img
26
Okruchy historii
27 lutego–16 marca 2015 nr 4 (224) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Sopocki kurort
na nieznanych fotografiach z lat 1928-1933
Kontynuując temat zdjęcia, które ukazało się w KG nr 1 (221) 2015, a przedstawia
osoby w strojach karnawałowych, od pani Ursuli Weber-Kusch otrzymaliśmy ma-
teriały o przedwojennym Sopocie, opublikowane w czasopiśmie „BUNT – młodych
duchem” nr 4 (74) sierpień-wrzesień 2013 przez Dorotę Giebułtowicz. Artykuł został
przygotowany z okazji otwarcia w Muzeum Sopotu w 2014 roku wystawy fotografii
pt.: „Sopot – miejsce, ludzie, wydarzenia w albumach rodzinnych Karla-Ottona von
Wechmara z lat 1928-1933”. Zdjęcia te pochodzą z albumów rodzinnych i udostęp-
nione zostały Muzeum przez wnuka barona Hansa-Gustava von Wieck, zamieszkałego
w Bochum, aby przedstawić je szerszej publiczności w Polsce.
DOROTA GIEBUŁTOWICZ
Unikalny dokument
Prezentujemy Państwu niepubli-
kowane dotąd zdjęcia przedwojen-
nego Sopotu pochodzące z dwóch
prywatnych albumów dyrektora
Domu Kuracyjnego (Kurhausu). Był
nim Karl-Otto F.K. von Wechmar.
Albumy są własnością rodziny Han-
sa Gustava von Wieck, wnuka dy-
rektora Domu Kuracyjnego; obecnie
zgodnie z wolą rodziny von Wieck
zostaną przekazane do Muzeum
Sopotu. Albumy są ogromne: 50 x 36
cm i grubości 7 cm. Zawierają kilkaset
zdjęć, najczęściej robionych przez
profesjonalne zakłady fotograficzne
z Gdańska, choć są tam także zdję-
cia amatorskie, rodzinne. Większość
zdjęć jest starannie opisana, dzięki
temu albumy mają ogromną wartość
dokumentalną, stanowiąc fotogra-
ficzną kronikę Sopotu i Domu Kura-
cyjnego. Zdjęcia prezentują bogate
życie kurortu: zatłoczone sopockie
molo, liczne imprezy sportowe orga-
nizowane corocznie podczas Tygo-
dnia Sportu czy Tygodnia Wodnego,
wyścigi samochodowe, jeździeckie,
strzeleckie, popisy gimnastyczne, re-
gaty, zabawy z okazji Dnia Dziecka,
letnie festiwale operowe w Operze
Założenie Domu Kuracyjnego naprzeciwko wejścia na molo; pośrodku skweru widoczna fontanna, z prawej: Casino
Leśnej. Na początku lat 30. zaczęto
Hotel (obecnie Grand Hotel) i widoczna przed nim Tanzdiele (nazywana „Tańczącą podłogą”)
organizować w Sopocie przemarsze
grup regionalnych z różnych części
tek kurortu przyjmuje się rok 1823,
nia kolejowe z Berlinem, Warszawą,
haus-hotel). Na wysokości pierw-
Niemiec – miało to zapewne wzmoc-
kiedy alzacki chirurg dr Haffner
Wrocławiem i Królewcem. Na prze-
szego piętra znajdowały się obszer-
nić więzi Wolnego Miasta Gdańska z
wydzierżawił pół hektara sopockich
łomie XIX i XX w. 89% mieszkańców
ne sale na 800 osób, przeszklone
Niemcami. Kilkanaście zdjęć takich
wydm położonych naprzeciw dzisiej-
stanowili Niemcy, a 11% Polacy. Po
wielkimi oknami, które mogły być
grup folklorystycznych w albumie
szego wejścia na molo i wybudował
I wojnie światowej miasto znala-
w zależności od pogody otwierane
ma niezwykłą wartość dokumental-
zakład kąpielowy, a także pierwszy
zło się w obrębie Wolnego Miasta
i zasuwane.
ną. Ciekawie prezentują się zdjęcia
Dom Kuracyjny, w którym miało się
Gdańska (Freie Stadt Danzig).
Posadzka znajdowała się 5 m
przedstawiające parady rzemieślni-
skupiać życie towarzyskie.
nad ziemią, co dawało otwarty wi-
ków, przypominające trochę pochody
Prawdziwy rozwój miejscowości
dok na morze ponad kolumnadą.
1. Kurhaus, czyli trzeci
pierwszomajowe, jednak o charak-
spowodowało otwarcie w 1870 r. linii
Przed przeszklonymi salami wybu-
Dom Kuracyjny
terze bardziej zabawowym. Każdy
kolejowej łączącej Gdańsk ze Szcze-
Wybudowany został w miejscu
dowano dwa otwarte tarasy – jeden
rok w albumie kończy sylwestrowy
cinem. Sopot uzyskał wtedy połącze-
wyburzonego drugiego Domu Kura-
nad drugim, które dawały miejsca
bal przebierańców. Na zdjęciach
siedzące dla 1200 osób. W środ-
widzimy gości przybywających do
ku – sala koncertowo-teatralna,
Sopotu – obok niemieckiego establi-
winiarnia (w rotundzie), restauracje,
shmentu, generałów czy admirałów,
wokół salony do spotkań w mniej-
gwiazdy operowe czy miss Niemiec
szym gronie, sala bilardowa, cu-
z 1930 r. – Dorit Nitikovsky.
kiernie. Wszystko miało niezwykle
bogaty wystrój, który zaprojekto-
Dyrektor Domu Kuracyjne-
wali znani artyści z Gdańska i Ber-
Sopot – od mieszczańskiego
go (Kurhausu) Karl-Otto von
lina. Wieczorami spacerowiczów
letniska do pruskiego
Wechmar, wrzesień 1931 r.
przyciągała fontanna podświetlana
kurortu
Uroki Sopotu odkryli gdańscy
różnokolorowym światłem. W mar-
cyjnego w rekordowym tempie: cały
kupcy, którzy w połowie XVI w. wy-
cu 1945 roku Dom Kuracyjny zo-
kompleks został wzniesiony poza
budowali tu kilkanaście letniskowych
stał prawie całkowicie zniszczony
sezonem, czyli od 30 września 1909
rezydencji. Rozwój Sopotu jako ką-
przez wkraczającą Armię Czerwo-
r. do 15 czerwca 1910 r. Składał się
pieliska rozpoczął się po wojnach
ną. Przetrwała tylko rotunda, czyli
z imponującego zespołu budowli z
napoleońskich, w okresie kiedy
stara winiarnia (hełm na szczycie
czterech stron okalających Skwer
zaczęto doceniać zdrowotne właści-
zrekonstruowano w 1989 r.). Zacho-
Kuracyjny. Połączony był piętrową
Gra w ruletkę w ozdobnych wnętrzach Casino Hotelu
wości kąpieli wodnych. Jako począ-
wało się samo założenie Skweru
galerią z Domem Gościnnym (Kur-
(1928 r.)