img
28
polacy na Majdanie
19 grudnia 2014–15 stycznia 2015 nr 23–24 (219–220) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Jak to na Majdanie było
Wspomnienie Majdanu przywołuje liczne obrazy – barykady, uzbrojonych w tarcze protestują-
Co przywiozłeś?
Z KONRADEM FALĘCKIM,
Zdjęcia. Głównie z tej ostrej za-
fotoreporterem Gazety Pol-
cych, wolontariuszki rozdające gorącą herbatę. Z archiwum pamięci wyciągam także te najbar-
dymy. Ludzie miedzy sobą spierali
skiej rozmawiał WOJCIECH
dziej dramatyczne sceny, których z kolejnymi dniami trwania Majdanu przybywało. Kulminacją
się czy atakować milicję pod siedzibą
JANKOWSKI.
ściągających uwagę całego świata wydarzeń była ofiara Niebiańskiej Sotni. Do historii przeszły
prezydenta. Pojawił się wtedy Poro-
również kadry płonącego Domu Związków Zawodowych, w którym na I piętrze znajdowało się
szenko, o którym nie wiedziałem nic,
Czy pamiętasz ile razy
kto to jest. Był on tam od samego po-
Centrum Prasowe Majdanu. Wśród kilkunastu stołów, stał tam jeden szczególny. Opatrzony był
byłeś na Majdanie?
czątku i to jest znaczące, bo później
Pierwszy raz na Majdanie byłem
maleńką polską flagą i nazywany był „polskim stolikiem”.
w czasie swoich sześciu pobytów w
1 grudnia zeszłego roku.
Kijowie widywałem go stale.
Więc to dokładnie dzisiaj
Czy jesteś w stanie oce-
jest rocznica.
Tak, rocznica. A historia była
nić ile czasu spędziłeś na
dokładnie taka. Protesty zaczęły się
Majdanie?
Trudno powiedzieć, ale myślę, że
tam tydzień wcześniej, więc ja mó-
w ciągu tych trzech miesięcy około
wiłem w redakcji, że trzeba jechać
sześciu tygodni. Jakoś tak. Ten pierw-
na Ukrainę. Ale w redakcji jakoś nie
szy pobyt 1 grudnia to był w zasadzie
wyczuwano niczego. Dopiero, gdy
kilkunastogodzinny. Ale już 6 grudnia
30 (listopada – red.) studenci na
wróciłem na tydzień czy dziesięć dni.
Majdanie zostali pobici, zmasakro-
Następnie przyjechałem w styczniu,
wani, podjęto decyzję – jechać. Ale
potem w lutym.
gdy stało się wiadome, że Kaczyński
jedzie na Majdan, redakcja prawie
Kontynuujmy o Poroszen-
dostała wścieklizny i nagle „wszyscy
ce.
W każdych istotnych sytu-
jedziemy na Majdan”. Pamiętam ten
acjach, które widziałem, on był. Nie
dzień. Była to sobota wieczór. Nie-
mówię o jego wystąpieniach ze sce-
dziela to był 1 grudnia. Siedziałem u
ny Majdanu, bo rzadko występował.
kumpla pod Warszawą, przy winku.
Zawsze stał w drugim szeregu, ale
Mam wolny weekend. Aż tu telefon –
był tam gdzie potrzeba. Tak było 1
Czy ja jadę na Majdan? – Ja mówię,
stein wspomina, jak posłanka zapy-
załatwiłem dwa dodatkowe stoły i
WOJCIECH JANKOWSKI
grudnia i dla mnie to jest znaczące.
przepraszam, już przed trzema dnia-
tała dziennikarzy, kto chce herbaty, po
wtedy też pojawiła się flaga, którą
Wtedy młodzi ludzie, radykalnie na-
mi mówiłem, że trzeba tam jechać to
czym przyniosła siedzącym przy stoli-
zrobiłem w rocznicę stanu wojenne-
Misją Majdanu było, obok walki z
strojeni zaczęli walczyć z milicją, z
nikt nie reagował. Ale po chwili namy-
ku napoje: „Oni wszyscy zdębieli tam!
go – 13 grudnia”. A sama flaga? „Fla-
reżimem, informowanie opinii publicz-
Berkutem, gdy z jednej strony leciały
słu postanowiłem jednak pojechać.
Polityk, członek parlamentu przynosi
ga powstała z kartki A4, taśmy kleją-
nej. Działające w siedzibie związków
granaty hukowe i gazowe, a z drugiej
Pojechaliśmy prywatnym samocho-
herbatę dziennikarzom! Urośliśmy w
cej i kawałka wędki, którą dostałem
zawodowych Centrum Prasowe od-
cegły i koktajle Mołotowa. To było dla
dem w kilka osób. W Kijowie zdąży-
ich oczach! Musieliśmy być synami
w tzw. punkcie zaopatrzenia na dole
wiedzali liderzy trzech partii opozycyj-
mnie piękne. Ważne było to, jacy są
liśmy na początek wiecu, tuż przed
jakichś oligarchów!”. Innym zabaw-
profspiłek. Później, z tego co pamię-
nych, działacze Majdanu, Automajda-
nieustępliwi, jacy zorganizowani. Do-
przemową Kaczyńskiego. Jeszcze
nym momentem była pobudka Wild-
tam, Agata Grzybowska postawiła na
nu, ofiary Berkutu. Odbywały się tam
piero później zorientowałem się kto
nie było tego Majdanu który znamy,
steina obok… Rusłany. Polscy dzien-
stole kartkę z napisem POLAND. To
konferencje prasowe. Wśród stołów
to był. Niektórzy mieli oznaczenia –
nie było sceny. Był tylko samochód,
nikarze często spali obok polskiego
był już czas, kiedy każdy wiedział,
w Centrum Prasowym stał taki, przy
strzałka w górę na sztandarach czy
na który po kolei wszyscy wychodzili
stolika lub pod nim. Pewnego ranka
że tam na końcu press center jest
którym rozmawiało się po polsku. Po
na żółtych opaskach na ramieniu
i przemawiali. W tym i Jarosław Ka-
Bobołowicz i Wildstein ujrzeli miedzy
„polski stolik”. Agata Grzybowska, fo-
kilkunastu dniach stanęła na nim pol-
– była to organizacja Młodych Pa-
czyński. Zrobiłem tam kilka zdjęć. Ale
sobą właśnie piękną wokalistkę, która
toreporter Gazety Wyborczej, nie pa-
ska flaga. Po sąsiedzku znajdowało
triotów Ukrainy, jedna z kilku radykal-
od młodych ludzi dowiedzieliśmy się,
musiała nabrać sił po kolejnej wyczer-
mięta, czy rzeczywiście tak było. Po
się stanowisko radia Hołos Swobody,
nych organizacji. Dla mnie 1 grudnia
że na Bankowej jest demonstracja.
pującej nocy na scenie Majdanu.
chwili przyznała, że może faktycznie
przez chwilę z drugiej strony funkcjo-
– to była ewidentna chęć odwetu,
Ruszyłem tam i to były moje pierw-
Stół przyciągał nie tylko Pola-
to ona wykonała ten napis. Po roku
nował „stół gruziński”, jednak naszym
pokazania, że młodzi ludzie walczą.
sze godziny na Majdanie.
ków. Pracowała tu z nami Ukrainka
od początku Majdanu szczegóły ula-
nowym bratankom zabrakło wytrwa-
z Kanady, Marta Iwanek, której ro-
Nie wiem czy wśród nich byli studen-
tują już z pamięci.
łości i ich stół nie przetrwał. Polski
Czy pamiętasz wrażenie?
dzice urodzili się w Bartoszycach.
Mijały tygodnie Majdanu. Wszy-
zaś trwał przez cały Majdan aż do
ci, ale po prostu masa młodych ludzi
Czego się spodziewałeś?
Najwidoczniej było w niej również
scy bywalcy Centrum Prasowego
pamiętnego pożaru budynku siedziby
chciała się bić z milicją. No i bili się na
Niczego się nie spodziewałem.
coś polskiego, bo polubiła nasze to-
wiedzieli, gdzie znajduje się „polski
związków zawodowych.
Bankowej. Tak wyglądał 1 grudnia.
Nie byłem wcześniej w Kijowie. Na
warzystwo. Wyjeżdżając do Kanady,
stolik”, czasami przychodzili do nas z
Paweł Bobołowicz, korespondent
Ukrainie zawędrowałem najdalej do
Ze zdjęć z tych dni mo-
zostawiła kartkę „Polska! Kocham
różnymi informacjami. Niektóre mu-
Radia Wnet, tak wspomina pierw-
Chocimia i to przed chyba dziesię-
żemy zobaczyć, jakie były
was!”. Stolik przyciągnął też student-
sieliśmy odrzucać, bo wydawały się
sze dni w Centrum Prasowym: „Na
ciu laty. Właściwie niczego się nie
techniki walki.
kę polonistyki, Ulianę Pereskocką,
podejrzane. To był czas grasujących
samym początku siedziałem przy
Kilku chłopaków, chcąc prze-
spodziewałem. Nie byłem tam pod-
która później bardzo pomogła ekipie
„tituszek” i bijącego Berkutu. Oczywi-
schodach. Ale mnie pogonili, bo tam
pchnąć policję, która używając gra-
czas pomarańczowej rewolucji. Nie
TV Republika. Dosiadali się Ukraińcy
była ta sekretna komnata. Na począt-
stym było to, że władza też prowadzi
natów hukowych i gazowych miała
wiedziałem jak wygląda Kijów. To co
– polonofile, jak np. rozwieszający po
wojnę na polu informacyjnym i nie-
ku byli głównie Ukraińcy. Siadłem w
na sobie maski przeciwgazowe, sto-
zobaczyłem wyglądało zupełnie ina-
całym Majdanie polskie flagi wszędo-
którzy mogą nie być tymi, za których
Centrum. Załatwiłem przedłużacz.
sowało sprawdzoną technikę. Jeden
czej niż sobie wyobrażałem. Trudno
bylski Wasyl Ponomariow z Charko-
się podają. Przy stoliku panowała
Potem przysiadali się następni. Ja
podchodził do milicjantów i ciągnął
było mi ogarnąć tę masę ludzi na
wa. Tu dowiedzieliśmy się, że Paweł
serdeczna atmosfera – dziennikarze,
tam spałem od pierwszej nocy pro-
ich za maskę przeciwgazową, a dru-
Majdanie – pół miliona, czy milion
Bobołowicz z Radia Wnet i Bartłomiej
świadkowie dramatycznych wyda-
fspiłek”. Dawid Wildstein, wówczas
gi w tym czasie farbą w spreju za-
ludzi. Na Bankowej, która jest dość
Maślankiewicz z TV Republika dosta-
rzeń zaczęli odczuwać swoiste bra-
z „Gazety Polskiej Codziennie”, nie
malowywał mu szybę hełmu i twarz.
szeroką ulicą, było chyba około 20
li nagrodę Stowarzyszenia Dzienni-
terstwo broni. Niesnaski, a czasami
ma wątpliwości – to Bobołowicz zało-
żeby milicjant stracił widoczność.
tysięcy.
karzy Polskich za korespondencje z
poważne spory o podstawowe war-
żył „polski stolik”. On był w Centrum
Milicja używała również gazów
Spotkałem tam kumpla z Polski –
Ukrainy. Przyznanie nagrody zostało
tości, zostawały za drzwiami. Przed-
Prasowym od samego początku. On
łzawiących. Chociaż wtedy wiał
Tomka Piechala, dziennikarza. Pra-
uczczone w znajdującym się nieopo-
stawiciele nieprzyjaznych względem
przyniósł rekwizyt, który w dobie In-
dal Majdanu pubie „24h”.
wiatr, to raz byłem dość mocno za-
cowaliśmy kiedyś razem w telewizji.
siebie na gruncie polskim mediów, tu
ternetu i laptopów był oprócz stołu
Mebel, z którym polskich dzien-
nie robili sobie nawzajem żadnych
właśnie narzędziem niezbędnym –
gazowany. W czasie ataku gazem
Czuł się dość słabo, bo poprzedniej
nikarzy na Majdanie łączy tyle
wyrzutów. Znamiennym było np., że
przedłużacz.
ludzie po prostu kucali i wiatr ten
nocy został pobity wraz ze studenta-
wspomnień, podzielił los budynku
mój aparat fotograficzny, uszkodzony
W grudniu Piotr Apolinarski,
gaz przewiewał nad nimi. Mam takie
mi, dostał dość solidnie po głowie.
związków zawodowych – spłonął w
uderzeniem kamienia w czasie zdo-
mieszkający w Londynie fotorepor-
zdjęcie tłumu w kaskach, goglach,
Było to zaskakujące, bo w Polsce nie
pożarze. Wcześniej stał się częścią
bywania Domu Ukraińskiego, wspól-
ter agencji FORUM, powiedział, że
z twarzami zasłoniętymi szalikami –
widziałem go od dłuższego czasu,
barykady – osłony przed snajperami.
nie naprawiali Konrad Falęcki z Ga-
trzeba oznaczyć nasze stanowisko.
wszyscy wyglądają jak narciarze na
aż tu raptem w Kijowie.
Spłonął, tak jak wszystko, co było
zety Polskiej i wspomniana już Agata
Tak też uczynił. W rocznicę wybuchu
stoku. Miałem wrażenie, że ten gaz
Czy spodziewałeś się tu
wewnątrz. Co się stało z papierową
Grzybowska z Gazety Wyborczej.
stanu wojennego w Polsce na stoliku
był słabszy od tego, używanego w
jakiś zamieszek?
flagą? Dawid Wilsdstein uważa, że
Dobrym duchem polskiego stoli-
pojawiła się biało-czerwona flaga.
Polsce, o ile pamiętam. Ale to chyba
Nie miałem żadnych wyobrażeń.
spłonęła. Marcin Fonfara, operator TV
ka był Andrzej Gabrow z Samoobro-
Tak Apolinarski wspomina początki:
za sprawą tego wiatru. Ale raz tak
To co zobaczyłem na Bankowej to
Republika, uważa, że mógł zabrać ją
ny Majdanu. Przynosił kaski i hełmy, a
„Polski stół pojawił się mniej więcej na
dostałem, że musiałem się wycofać,
tak mnie podnieciło, że pomyślałem:
Wasyl Ponomariow. Inną flagę, która
gdy temperatura sięgała -20 stopni –
początku grudnia. To wyszło trochę
bo nic nie widziałem, co dzieje się
„Jak oni pięknie walczą. Jak mi się
leżała złożona w skrzyni koło stolika,
ciepłe skarpety i buty. Stał się naszym
na zasadzie instynktu stadnego, ale
wokół, a wtedy rozpoczął się atak
to podoba”. W Polsce w stanie wo-
wyniósł z płonącego gmachu Marcin
opiekunem i często zwracaliśmy się
na pewno maczał w tym palce Paweł
Berkutu i dzięki temu uratowałem
jennym byłem kilkunastoletnim chło-
Fonfara. Miał do wyboru zabrać przy-
do niego w ważnych sprawach. Przy
Bobołowicz. Natomiast nazwy „polski
zdrowie. Jestem o tym przekonany.
pakiem i te czasy ostrych zadym pa-
wiezioną z Anglii butelkę whisky lub
stoliku pojawiali się kolejni dzienni-
stolik” zaczęliśmy używać później.
Kilka tygodni później poznałem chło-
miętam raczej słabo. Tu dotknąłem
polską flagę. Wybrał biało-czerwony
karze, bywał również Paweł Kukiz
Nie pamiętam kto użył jej pierwszy.
paka, ukraińskiego fotoreportera,
tego na żywo i przywiozłem z tego
sztandar, który być może kiedyś sta-
i posłanka Prawa i Sprawiedliwości
Wiem, że przez Andrzeja Gabrowa,
nie się muzealnym eksponatem.
który był w tym samym miejscu co ja.
dobry materiał.
Małgorzata Gosiewska. Dawid Wild-
z którym poznał mnie właśnie Bobo,