img
12
Wywiad
21–30 października 2014 nr 19 (215) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
UE to lekarstwo na wyjście
z komunistycznej infekcji
16 lat temu wygrałem wybory do Parlamentu ukrainy. Pamiętam mój pierwszy dzień w Kijowie.
Podjechałem na wózku do głównego wejścia. Milicja pilnująca parlamentu zamknęła mi drzwi
przed nosem. Pytali, gdzie się chcę dostać? Kazali odejść. Wyjąłem dokument stwierdzający, że
jestem posłem. ale i to nie poskutkowało. nadal nie chcieli wpuścić. – To niemożliwe – orzekli
milicjanci. – Poczekajcie, musimy to wyjaśnić... – usłyszałem wreszcie od strażników. Milicjanci
dzwonili do kierownika ochrony z pytaniem co mają zrobić, bo jest tu inwalida, który mówi, że jest
posłem. Byli bardzo zdziwieni, kiedy w końcu musieli mnie wpuścić na teren parlamentu. To było
typowe, postradzieckie zachowanie. niepełnosprawny nie miał żadnych praw. a tu nagle poseł na
wózku inwalidzkim! To się nie mogło pomieścić w ich głowach. nie tylko milicja tak reagowała.
Dla postradzieckiej władzy ukrainy również nie istniałem jako poseł inwalida.
stanowił stary aparat fotograficzny.
z WaLERyM suszKiE-
ukraina podpisała umo-
Nie mieliśmy nawet drukarki, aby wy-
WyCzEM, posłem ukraiń-
wę stowarzyszeniową z unią
drukować ulotki. Ludzie jednak szybko
skiego parlamentu rozma-
Europejską. Czy w związku
dowiedzieli się, że jest taki facet, który
wiał anDRzEJ KLiMCzaK.
z tym upatruje Pan w przy-
mimo niepełnosprawności kandydu-
szłości szansę na polepsze-
je. Ku zaskoczeniu wielu oponentów
Pamięta Pan początki
nie bytu emerytów, renci-
wszedłem do II tury wyborów wraz
swojej działalności na rzecz
stów i niepełnosprawnych?
z zastępcą mera Dniepropietrowska
Oczywiście, że podpisanie umo-
najbardziej potrzebujących
jako moim kontrkandydatem. Zwycię-
wy stowarzyszeniowej między Ukra-
– niepełnosprawnych, renci-
żyłem. Zostałem deputowanym dnie-
iną a UE otworzy zupełnie nowy roz-
stów, emerytów?
Muszę tamten czas podzielić na
propietrowskiej rady regionalnej.
dział i stworzy większe możliwości
dwa etapy, Jako 20 letni, młody czło-
Zacząłem pisać projekty uchwał
poprawy losu niepełnosprawnych
wiek zajmowałem się sportem dla
i ustaw dotyczące zmian warunków
na Ukrainie. Zresztą te szanse będą
niepełnosprawnych, oraz działałem
życia  osób  niepełnosprawnych.
większe dla wszystkich obywateli
w organizacjach dla niepełnospraw-
Tłumaczyłem cierpliwie wszystkim,
mojego kraju. Przez ostatnie trzy lata
nych w Dniepropietrowsku. Nale-
że trzeba zmienić coś w ich życiu.
pracowałem w Radzie Europy, po-
żałem wtedy do klubu sportowego
Wreszcie odważyłem się zanieść
znawałem europejskie mechanizmy.
„Optymist”. Nazwa klubu była dość
pierwszy projekt ustawy o ochronie
Dlatego jestem przekonany, że sto-
znacząca. Trudno było w tamtych
socjalnej niepełnosprawnych do Par-
warzyszenie Ukrainy z UE, to główne
czasach być jednocześnie optymistą
lamentu krajowego. Przegonili mnie.
lekarstwo na wyjście z komunistycz-
i niepełnosprawnym. Zaczynałem
Ja jednak nie ustępowałem. W końcu
nej infekcji.
wtedy coraz bardziej odczuwać po-
udało się częściowo i 2/3 mojej usta-
Podobnie jak większość Ukraiń-
trzebę zrobienia czegoś pożytecz-
wy zostało przegłosowane. To był
ców opowiadam się za takim rozwią-
nego dla niepełnosprawnych i ludzi
mój pierwszy poważny sukces.
zaniem. Razem z moimi rodakami
znajdujących się w trudnej sytuacji
Postanowiłem nie poprzestawać
byłem na Majdanie. To była nasza
życiowej. Dość szybko zrozumiałem,
na działaniu we władzach regional-
europejska deklaracja – okupiona
że aby czegoś dokonać, należy mieć
nych. 16 lat temu wygrałem wybory
ofiarami wspaniałych ludzi, którzy
wpływ na władzę. Panowały jednak
do Parlamentu Ukrainy. Pamiętam
musieli zginąć tylko dlatego, że
Walery Suszkiewycz
radzieckie obyczaje. Ludzie niepeł-
mój pierwszy dzień w Kijowie. Podje-
chcieli być wolni i żyć godnie – tak
nosprawni nie istnieli dla władzy.
chałem na wózku do głównego wej-
z niepełnosprawnością – od znaków
jak reszta Europy.
w organizacjach niepełnosprawnych.
Wręcz w poprzednim ustroju starano
ścia. Milicja pilnująca parlamentu za-
drogowych po urządzenia pomaga-
Byłem też dwukrotnym czempionem
Wojna. z taką samą siłą
się unikać niepełnosprawnych, bo w
mknęła mi drzwi przed nosem. Pytali,
jące w przemieszczaniu się i umożli-
ZSRR w pływaniu, a to daje popular-
rodzi zło jak i dobro. nastę-
tak „pięknym” ustroju nie można było
gdzie się chcę dostać? Kazali odejść.
wianiu dostępności do transportu, in-
ność.
puje gwałtowny wzrost osób
epatować nieszczęściem i biedą,
Wyjąłem dokument stwierdzający, że
stytucji publicznych czy kulturalnych.
Od początku pracy w parlamen-
niepełnosprawnych. Jak im
chociaż ona realnie istniała.
jestem posłem. Ale i to nie poskutko-
Jedno jednak okazało się być kwe-
cie jestem przewodniczącym Komi-
pomóc?
Zacząłem się kontaktować z
wało. Nadal nie chcieli wpuścić.
stią podstawową – prawa człowieka.
Widziałem wojnę z bliska. Śmierć
tetu Werchownej Rady ds. niepełno-
władzami Dniepropietrowska. Był
- To niemożliwe – orzekli milicjan-
Od tego należało zacząć: stworzyć
i kalectwo. Bywam w szpitalach,
sprawnych.
to niezmiernie trudny teren na takie
ci – Poczekajcie, musimy to wyjaśnić
na Ukrainie system gwarantujący
gdzie leżą ranni. Spotykam się z ich
Czy podejmując pracę
działania. Pełen baz militarnych,
– usłyszałem wreszcie od strażników.
inwalidom prawa człowieka. Prawa
matkami, żonami, narzeczonymi.
na  rzecz  niepełnospraw-
wyrzutni rakietowych – w tym tych
Milicjanci dzwonili do kierownika
i zabezpieczenie socjalne, które
Rannych przybywa każdego dnia.
nych, działał Pan stosując
najstraszniejszych – atomowych.
ochrony z pytaniem co mają zrobić,
byłyby jednakowe dla wszystkich
Przybywa też inwalidów.
jakąś własną, autorską wizję
Wszystko podlegało regułom militar-
bo jest tu inwalida, który mówi, że
– sprawnych i niepełnosprawnych.
Gdy zaczęła się agresja Rosji, na
zmian prawnych, oraz prak-
nym. Przebić się z tematem niepeł-
jest posłem. Byli bardzo zdziwieni,
Badałem europejskie zapisy prawne.
terenach objętych walką mieszkało
tycznych działań, czy też
nosprawności to było zadanie prawie
kiedy w końcu musieli mnie wpu-
Wraz z moimi kolegami obserwowali-
wielu niepełnosprawnych. Kiedy za-
wzorował się Pan na jakimś
niewykonalne. Nie dawałem jednak
ścić na teren parlamentu. To było
śmy ewolucję praw człowieka w Pol-
czynało się bombardowanie i ostrzał
zagranicznym modelu?
za wygraną. Stało się jasnym, że aby
typowe, postradzieckie zachowanie.
sce po tym, jak nasz sąsiad najpierw
artyleryjski, nie mogli uciekać – przy-
Odpowiadając na to pytanie,
być skutecznym trzeba mieć wpływ
Niepełnosprawny nie miał żadnych
aplikował do struktur, a później stał
kuci do łóżek, do swoich inwalidzkich
znowu muszę trochę oddzielić moją
na radę regionalną w Dniepropie-
praw. A tu nagle poseł na wózku in-
się pełnoprawnym członkiem Unii
wózków, często niewidomi. To było
działalność polityczną od społecznej,
trowsku. Efekty moich nieustających
walidzkim! To się nie mogło pomie-
Europejskiej. Patrzyliśmy trochę z
straszne. Czekanie na śmierć, gdy
chociaż w efekcie te dwie dziedziny
starań przyszły po latach.
ścić w ich głowach. Nie tylko milicja
zazdrością jak w Polsce ten proces
wszyscy, którzy mogli, uciekali jak
są ze sobą nierozłącznie powiąza-
Pierwszą propozycję startu w
tak reagowała. Dla postradzieckiej
przebiega bez większych wstrząsów.
najdalej od wybuchających poci-
ne. Moje początki w parlamencie
wyborach do parlamentu regional-
władzy Ukrainy również nie istnia-
Polska zawsze była bliższa europej-
sków. Jeździliśmy w te rejony i poma-
nie były łatwe. Obowiązywało po-
nego dostałem w roku 1996. To była
łem jako poseł inwalida.
skich rozwiązań niż Ukraina. Nawet
gali ewakuować niepełnosprawnych.
stradzieckie widzenie problemu –
niezwykła sytuacja – osoba na wózku
Dzisiaj, po16 latach nieprze-
socjalizm był tam łagodniejszy niż u
Było ich kilka tysięcy. Rozlokowali-
socjalne izolowanie niepełnospraw-
inwalidzkim startowała w wyborach
rwanej pracy w Sejmie, jestem roz-
nas. Przyglądaliśmy się pracy funda-
śmy ich głównie w regionie odeskim i
nych. Problem był ze wszystkim. Nie
politycznych. Tego jeszcze nie było
poznawany wszędzie. Nawet jeśli
cji zajmujących się niepełnosprawno-
mikołajewskim.
można było wtedy używać terminu
ani za czasów ZSRR, ani w postko-
czasem zatrzymuje mnie patrol mili-
ścią w Polsce. Wiele z tych rozwiązań
To prawda, że wojna rodzi tak
dostępności wszelkich obiektów
munistycznej Ukrainie. Starano się
cji drogowej do kontroli, to zanim się
adaptowaliśmy. Kiedy pisałem kolej-
samo zło jak i dobro. To dobro widać
dla inwalidów, bo nie istniała jaka-
mnie przekonać, żebym dał sobie
zdążę pokazać dokumenty, każą je-
ne projekty ustaw prawnych, często
było po naszych wolontariuszach,
kolwiek. Ja też uczyłem się nowych
spokój, że nie mam szans. Zaryzyko-
chać dalej, życząc szczęśliwej drogi.
korzystałem z polskich doświadczeń.
którzy nie zwracali uwagi na to, że
dla mnie rzeczy.
wałem jednak.
Ta popularność nie wynika jedynie z
Ale nie tylko. Inspiracją dla mnie były
sami mogą zginąć. Ratowali tych,
Zacząłem odwiedzać wiele kra-
Cały mój komitet wyborczy to były
mojej funkcji polityka, ale również z
też rozwiązania w pozostałych kra-
którzy sami nie mogli się chronić
jów. Między innymi Polskę. Obser-
na początku trzy osoby. Wyposażenie
osiągnięć sportowych i działalności
jach Europy.
przed ogniem terrorystów.
wowałem wszystko co było związane