward Sosulski