img
16
Przegląd wydarzeń
17 lipca–13 sierpnia 2015 nr 13 (233) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Podróż na Krym  (cz. II)
Nie taki Mordor straszny…
W Armiańsku pijany Rosjanin, gdy usłyszał, że jestem z Polski, powiedział
„nienawidzę” i pokazał gestem podrzynane gardło. Łączył nas wspólny los.
jego również ukraińscy pogranicznicy nie wpuścili na Krym. Chciał potem,
żebyśmy razem popłynęli statkiem i po bratersku położył rękę na moim ramie-
niu. ja jednak zapamiętałem jego pierwszą reakcję. Spodziewałem się, takich
samych na każdym kroku w Mordorze…
ciepłą osobą ale w rozmowie oka-
WOjCIECH jANKOWSKI
zuje się, że myślimy zupełnie ina-
tekst i zdjecia
czej o wszystkim, co związane z
Ukrainą. Oksana krytykuje „lenino-
W stronę Rosji
W Charkowie bez śniadania
pad”. Jak można go niszczyć, skoro
wbiegłem do autobusu do Woroneża.
to Lenin przyznał nazwę Ukraina i
Po chwili wyruszyliśmy na wschód.
stworzył państwo ukraińskie w ra-
Kobieta siedząca obok rozpoczęła
mach Związku Sowieckiego. Wyraz
rozmowę, standardowym pytaniem w
mojej twarzy chyba odbija moje
takiej sytuacji, dokąd jadę. Kilka go-
niedowierzanie, że te słowa padły
dzin spędzonych w autobusie to wy-
naprawdę. „Chyba, że ja nie wszyst-
starczająco by z formy „wy” przejść
ko wiem” – dodaje Oksana. Do roz-
na „ty”. Oksana mieszkała w Rosji,
mowy dołączył się drugi charkowia-
urodziła się tam, ale większość życia
nin. Jego obraz świata nie jest tak
spędziła w Charkowie i w Doniecku.
czarno-biały. Trudno ocenić jego
Uciekła z Donbasu, gdy rozpoczęły
sympatie. Krytycznie ocenia działa-
się działania wojenne. Na pytanie,
nia Ukraińców na froncie – koledzy
kim się czuje, Oksana nie znalazła
byli i opowiadali, ale chyba nie do-
łatwej odpowiedzi. Dla niej Ukraińcy
wierza żadnej ze stron. Wspomniał
i Rosjanie to prawie jeden naród. Jej
o Amerykanach na froncie. Oksana
językiem ojczystym jest rosyjski, ale
zareagowała, mówiąc w moją stro-
Prom po stronie rosyjskiej
rozmawiamy po ukraińsku. Swobod-
nę „A widzisz!”. „To źle?” – odpowie-
nie wyraża swoje myśli po ukraińsku
działem.
Przez kilka godzin naszej roz-
zapewnione wspaniałe warunki. Na
i nie widzi problemu w rozmawianiu
Po stronie ukraińskiej czekaliśmy
jak nie szanować takiego
mowy tylko raz usłyszałem to słowo
półwyspie obowiązują trzy oficjalne
w tym języku. Przekonywała mnie
8 godzin. Już zupełnie zgadzam się
gospodarza kraju?
i tylko pod adresem pograniczni-
Jedziemy. Wszystko trwało oko-
języki: rosyjski, tatarski i ukraiński,
zresztą, że mogę bez obaw rozma-
z oceną ukraińskich pograniczników.
ków. Oni naprawdę musieli zajść
ło trzydziestu minut. Niepokój ustał.
a Tatarzy mają przecież swoją tele-
wiać w Rosji po ukraińsku i że Rosja-
Autobusy były przetrzymywane. Mia-
ludziom za skórę… Oksana miała
Patrzę na pieczątkę w paszporcie:
wizję. „Telewizję ATR zamknięto” –
nie współczują Ukraińcom.
łem silne skojarzenie z polsko-ukra-
rację! Po rosyjskiej stronie wszystko
Niechotiejewka. Oksana się śmieje:
odpowiedziałem. System na chwilę
Oksana uważa, że Ukraińcy są
ińską granicą, gdy mój autobus prze-
przebiega sprawnie. Jestem trochę
„Tam Hoptiwka a tu Niechotiejew-
zawiesił się, twarz Oksany na se-
szczersi i bardziej otwarci, ale lepiej
jeżdżał ukraińską część, a po polskiej
niespokojny, wjeżdżam przecież do
ka!”. Wjeżdżamy do Rosji. W Oksa-
kundę zmieniła się… moja sąsiadka
żyje się w Rosji. Wydaję się, że jej
stronie stał i stał, nie wiedzieć czemu
nie zachodzi pewna metamorfoza,
wzięła łyk wody… wszystko wróciło
tożsamość jest niewykrystalizowana:
wchodzi w rolę gospodarza. Jest tu
do normy.
Rosjanie i Ukraińcy to jedno. Można
niemalże u siebie. Zdaję sobie teraz
Słuchałem słów Oksany, patrzy-
zaryzykować tezę, że jest klasycz-
sprawę, że nie identyfikuje jednak
łem przez okna i byłem oczarowany.
nym reprezentantem wschodniej, so-
bardziej się z Rosją. Pokazuje mi
W jakiś, magiczny – inaczej tego
wieckiej świadomości ukraińskiej…
drogi, place budów, miasta: „Zobacz,
nie potrafię wytłumaczyć, sposób
Tymczasem czekamy. Nie pierwszy
jaki porządek, jakie piękno, jak moż-
krajobraz się zmienił. Jechałem nie
już raz w czasie tego wyjazdu. Zno-
na nie szanować gospodarza takie-
tylko równą nawierzchnią – takiego
wu jest koszmarny upał. Oksana
go kraju?”. Władimir Władimirowicz
zjawiska nie widziałem od kilku dni,
twierdzi, że Ukraińcy są gorsi na gra-
pojawia się nie po raz pierwszy w na-
nie tylko miasta, osiedla, budowle
nicy i że po przejechaniu ukraińskiej
szej rozmowie. Po ukraińskiej stronie
były porządne. Również pejzaż był
strony wszystko idzie już jak z płat-
komentują plakat „Pokonaliśmy Hitle-
uporządkowany, jakby dopieszczony,
ka… niedowierzam, ale czas płynie,
Hoptiwka. Napis witający wjeżdżających z Rosji: „Zwycię-
ra, pokonamy i Putina!”, mówiła „jak
bardziej zadbany… Patrzyłem na to
a kolejka autobusów nie posunęła się
żyliśmy Hitlera, pokonamy i Putina”
tak można? Przecież to wspaniały,
oniemiały, a z boku słyszałem głos
ani o jeden pojazd…
bardzo porządny, wykształcony czło-
Oksany: „widzisz, jak się źle żyje w
Oczekiwanie przerywamy spa-
Mordoru. Kobieta przeglądając mój
nikt nie przychodził, nie odprawiał
wiek!”. Dodała wtedy jeszcze coś co
Rosji?”. Zdałem sobie sprawę, że
cerem do pobliskiego baru. Oksa-
paszport pyta „Mieszkacie na Ukra-
i godziny mijały na oczekiwaniu w
zakłócało ten idealny wizerunek – to
z tych samych powodów, z jakich
na zna już moje przygody z próbą
inie?”. „Częściowo tak” – odpowia-
środku nocy. Pamiętam czterogo-
nie on decyduje o wszystkim, jest tyl-
mieszkańcy obwodów lwowskiego,
dostania się na Krym i pokazuje z
dam zgodnie z prawdą. Przenosimy
dzinne postoje z czasów przed Maj-
ko marionetką, tak mówią ludzie.
iwanofrankowskiego, tarnopolskiego
uśmiechem na banner znajdujące-
bagaże przez bramkę. Odwiedzamy
danem w Rawie Ruskiej, ale nigdy
Rozmawiałem z Oksaną i roz-
jeżdżą na Zachód, wschodniacy jeż-
go się nieopodal baru „Krym”. „To
toaletę – tam w kabinie znalazłem
nie stałem osiem! Kierowca upomniał
myślałem o tym, jak wiele zależy
dżą do Rosji, znajdują tam pracę, lep-
zapowiedź udanego końca twojej
napis po ukraińsku: „Dość już krwi
pasażerów: „Pamiętajcie, żeby nie
od przypadku, wystarczy oglądać
sze warunki. Bezwzględnie sympatie
podróży. Dojedziesz na Krym”. Roz-
niewinnych chłopców!”. Jednak ja-
wkładać rosyjskich kart migracyjnych
pewne kanały telewizyjne i twój sto-
i poglądy pracujących w Rosji muszą
mawiamy dalej: „płacili za stanie na
kiś akcent przypomniał mi w jakim
do ukraińskiego paszportu!” Pytająco
sunek niemal do wszystkiego jest
być bliższe narracji rosyjskiej. Tu znaj-
Majdanie, czy Polacy szkolili maj-
świecie żyję – wszystko wokół od-
patrzę na Oksanę: „Chachły się de-
diametralnie inny. Rozmawialiśmy
dują swoją małą Arkadię i żaden „Jew-
dańczyków, w batalionach ochot-
bywało się jakby nie było żadnej
nerwują, bo im w pracy przeszkadza”
też o Krymie. Wedle Oksany, są tam
rosujuz” ani „szengen-wizy” nie są im
niczych są naziści…”. Jest uroczą,
wojny…
– wyjaśnia.
potrzebne. Na dodatek to jest lepszy,
ale cały czas swojski świat, świat tego
samego języka, wartości i nostalgii do
dzieciństwa w Związku Sowieckim…
Jechaliśmy, a Oksana cały czas
pełniła rolę gospodarza i ambasado-
ra Federacji Rosyjskiej w jednej oso-
bie. Poprosiła telefonicznie męża,
by sprawdził dalsze połączenia na
Hoptiwka. Kolejka autobusów na granicy
trasie na Krym. Czas swoim zwycza-