img
DOBRO JEST
Niezależne pismo
Polaków na Ukrainie
NIEMEDIALNE
Jeżeli spróbujemy ocenić ostatnie wydarzenia na Ukrainie z perspektywy dziennikarza
polskich mediów, stajemy przed sytuacją co najmniej niekomfortową – cokolwiek by
się nie napisało zawsze się człowiek komuś narazi.
AGNIESZKA SAWICZ
Jeśli ma to zabrzmieć bardziej
poprawnie, w pierwszym odruchu
chciałoby się odnieść do faktu, iż
dziennikarze, mniej lub bardziej
świadomie, dają pożywkę polskim
odpowiednikom tych ludzi, których
po wschodniej stronie granicy
przedstawiają w negatywnym świe-
tle – środowiskom określanym jako
nacjonalistyczne lub jeśli komuś
trzeba „drobić gębę” – prawicowe.
www.kuriergalicyjski.com
Tym samym portale informacyjne,
społecznościowe, czy chociażby
14–27 lutego 2014
komentarze pod artykułami doty-
nr 3 (199)
czącymi Ukrainy to źródło niekoń-
czących się słownych przepychanek,
w których niemal na każdym kroku
Rozmowa
napotykamy przeróżne negatywne
z Andrijem Lubką – s. 8
uwagi pod adresem Ukraińców.
„Polacy, powinni wybudować dwu-
dziestometrowej wysokości mur z
wieżyczkami i ciężkimi działkami
przeciwlotniczymi na granicy, bo tam
mamy tylko i wyłącznie „przyjaciół!”
grzmi użytkownik internetu, a inni
wtórują mu okraszając wypowiedzi
mało eleganckimi epitetami. Co istot-
ne – epitetami takimi obrzucani są
bardzo często ci, którzy nawołują do
solidarności z narodem ukraińskim
i pomocy. Określenie „Ty Ukraińcu”
urasta czasem do rangi obelgi, którą
to sympatii i antypatii Polaków. Że
słowa, drogi w kierunku Zachodniej
lacy, i Ukraińcy walczyli o wolność,
grzegorz gauden: książka
częstowani są niektórzy z polskich
media są stronnicze, a dziennikarze
Europy, a nad Wisłą słyszy się, że
w którym oba narody stanęły do
przetrwa – s. 10
publicystów i analityków. Przyjmują ją
nierzetelni. Można optymistycznie
lepiej by było dla Polaków, gdyby
walki o demokrację. Obu udało się
zwykle z uśmiechem, a bywa z dumą,
założyć, że ci, którym nieobojętny
Ukrainę zdominowali Rosjanie, bo
wywalczyć niepodległość, lecz oba
co nie zmienia faktu, że tym samym
jest los mieszkańców sąsiedniego
ci dysponują tylko pokazową armią
nie potrafiły zrobić z niej właściwego
w oczach adwersarzy „wspomagają
kraju, zajmują się właśnie zbiórką
i nie będą kwapili się do ataku na
użytku. Obecnie dziennikarze, polity-
banderowców”.
odzieży, koców i medykamentów
Polskę – można doprawdy zwątpić
cy, pieniacze wszelkiej maści korzy-
W tym miejscu dyskusje zwykle
dla protestujących na ukraińskich
w pojęcie braterstwa i miłości. Można
stają z wolności słowa, aby wzniecać
zahaczają nie tylko o rzeź wołyńską,
ulicach, ale istnieje obawa, że był-
przestać wierzyć w ludzką zdolność
wzajemne antagonizmy. Chwila, gdy
ale i groźbę zawładnięcia Ukrainą
by to jednak nadmiar optymizmu.
wybaczania.
czyta się słowa pełne nadziei na roz-
przez tajemniczy Prawy Sektor. Stał
Osoby deklarujące poparcie dla
Jeśli nawet, jak chcą tego nie-
biór Ukrainy, którego mieliby dokonać
się on, jak się wydaje, już niemal
polskich radykalnych środowisk
którzy, ukraińskie protesty z prze-
Węgrzy, Rumuni, Rosjanie, a Polacy
symbolem agresji wymierzonej w
głoszących hasła nacjonalistyczne
łomu lat 2013/2014 pozbawione
przy tej okazji uszczkną i coś dla sie-
Polskę i dystansuje w rywalizacji o
jednocześnie krytykują takie same
są tego, co cechowało działania
bie, sprawia wrażenie jakiejś sennej
Boska polichromia
plamę pierwszeństwa w tej dziedzi-
hasła padające nad Dnieprem. Ot,
polskiej Solidarności w latach `80
farsy i trudno uwierzyć, że takie zda-
z gwoźdźca – s. 20
nie Svobodę. Kiedy usiłuje się do-
taka ironia losu.
XX wieku, a więc nie są oparte na
nia można przeczytać naprawdę.
wiedzieć od przeciętnego polskiego
W obliczu wydarzeń na Ukrainie
chrześcijańskich wartościach, lecz
Jednak można. Za to niełatwo
internauty czym on tak naprawdę
Polacy stanęli przed koniecznością
na przemocy, to z trudem tych jakże
odszukać w medialnych doniesie-
jest, jest wielce prawdopodobne, że
zdania niezwykle trudnego egzami-
cennych wartości można doszuki-
niach wzmianki o podziękowaniach,
usłyszy się o wydzieraniu z polskich
nu. Egzaminu z partnerstwa, pojed-
wać się dziś w słowach tych samych
które płyną z Ukrainy do Polski – po-
granic Przemyśla i ziemi chełmskiej
nania, chęci wymazania białych plam
ludzi gloryfikujących polską opozy-
dziękowaniach za wsparcie. Dobro
i o zagrożeniu czarno-czerwoną za-
z kart historii i wyjaśnienia spraw bo-
cję sprzed 30 lat. Odmawianie pra-
jest niemedialne, trudno się sprzeda-
razą. O tym, że w myśl słów Dmy-
lesnych. I jeśli jednostki ten egzamin
wa narodowi do niepodległości jest
je. A w miejsce rzetelnych informacji
tro Jarosza, przywódcy Prawego
zdały celująco, to można mieć wąt-
bowiem co najmniej zastanawiają-
łatwiej jest serwować papkę, która ni-
Sektora, tworzy go około 1000 osób
pliwości, czy równie wysoko można
ce, a wyciągnięcie z tłumu człowie-
kogo nie pobudzi do myślenia, ale za
na Majdanie, a w całym kraju mniej
ocenić całe społeczeństwo.
ka, który będzie domagał się zwrotu
to podgrzeje nastroje w społeczeń-
Wybrzeże szkieletów
więcej cztery, może pięć tysięcy, już
Tworząc, mniej więcej 100 lat
Ukrainie Przemyśla jest być może
stwie i skutecznie odwróci uwagę od
– s. 24
się nie wspomina. W skali ponad 45-
temu, własne historyczne mity od-
nawet trudniejsze, niż znalezienie w
własnych rządzących, dzięki czemu
milionowego państwa mogłoby się
mówiliśmy tego prawa innemu, wciąż
Polsce osób chcących odzyskania
nikomu nad Wisłą nie wpadnie do
to bowiem okazać siłą zbyt małą, by
dziś młodemu narodowi. Łatwo to
Lwowa. Hipokryzją jest twierdzenie,
głowy by także wyjść na ulice.
mogła być skutecznym straszakiem.
zrozumieć, gdyż jego mitologia głę-
że my mamy do tego prawo. Chy-
Poza tym są sprawy pilniejsze,
Faktami więc lepiej manipulować.
boko sięga we wciąż jątrzące się
ba, że jeszcze podobne prawo do
bo tam, na wschodzie, to przecież
Oczywiście można przyjąć, że
polskie rany. Ale w sytuacji, gdy tuż
żądania zmiany granic przyznamy
Polaków nienawidzą i choć Majdan,
to tylko internet, miejsce, w którym
za miedzą ludzie giną w imię warto-
Niemcom?
to nie nasza sprawa, to trzeba go
każdy, niemal bezkarnie, napisać
ści, które podobno sami reprezen-
Chciałoby się przypomnieć, że
bacznie obserwować, bo zagroże-
może wszystko i nie odzwierciedla
tujemy, w imię demokracji, wolności
mamy XXI wiek. Wiek, w którym i Po-
nie rośnie.
www.kuriergalicyjski.com – internetowa gazeta codzienna
Kupując nasze pismo, wspomagasz słowo polskie na Wschodzie