img
8
Przegląd wydarzeń
30 października–16 listopada 2015 nr 20 (240) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Propaganda a polityka historyczna Ukrainy (część I)
Na kanwie wystawy historycznej ukraińskiego IPN
Przecież skoro zapalają gwiazdy – widać – komuś jest to potrzebne?” [tłum.
Wiktor Woroszylski] – pisał rozkrzyczany poeta sowiecki Włodzimierz Majakow-
ski. Jeżeli na Ukrainie urządza się wystawy o tematyce historycznej, to o coś tu
chodzi. Przyzwyczailiśmy się do tego, że historia jest u nas instrumentalizowana
na wszelkie sposoby. Najbardziej – dla legitymizacji władzy, usprawiedliwienia jej
haniebnych działań, propagandy i prowadzenia wojny informacyjnej. Mieszkamy
na przeklętym przez historię terenie i napawamy się trucizną historyczną, mylnie
uważając ją za panaceum na wszystkie nieszczęścia. Nie chcemy pojmować tego,
że historia nas dzieli, a głębokich rowów z przeszłości w świadomości społecznej
nie da się szybko zasypać.
nie było, bo Tabacznyk postanowił
WASYL RASEWYCZ
zrewanżować się „nacjonalistom”.
Zakończyło się to wszystko smutnie
Pytanie jest też w tym, czy chce-
i tragicznie.
my zasypać te rowy, czy pragniemy
Po Rewolucji Godności, a szcze-
jedynie przyswoić sobie wyłączne
gólnie po tym, jak dla Ukraińców od
prawo do ich kontroli? Bo te rowy to
Użhorodu po Dniepropietrowsk po-
różna pamięć historyczna ukraińskie-
jawili się wspólni bohaterowie (nie
go społeczeństwa. Jeżeli historyczna
historyczni i sztuczni, a ci, którzy
polityka państwa nie jest skierowana
mieszkali obok i polegli w obronie
na pogodzenie tych pamięci, to jest
Ojczyzny) wydawać by się mogło,
ona nie mniej szkodliwą i niebez-
że już nikt nie ośmieli się promować
pieczną niż złowroga propaganda.
swych starych bohaterów, którzy
Ma to stosunek do propagandy i
nas zawsze dzielili i dzielić będą.
kontrpropagandy. Nie należy się
Lecz do władzy doszli ludzie
oszukiwać, że propaganda może
pragmatyczni. Prezydent i premier nie
dać stały efekt, bo jest to jedynie
mają czasu na politykę historyczną.
zniekształcona na potrzebę chwili
Oni w dobrej wierze przekazali prawo
prawda. Kontrpropaganda natomiast
jej uprawiania ukraińskiemu Instytuto-
stawia tych, którzy ją uprawiają, na
wi Pamięci Narodowej. Wprawdzie ja-
zawczasu przegranych pozycjach,
koś umknął im specyficzny dobór pra-
bo przewiduje działania reaktywne,
cowników tej instytucji. Nie zauważyli,
czyli skazuje na stałe plątanie się w
że trzon jego pracowników stanowią
ogonie czyjejś propagandy.
ludzie, zainteresowania naukowe,
A zatem, o historycznej polityce
których są ściśle powiązane z tzw.
niezależnej Ukrainy. Jej dwudziesto-
„walką narodowo-wyzwoleńczą”. W
Ukraińców”. Niestety, nic podobnego
bloki – państwa Osi i Aliantów”. Naj-
Czechosłowacji i ZSRS. Zdaniem
pięcioletnia historia wskazuje na to,
praktyce oznacza to, że historycy ci
z treści wystawy nie wynika. I sprawa
bardziej razi specjalistę terminologia i
ukraińskich przywódców politycz-
że historyczną politykę w państwie
stosują specyficzną metodologię ba-
nie tylko w tym, że pan Wiatrowycz
mowa wystawy. Nie wiadomo dlacze-
nych, nie było innego sojusznika, bo
uprawiali ci, kto dorywał się do fun-
dań i w centrum wydarzeń historycz-
usiłuje wiele ukryć powołując się
go autorzy stosują określenie „blok
jedynie Niemcy chciały wziąć rewanż
duszy budżetowych i poprzez swe
nych stawiają „walkę”, a dokładniej
na „bezpaństwowość narodu ukra-
wojskowo-polityczny” do Aliantów.
za przegraną wojnę. Ukraińcy plano-
decyzje określał bohaterów, usta-
działalność Organizacji Ukraińskich
ińskiego” za tezą, że Ukraińcy są
Jeżeli wśród państw Osi można do-
wali skorzystać na zbliżającym się
nawiał daty obchodów, organizował
Nacjonalistów. Przyjmują nacjona-
najbardziej poszkodowanym naro-
strzec jakąś polityczną i ideologiczną
kolejnym światowym konflikcie i ogło-
uroczystości i konferencje naukowe.
listyczną  interpretację  wydarzeń,
dem w tej wojnie. Sprawa w tym, że
jedność (choć blokiem te państwa nie
sić powstanie państwa ukraińskiego.
Gdy władza się zmieniała, zmieniał
zawężając ich zasięg lub stosują wy-
autorzy wystawy usiłują postawić na
były), to o jakiej wspólnocie politycz-
Za tę decyzję ci, którzy ją podjęli, po-
się też kierunek polityki pamięci.
biórcze podejście do historii.
jeden moralny szczebel wszystkich
nej Zjednoczonego Królestwa Wiel-
winni odpowiedzieć przed historią.
Zmieniały się nie do poznania in-
żołnierzy „sześciu armii”, w których
kiej Brytanii i Związku Sowieckiego
Nie warto też wrzucać do tego
terpretacje wydarzeń historycznych
walczyli Ukraińcy. Trzeba rozumieć,
można mówić? Robiąc taki daleko
worka Ukraińców sowieckich, którzy
oraz określanie miejsca i roli nie-
„Ukraińska druga wojna
że pogodzenie pamięci na Ukra-
idący wniosek, autorzy nie docenili
nie mieli swego politycznego kierow-
których osobistości z przeszłości.
światowa”
Abym nie był gołosłowny, przyj-
inie Wołodymyr Wiatrowycz widzi w
roli Związku Sowieckiego na począt-
nictwa i podporządkowywali się na-
Jedyne, co łączyło takich twórców
rzyjmy się nowej wystawie „Ukraińska
zrównaniu statusu tych, kto walczył w
ku. Dalej jest w tekście informacja,
kazom z Kremla. Nie można wpisać
polityki historycznej – to pragnie-
druga światowa”, przygotowanej przez
szeregach Wermachtu i SS, z tymi,
że ZSRS napadł na Polskę, a potem
do tego „zbiorowego” portretu ukra-
nie narzucić wyłącznie swój kanon
ukraiński IPN wspólnie z Centrum Ba-
kto walczył przeciwko hitlerowskim
został sojusznikiem Aliantów, ale to
ińskiego żołnierza również żołnierzy
współczesnej narracji historii.
dania Ruchu Wyzwoleńczego. Już od
Niemcom. Na szczęście, wpływo-
należało napisać na wstępie.
amerykańskich czy kanadyjskich sił
Swoją politykę historyczną pro-
początku zastanawia dobór partnera.
wość tego historyka ogranicza się
Dalej możemy przeczytać: „Ukra-
zbrojnych. Jako karni obywatele, a
wadził prezydent Leonid Krawczuk,
Nie dziwi tylko jego nazwa. Jest ona
jedynie do środowiska ukraińskiego.
ina znalazła się w centrum światowe-
może oddani patrioci swoich państw,
który jeszcze wczoraj był ideologicz-
bardzo wymowna dla historyków, bo
Wołodymyr Wiatrowycz uważa
go konfliktu, a jej mieszkańcy byli
walczyli oni nie za Ukrainę, a prze-
nym sekretarzem KC KPU. Również
od razu wskazuje na to, że w centrum
również, że celem wystawy jest de-
żołnierzami wszystkich armii, które
ciwko faszyzmowi, narodowemu so-
Leonid Kuczma, dla którego na po-
badań tego Centrum – przepraszam
montaż „starych sowieckich mitów o
walczyły na jej terenach”. Jeżeli już
cjalizmowi i w ogóle przeciwko tota-
czątku historia nic nie znaczyła,
za tautologię – jest walka wyzwo-
tej wojnie, które w znacznym stopniu
podtrzymywać tezę o tym, że Ukra-
litaryzmowi. Nie wpisują się do tego
zaczął prowadzić ekwilibrystykę
leńcza Ukraińców w XX wieku. A jak
wykorzystuje współczesna rosyjska
ińcy, wbrew własnej woli, zmuszeni
koła także 120 tys. wspomnianych
historyczną pomiędzy Wschodem i
nam dobrze wiadomo z poprzednich
propaganda, między innymi, aby
byli ubierać się we wrogie mundury
na wystawie mieszkańców Zachod-
Zachodem. W okresie prezydentu-
publikacji pracowników Centrum,
zmobilizować ludzi do walki prze-
i walczyć przeciwko sobie, to aby nie
niej Ukrainy, wcielonych we wrześniu
ry Wiktora Juszczenki wydawać się
wszystko sprowadza się do działalno-
ciwko Ukrainie”. Demontaż mitów i
zniwelować rzeczywistości, należało-
1939 do Wojska Polskiego. Nie wpi-
mogło, że jedynie o historii prezy-
ści ukraińskich nacjonalistów. Otóż na
starych historycznych klisz to sprawa
by przenieść akcenty na ich dowódz-
sują się, bo nie było to ich decyzją,
dent myśli i nie interesuje go życie
wystawie mamy do czynienia z próbą
potrzebna i zaszczytna. Ale jedynie w
two polityczne. Wówczas staje się
ale obowiązkiem. I jeżeli założyć, że
realne. Nawarzywszy piwa na niwie
pokazania historii II wojny światowej
przypadku, gdy zamiast nich nie na-
zrozumiałe, że 27 sierpnia 1939 roku
na taki krok błogosławiły ich legalne
polityki historycznej, wykorzystując
przez pryzmat ukraińskich nacjonali-
rzuca się innych. Spróbujmy podjąć
Drugi Wielki Zjazd OUN w Rzymie
partie polityczne, które z wybuchem
ją przeciwko swoim oponentom po-
stów. Cóż z tego wyszło?
trud analizy treści wystawy.
postanowił obrać jako wzór w walce
wojny ogłosiły, że wypełniają swój
litycznym, „pogodziwszy” Wschód
Dyrektor IPN Wołodymyr Wia-
o niepodległość Ukrainy nazistowską
obowiązek względem Państwa Pol-
i Zachód, prezydent Wiktor I naj-
trowycz podczas otwarcia wystawy
Trzecią Rzeszę. Trzeba uznać, że
skiego, to tę decyzję unicestwia inny
spokojniej przekazał stery państwa
Kto dla kogo był
w Kijowie ogłosił, że ich celem było
Ukraińscy nacjonaliści uważali za
uczynek – decyzja OUN w uzgodnio-
Wiktorowi II (Janukowyczowi). Ten
sojusznikiem?
pokazanie „całej różnorodności II
Już w pierwszej części ekspozy-
jedyną możliwą drogę przy wsparciu
nym z Abwehrą rozpoczęciu anty-
mianował głównym historykiem pań-
wojny światowej, która toczyła się
cji natykamy się na zdanie: „W wojnie
hitlerowskich Niemiec odebrać zie-
polskiego powstania na tyłach wojsk
stwa Dmytra Tabacznyka. O żad-
na terenach Ukrainy, i udział w niej
walczyły dwa wojskowo-polityczne
mie ukraińskie od Polski, Rumunii,
polskich. Po prostu niekomfortowo
nym pogodzeniu pamięci już mowy