img
19
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 18­30 marca 2016 nr 5 (249)
Lwów po polsku ­ tom trzeci, lecz nie ostatni
mu w życiu coś, czego próżno szu-
kracji. Nie porzuciwszy niepodle-
kać w rymach jakie ,,wieszcz dzieli z
glościowych przekonań dla wielu
Doczekaliśmy już trzeciego tomu ,,Lwów po polsku", autorkami któregodwie mlode, ale już
damą".
pozostawal strażnikiem polskości.
zawzięte badaczki przeszlości naszego miasta. Są to Ksenia Borodin i Iwanna Honak, Ukrainki
Jego poglądy dla spierających się elit
mogly być dyskusyjne, ale ,,naród" ­
Lekarz dla duszy
zafascynowane starym przedwojennym Lwowem i jego zabytkami. Dla obydwu krajoznawstwo
Dwa lata, które spędzil po wyj-
czyli przede wszystkim patriotyczne
i historiatylko pasją, na co dzień zajmują się pracą naukową, wykladają na lwowskich uczel-
ściu z celi we Lwowie byly dla Pola,
mieszczaństwo i zaścianek ­ uważal
niach wyższych, obie mają tytul doktorski.
o ironio, okresem intensywnego
go za wieszcza swojej pamięci.
dojrzewania. Pracowal dla Ossoli-
Przelom w życiu Pola nastąpil w
JURIJ SMIRNOW
neum, wykladal, podróżowal, pisal
1846 roku. Zimą nie tylko byl świad-
tekst i zdjęcie
i wydawal, stając się szanowanym
kiem okrucieństw chlopskiej rewolty,
geografem. W czasie Wiosny Ludów
ale też sam ich doświadczyl. Potur-
Dwa pierwsze tomy nie są już do-
należal jeszcze do sztabu lwowskiej
bowany, raniony kosą, ograbiony z
stępne nie tylko w Polsce, ale też w
Gwardii Narodowej, ale gdy nadzieje
rękopisów, które spalono rabując,
księgarniach lwowskich. Wielbiciele
1848 roku ostygly, nie wracal już do
zostal oskarżony przez buntowników
tematyki lwowskiej polują na te książ-
polityki. Odtąd zaprzątala go niemal
o udzial w wyimaginowanym spisku.
ki i z niecierpliwością oczekiwali wy-
wylącznie praca naukowa i podróże.
Rozwialy się jego niegdysiejsze zlu-
dania tomu trzeciego, czekają tez na
Jak zwykle, wiele czasu spędzal
dzenia o uzdrawiającej sile ludu.
następne, bo autorki oglosily, że tych
poza domem, teraz jednak pisywal
tomów będzie siedem. Jak napisal
często i z niespotykaną dawniej
w swojej recenzji dr Andrij Kozyćkyj,
czulością. ,,Moja najdroższa Kor-
znany historyk lwowski, ,,Lwowowi
nelciu ­ czytamy w jednym z listów
już poświęcone ponad dwa i pól tysią-
­ potrzeba, żebyś mi choć na parę
ca przewodników, ale nic podobnego
dni przybyla, bo potrzebuję lekarza
(jak książki z serii ,,Lwów po polsku")
dla duszy, pociechy dla serca...".
dotychczas nie pojawilo się w dru-
Ale ,,lekarza duszy" wkrótce zabra-
ku". Pomysl autorek jest zupelnie
klo, Kornelia Polowa umarla w 1855
oryginalny, a poszukiwanie śladów
roku mając zaledwie 44 lata. Pol byl
polskości naszego miasta jest spra-
wstrząśnięty, wydawal się, jak stwier-
bardzo skomplikowaną, pelną
dzil jeden z przyjaciól, ,,nieuleczalnie
przygód, odkryć i poznawania nieraz
zbolaly". W apostroficznych ,,Tre-
niesamowitych losów ludzkich. Autor-
nach", pierwszym i jedynym wierszu
ki postanowily uwiecznić na stronach
Ksenia Borodin (od lewej) i Iwanna Honak
poświęconym Kornelii, nazwal
swych książek nie tylko zachowane
opiekuńczym duchem ,,natchnienia i
na murach i ulicach lwowskich sta-
wują w plytkach ceramicznych i odbi-
la, Henryka Ebera, Leona i Edmun-
lutni", leczącym świat samym swoim
re napisy, reklamy, tablice i szyldy
jają się w marmurze. To podpisy zna-
da Zieleniewskich i wielu innych.
istnieniem. I gorzko pytal:
firmowe, ale tez opisać życiorysy
nych i zapomnianych mistrzów ukla-
Autorki dowiedzialy się o każdym z
odpowiednich osób, historię powsta-
dają refreny do lwowskich motywów,
nich znacznie więcej, niż udalo się
Kto weźmie troskę tych domowych
nia, rozwoju, nieraz upadku różnych
które tworzyly harmonię i dbaly o roz-
umieścić na stronach książki. Bar-
leków?
lwowskich (i nie tylko) firm, spólek i
wój gospodarczy... Melodie miasta w
dzo często obok mężczyzn wystę-
Drobnego grosza i malych
przedsiębiorstw. Przecież żadne z
każdym okresieniepowtarzalne,
pują ich malżonki, dzielne kobiety,
kluczyków?
nich nie przeżylo II wojny światowej,
różnorodne w wizerunkach, zastygle
które potrafily prowadzić interes nie
Kornelia Olszewska
Kto się to nami tak czule zatroska?
a ich wlaściciele często zakończyli
w metalu. Spuścizna lwowskich mi-
gorzej od swoich mężów.
Przy kim się tacy uczujem
Trafil na wiele miesięcy do wię-
życie tragicznie.
strzów polskiego, ukraińskiego, ży-
Krzysztof Wojciechowski z Lu-
bezpieczni?
zienia. Znosil je bardzo źle, ale prze-
Tom trzeci ,,Lwowa po polsku"
dowskiego, czeskiego, węgierskiego,
blina wykonal tlumaczenie książki
Komuż to będziem tak wdzięczni
wrotność losu sprawila, że zbliżyl się
jest poświęcony reklamom firmo-
na język polski. Lecz niestety, są w
i grzeczni?
z Kornelią, która okazala się dzielną
wym, które autorki nazwaly ,,znakiem
nim blędy gramatyczne i ukrainizmy.
żoną więźnia politycznego. Dbala o
jakości" przemyslu lwowskiego. Naj-
Dziwi na przyklad wielokrotnie uży-
niego w celi, bywając regularnie na
Minęlo wiele miesięcy nim wrócil
większą uwagę skupiono na firmach
wany wyraz Pierwsza (Druga) Wojna
widzeniach. Dbala poza celą, zabie-
do dawnych zajęć. Choć ,,dopiero
budowlanych i branżach z nimi ściśle
Switowa (a nie światowa). Są też nie-
gając o uwolnienie męża i pielęgnu-
co dojrzal", teraz, skończywszy lat
związanych. Dlatego książkę podzie-
ścislości w nazwach i datach. Slyn-
jąc jego publiczny wizerunek. Można
pięćdziesiąt, począl starzeć się gwal-
lono na dwa duże rozdzialy ­ ,,Ka-
ne dzielo architekta Alfreda Zacha-
by sądzić, że oto w życiu ziścilo się
townie, chętnie przyjmując pozę no-
lejdoskop budowlany, albo materialy
riewicza przy dawnej Akademickiej
przekonanie, które wyrazil ongiś w
bliwego starca. Pisywal sporo, jak za-
zdobnicze" i ,,Kolorowe wrażenia.
17­19 określono jako dawną Izbę
wierszu:
wsze unikając glębszych lirycznych
Metalowe historie". Wśród kilkaset
Gospodarczą, wtenczas, gdy jest to
wyznań, z jednym wyjątkiem. Napisal
nazwisk i firmimiona znane i
dawna Izba Handlowo-Przemyslowa.
Damy i wieszcze ­ dawne to
dlugi, wspomnieniowy poemat pod
zupelnie zapomniane, ale nie mniej
Nazwisko malarza Jana Henryka Ro-
przymierze,
tytulem ,,Przebolalo". Ożylo w nim
cenne i potrzebne dla prawdziwej
sena podawane jest w wersji J. Ro-
Bo go przed wieki świat zawarl za
lato w Podliskach, a wraz z tamtym
historii Lwowa.
zen, co jest nie tylko nieprawidlowo,
mlodu;
slońcem powrócilo uczucie do Euge-
Autorki prawdziwiezafascy-
ale też myli go ze znanym batalistą
Damy i wieszcze, w uroku i wierze,
nii, jako jedyna wielka milość w życiu
nowane nie tylko konkretnym odnale-
Janem Rosenem. Ludwik i Gustaw
Plotą przepaskę dokola narodu.
Wincentego Pola. Jeśli wierzyć tym
zionym napisem czy designem zapo-
wloskiego, austriackiego pochodze-
Kadenowie zalożyli swoją firmę nie w
rymom, dla romantyzującego starca
mnianej firmy, ale przede wszystkim
nia unikalnie wspólbrzmi z minionymi
latach 80. XX wieku ­ jak u autorek,
liczyla się tylko...
Teraz szlo jednak o coś więcej.
historią ludzi, którzyfirmę tworzyli.
stuleciami i ze wspólczesnością" ­
ale w wieku XIX.
Więzienne spotkania stworzyly spo-
Razem to sklada się na calą warstwę
czytamy w książce.
Wartości omawianego dziela i
Ta ostatnia chwila zlota
sobność do dlugich rozmów z Korne-
przedsiębiorców, którzy zbudowali,
Autorki odszukaly napisy ponad
ogromu pracy badawczej autorek
W owej nocy, w owym dworze...
lią, których Pol bynajmniej nie szukal
stworzyli Lwów XIX ­ początku XX w.
35 lwowskich firm, wyroby których
blędy wcale nie zmniejszają. Książkę
A na resztę dni żywota
od czasów, gdy wieczorami zasiadali
Na stronach książki spotykamy na-
zachowal dla nas nieublagalny czas.
wydano starannie. Wszystkie strony
Spuść zaslonę Wielki Boże!
obok siebie ­ a i to w większym gronie
zwiska Polaków, Żydów, Ukraińców,
Do tego dodać należy jeszcze ponad
bogato ilustrowane. Znaczna
­ na ganku w Mostkach. Jakkolwiek
Czechów, Austriaków, Niemców.
dziesięć wytwórców spoza Lwowa.
liczba unikalnych zdjęć wykonanych
gorzko to zabrzmi, wlaśnie wtedy,
Któż dziś odgadnie, czy przema-
Przed nami powstaje niezwykla, ale
Język polski nie byl jedyną mową
przez autorki dodaje wydaniu wy-
w lwowskim więzieniu, poznal bliżej
wiają w tych slowach ,,czucie i wiara",
już na zawsze utracona, zniszczo-
metalowych znaków firmowych: we
miaru historycznego i wprowadza w
swoją żonę. Dobiegl czterdziestki, a
czy też niezlomny werterysta czci w
na wielonarodowa, wielokulturowa,
Lwowiedekle, latarnie czy żaluzje
atmosferę przedwojennego Lwowa.
na wolności wciąż, paradoksalnie, nie
ten sposób romantyczną figurę, z
wieloobrządkowa przestrzeń miej-
produkcji wiedeńskiej z napisami po
Prezentacja tej bardzo interesującej
potrafil się uwolnić z mlodzieńczego
której jego wyobraźnia nie umie, lub
ska, wraz z jej mieszkańcami, bu-
niemiecku, które uzupelniają histo-
książki odbyla się w Centrum Historii
egotyzmu, który rozbudzily w nim
nie chce wyzwalać się wtedy, gdy
dynkami, świątyniami... Dla autorek
rię nowymi stronami i kontekstami.
Miejskiej i we lwowskiej księgarni ,,Є".
romantyczne stereotypy. Upokorzony
przyszlość to już tylko stygnąca doj-
książki jednakowo ciekawymi i godny-
Przedstawiono w książce prawdziwy
Seria książek Ksenii Borodin i Iwan-
więzieniem poczul, że Kornelia daje
rzalość.
mi uwagipolski architekt, ukraiński
,,alfabet lwowski" branży budowlanej,
ny Honak powstaje dzięki wsparciu
rzemieślnik, żydowski przedsiębiorca.
,,skorowidz lwowskich przedsiębior-
Konsulatu Generalnego RP we Lwo-
Autorki z jednakowym zachwytem pi-
ców i firm". Obok Jana Lewińskiego,
wie i polskiego biura turystycznego
Poszukujemy świadków
szą o budowie gmachów Politechniki
Juliana Zachariewicza, Jana Da-
,,Quand". Autorki wyrazily szczere
Lwowskiej, o wspanialych witrażach
scheka, nazwiska Abrahama Hirscha
podziękowania dla wszystkich, kto
Poszukujemy świadków, którzy latach 1935-1939 znali wlaścicieli Dru-
zakladu S. G. Żeleńskiego i o firmie
Bratteli, Józefa De Ceuta, Giovanie-
sprzyjal ich pracy, swoim rodzinom
karni KS Jakubowski, pracowali w tej drukarni przy ul. Piekarskiej 11 we
Henryka Bogdanowicza, która produ-
go Zulianiego, Bernarda Królika, Lej-
i kolegom, pracownikom Konsulatu
Lwowie albo mieszkali pod tym adresem. Jeśli jesteś dzieckiem, bądź wnu-
kowala klozety. ,,Lwów jest miastem,
ba Fortera, Józefa Staubera, Leona
Generalnego RP i osobiście konsu-
kiem takich osób i z opowiadań rodzinnych masz informacje, dokumenty
w którym do dziś dźwięczą niedopo-
(Lejba) Appela, Gustawa Pomme-
lowi Marianowi Orlikowskiemu, który
dotyczące dzialalności Adama i Zygmunta Jakubowskich we Lwowie, skon-
wiedziane slowa i niedośpiewane me-
ra, Józefa Góreckiego, Antoniego
od pierwszego tomu wydawanej se-
taktuj się z nami.
lodie minionych wieków. One brzęczą
Pączka, braci Maurycego, Jakuba
rii pomaga radą i życzliwym wspar-
Kontakt: Bernadeta Niedzielska
e-mail: bniedzielska@vp.pl; tel.: 48 798372906
w metalu, dźwięczą w szkle, podśpie-
i Ignacego Mundów, Adolfa Kampe-
ciem.