img
23
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 30 października–16 listopada 2015 nr 20 (240)
List do redakcji
wyraził swoją ostatnią wolę: „pogrzeb
w 74 roku swego życia, w 52 roku
mój ma być najskromniejszy. Wieńców
kapłaństwa i 36 roku biskupstwa. Już
Wspomnienie o Janie Rogali
na trumnie składać nie pozwalam...
10 minut po jego śmierci wiadomość
Jam nędzny proch i ziemia, do ziemi
tę podało radio. Jednocześnie Rząd
powracam.” Jednak pogrzeb Isa-
Rzeczypospolitej ogłosił żałobę pu-
kowicza w dniu 1 maja 1901 roku
bliczną do chwili pogrzebu wielkiego
Kwatera dziecięca na Cmentarzu Janowskim we Lwowie. Za nią kamienny nagro-
przerodził się w wielką, okazałą mani-
księcia kościoła. Śmierć abpa J.
bek z napisem: Jan Rogala 17.VIII.1904 – 29.IV.1980. Nawet po śmierci spoczął
festację społeczeństwa galicyjskiego.
Teodorowicza głęboko wzruszyła
razem z dziećmi, które ukochał tak samo, jak dobro najwyższe – Ziemię Ojczystą.
Prasa lwowska umieściła dokładne
wiernych kościoła ormiańskiego i cały
relacje z przebiegu tych uroczysto-
Lwów. W uroczystościach żałobnych
Urodził się w dawnym wojewódz-
Rogala dzielił ludzi na lepszych i gor-
swoich pociech. Stanisław Czerkas
ści żałobnych, również nadesłane
udział wzięli prymas Polski kardynał A.
twie stanisławowskim na kopalni
szych, utrzymywał kontakty z ludźmi
i Stanisław Ruszel dbali o oprawę
telegramy z kondolencjami, m.in. od
Hlond, metropolita lwowski obrządku
Bitków, gdzie uczył się tolerancji i
różnych narodowości. Okres studiów
świetlną przedstawień. „Nadworny-
Ojca Świętego, cesarza i premiera
rzymskokatolickiego B. Twardowski,
szacunku dla innych narodowości i
– to czas wielkiej fascynacji śpiewem
mi” fotografami tych przedstawień
rządu wiedeńskiego. Namiestnik
greckokatolickiego A. Szeptycki,
przekonań religijnych. Mieszkali tam
chóralnym. Pan Jan był prezesem
byli Jarosław Stankiewicz i Euge-
Galicji hrabia Leon Piniński (który
17 biskupów obrządku rzymskoka-
Polacy, Rusini, Niemcy… Ponieważ
chóru „Echo Macierz”, śpiewał pod
niusz Bartosz.
miał rodowód ormiański) przybył na
tolickiego i 3 biskupów obrządku
całe życie koncentrowało się wokół
batutą prof. Kołaczkowskiego, a po-
W szkole nr 10 Jan Rogala pro-
pogrzeb osobiście. Ksiądz Tadeusz
greckokatolickiego, przedstawiciele
kopalni nafty – to od dziecka obracał
tem kontynuował śpiewanie w chórze
wadził też nowatorskie przedszko-
Isakowicz pisze: „W dniu pogrzebu
Rządu Polskiego, wojewoda lwowski
się w towarzystwie inteligencji tech-
biblioteki.
le – jako pierwszy wprowadził do
w całym mieście ogłoszona została
nicznej, co spowodowało ogromną
Biblioteka. Pracował tu przez 42
nauki czytania „ruchomy alfabet”.
powszechna żałoba. Zamknięto Teatr
chęć zdobywania wiedzy, nawet
lata. Jego dział, którym kierował, był
Tu dzieci zdobywały wszechstron-
miejski, biblioteki Ossolineum, odwo-
kosztem zdrowia, i następną wielką
przytuliskiem dla wielu samotnych
ną wiedzę z różnych dziedzin. Na-
łano koncerty... Kondukt żałobny był
miłość – do książek. Ta miłość do-
ludzi, którzy gdzie indziej nie znaleźli
stępnie latami kontynuował pracę z
tak liczny, że, gdy ostatnie delegacje
prowadziła go w konsekwencji do
pracy. On, człowiek o niepospolitej
dziećmi, udzielając bezpłatnych ko-
wychodziły z katedry ormiańskiej, to
pracy w dawnym Ossolineum – po-
sile woli i charakteru, starał się oto-
repetycji ze wszystkich przedmio-
jego czoło znajdowało się na wyso-
tem Lwowskiej Biblioteki Akademii
czyć opieką słabszych. Był dla nich
tów. Wracał zmęczony po pracy do
kości placu Bernardyńskiego. Wzdłuż
Nauk im. W. Stefanyka.
w trudnych chwilach „parasolem
domu i nawet nie miał czasu zjeść,
trasy ustawiło się kilkanaście tysięcy
Zdobywał wiedzę często samo-
ochronnym”. W swoim życiu uratował
bo tam już przy stole czekało nieraz
osób, a wszystkie ulice udekorowa-
dzielnie – do końca życia się do-
wiele istnień ludzkich – dosłownie.
kilkoro „delikwentów”. Gdy znalazł
no setkami żałobnych lampionów”.
kształcał. Absolwent gimnazjum im.
Opiekował się też książkami – uchro-
wolny czas, prowadził wielogodzin-
Lwowski „Dziennik Polski” umieścił
Romanowskiego w Stanisławowie,
nił ich setki przed zniszczeniem, spa-
ne rozmowy z piewcą lwowskich
obszerną relację swego reportera,
a następnie wydziału filologii polskiej
leniem. O innych dziełach sztuki nie
zabytków i architektury Alfredem
który tak opisał pogrzeb zmarłego
na Uniwersytecie im. Jana Kazimie-
wspomnę. Najlepiej wiedział to jego
Lenartowiczem, z koleżanką z bi-
dostojnika kościoła ormiańskiego:
rza we Lwowie. Ukończył szkołę reto-
przyjaciel, prof. Mieczysław Gem-
blioteki Stefanią Zub i wielu innymi
„Jedna z wielkich, jedna z najwięk-
Grób abpa Grzegorza Józefa
ryki przy Uniwersytecie i mógł mówić
barowicz, z którym razem parali się
przyjaciółmi.
szych, a najdroższych mogił wzniosła
Romaszkana
na każdy temat dobrze postawionym
ochroną dzieł sztuki.
Zawsze żył dla innych. Kochał
się znowu na cmentarnej ziemi jak
głosem. Uczęszczał też na zajęcia
Zupełnie inny rozdział jego ży-
ludzi, służył im zawsze. Nie zrobił
A. Biłyk, generał W. Langner, prezy-
drogowskaz, na który spoglądać będą
z filozofii prof. Romana Ingardena i
cia – to działalność w komitecie
kariery, mimo że posiadał ogromną
dent królewskiego stołecznego miasta
oczy pokoleń w pochodzie ku lepszej
Mścisława Wartenberga. Był pilnym
rodzicielskim szkoły nr 10. Wielo-
wiedzę. Nie darmo nazywano go
Lwowa St. Ostrowski, przedstawiciele
przyszłości Ojczyzny! Nie Lwów, nie
uczniem profesorów Bruchnalskie-
krotnie stawał w obronie szkoły i
„chodząca encyklopedią” (znał per-
lwowskich uczelni wyższych, sto-
Galicja, nie jedna dzielnica, ale jak
go, Kucharskiego i Kleinera. Jego
wraz z takimi osobami jak Bartosz,
fekt 10 języków obcych, był świetnym
warzyszeń, towarzystw, organizacji
rozlega ziemia nasza polska, cały
serdecznym przyjacielem był twórca
Bill, Szeruda, Rybij, Adamski, Ka-
znawcą języka i literatury polskiej, fi-
społecznych i politycznych. ”Pogrzeb
naród w dniu dzisiejszym sercem
Lwowskiej szkoły matematycznej
linowska  podejmował  wszelkie
lozofii, historii i innych dziedzin nauki
J. Teodorowicza odbył się w dniu 10
i duchem płynął za rydwanem, na
Stefan Banach.
dostępne działania dla utrzymania
i sztuki.
grudnia. Mszę pontyfikalną w Kate-
którym wieziono trumnę ze zwłokami
Od dziecka ciężko pracował, po-
tej szkoły jako szkoły polskiej. Or-
Przeżył dwie wojny światowe,
drze Ormiańskiej odprawił kardynał
arcybiskupa Isakowicza. Tysiączne
nad siły, gdy jego ojciec uczestniczył
ganizował tu kółko teatralne, gdzie
widział wiele, ale zajęty pomocą in-
A. Hlond, Prymas Polski. Po mszy
rzesze, co uczestniczyły w żałobnym
w walkach I wojny światowej – był
przygotował mnóstwo przedstawień
nym nie zdążył spisać wspomnień.
świętej mowę żałobną wygłosił wie-
pochodzie jak fala potężna, to jeno
zmuszony do czynnej opieki nad
teatralnych, koncertów, wieczorów
Nie miał też czasu zająć się praca
loletni przyjaciel zmarłego ks. abp.
cząstka tych milionów, których myśli
matką i trojgiem młodszego rodzeń-
poetyckich. Scenariusze i muzykę
naukową, chociaż z jego pomocą
A. Sapieha, metropolita krakowski. O
w tej chwili płynęły ku świeżej mogile.
stwa. Dźwigał ciężkie wory w kopal-
pisał dr Ludwik Ptaszek, przygrywa-
wielu wybitnych naukowców z tere-
godzinie 11.00 trumna, wagi przeszło
Czułeś, że za tym rydwanem kroczy
ni – a miał zaledwie 13 lat. Potem
ła z dr. Ptaszkiem jego żona Adela
nów Związku Radzieckiego, Polski
200 kg, na ramionach młodzieży
Ojczyzna cała i że Ojczyzna cała staje
dźwigał też bale drewniane i cegły,
i p. Janowska. Dekoracje przygoto-
i innych państw napisało i obroniło
akademickiej pojawiła się na ulicy,
w żałobie nad grobem najlepszego ze
by zbudować szkołę dla dzieci ukra-
wywali panowie Stanisław Adamski
prace naukowe.
żegnana głosem dzwonów katedral-
swych synów...”
ińskich, z którymi prowadził zajęcia
i Andrzej Nikodemowicz, choreogra-
Odszedł nagle, cicho i skrom-
nych. Pochód żałobny rozwinął się
Na miejscu wiecznego spoczynku
teatralne. W Tarnopolu uczył dzieci
fią zajmowała się p. Józefa Miecz-
nie, żyjąc według zasady, że „życie
na przestrzeni około 2 km i ruszył w
„Złotoustego” archidiecezja ormiańska
polskie i ukraińskie.
kowska. Rodzice dzieci, m. in. Luby
to twarda walka o byt”. Żyje jednak
stronę Cmentarza Łyczakowskiego.
wystawiła nagrobek zamówiony u
W gimnazjum zetknął się znowu
Bartosz, Ireny Jukiert, Jadwigi Karp,
we wspomnieniach tych, którym po-
Komitet obywatelski zwrócił się
znanego lwowskiego rzeźbiarza prof.
z ludźmi różnych narodowości – Ru-
Barbary  Michałkiewicz,  Jerzego
magał, którzy znali go jako wielkiego
do władz centralnych z prośbą o
Juliana Bełtowskiego. Zgodnie z
sinami, Żydami. Zawsze ze smut-
Kuca, Haliny Basiuk, Jerzego Rybi-
patriotę, erudytę, społecznika, Czło-
upoważnienie do złożenia szczątków
wolą zmarłego, pomnik nie ma jego
kiem wspominał kolegę z klasy, Żyda
ja, Andrzeja Culaka i wielu innych z
wieka o wybitnym autorytecie.
zmarłego na Cmentarzu Orląt, na co
podobizny, lecz ma kształt przydrożnej
Paltila, genialnego matematyka, który
pełnym poświęceniem przygotowy-
D. R.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
kapliczki. Wykuty z kamienia pomnik
zmarł z głodu. Do końca życia Jan
wali wspaniałe stroje sceniczne dla
(nazwisko autora znane redakcji)
udzieliło przychylnej odpowiedzi.
zwieńczono krzyżem, zaś w górnej
Nad otwartą mogiłą odprawiono
części blendy arkadowej umieszczono
modły żałobne. Orację wygłosił ks.
płaskorzeźbione w białym marmurze
Apel w sprawie Cmentarza Janowskiego
kanonik A. Bogdanowicz”. Pochowano
insygnia biskupie, a poniżej napis:
abp. J. Teodorowicza w lewej części
„Isaak Mikołaj Isakowicz Metropolita
takiego Cmentarza Janowskiego już
dostarczą nam Państwo. Każdy, kto
Od kilku miesięcy w każdym
cmentarza obok katakumb, niedaleko
lwowski ormiański urodzony w r. 1824,
nie będzie. Podobnie jak nie ma już
podzieli się wspomnieniami i zdję-
numerze Kuriera Galicyjskiego dru-
pomnika lotników amerykańskich
mianowany arcybiskupem r. 1882,
tego nawet sprzed miesięcy. Ocal-
ciami o krewnych i bliskich pocho-
kujemy apel naukowców z Uniwer-
(kwatera II, g. 59). Serce jego złożono
zmarły dnia 29 kwietnia r. 1901”.
my pamięć o tych, których znaliśmy,
wanych na cmentarzu Janowskim,
sytetu Szczecińskiego w sprawie
do urny, którą wmurowano w ścianę
Ostatnim arcybiskupem ormiań-
szanowaliśmy i kochali, bo człowiek
uwieczni pamięć o tych osobach.
Cmentarza Janowskiego. Niestety,
Katedry Ormiańskiej. W 1971 roku w
skim pochowanym na terenie nekro-
żyje tak długo, jak długo trwa pa-
Kim byli ci Lwowianie – sklepikarze,
nadal nie mamy szerszego odzewu
dobie dewastacji Cmentarza Orląt,
polii Łyczakowskiej (na wojskowym
mięć o nim. Zastanówmy się, czy
kominiarze, praczki, panie domu,
od Państwa.
jak podaje ks. prof. Józef Wołczański,
Cmentarzu Obrońców Lwowa) był ks.
przekażemy naszym potomkom to,
pracownicy tramwajów czy gazowni,
Drodzy czytelnicy!
zwłoki arcybiskupa J. Teodorowicza
Józef Teofil Teodorowicz (1864-1938).
co wiemy sami? Czy to nie będzie
robotnicy fabryk czy poeci – wiedzą
Każdego roku w Święto Wszyst-
potajemnie ekshumowano i „złożono
Abp J. Teodorowicz był gorliwym rząd-
naszą winą, że ta pamięć zaginie?
tylko ich rodziny. Być może w Pań-
kich Wiernych Zmarłych spotykamy
w grobowcu rodziny Kłosowskich na
cą archidiecezji, świetnym kaznodzie-
Materiały gromadzone przez na-
stwa archiwach domowych zacho-
się na Cmentarzu Janowskim i każ-
Cmentarzu Łyczakowskim”. Przy od-
ją, wybitnym pisarzem religijnym. On
ukowców z Uniwersytetu Szczeciń-
wały się zdjęcia z pogrzebów mniej
dy idzie do grobów swoich bliskich.
budowie Cmentarza Orląt w 2005 roku
przeprowadził gruntowną renowację
skiego kompletowane będą do lipca,
lub bardziej znanych osób, zdjęcia
Dzisiaj warto zadbać też o to,
na jego grobie ustawiono symboliczny
i rozbudowę Katedry Ormiańskiej. Z
jest jeszcze trochę czasu na spene-
samego Cmentarza Janowskiego
by pamięć o naszych matkach, oj-
krzyż z napisem. W czerwcu 2011
urzędu w latach 1902–1918 zasiadał
trowanie domowych archiwów.
oraz okolic. Innego źródła informa-
cach, babciach i dziadkach pocho-
roku staraniem Fundacji Ormiań-
w wiedeńskiej Izbie Panów, a w latach
Zgłoszenia przyjmujemy w re-
cji o pochówkach przede wszystkim
wanych na cmentarzu Janowskim
dakcji Kuriera Galicyjskiego: wspo-
powojennych (a czasem też wcze-
nie rozproszyła się. Jest okazja, aby
skiej, szczątki abpa Teodorowicza
1902–1914 w Sejmie Galicyjskim.
mnienia, zdjęcia bądź inne dokumen-
śniejszych) nie ma. Jest to właści-
informacje o tych ludziach zebrać w
przeniesiono na pierwotne miejsce
Z wyboru, w latach 1919–1922
ty. Drogą mailową archiwalia można
wie jedyna już okazja by pamięć o
jednym miejscu – w książce. Za kilka
spoczynku.
był członkiem polskiego Sejmu Kon-
przesyłać do prof. Ryszarda Tomczy-
ludziach pochowanych na Cmenta-
miesięcy zostanie zakończony etap
Kontynuacja o ormiańskich po-
stytucyjnego, a w latach 1922–1923
ka: rtomczyk10@wp.pl i dr Barbary
rzu Janowskim zachować.
gromadzenia informacji. Książka bę-
chówkach na Cmentarzu Łyczakow-
Senatu. Wielki patriota i społecznik,
Patlewicz: barpat@wp.pl
Każdy dzień przynosi zmiany
dzie wydana i oprócz części archiwal-
skim w następnym numerze KG.
obywatel honorowy Lwowa. Zmarł
na tym cmentarzu – za rok czy dwa
nej, informacji w niej będzie tyle, ile
ALINA WOZIJAN
4 grudnia 1938 roku we Lwowie