img
32
świąteczne tradycje
19 grudnia 2014–15 stycznia 2015 nr 23–24 (219–220) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Smakujmy tradycje
Po raz trzeci Stowarzyszenie Polskich Przedsiębiorców Ziemi Lwowskiej (SPPZL) zorganizowało Kiermasz
Edukacyjny, poświęcony tym razem tradycjom Świąt Bożego Narodzenia. W salach Pałacu Sztuki we Lwowie
tradycje regionalne przedstawiały organizacje z różnych części Ziemi Lwowskiej i z Polski. Celem Kiermaszu
była promocja polskiej kultury i tradycji świątecznych. Przy tej okazji zbierano pieniądze na budowę kościoła
w Morszynie. Kiermasz wspierał również akcję zbiórki funduszy na leczenie rannych żołnierzy ukraińskich,
która przebiegała tego dnia w Pałacu Sztuki.
we, wykonane z najróżniejszych do-
najlepsze wyroby. Zadanie było dość
KRZYSZTOF SZYMAŃSKI
stępnych materiałów, wyroby ozdob-
trudne – liczył się nie tylko smak,
tekst i zdjęcia
ne i pamiątkowe, upominki. Szkoła
ale również puszystość ciasta, jego
Od rana do Pałacu Sztuki zjeż-
plastyczna „Wrzos” zaprezentowała
konsystencja i dekoracja. To ostatnie
dżały się grupy z bliższych i dalszych
wyroby swych adeptów: od obrazów
kryterium niestety zostało naruszone
okolic Lwowa. Każdy prezentował
w technice batiku i grafik po biżuterię
przy przygotowaniu próbek dla zwie-
swoje tradycje regionalne, niektórzy
autorską. Na stoisku stryjskiego Cen-
dzających kiermasz.
stroje ludowe, dania kuchni świą-
trum im. K. Makuszyńskiego goście z
Po pierwszej turze głosowania
tecznej. Na stołach zaścielonych
Polski – Stowarzyszenie Wspólnota
bezapelacyjnie wygrał piernik przy-
białymi obrusami pojawiły się pierogi
Polska oddział w Katowicach, Cho-
gotowany przez Dom Chleba w Pni-
z różnorodnym nadzieniem, gołąb-
rzowskie Centrum Kultury i gimna-
kucie. Nagrodę odebrał pan Wiktor
ki, kiszki, kutia i tradycyjne wypieki
zjum z Bytomia – wystawili własne
Dorosz. Aby wyłonić laureatów dru-
świąteczne – domowe chleby, strucle
wyroby, rękodzieło, kalendarze oraz
giego i trzeciego miejsca potrzebna
i pierniki.
oryginalne bałwanki, wykonane z
była druga tura smakowania wyro-
Przybywających gości witała
siana. Mogą służyć jako ozdoba wi-
bów, po której wskazano zdobywczy-
szczególna choinka – ułożona ze
gilijnego stołu, gdzie siano też jest
nie drugiej nagrody – panią Jadwigę
starych polskich gazet z lat 30 i ude-
obowiązkowym atrybutem. Zamiast
Wejkrutę i trzeciej – panią Zofię Pa-
korowana bombkami z herbami miast
wkładania siana pod obrus, można
can. Dobry nastrój, który towarzyszył
Ziemi Lwowskiej. U jej podstawy roz-
ustawić na stole takiego wesołego
stoisko oblegane było przez osoby
wego kolorowym lukrem. Tu można
konkursowi, udzielił się wszystkim
łożone składniki dań świątecznych,
bałwanka. Czyżby rodziła się nowa
starsze, ale nie tylko – wspaniałymi
było dać upust fantazji i udekorować
obecnym. Laureaci obdarowani zo-
narzędzia i urządzenia używane w
tradycja? Kto wie, może za kilka lat
sokami braciszkowie częstowali na
własny pierniczek na dowolne spo-
stali upominkami, a wszystkie autorki
dawnych czasach w kuchni: stare
takie bałwanki będą już tradycyjną
miejscu. A na stoisku wydawnictwa
soby i w każdej gamie kolorystycz-
wyrobów – dyplomami.
wagi szalkowe, młynki, dzieże do wy-
dekoracją każdego świątecznego
św. Pawła można było nabyć litera-
nej, a później zjeść go ze smakiem.
Jak podkreśliła na wstępie, otwie-
rabiania ciasta, cebrzyki i inne rzeczy,
stołu. Dzieci ze świetlicy „Elemen-
turę katolicką, kalendarze, notatniki
Warsztatami i tradycją zdobienia pier-
rając III Kiermasz Edukacyjny jego
o przeznaczeniu których można jedy-
tarz” ze Stryja i ze szkoły ze Szczer-
i dewocjonalia.
nikowych ciasteczek interesowała się
pomysłodawczyni i organizator, pre-
nie się domyślać. Tu każdy mógł się
ca wspólnie wykonały kilka polskich
Goście z Krosna, Pruchnika czy
zastępca konsula generalnego RP
zes SPPZL, Tatiana Bojko, impreza
przekonać, że mak ucierano dawniej
kolęd, które śpiewali wraz z nimi
Przemyśla prezentowali swoje potra-
we Lwowie Longina Putka. Na Kier-
ta ma nie tylko szczytny cel, jakim
w makutrach czy mełło w specjalnych
obecni na sali.
wy, do których należała np. kasza ja-
masz przyszła w towarzystwie konsul
jest pokazanie tradycji polskich świąt
młynkach, a nie kupowano w pusz-
Lidii Aniołowskiej z małżonkiem. Pani
na Kresach i zbiórka funduszy na bu-
kach w supermarkecie. Takie potra-
konsul dopytywała się o barwniki do
dowę kościoła w Morszynie, ale ma
wy, w które gospodynie wkładały trud
poszczególnych kolorów (a wszystkie
być przede wszystkim dobrą zabawą
i serce miały szczególny świąteczny
były naturalne, bez dodatków sztucz-
dla obecnych, możliwością poznania
smak. Tradycje świąteczne prezen-
nych), o tradycyjne wzory, o możli-
czegoś nowego, innych tradycji, któ-
towały organizacje ze Szczerca,
wość utrwalenia dekoracji.
re są może od nas o krok.
Mościsk, Łanowic, Pnikuta, Borysła-
Skoro już jesteśmy przy pierni-
Powodzenie całej imprezy w du-
wia, Stryja, Sambora i Lwowa. Każdy
kach, to należy wspomnieć o głównej
żej mierze zależało od prowadzących
opowiadał o świątecznyn nakryciu
atrakcji kiermaszu – konkursie pier-
ją Edwarda Sosulskiego i Krystyny
stołu, o tradycyjnych potrawach i
nika, który zorganizował Klub Kobiet
Sałdan, którzy przebrani w tradycyjne
proponował gościom posmakowanie
przy SPPZL. 12 pań ośmieliło się wy-
stroje ludowe i szlacheckie prezento-
pyszności.
stawić na konkurs tradycyjne świą-
wali ciekawostki świąteczne, udzie-
Swe wyroby przedstawiły też
teczne ciasto – piernik. Niby wszyst-
lając głosy kolejnym wystawcom,
liczne fundacje i stowarzyszenia.
kie wykorzystywały te same składni-
inicjowali wspólne śpiewanie kolęd.
Fundacja „Dajmy nadzieję” – stały
ki, ale – proszę mi uwierzyć – wśród
Na zakończenie imprezy zaproszona
uczestnik kiermaszów edukacyjnych
Szczególnym zainteresowaniem
glana z miodem, orzechami i rodzyn-
tych 12 nie było dwóch o podobnym
młodzież z Wyższej Szkoły Wschod-
– prezentowała wyroby, które po-
zebranych cieszyły się wyroby braci
kami. Coś w rodzaju naszej kutii, ale
smaku. Były bardziej suche, inne pu-
nioeuropejskiej z Przemyśla, zatań-
wstały podczas zajęć terapii dzieci
bonifratrów z Drohobycza. Przedsta-
o zupełnie innym smaku. Wolonta-
szyste, niektóre na piwie inne… go-
czyła w Pałacu Sztuki staropolskiego
chorych i niepełnosprawnych, wyko-
wili swoje tradycyjne wyroby, nie tyl-
riusze z Regionalnego Centrum Kul-
spodynie nie zdradzały tajników swej
poloneza.
nane przez młodzież w czasie zajęć
ko lecznicze, ale mieszanki ziołowe
tury Pogranicza z Krosna prowadzili
kuchni. Każdy z obecnych mógł spró-
Zebrane podczas kiermaszu
na obozach i koloniach, organizowa-
i naturalne soki bez konserwantów.
warsztaty artystyczne dla dzieci i mło-
bować po kawałeczku z każdego cia-
pieniądze zostaną rozdysponowane
nych przez archidiecezję lwowską.
Chętnie udzielali porad dotyczą-
dzieży. Polegały one na dekorowaniu
sta. Następnie pięcioosobowe jury,
zgodnie z przeznaczeniem.
Były to tradycyjne ozdoby choinko-
cych leczenia różnych schorzeń. Ich
tradycyjnych figurek z ciasta pierniko-
wyłonione spośród gości, typowało
KG
Wigilia we Lwowie
choince, odmawiała na głos pacierz,
czonej wieczerzy, Babcia lub moja
składała wszystkim życzenia, dzieląc
Mama intonowały „Bóg się rodzi…”.
się z każdym opłatkiem. (…)
Od tej chwili każdy mógł zajrzeć pod
Do stołu zasiadali wszyscy do-
choinkę i zabrać swoją paczkę, którą
Stół z garścią siana na środku
mownicy, nawet gosposia. Obowią-
oczywiście przyniósł aniołek. Kolę-
dzielnie), sztuczne ognie, co najmniej
Janina Augustyn-Puziewicz
przykrywał koniecznie lniany, jak
zywał wizytowy strój. Zaczynała się
dowanie w domu trwało prawie do
po kilka na jednej gałązce, i świeczki
śnieg biały, obrus. Na środku żłóbek
wigilijna wieczerza. Wnoszono ko-
północy. W jakiejś chwili słowa kolęd
W dzień wigilijny, nie wcześniej,
zwykłe, kolorowe, w maleńkich lichta-
z Dzieciątkiem, świece w błyszczą-
lejno dwanaście potraw. Był barszcz
milkły. Wszyscy z wyjątkiem mnie szli
wnoszono do pokoju (najczęściej
rzykach (nie elektryczne jak dzisiaj),
cych lichtarzach, białe opłatki na
czerwony z grzybowymi uszkami,
na pasterkę… Zimy w owym czasie
z balkonu), piękną, dużą, zieloną,
Pod choinką stajenka i… miejsce,
choinkowych gałązkach i choinkowe
pierogi ruskie i z kapustą, karp sma-
były mroźne i śnieżne, co dodawało
pachnącą lasem choinkę. Do pierw-
dużo miejsca na gwiazdkowe prezen-
gałązki przy każdym nakryciu. Jedno
żony z chrzanem, karp w galarecie i
świętom charakterystycznego kolo-
szej gwiazdki na niebie musiała być
ty. Dom pachniał pastą do podłogi,
nakrycie kompletne zawsze czekało
po żydowsku, kapusta ze śliwkami,
rytu, tak lubionego przez wszystkich.
ubrana w to wszystko, co wcześniej
piernikami (wisiały na choinkowych
na nie zapowiedzianego gościa,
kluski z makiem, orzechami i migda-
Ostatnie takie właśnie święta spędzi-
zostało zrobione. Na zielonych ga-
gałązkach też), trochę rybą, trochę
który w ten jeden święty wieczór
łami, strudel (…).
liśmy w 1938 roku.
łązkach wisiały nie tylko bańki, ale
kutią, trochę ciastem drożdżowym z
nabywał praw rodzinnych… Gdy na
Wróżby i przesądy wigilijnego
Fragmenty książki Janiny Augu-
bardzo drobne i bardzo czerwone
cykatą (skórka pomarańczowa), nad
niebie pierwsza gwiazdka błysnęła,
dnia miały mieć zarówno dobrą, jak
styn-Puziewicz Lwów: Wspo-
jabłuszka, cukierki w kolorowych sta-
wszystkim jednak unosił się zapach
Babcia zapalała świece na stole i na
i złą moc przez cały rok. Po skoń-
mnienie lat szczęśliwych” .
niolach i bibułkach (owijane samo-
dalekiego, zaśnieżonego lasu…