3
Wolna Trybuna
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 29 lutego17 marca 2016 nr 4 (248)
PYTAJĄ DLACZEgO
Dlaczego ,,stalem" na kijowskim Majdanie? Bo tak bylo trzeba po prostu! nie, ja nie
jestem wcale buntownikiem, rewolucjonistą, bohaterem, wojownikiem. zwyczajny ze
mnie brodaty grubas, pięćdziesięcioletni idealista, filozof i poeta, historyk w okula-
rach. Do tego jeszcze chory, z laseczką, niezbyt zwinny i szybki (to malo powiedzia-
ne!). Jaka może być korzyść z takiego kogoś tam, gdzie trzeba biegać, spać na mrozie,
nadstawiać karku? Raczej niewielka. wiem o tym dobrze i wiedzialem to i wtedy, ale
pojechalem. tam bylo moje miejsce i tyle. Dlaczego tak wlaśnie? to dluga historia.
Przecież ja, Polak, kocham Ukrainę
to wspominam jeszcze dzisiaj cie-
ARTUR DESKA
i wierzę, że Jej losy Tam się decydu-
plo na sercu mi się robi.
Kiedy po zakończeniu ,,Poma-
ją i jakże to tak? Pamięci o rozcza-
Jeszcze w końcu grudnia, pod-
rańczowej Rewolucji" niewiele się na
rowaniach dawnych pozwolę nową
czas pierwszego na Majdanie po-
lepsze na Ukrainie zmienilo, powie-
nadzieję zadlawić? NIE! Zalożylem
bytu, przywiozlem do Kijowa polską
dzialem sobie dosyć. Pomyślalem:
więc cieple majtki (starszym już pa-
flagę. Taką z orlem, bialo-czerwoną.
,,Ty stary baranie! Znowu się daleś
nem jestem), zasznurowalem mocno
Na drugi dzień przebywania wśród
nabrać! Nieprzespane noce, wożenie
buty i ruszylem do akcji.
winniczan zapytalem: ,,pozwolicie mi
transportów z pomocą z Polski, dzie-
Nie, nie od razu pojechalem
ją nad Kureniem, obok synio-żowtej
siątki napisanych listów, setki roz-
do Kijowa. Najpierw byly akcje or-
powiesić?". Zrobili to z radością! Szu-
mów z Przyjaciólmi z calego świata,
ganizowania opatrunków, lekarstw,
kali najpierw odpowiednio dlugiej żer-
apele o solidarność z Ukrainą, a na
żywności i cieplych ubrań dla prote-
dzi (a znalezienie jej nie bylo latwe),
sam koniec misja obserwacyjna na
stujących. Byly też dziesiątki listów
potem kombinowali jak tą żerdź tak
Zakarpaciu i... nic! Mialo być lepiej,
rozsylanych po calym świecie i opo-
umocować, by wiatr flagę poruszal i
rosyjskiej pomocy dla Janukowycza
którzy po kilku zamienionych slo-
a zrobilo się gorzej! Najpierw Re-
wiadających o tym co się na Ukrainie
by ta dostojnie nad Majdanem falo-
i Azarowa. W ten czas obecność na
wach stawali się mi Przyjaciólmi.
wolucja, a potem politycy, pieniądze,
dzieje, czym jest i dlaczego się Euro-
wala. Kiedy po kolejnym już pobycie
Euromajdanie Polaków, Litwinów,
,,Moi" winniczanie, widząc że jestem
konflikty, klamstwa i jaki rezultat? Po
majdan zacząl. Byl wyjazd do Polski i
na Majdanie, w styczniu 2014 roku
Bialorusinów i innych jeszcze miala
chory, chodzę z laską, ciężko mi
kilku latach Janukowycz prezyden-
spotkania, spotkania, spotkania, roz-
wyjeżdżalem na dlużej do Polski
swoją wagę. Ja (wtedy jeszcze 150
dlugo stać na nogach, wyciągnęli
tem! Nigdy więcej! Żadnych rewolu-
mowy... I potem pojechalem. Trafilem
ona tam zostala. Zostaly też historie
kg) bylem tego istotną częścią.
ze sterty kloców kilka drewnianych
cji, zrywów, akcji! Nawet już jeśli
do ,,Winnickiego Kurenia". Byl to woj-
opowiadane o Polaku który na Maj-
Dla tych, którzy nie wiedzą i dla
pieńków, jakąś dyktę i urządzili mi
kiedyś coś dziać się zacznie stój
skowy zielony namiot postawiony tuż
danie ,,jadl z jednej miski" z chlopca-
tych którzy na Majdanie nie byli. Maj-
,,stanowisko" tuż przy ,,trzeciej ba-
z boku i tyle! Chcesz być idealistą?
przy budynku Profspilok, zaraz przy
mi z Winnicy i który powiózl w świat
dan Niezależności byl prawdziwym
rykadzie" w sąsiedztwie ,,Kurenia".
A bardzo proszę, bądź sobie! Tyl-
,,trzeciej barykadzie". Winniczanie,
ich opowieści o ukraińskiej nadziei.
terytorium braterstwa i wolności.
Tam spotykalem się z mymi wolonta-
ko już nigdy nie bądź naiwniakiem!
tak mlodzi chlopcy, jak i starsi pano-
Nie bylo mnie na Ukrainie w go-
Wszyscy tam byliśmy braćmi. Nie-
riuszami ,,stojącymi" na Majdanie, fo-
Koniec!". Ja naprawdę tak sobie
wie, przyjęli mnie z otwartymi ramio-
rące lutowe dni 2014 roku. Nie bylo
samowita życzliwość, uczynność,
tografowalem, poznawalem nowych
myślalem! Zdaje się, że nie tylko ja.
nami. Powiedzialem im kim i dlacze-
mnie na Majdanie. Wyjechalem do
światlo w oczach to byli ,,Majda-
Przyjaciól (wiele z tych przyjaźni trwa
Zawód, zniechęcenie, rozczarowa-
go tam jestem i... zostalem jednym z
Polski, by się trochę podleczyć,
nersi". Można bylo liczyć na pomoc
do dzisiaj). Tam ci sami winniczanie,
nie, poczucie beznadziejności i bez-
nich! To byl wielki zaszczyt dla mnie.
znaleźć nową dla Majdanu pomoc,
każdego, nawet obcej osoby. Ba! Nie
często starsi panowie z twardymi
radności bylo powszechne. Tak bylo
Po pewnym czasie zrozumialem, dla
opowiedzieć o tym, co i dlaczego się
trzeba bylo nawet o tą pomoc prosić!
spracowanymi na gospodarce dloń-
aż do listopada 2013 roku.
nich też bylo ważne że bylem z nimi.
w Kijowie dzieje. Walki na Majdanie
Zjednoczeni wiarą w lepszą dla Ukra-
mi, podchodzili do mnie troskliwie
Gdy w listopadzie ,,wybuchl" Eu-
To, że mieli ,,swojego Polaka", bylo
oglądalem przez internet i plakalem
iny przyszlość, mlodzi i starzy, ze
pytając czy nie zmarzlem czasami,
romajdan w Kijowie, przez pierwszych
potwierdzeniem tego, że inne narody
z bezsilności i żalu. Modlilem się za
wschodu i z zachodu, ukrainomowni i
czy nie zapomnialem wziąć mych le-
dni kilka milczalem. Pomny porażki
rozumieją, że są z nimi i wspierają.
wszystkich, którzy wtedy byli TAM
poprzednich mych nadziei, pamięta-
szczególnie za Przyjaciól i ,,moich"
jąc o tym jak politycy i oligarchowie
winniczan. Już 27 lutego bylem z
zdradzili, wykorzystali, sprzedali to
powrotem w Kijowie. Profspilki jesz-
wszystko co bylo nam w ,,Pomarań-
cze dymily, a na Majdanie wszędzie
czowej Rewolucji" drogie, siedzialem
unosil się smród spalenizny. Po
cicho w mym Drohobyczu, a nawet
,,Winnickim Kureniu" nie bylo nawet
wtedy gdy odczuwalem ,,porywy du-
śladu splonąl. Winniczan spotka-
cha" dyscyplinowalem go przypomi-
lem okopconych, w bandażach,
nając sobie wszystkie solenne obiet-
utykających. Nie wszystkich nie-
nice po poprzedniej porażce sobie
którzy z nich już ruszyli na wschód,
zlożone. Tak bylo. Aż do momentu,
bronić Ukrainy. Ci zaś których spo-
gdy dowiedzialem się, że moi wo-
tkalem Wojownicy Majdanu, zmę-
lontariusze, ci którym o patriotyzmie,
czeni i brudni opowiadali mi jak
wierze, milości i nadziei calymi latami
tydzień wcześniej bronili barykady.
opowiadam, pojechali do Kijowa.
I jak wtedy, gdy plonęly profspilki,
Wlaśnie to, a nie pobicie pod
splonęly flagi razem polska i ukra-
Kolumną Wolności studentów i de-
ińska. Oni, niemlodzi już panowie,
monstrantów, wyrwalo mnie z letargu.
część z nich ,,po Afganistanie", stali
Dotarlo bowiem do mnie, że nieza-
przede mną w przepraszającej po-
leżnie od tego czy zwyciężymy, czy
zie i ze lzami w oczach tlumaczyli
ziszczą się nadzieje, czy przegramy i
,,Widzisz Bracie, taki byl żar, taki
przyjdzie mi kolejny raz rany w duszy
dym że nie sposób bylo je urato-
artur Deska na Majdanie
goić muszę o PRAWDĘ walczyć i
wać. Wybacz, proszę..."
W grudniu, w styczniu, jeszcze przed
rosyjskojęzyczni trwali tak w oporze
tyle! Cóż bowiem ze mnie za opie-
ków (często zapominam), czy nie je-
Minęly dwa lata. Wiele się wy-
lutowymi walkami, przed ,,kijowskimi
przeciwko temu co jest POZA MAJ-
kun i wychowawca mlodzieży, jeśli
stem przypadkiem glodny. Niekiedy,
darzylo wojna na wschodzie,
negocjacjami", przed ucieczką Ja-
DANEM, jak i w gotowości slużenia
szacunku dla prawdy, uczciwości ją
o nic mnie nie pytając, sami z wla-
dziesiątki transportów humanitar-
nukowycza bylo to bardzo ważne.
temu co PO MAJDANIE się narodzi.
uczę, o milości do Ojczyzny mówię,
snej inicjatywy, przynosili mi chleb i
nych, okupacja Krymu, uchodźcy
Przecież, mimo wiary i nadziei, nikt
Stali tam, marzli, chorowali, a potem
o wierze i nadziei opowiadam, jeśli w
salo, miseczkę zupy, ząbek czosnku
w Drohobyczu, wyjazdy na granicę,
jeszcze nie wiedzial jak to wszystko
ginęli. Nie, nie dla polityków, partii
momencie próby, w czas gdy czyna-
(to tak, żebym się nie przeziębil, bo
kamizelki, mundury, ambulansy, za-
się skończy. Internet, prasa, telewi-
czy pieniędzy, ale dla swej Ojczyzny,
mi trzeba slowa potwierdzić, chlodno
,,przecież tyle godzin już siedzisz
bici, ranni, jeńcy, wdowy, sieroty...
zja dyszaly apokaliptycznymi wizja-
dla matek, żon, dzieci. Za sprawiedli-
będę kalkulowal i za plecami ,,moich
na mrozie"). Czasami podchodzili
Wszystko ważne. A ja nadal Majdan
mi czolgów miażdżących namioto-
wość, prawdę i za uczciwość. Mialem
dzieci" chowal się będę? Co z mą
zwyczajnie, tylko po to by kilka slów
wspominam miseczkę zupy przez
we miasteczko, ,,Berkutu" rozszar-
szczęście być jednym z nich.
Wiarą, Milością i Nadzieją, gdy Oni
zamienić, zapalić wspólnie (oni pa-
pana Iwana na barykadę mi przy-
pującego, rozstrzeliwującego i pa-
Fotografowalem, rozmawialem,
tam, a ja tu? Przecież, jeśli tak zo-
pierosy, ja fajkę), uśmiechnąć się i
niesioną, światlo w oczach ludzi i te
lującego demonstrantów, ,,bratniej"
spotykalem się z obcymi mi ludźmi,
stanie, to niewiary dam świadectwo.
pomóc w dotrwaniu do rana. Kiedy
dwie plonące flagi nad Majdanem...