img
29
www.kuriergalicyjski.com * kurier Galicyjski *15–28 listopada 2013 nr 21 (193)
dniu otwarcia festiwalu drohobycki
Drohobyckiego, prof. Nadija Skotna;
niektórych miast inspirują nas wielkie
placu jakiś niemiecki żołnierz tylko
łyszyn, Andrij Liubka i Aleksander
teatr „Alter” zaprezentował przed-
dyrektor Instytutu Polskiego z Kijowa
postacie światowej kultury. Jedną z
dlatego, że był Żydem…
Bojczenko.
stawienie „Kamień z drohobyckiego
Jarosław Godun; dyrektor Instytutu
takich postaci jest Czech Bohumil
- Gdzie chciałby pan mieszkać
Warto wymienić kolejny akcent
bruku od Brunona Schulza”. Spek-
Książki z Krakowa Grzegorz Gauden,
Hrabal. W 1982 roku opublikowano
dziś?
teatralny – teatr „Alter” przywiózł jesz-
takl wystawiono przy pomniku Fran-
dyrektorzy Festiwalu Schulza w Dro-
Hrabala „Rozmowę z samym sobą”:
- Jak już powiedziałem, w Droho-
cze „Historię mego bólu zęba”, sztukę
ciszka Józefa. Po przedstawieniu
hobyczu Wiera Meniok, Grzegorz Jó-
- Jakie są pańskie miasta, gdzie
byczu. Od czasu, gdy przeczytałem
dobrze znaną w Drohobyczu i „Józe-
w postument pomnika wmurowano
zefczuk oraz Aleksander Bojczenko.
pan czuje się w domu?
„Sklepy cynamonowe” przeprowa-
f&Co” – premiera spektaklu odbyła się
starą drohobycka kostkę brukową.
Przedstawiając gości Aleksandr
- Wiedeń, Budapeszt, Lwów, Pri-
dziłem się tam i mieszkam do dzisiaj,
w Drohobyczu w przededniu wyjazdu
Wiera Meniok i Grzegorz Józef-
Bojczenko wspomniał o celach im-
bor, Budziejowice, Mikulov, ale naj-
chociaż nigdy tam nie byłem, lecz
na Bukowinę. Nowy spektakl prezen-
czuk reklamowali w Czerniowcach
prezy. Jego zdaniem czerniowiec-
bardziej czuję się w domu tam, gdzie
cóż z tego? Fikcja jest niekiedy do-
tuje nowy etap w dziejach teatru, który
Festiwal Schulza i Fundację „Mu-
kie Dni Schulza przyczynią się do
nigdy nie byłem, a gdzie mnie zapro-
skonalsza i bardziej realna niż sama
już trudno nazwać amatorskim. Cie-
zeum i Festiwal Brunona Schulza”.
współpracy Drohobycza i Czernio-
wadził w swych „Sklepach cynamo-
rzeczywistość.
kawe sceniczne koncepcje, wspania-
Odbyły się prezentacje przekładu
wiec, historia i kultura obu miast
nowych” Bruno Schulz. Jest to dla
ła gra aktorska, w pełni przekazująca
„Księgi Listów” Andrija Pawłyszyna
jest podobna. „Współistniały w nich
mnie najpiękniejsze na świecie mia-
kwintesencję prozy Schulza. „Jestem
Kamień z drohobyckiego
i „Zarysów krytyczno-literackich”
sto; już go nie ma, więc pewnie dla-
różne narodowości, nie walczyły ze
pod wrażeniem – podkreśliła prof. dr
bruku
Wiery Meniok. Andrij Jurkiewicz,
tego. Bruno Schulz, którego podczas
sobą, tolerowały się wzajemnie aż
Kolejne festiwalowe dni wypeł-
Olga Czerwińska. – gry i mistrzostwa
kierownik „Alteru”, przedstawił swój
drugiej wojny światowej zastrzelił na
do wybuchu II wojny światowej. Two-
nione były imprezami. Wieczorem w
scenicznego i prawdziwego Schulza.
teatr i jego projekt z roku ubiegłego
rzyły spuściznę kulturową, która jest
Wielkie rzeczy robi ten młodzieżowy
„Akademia ruchu” przygotowany
wspólna dla całej Europy”.
zespół”.
wspólnie z teatrem warszawskim, a
Grzegorz Gauden podkreślił, że
Dni Schulza w Czerniowcach za-
Olga Czygryk – projekt artystyczny
Ukraina posiada dwa miasta, które w
kończyła wspólna biesiada w „Karcz-
„Echa ulicy Krokodyli”, który po raz
Europie kojarzą się z wielką literatu-
mie” hotelu „Bukowina”. Wyrazy
pierwszy oglądała publiczność spoza
rą ubiegłego stulecia – Czerniowce
uznania należą się Aleksandrowi Boj-
Drohobycza. W ramach Dni odbyła
mają Celana, a Drohobycz Schulza.
czence za jego niezmordowaną ener-
się również autorska prezentacja
Takich miast jest niewiele, dlatego
gię, łatwość komunikacji i organizację
przekładu prozy Schulza Jurija Andru-
małe ojczyzny dwóch geniuszy po-
wspaniałego duchowego święta.
chowicza. Dialog tłumacza i modera-
winny się tym szczycić i rozwijać dal-
25 października ruszyliśmy z po-
tora (Aleksandra Bojczenki) toczył się
szą współpracę.
wrotem. Oto i Drohobycz. Szkoda –
wartko, z charakterystycznym dla obu
Grzegorz Józefczuk mówił o ma-
całkiem nie Czerniowce: zaniedbany,
pisarzy humorem. Była też interesują-
gicznej sile Czerniowiec związanej z
szary i smutny. Ale cóż robić? Jak po-
ca dyskusja w Centrum Celana „Czy
imionami twórców, którzy tu miesz-
wiedział w starym dowcipie do syna
potrzebny jest nam Schulz” – udział
kali. Dyrektor artystyczny Festiwalu
tata-robak siedząc na kupie gnoju:
wzięli Taras Prohaśko, Andrij Paw-
Schulza zaznaczył, że do odwiedzin
„ojczyzny, synku, się nie wybiera”.
Andrij Liubka (od lewej) i Taras Prohaśko
Wesele krzemienickie” w Brzuchowicach i we Lwowie
Pod katedrą łacińską we Lwowie widać barwny orszak i gości weselnych – zaskoczeni przechodnie dopy-
tują się co to za wydarzenie? W dniach 26-27 października w ramach projektu „Rodacy Rodakom” gościli
we Lwowie amatorzy sceny z Krzemienicy koło Łańcuta.
We Lwowie „Wesele Krzemie-
zespół wraz z bratem Walerianem
ćwiczą, śpiewają i tańczą – dosłow-
KONSTANTY CZAWAGA
nickie” zaprezentowane zostało
Bukiem. W zespole jesteśmy bar-
nie żyją każdym koncertem, żyją
tekst i zdjęcia
na terenie Lwowskiego Wyższego
dzo długo, od ponad 40 lat. Zespół
każdym występem. To cieszy, bo za-
Przywieźli do Lwowa insceni-
Seminarium Duchownego w Brzu-
ten wywodzi się z Krzemienicy.
razem promują swoją miejscowość,
zację przedstawienia wesela wiej-
chowicach. Widzowie zobaczyli
Miejscowość liczy sobie ponad 650
promują gminę. A przede wszystkim
skiego z okolic Łańcuta z XIX wieku.
tam barwną inscenizację wiejskie-
lat, a sam zespół ma 66 lat. Autor
wracają do tych czasów minionych,
Autorem widowiska jest mieszkaniec
go wesela XIX wieku. Twórczość
scenariusza wesela, Józef Kluz, na-
które przez wielu są zapomniane.
Krzemienicy Józef Kluz – zebrał zani-
mieszkańców Krzemienicy zapre-
pisał go tuż po wojnie. Jest to wido-
Razem z zespołem „Wesele
kające zwyczaje, pieśni weselne, tań-
zentował chór św. Jakuba, który
wiskowe wesele wiejskie z przełomu
Krzemienickie” i chórem św. Jakuba
ce, obrzędy i opracował je scenicznie
uświetnił swoim śpiewem niedziel-
XIX-XX wieku. Kluz, mieszkaniec
przyjechał poseł na Sejm RP Ka-
Przywiązany do zwyczajów i tradycji
ną mszę św. w katedrze lwowskiej
Krzemienicy, autentycznie w takich
zimierz Gołojucha. „Pomysł był na
swego regionu chciał zachować je w
oraz wystąpił z koncertem. Projekt
weselach brał udział. Zespół zjeź-
początku taki, żeby chór zaśpiewał
pamięci współczesnych. Zainspiro-
„Rodacy Rodakom” został zrealizo-
dził już cały świat. Jest zdobywcą
w katedrze lwowskiej – wyjaśnił. –
wany dawnymi zwyczajami wystawił
wany przy wsparciu konsula gene-
wszystkich najbardziej prestiżowych
Również chcieliśmy przy tej okazji
na scenie dawne wesele z zacho-
ralnego RP we Lwowa Jarosława
nagród w Polsce, a na festiwalach
pokazać te obrzędy, które były na
waniem najdrobniejszych szczegó-
Drozda i posła na Sejm RP Kazi-
zagranicznych zawsze jest odbie-
naszym terenie – w Krzemienicy i nie
łów jego przebiegu. Dawne wesele
mierza Gołojucha.
rany przez publiczność z niesamo-
tylko, bo te obrzędy były obecne rów-
Poseł na Sejm RP Kazimierz
trwało tydzień, tak też przygotowany
„To tylko fragment wesela, któ-
witym entuzjazmem. Zespół liczy
nież na terenie powiatu łańcuckiego,
Gołojucha
jest program imprezy. Do obrzędów
re w XIX wieku trwało przez cały
prawie 50 osób”.
w okolicach Łańcuta. Chcieliśmy to
weselnych dobrano odpowiednie pie-
tydzień – powiedział Zenon Buk,
Późnym wieczorem na poprawi-
razem połączyć, bo artyści występują
wraz z zespołem udał się do Tar-
śni i tańce, które konsultowane były
sołtys wsi Krzemienica, który jest
nach weselnych przy ognisku Zenon
w „Weselu Krzemienieckim” i również
nopola i Krzemieńca. „Bardzo miło
i uzupełniane relacjami innych miesz-
również kierownikiem zespołu „We-
Buk wspominał szczegóły pierwsze-
śpiewają w chórze”.
wspominamy tamten czas – mówił. –
kańców wioski.
sele Krzemienickie”. – Prowadzimy
go wyjazdu na Ukrainę. 22 lata temu
„W dobie globalizacji wszystkich
Pięknie nas tam przyjęto. Dobrze, że
dziedzin życia istnieje niebezpie-
udało się nam powtórzyć przyjazd”.
czeństwo zachłyśnięcia się świato-
W imieniu gości zespołowi „We-
wą kulturą masową, a w konsekwen-
sela Krzemienickiego” dziękowali
cji odcięcia się od swoich narodo-
dyrektor lwowskiego WSD ks. Jan
wych korzeni – ostrzegał we wstępie
Kuc i probosz katedry ks. prałat Jan
do albumu „Wesele Krzemienickie”
Nikiel.
Poseł Kazimierz Gołojucha. – Do-
„Cieszę jako wójt gminy Czarna,
skonale rozumiał to Jan Paweł II,
że zespół „Wesele Krzemienickie”,
który podczas jednej z pielgrzymek
chór św. Jakuba z Krzemienicy miał
do Polski wzywał: Proszę Was, pozo-
możliwość zorganizowania takiego
stańcie wierni dziedzictwu! Uczyńcie
wyjazdu – powiedział we Lwowie
je podstawą swojego wychowania!
Edward Dobrzański. – Mamy tutaj
Uczyńcie je przedmiotem szlachetnej
świetne przyjęcie, wielką gościnność.
dumy! Przechowajcie to dziedzictwo!
Cieszę się też z tego, że rodacy ro-
Pomnóżcie to dziedzictwo! Prze-
dakom mają możliwość przekazania
każcie to następnym pokoleniom...
tego co jest dziedzictwem kultury,
Cieszę się, że właśnie w Krzemie-
tego co jest bogactwem kultury. Oba
nicy znalazła się grupa ludzi, która
te zespoły, które działają w Krzemie-
postanowiła odpowiedzieć na apel
nicy w gminie Czarna, grupują mło-
papieża”.
dzież i to najmłodszą, bo ze szkół
średnich i studentów. Spotykają się,
kg
CMYK