img
kurier sportowy
29
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 18–30 kwietnia 2015 nr 7 (227)
Łucznictwo jest popularne we Lwowie
Kontynuujemy opowieść o młodej generacji lwowskiego łucznictwa. Tym razem opowiemy
o osiągnięciach rodzeństwa Walerii i Antoniego Gonczarowych, uczniów klasy 9 szkoły im.
św. Marii Magdaleny. Podczas naszej rozmowy mówi wyłącznie Waleria, a brat Antek uprzej-
mie oddaje pierwszeństwo siostrze i tylko podpowiada lub potwierdza jej słowa.
czasu na spacery, ale wytrzymujemy.
nych. Mistrzostwa Europy odbywały
nowy, ale na pewno trenu-
Uprawianie sportu samo w sobie jest
się w Słowenii, byliśmy też na Open
je skupienie?
bardzo interesujące i pomocne w ży-
Pomaga w trenowaniu skupie-
Berlin w Niemczech.
ciu. Panuje atmosfera przyjaźni, jeź-
nia. Lekcje zdążamy odrobić. Ale
Czy na zawody jeździ-
dzimy po całym świecie, można przy
gdy jesteśmy na zawodach, musimy
cie zawsze razem? Jak się
okazji wiele interesujących rzeczy zo-
opuszczać lekcje, nadrobić program
układa współzawodnictwo
baczyć. Sport pomaga też wyćwiczyć
pomaga nam pani dyrektor Marta
pomiędzy bratem a siostrą?
nawyki planowania i porządkowania
Markunina. Staramy się znaleźć czas
Kto ma lepsze wyniki?
dnia, bo trzeba zdążyć wszystko.
i na sport, i na naukę.
Bywa różnie. Antek miał bardzo
dobre wyniki, np. na zawodach w
A jak mama traktuje wa-
Gdzie się odbywają tre-
Polsce. A mi wtedy nie udało się
sze zafascynowanie tą dzie-
ningi?
W Towarzystwie Sportowym Dy-
skupić. A na Mistrzostwach Euro-
dziną sportu?
Mama w swoim czasie treno-
namo. Pomieszczenie do treningów
py Antek strzelał gorzej ode mnie.
wała gimnastykę artystyczną, więc
jest nieduże, ma 18 metrów. Na długi
Różnie się zdarza. Mamy też miksy
nie bardzo jej się podoba, że córka
dystans strzelamy latem na otwartym
Tak, nie trenował wcześniej.
drużynowe, wówczas ja stoję razem
ALINA WOZIJAN
strzela z łuku. Ale już się przyzwy-
powietrzu. Trenuje nas Konstanty
Strzela dla własnej przyjemności.
z bratem, strzelamy razem i stara-
tekst i zdjęcia
czaiła. Bardzo lubimy wyjazdy na
Szkolny. Jesteśmy w drużynie z Ma-
my się jeden drugiego wyciągnąć.
Z jakiego łuku strzela-
zawody, zwłaszcza w okresie letnim.
rią Szkolną, uczennicą szkoły nr 24
Czasem kłócimy się, jak to siostra z
Kiedy zainteresowaliście
cie?
W tym roku wyjeżdżamy na Mistrzo-
im. Marii Konopnickiej we Lwowie,
Z bloczkowego.
bratem, ale zawsze wspieramy sie-
się łucznictwem?
stwa Świata do Stanów Zjednoczo-
jeździmy razem na zawody. Wśród
Mieliśmy po 9 lat, a pierwszym za-
bie nawzajem.
Nie próbowaliście strze-
uczniów dwóch szkół polskich we
czął strzelać z łuku nasz tato, i od razu
lania z łuku klasycznego?
Lwowie strzelanie z łuku bloczkowe-
zabrał ze sobą Antka. A ja wzięłam do
Strzelałam najpierw z pół roku
go trenują trzy osoby. Z klasycznego
rąk łuk pół roku później. Strzelaliśmy
na trenażerze podobnym do łuku kla-
łuku strzela uczennica naszej szkoły
około dwóch lat, potem mieliśmy
sycznego i po tym przeszłam od razu
Aleksandra Komarowa.
przerwę. W 2014 roku ja powróciłam
na bloczkowy.
jako pierwsza. Już w maju wstępowa-
Jak układa się wasz
Czy starcza Ci by siły
łam na mistrzostwach Europy. Nasza
zwykły dzień?
utrzymywać łuk?
Jesteśmy w tej chwili w 9 klasie.
drużyna zdobyła tam drugie miejsce.
Nie bardzo. Ciężko jest nacią-
Siedem, niekiedy osiem lekcji. Mamy
To były moje pierwsze zawody. A brat
gać po 150 razy dziennie około 23-
też dodatkowe zajęcia z angielskie-
powrócił do treningów w środku lata.
25 kilogramów.
go i niemieckiego. Potem jedziemy
Mamy teraz po 15 lat, urodziliśmy się
Treningi są codziennie?
na trening. Przyzwyczailiśmy się
z bratem w odstępie 15 minut.
Po 2-3 godziny dziennie każde-
że wracamy do domu późno. Odra-
go dnia, w niedzielę też.
A tato zaczął strzelać do-
biamy lekcje wieczorem. Nie mamy
piero w starszym wieku?
Nie jest to sport wyczy-
Pogoń Baltica Szczecin po meczu we Lwowie
awansowała do finału Challenge Cup!
Mimo to, że pierwsza piłka wpadła do bramki Pogoni, szczecińskie szczypiornistki niemal
od razu objęły prowadzenie, którego nie oddały już do końca. Lwowska Hałyczanka deptała
Pogoni po piętach, lecz pod koniec osłabła. Ostateczny wynik – 25 do 21 dla Pogoni Baltica
Szczecin. Pierwszy mecz w Szczecinie zakończył się minimalnym zwycięstwem Pogoni 29 do
28. We Lwowie wspaniałą grą popisała się Małgorzata Stasiak, która zdobyła 7 bramek.
się liczył w najbliższym czasie w
ALEKSANDER KUŚNIERZ
europejskich pucharach. Niemniej
tekst i zdjęcia
dzisiaj zdecydowało doświadczenie,
Prezes szczecińskiego klubu
a agresywna obrona sprawiła, że
Przemysław Mańkowski podzielił się
popełniliśmy mniej błędów. Tak na-
wrażeniami z Kurierem Galicyjskim:
prawdę trochę rutyny i doświadcze-
– Jest to historyczny dzień, nasz
nia spowodowały, że dziś cieszymy
klub awansował do finału rozgrywek
się ze zwycięstwa.
pucharów europejskich Challenge
Polskiemu klubowi dopingowali
Cup. Jesteśmy przeszczęśliwi bo
kibice LKS Pogoni Lwów. Prezes
spełniły się nasze marzenia, o któ-
LKS Pogoń Lwów Marek Horbań
re dziewczyny ciężko walczyły. Dziś
powiedział, że w tym meczu Pogoń
pomogła nam determinacja, zespół
Lwów pełniła rolę kibica klubu piłki
Haliczanki Lwów jest młodym obie-
ręcznej kobiet w Szczecinie. A dzi-
cującym zespołem, który będzie
siejszy mecz to mecz odpowiedź i od
wydarzenie. To jest potwierdzenie,
tego spotkania zależało wejście do
Prezes Przemysław Mańkow-
że granice nie dzielą lecz łączą.
finału Challenge Cup. – Jako prezes
ski powiedział również, że to bar-
Życzymy Pogoni powodzenia
lwowskiej Pogoni jestem wdzięczny
dzo fajne, że kibice Pogoni Lwów
w finale. Pierwszy mecz finałowy
prezydentowi Szczecina i klubowi
pomogli swoim dopingiem, a i cała
odbędzie się w pierwszy weekend
Pogoń Baltica za piłki i koszulki i
hala wzajemnie się wspierała, nie
maja, a tydzień później Pogoń za-
mam nadzieję, że nasza współpraca
było odruchów żadnego chamstwa,
gra z francuskim Union Mios Biga-
będzie się rozwijać – dodał Marek
było wręcz przeciwnie – wspaniałe
nos-Begles.
Horbań.
widowisko, bo i dla Lwowa to wielkie