img
Legionów Polskich
21
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 21–30 października 2014 nr 19 (215)
stycznia 1919. Niemniej, jak podaje
nika), przebywając, przy bardzo
Laurenţiu Batin, historyk miejscowo-
słabej aprowizacji – żywiąc się, jak
ści, mogiła ta była stale odwiedzana
podają źródła „z poczęstunku lub
przez nauczycieli i uczniów z tej wsi;
rekwizycji gotowych środków żyw-
składali oni tam wiązanki i zapalali
ności”, znaczny odcinek drogi, bo
świece bez świadomości, że spoczy-
w okolice wsi Berbeşti (węg. Bard-
wają tam polscy żołnierze, a jedynie
falu). Dodać tu można, że podczas
polegli podczas wojny bohaterowie
tego marszu pokonywali legioniści
nieznanej narodowości.
okoliczne wzgórza dla poszukiwania
Badania historyczne i poszuki-
wroga w pobliskiej dolinie Izy, by po-
wania archiwalne Laurenţiu Batina,
wrócić z powrotem ku wspomnianej
a także zbliżająca się setna rocznica
wsi Berbeşti. I właśnie w jej pobliżu,
wybuchu pierwszej wojny światowej
nieopodal mostu na rzece Mara, ro-
doprowadziły do dokładniejszego po-
zegrało się w ciemnościach starcie
znania historii tego miejsca oraz jego
rozłożonych dla odpoczynku po obu
trwałego upamiętnienia. Laurenţiu
stronach drogi legionistów z 2 bata-
Batin, autor monografii swej rodzin-
lionu z nacierającym niespodziewa-
nej wsi Berbeşti, rozpoczął od ana-
nie kozackim podjazdem. Bezładna,
lizy zachowanych świadectw. Jak
zaledwie dziesięciominutowa strze-
podkreśla, jego pradziadowie, dzia-
lanina zakończyła się odwrotem
dowie i rodzice od zawsze zamiesz-
kozackiej szpicy, niemniej poległo
kiwali w tej wsi nieopodal kościoła
wówczas, według polskich źródeł,
i cmentarza, byli zatem świadkami
ośmiu legionistów – być może także
uroczystość przy pomniku legionistów. Fot. Jan skłodowski
z własnego ostrzału (friendly fire),
wielu zdarzeń, więc także i związa-
a trzech zostało rannych. Można tu
nych z pogrzebem poległych legioni-
oraz sierżant Zygmunt Karol Łagiew-
w dniu 10 października br. podniosłą
także w tradycyjnych marmaroskich
wspomnieć, że bitwa pod Berbeşti
stów. Babka wspomnianego, a także
ski oraz 3 nieznanych legionistów z
uroczystość rocznicową. Uczestni-
strojach, która tego dnia była zwol-
została niesłusznie utrwalona w lite-
jej siostra i brat opowiadali mu, że byli
7 kompanii (polskie źródła wskazują
czyli w niej burmistrz miejscowości
niona z zajęć szkolnych. Następnie
raturze przedmiotu jako odbyta pod
dziećmi, kiedy ze swymi rodzicami
na poległych 5 nieznanych legioni-
Gheorghe Vraja, przewodniczacy
został odtworzony polski hymn pań-
Kracsfalu.
byli obecni przy pochówku polskich
rady okręgu marmaroskiego Zamfir
stów – być może zaistniała pomyłka
stwowy (wszystkie zwrotki), po nim
Więcej uściślających to zda-
bohaterów. Pamiętali, że odbywało
Ciceu, ambasador Rzeczypospoli-
w ich liczbie, możliwe jest też, że
zaś rumuński. Przed pomnikiem,
rzenie szczegółów można odna-
się to wieczorem, a mieszkańcy wsi
tej Polskiej w Bukareszczie Marek
zostali tymczasowo pochowani w
przy którym pełniło honorową wartę
leźć w raporcie sporządzonym 22
trzymali zapalone świece. Jego pra-
Szczygieł, miejscowi historycy, mu-
innych, zapomnianych i zatartych już
dwóch żołnierzy armii rumuńskiej,
października 1914 r. przez księdza
babka, Maria Ardelean, przyniosła
zealnicy, nauczyciele oraz zaprosze-
mogiłach, możliwe również, że zmarli
została odprawiona msza za po-
ni goście z Polski (przedstawiciele
ległych, a asystujący oddział woj-
Towarzystwa Karpackiego z War-
ska rumuńskiego oddał trzy salwy,
szawy, więc niżej podpisany Jan
zwielokrotnione echem od sąsied-
Skłodowski, przewodniczący Komi-
nich wzgórz. Nastąpiły okoliczno-
tetu Obchodów Jubileuszu 100-lecia
ściowe przemówienia: organizatora
walk Legionów Polskich w Karpatach
– Laurenţiu Batina, ambasadora RP,
Wschodnich, Tomasz Smoliński –
przedstawicieli miejscowych władz
członek tego komitetu, a zarazem
oraz reprezentanta przybyłych z
sekretarz Towarzystwa, a także Piotr
Polski gości. Ponadto, spotkaniu
Kaminski, kartograf i Andrzej Rusz-
przy pomniku towarzyszyły też de-
czak, zaś spoza Towarzystwa – Alek-
klamacje poezji i występy wokalne
sander Dymek, organizator turystyki).
m.in. śpiew przy akompaniamencie
Inicjator spotkania – Laurenţiu Batin
gitary przybyłej z Botoszan utalen-
oraz przybyli z Polski goście wymie-
towanej wykonawczyni, zaledwie
nili między sobą upominki.
szesnastoletniej Ştefanii Iacob. Im-
Uroczystości rozpoczęły się
prezę zakończył w miejscowej re-
w godzinach porannych w miej-
stauracji uroczysty obiad, w którym
scowej szkole sesją historyczną,
uczestniczyli organizatorzy, przed-
podczas której zostały wygłoszone
stawiciele lokalnych władz, amba-
otwarcie uroczystości – przemawia Laurenţiu Batin, dalej, od prawej, stoją: Marek szczy-
okolicznościowe referaty (ze strony
sador RP i przybyli z Polski goście;
gieł, zamfir Ciceu, gheorghe Vraja, Jan skłodowski. Fot. aleksander Dymek
polskiej prezentacja Jana Skłodow-
odbyły się też występy regionalnej
Petru Bârlea, proboszcza z Berbeşti,
kilka prześcieradeł, którymi wyścieliła
wskutek ran w szpitalu, lecz zaliczo-
skiego poświęcona szlakowi Legio-
grupy muzycznej.
zwierzchnika kapłanów z wszystkich
grób, innymi zaś przykryła ciała bo-
no ich do poległych w tej potyczce).
nów Polskich w Karpatach Wschod-
Uroczystości w Berbeşti, będą-
miejscowości leżących w dolinie
haterów. Nie było czasu, by wykopać
Dla upamiętnienia tych historycz-
nich). Następnie, organizatorzy oraz
ce wyrazem budowania wspólnej
Mary. Podaje on, że dnia 6 paździer-
pojedyncze, indywidualne groby, tym
nych zdarzeń w ich setną rocznicę,
goście udali się do udekorowanego
polsko-rumuńskiej pamięci histo-
nika, około godz. 20–21 miało miej-
bardziej nie było możliwości zdoby-
ale też i stulecie wybuchu pierwszej
flagami polską i rumuńską pomni-
rycznej i dialogu kulturowego pozo-
sce starcie legionistów z oddziałem
cia trumien.
wojny światowej, wspomniany Lau-
ka legionistów, przy którym zastali
staną na długo we wspomnieniach
25–30 konnych kozaków nad brze-
W czerwcu 2013 r., dokładnie w
renţiu Batin, nie tylko historyk, ale też
zgromadzonych mieszkańców wsi w
ich uczestników, niosąc zarazem
giem rzeki Mara przy wjeździe do
miejscu pogrzebania polskich legio-
pełniący ważne funkcje państwowe,
pięknych strojach regionalnych, któ-
ważne przesłanie, że ofiara życia
tej wsi. W gwałtownej walce poległo
nistów, które znaczył jedynie stary
zorganizował wraz z lokalnymi wła-
rzy witali przybywających chlebem
złożona na drodze do niepodległo-
sześciu polskich żołnierzy i jeden
złamany drewniany krzyż, wzniósł
dzami w swym rodzinnym Berbeşti
i solą. Licznie stawiła się młodzież,
ści nie może zostać zapomniana.
kozak, zostały też zabite cztery ko-
Laurenţiu Batin swym kosztem i sta-
nie kozaków. Ponadto, proboszcz
raniem okazały drewniany pomnik
sąsiedniej wsi Giuleşti (węg. Gyula-
nagrobny w formie krzyża-kaplicz-
falu) zaświadcza w swym raporcie z
ki, będący przykładem wspaniałej
23 października (1914 r.) że żadne
tradycyjnej marmaroskiej snycerki.
inne starcie pomiędzy legionista-
Podstawa krzyża pełni także funkcję
mi a kozakami nie odbyło się w tej
tablicy inskrypcyjnej, na której wy-
miejscowości. Polegli pod Berbe-
cięto stosowny tekst w językach ru-
şti legioniści zostali pochowani we
muńskim i polskim: „PAMIĘCI POL-
wspólnym grobie na skraju wsi, nie-
SKICH ŻOŁNIERZY W NASZEJ
opodal cerkwi. Ksiądz Petru Bârlea
WSI PODCZAS I WOJNY ŚWIATO-
podaje, że „nasi żołnierze (Polacy)
WEJ, A TAKŻE WSZYSTKICH KTÓ-
mieli pogrzeb z religijną oprawą na
RZY ODDALI ŻYCIE ZA JEDNOŚĆ
cmentarzu, to było w środę, dnia 7
NARODU RUMUŃSKIEGO”. Obok
października około godz. 1 po połu-
pomnika został ustawiony żeliwny
dniu”. Legioniści zostali pochowani
słupek uratowany z przedwojennej
bezimiennie.
granicy polsko-rumuńskiej by po-
Mogiła legionistów w Berbeşti
grzebani polscy żołnierze czuli się
pozostawała przez lata w zapomnie-
bliżej Ojczyzny. Ponadto, kwerendy
niu, z tego to powodu w późniejszych
archiwalne pozwoliły częściowo, jak
opracowaniach historycznych miej-
na razie, wskazać nazwiska pocho-
scowości, datę potyczki legionistów
wanych tam legionistów z 2 batalionu
zwycięska defilada kawalerii Legionów Polskich w syhocie Marmaroskim (październik
z kozakami lokowano pomiędzy
2 pułku piechoty, a są to: szeregowi
1914). Pocztówka z archiwum Laurenţiu Batina
październikiem 1914 a początkiem
Jan i Józef Bojarkowie z 2 kompanii