img
Kościoły lwowskie
18
30 kwietnia–14 maja 2015 nr 8 (228) * Kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Kościół karmelitów bosych
(część I)
Inicjatywa osiedlenia karmelitów bosych we Lwowie należała do ojca Ma-
cieja od św. Franciszka, przeora konwentu lubelskiego, który w 1613 roku
„wraz z konfratrem Andrzejem Brzechwą udał się do Lwowa”, aby tu na
miejscu sfinalizować zamierzenia założenia nowego klasztoru. W dzień
św. Marcina AD 1613 spisano akt fundacyjny, w którym magistrat lwowski
ofiarował karmelitom bosym trzy parcele na Przedmieściu Krakowskim.
zabudowania. Kościół zaznał również
JURIJ SMIRNOW
znacznych zniszczeń. Jeszcze na
tekst i zdjęcia
początku XVIII wieku ściany naw sta-
ły bez sklepień. Klasztor odbudowa-
Dzięki fundacji kasztelana wo-
no tylko w latach sześćdziesiątych
łyńskiego Jana Łahodowskiego oj-
XVII wieku. Wtedy też wzmocniono
cowie zbudowali wielki drewniany
klasztorne mury obronne. Dzięki
klasztor niedaleko bramy krakowskiej
temu budowla wytrzymała oblęże-
i rzeki Pełtwi. Miejsce okazało się nie-
nie tureckie w 1672 roku i tatarskie w
wygodne i w 1631 roku ojcowie kupili
1695. Ale w 1704 roku król szwedzki
od Jana Kszonowicza tzw. „górę
Karol XII zdobył klasztor podczas
Gołuszowską” i inne drobniejsze
ataku nocnego. Kronikarz lwowski
parcele niedaleko Baszty Prochowej
kanonik Tomasz Józefowicz dokład-
na wschodnich obrzeżach obwaro-
nie opisał tamte wydarzenia: „Ciem-
wań miejskich. Miejsce idealnie pa-
na noc zalegała jeszcze wokoło, gdy
sowało do budownictwa klasztoru,
Karol XII o przeznaczonej godzinie
ale magistrat lwowski był przeciwny
podszedłszy cicho z wojskiem swem
i nie dawał pozwolenia na budowę
pod klasztor karmelitański od strony
murowanego kościoła i klasztoru.
wschodniej, własną ręką pierwszy
Dopiero osobista ingerencja króla
nań rzucił granat, i równocześnie dał
Władysława IV pozwoliła rozwiązać
rozkaz rąbać otaczające go palisady
spór na korzyść zakonników. Król
i przypuścił szturm do jego murów;
ocenił bardzo wygodne położenie
klasztor ten był albowiem wraz z ko-
„góry Gołuszowskiej” dla budowy
ściołem, zabudowaniami i rozległym
obronnego, obwarowanego murami
wokoło ogrodem i dziedzińcem oto-
klasztoru i wydał odpowiednie roz-
czony z wszystkich czterech stron
porządzenie. W październiku 1634
murem warownym, którego część
roku położono kamień węgielny pod
znaczna od strony zachodniej do
budowę kościoła, który poświęcił ks.
dziś jeszcze się zachowała, służąc
Melchior Oczkowski w obecności
za podmurowanie wzniesionym na
biskupa Piotra Gembickiego, który
niej zabudowaniom. Niedługo zdołały
reprezentował polskiego monarchę.
się opierać warownie karmelitańskie,
Budownictwo trwało dzięki pomocy
bronione załogą z 200 zaledwie ludzi
finansowej i ofiarom licznych dobro-
złożoną, do czego przyłączyła się
dziejów. Bogaty zapis na „fabrykę
jeszcze garstka czeladzi klasztornej
karmelitańską” we Lwowie uczynił w
i przedmieszczan, którzy się przed
swoim testamencie książę Aleksan-
napadem do klasztoru schronili.
der Zasławski-Ostrogski. Znaczne
Szwedzi zrąbali palisady i przema-
sumy pieniędzy ofiarowały Elżbieta
gającą siłą szturm przypuścili. Od-
Jaćmierska, wojewoda Jakub So-
parł pierwszy ich napad dowodzący
bieski, księżna Zofia Kalinowska,
załogą porucznik Hening, zmuszony
kanclerz lwowski Aleksander Kuro-
w zaciętej a krótkiej walce cofnąć się
patwa i inni. Mieszczanin lwowski
wiał się, że zmniejszy to obronność
przyszło do walki i tumultu, w którym
poza mur klasztorny, skąd rzęsistym
Aleksander Smit sprzedał karmeli-
no, a tak spokój na niejaki czas za-
wschodniej części murów miejskich.
wielu z cieśli mocno ranionych zo-
ogniem z ręcznej broni usiłował bez-
tom swój grunt na budowę nowej ce-
pewniony został. Ależ, gdy w r. 1708
Sprawa oparła się o króla, który
stało, i aż na gwałt dzwonić musia-
skutecznie powtrzymać zaciekłość
gielni. Kuropatwa pozwolił ojcom ła-
za ich klasztorem kościół i klasztor
1643 roku pozwolił zbudować nową
no. Stąd nowe skargi i nowe proce-
szturmujących. Opór nie mógł trwać
mać kamień na budowę w swoich ka-
kapucynów powstał, poczęło poboż-
furtę, która dostała nazwę Bosacka.
sy, które wyjąwszy kosztów, guzów
długo wobec tak przemagającej siły.
mieniołomach i brać cegłę ze swojej
ne pospólstwo omijać karmelitów,
Inne zatargi rozwiązywano w mniej
i ran walczących, żadnego innego
Poległ Hening i współtowarzysz jego,
cegielni. Król Jan II Kazimierz nadał
których dotąd odwiedzało, a do
cywilizowany sposób. Dochodziło do
uszczerbku miastu nie przyniosły,
porucznik Wąsowicz, z częścią załogi.
karmelitom prawo wyrębu drzew na
kapucynów uczęszczać, co między
prawdziwych walk nawet z użyciem
bo się ujmowało za jednym zako-
Reszta ratowała się ucieczką. Szwe-
budowę kościoła i klasztoru w lasach
jednym i drugim zakonem nienawiść
broni. Kronikarz lwowski Dionizy Zu-
nem przeciwko drugiemu”.
dzi stawszy się panami placu, zrabo-
królewskich w Mokfocinie, Smereko-
zrodziło. Nienawiść ta wybuchła w
brzycki tak opisuje zatargi karmeli-
Budowniczym świątyni ojców
wali kościół i klasztor, gdzie zabrali
wie i Merwiczach. Dla obrony klasz-
gwałtowności. Karmelici zakopa-
tów bosych z miastem i kapucynami,
karmelitów był Jan Pokorowicz, syn
znaczną sumę pieniędzy, na dalszą
toru król podarował działa i inną
li drogę publiczną do kapucynów
czyli „gwałtowności przez karmeli-
znanego lwowskiego budownicze-
budowę klasztoru przeznaczonych”.
broń palną. Król, podobnie jak Sejm,
wiodącą, zatarasowali komunikację,
tów bosych popełnione”: „Ojcowie ci
go Adama Pokory (Adama de Larto
Klasztor też zmuszony był zapłacić
zwrócili uwagę na budowę murów
prześladowali kapucynów i budowle
od czasu swej fundacji we Lwowie
Italus murator de Burmino), Włocha
Szwedom swoją część kontrybucji
obronnych dookoła klasztoru i włą-
ich burzyli. Magistrat wdał się w to,
mieli skłonność do niepokojów, cho-
z pochodzenia, zmarłego we Lwo-
nałożonej na magistrat lwowski. Cza-
czenie ich w ogólny system obrony
kazał komunikację otworzyć, zaś kar-
ciaż ich miasto w bogobojności swej
wie w 1638 roku. Jan Pokorowicz
sy spokojniejsze nastąpiły dopiero po
miasta.
melici wystąpiwszy za granice swej
nieźle uposażyło, cegielnie im wy-
był budowniczym i członkiem cechu
zakończeniu wygranej wojny północ-
Jednak karmelici bosi stale mieli
posiadłości, chcieli całą płaszczyznę
dzieliło, grunta na których kościół,
w latach 1632-1645. Od roku 1642
nej ze Szwedami. Miastu nie groziły
poważne tarcia i zatargi z magistra-
między jednym i drugim klasztorem
klasztor i ogród się mieści, częścią
i do śmierci w 1645 roku pełnił on
więcej oblężenia tatarskie, tureckie
tem miejskim. Chodziło o grunty
sobie przyswoić, żeby się nikt do ka-
bezpłatnie nadało, częścią kupić
obowiązki cechmistrza cechu.
i kozackie. Zjawiły się znaczne fun-
miejskie i drogę, która prowadziła do
pucynów nie dostał i rozkazali tego
dozwoliło. Przywłaszczali oni sobie
Zabudowania klasztorne wznie-
dusze i nowe fundacje magnackie,
klasztoru ojców kapucynów, jak rów-
roku (1740 r.) parkany stawić. Używ-
zawsze posiadłości im przyległe i
siono już w 1642 roku, zaś budow-
również hojne dla karmelitów bosych,
nież o korzystanie z cegielni miej-
szy cechu ciesielskiego i sług miej-
spory między nimi a miastem zacho-
nictwo świątyni trwało znacznie dłu-
tak i trzewiczkowych i karmelitanek,
skiej, czy też o przebicie nowej furty
skich z siekierami, kazał magistrat
dziły. Nareszcie w roku 1645 przy-
żej. Nie zważając na obronne mury w
które podjęły budowę nowego ze-
w obwarowaniach miejskich. Furta
słupy popodcinać i parkany obalić,
znano im dla pokoju wszelkie ich
1648 roku kozacy Bogdana Chmiel-
społu klasztornego z kościołem p.w.
miała ułatwić dostęp mieszczanom
lecz ojcowie uzbrojeni podobnież
dotychczasowe jakkolwiek bądź na-
nickiego zdobyli klasztor podczas ob-
św. Agnieszki. Otóż karmelici bosi już
lwowskim do kościoła karmelitań-
w siekiery i inne narzędzia wypadli
byte realności i należycie ich opisa-
lężenia Lwowa i spalili już wzniesione
w 1717 roku zasklepili nawę głów-
skiego, ale magistrat słusznie oba-
z klasztoru, uderzyli na pospólstwo,