img
2
Przegląd wydarzeń
14­27 lipca 2017 nr 13 (281) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Nie ma takiego zla w historii,
Prezydent Polski: Prawda o tym,
co wydarzylo się na Wolyniu, nie jest
którego nie można przezwyciężyć
zagrożeniem dla więzi lączących nas,
Polaków i Ukraińców
wtarzać popelnionych blędów. Musi
pojednania. Będą oni zarazem dowo-
(dokończenie ze s. 1)
Uczestnicy obchodów Narodo-
bójczej zbrodni jest wezwaniem do
wreszcie znaleźć w sobie silę, by
dem fiaska polityki tych, którzy dziś
budowania silnej Polski. Tylko wlasne
wego Dnia Pamięci Ofiar Ludobój-
powiedzieć ,,przepraszam" (...). Po-
destabilizują Ukrainę i chcą zagro-
Zastępca ambasadora RP na
suwerenne państwo może zapewnić
stwa dokonanego przez ukraińskich
winniśmy potępić wszystko to, co jest
zić bezpiecznej przyszlości naszej
Ukrainie Jacek Żur w swoim wystą-
bezpieczeństwo naszemu narodowi.
nacjonalistów na obywatelach II Rze-
godne potępienia, co burzy nasze
i naszych dzieci. Uczciwe badanie
pieniu wygloszonym w Lucku powie-
Tylko w wolnym kraju Polacy mogą w
czypospolitej Polskiej!
relacje, co rani partnerów i przyjaciól.
historii jest ważne dla każdego na-
dzial:
pelni rozwijać swój potencjal, zapew-
Szanowni Państwo!
Wspólpraca wymaga szacunku dla
rodu, nie można bowiem niczego
- Święty papież Jan Pawel II na
nić pomyślność sobie i następnym
Rocznica Krwawej Niedzieli 11
wrażliwości drugiej strony.
budować na piasku mitów, klamstw
forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ
pokoleniom.
lipca 1943 roku ­ masowych mordów
Naszym zadaniem i moralną od-
i przemilczeń. Jedynym zdrowym
w 1995 roku zwrócil się do świato-
Doświadczenie rzezi wolyńskiej
powiedzialnością przed przyszlymi
fundamentem państwa oraz jego po-
na Polakach w blisko stu miejscowo-
wych przywódców tymi slowami:
zycji w relacjach międzynarodowych
każe nam również budować przy-
ściach ­ od dawna byla uznawana
musi być prawda i wzajemna otwar-
szlość na prawdzie ­ i w naszym pol-
za dzień upamiętniający wszystkie
tość. Relacje polsko-ukraińskie dziś
skim domu, i w stosunkach zewnętrz-
ofiary czystki etnicznej na Kresach
to nie tylko szczery dialog historyczny,
nych. Falsz ani zapomnienie nie
Poludniowo-Wschodnich. Dzisiaj po
ale przede wszystkim bliska i żywa
pomagają zapewnić dobrego jutra,
raz pierwszy obchodzimyoficjalnie
wspólpraca w wielu dziedzinach. Pol-
lecz odwrotnie: podważają jego pod-
jako ustanowione przez Sejm święto
ska od lat mocno wspiera europejskie
stawy. To, co wypierane, drąży pa-
państwowe: Narodowy Dzień Pamięci
aspiracje Ukrainy, okupione krwią
mięć, podsyca obawy, oslabia wolę i
Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez
ofiar Majdanu oraz żolnierzy ginących
zaburza świadomość ­ dzieje się tak
ukraińskich nacjonalistów na obywa-
w Donbasie. Polska stala się drugim
zarówno w psychice jednostek, jak
telach II Rzeczypospolitej Polskiej.
domem dla ponad miliona Ukraińców,
też zbiorowości. Dlatego warunkiem
Ojczyzna nigdy nie zapomni o
którzy w niej pracują i uczą się. Rząd
pomyślności i sukcesu jest poznanie,
swoich wiernych obywatelach, za-
Polski stanowczo potępia aneksję
przyjęcie i pogodzenie się z prawdą,
mordowanych jedynie za to, że byli
Krymu i wspieranie przez Rosję tzw.
choćby najtrudniejszą.
Polakami. Jako prezydent Rzeczy-
separatystów w Donbasie. Oczekuje-
my przywrócenia pelnej integralności
terytorialnej Ukrainy.
Na koniec Jacek Żur przywolal
slowa śp. prezydenta Lecha Kaczyń-
skiego wygloszone w Pawlokomie w
2006 roku: ,,Nasze Narody okazują
calemu światu, że nie ma takiego zla
w historii, którego nie można prze-
zwyciężyć. Tutaj, przed krzyżami
Pawlokomy, tak jak przed krzyżami
Wolynia, Podola i tylu tragicznych
miejsc naszej przeszlości, lączymy
pamięć i nadzieję. To powinność, któ-
Przemawia zastępca ambasadora RP na Ukrainie Jacek Żur
wspólnie wypelniamy, którą prze-
pokoleniami jest potępienie inspi-
,,Należy ukazać zasadniczą różnicę,
kazujemy mlodszym pokoleniom.
Dotyczy to również relacji polsko-
pospolitej w imieniu państwa i naro-
ratorów zbrodni wolyńskiej oraz jej
jaka istnieje między szaleńczym na-
Nieśmy ­ Polacy i Ukraińcy ­ to dzie-
ukraińskich. Dramat wolyński byl tym
du polskiego pochylam dzisiaj glowę
sprawców. Naszym obowiązkiem
cjonalizmem, gloszącym pogardę dla
dzictwo w przyszlość, zawsze odnaj-
straszniejszy, że rozegral się wśród
na znak holdu dla ich męczeństwa.
jest oddanie holdu niewinnie pomor-
innych narodów i kultur, a patrioty-
dujmy w sobie to, co najlepsze".
ludzi sobie bliskich. Podzielil mia-
Glęboko wierzę, że niepodlegla Pol-
dowanym i modlitwa za 100 tysięcy
zmem, który jest godziwą milością do
Po wspólnej modlitwie zlożono
steczka, wsie, rodziny. Ale prawda
ska odtąd już zawsze będzie z naj-
ofiar zbrodni wolyńskiej ­ Polaków i
wlasnej ojczyzny. Prawdziwy patriota
kwiaty na terenie bylego klasztoru
o tym, co wydarzylo się na Wolyniu,
wyższą czcią wspominać naszych
Ukraińców. Pamięci i prawdy o tam-
nie zabiega nigdy o dobro wlasnego
ss. brygidek, w którym w czerwcu
nie jest zagrożeniem dla więzi lączą-
poleglych Rodaków.
tej zbrodni oczekują dziś ­ i mają
narodu kosztem innych. To bowiem
1941 roku NKWD zamordowalo ok.
cych nas, Polaków i Ukraińców. Nie
Śmierć dziesiątków tysięcy ludzi
do tego święte, niezbywalne prawo
przyniosloby ostatecznie szkody tak-
2000 tysięcy osób, i pod tablicą upa-
przeczy ona temu, że potrzebujemy
­ mężczyzn i kobiet, dzieci i starców
­ potomkowie i rodziny zamordowa-
że jego wlasnemu krajowi".
miętniającą Niebiańską Sotnię oraz
siebie nawzajem; że potrzebujemy
­ nierzadko zadana w bestialski spo-
nych ­ mówil Jacek Żur. Naszym obo-
Dojrzaly i odpowiedzialny naród
poleglych na wojnie w Donbasie.
naszej wspólnej woli, aby oba pań-
sób, mimo uplywu ponad 70 lat nadal
wiązkiem jest budowa relacji opartych
musi uczciwie spojrzeć w gląb księgi
Godna i piękna uroczystość, byla
stwa byly silne, a narody bezpieczne.
przeraża ogromem okrucieństwa.
na historycznej prawdzie, pojednaniu
wlasnych dziejów i dostrzec w nich
bardzo dobrze zorganizowana dzięki
I tym razem też potrzebujemy praw-
Rzeź wolyńska pozostaje wciąż
i przebaczeniu. Naszą powinnością
nie tylko piękne osiągnięcia kultury,
efektywnej wspólpracy z lokalnymi
dy o Wolyniu ­ wlaśnie po to, aby nic
bolesną raną w naszej polskiej pa-
jest rozsądna troska o dobro wspólne,
wspaniale zwycięstwa i wielkich,
wladzami.
podobnego już nigdy się nie powtó-
mięci, tym bardziej, że bardzo dlugo
jakim jest bezpieczeństwo następ-
dumnych bohaterów. Musi dostrzec
strona konsulatu RP w Lucku/
rzylo. Dlatego uważam, że przyjęcie
byla przemilczana i nieobecna. W
nych pokoleń Polaków i Ukraińców,
także wstydliwe karty, obecne w
informacja wlasna
prawdy o Wolyniu nie podważa, lecz
czasach komunizmu prawdę o niej
którzy żyjąc w przyjaźni, razem i ze
każdej takiej księdze. Musi uważnie
zdjęcia dzięki uprzejmości
wzmacnia naszą przyjaźń i wspólpra-
przechowywali ocaleni i ich rodziny.
sobą, będą najlepszym przykladem
je przeczytać i zrozumieć, by nie po-
KG RP w Lucku
cę. Prawda o tej ogromnej krzywdzie
Po przelomie 1989 roku wolno i z
jest potrzebna, aby nasze relacje
oporami wchodzila ona do debaty
Powrót Czarnej Madonny na Ziemię Belzką
opieraly się na mocnych podstawach
publicznej.
i wzajemnym zaufaniu.
Dziś jednak świętujemy zwycię-
Zdaję sobie sprawę, że ta per-
stwo pamięci. Żadna wspólnota nie
drogi milości. Wraca do nas gdy
la, zatrzymal się na odpoczynek w
KONSTANTY CZAWAGA
spektywa wielu osobom może wyda-
może bowiem wyprzeć ze swojej
w granicach Ukrainy toczy się woj-
Częstochowie, w pobliżu niewielkie-
wać się wyzwaniem. Ale jestem też
świadomości nawet najbardziej dra-
na i gdy giną synowie tej ziemi, aby
go wówczas kościola na Jasnej Gó-
Wieczorem 12 lipca, po 635
przekonany o konieczności podjęcia
matycznych przeżyć; również takich,
uczyć nas pokoju i przebaczenia.
rze, doświadczyl znaku, który zmienil
latach, Czarna Madonna
go. Bo Wolyń to nie tylko kwestia winy
do których nie chce się wracać my-
Wraca do domu borykającego się z
jego wolę i pragnienia ­ mówil hierar-
w wiernej kopii poświęco-
za dawne zbrodnie. Wolyń to nie tylko
ślami. Musimy mieć odwagę stawić
biedą i niesprawiedliwością, abyśmy
cha. ­ Otóż, jak glosi legenda, konie
nej 14 czerwca br. na Ja-
historia, lecz przede wszystkim klucz
czola tym wspomnieniom. Musimy
w Niej mieli obronę i pocieszenie.
ciągnące wóz z obrazem, nie chcialy
snej Górze w Częstochowie
do polskiej i ukraińskiej przyszlości, do
wlączyć prawdę o rzezi wolyńskiej
Wraca do domu, który tak jak przed
ruszyć z miejsca. Książę Wladyslaw
zostala przeniesiona do no-
naszej wspólnej wolności i pomyślno-
do naszej narodowej historii. Musi-
sześcioma wiekami, tak i dzisiaj,
zrozumial, że ma pozostawić obraz
wego kościola pw. Ducha
ści jutro i pojutrze. Tożsamość zbio-
my znać losy ofiar i czcić ich pamięć.
jest domem wielu narodów, wyznań
w tym miejscu. I gdy przeniesiono go
Świętego w Czerwonogra-
rowości nie może być budowana na
Musimy to zrobić dla nich, bo jeste-
i kultur. Ale Jej to nie przeszkadza,
do kościola, konie spokojnie ruszyly
dzie (bylym Krystynopolu).
krzywdzie innych. I dlatego musimy
śmy im to winni. Ale musimy to zrobić
gdyż Ona, Matka Syna Bożego, nie
w dalszą drogę. Dzisiaj po sześciu
pamiętać o popelnionym tam ludo-
też dla nas samych ­ po to, abyśmy
jest Matką jednego narodu, ale jest
wiekach jesteśmy świadkami innej
Uroczystości z udzialem wier-
bójstwie, musimy czcić ofiary, a jed-
mogli iść dalej, niosąc ciężar tego
Matką Kościola, czyli nas wszyst-
drogi. Rozpoczęla się ona 14 czerw-
nych katolickiego i prawoslawnego
nocześnie musimy wyciągać razem
doświadczenia, a zarazem wiedzy,
kich, czego świadectwem jest nasza
ca na Jasnej Górze w Częstocho-
duchowieństwa oraz wladz tego mia-
wnioski na przyszlość. Jeśli tak się
mądrości i nauki na przyszlość, która
obecność i wspólna modlitwa. Ten
wie, czyli niespelna miesiąc temu, a
sta przewodniczyl arcybiskup lwowski
stanie, męczeńska śmierć naszych
z niego wynika.
obraz, jak każdy obraz Matki Bożej,
swój szczęśliwy koniec ma dzisiaj,
Mieczyslaw Mokrzycki. Metropolita w
Rodaków nie pozostanie daremna.
nie jest ani polski, ani ukraiński, ani
Tragedia wolyńska wydarzyla
tutaj w Czerwonogradzie, gdy w
swojej homilii wspomnial, że książę
wloski, ani niemiecki, ale nasz, twój
Wladyslaw Opolczyk, wyruszając z
murach tej świątyni witamy powra-
się, bo zabraklo Rzeczypospolitej.
i mój. Podobnie jak nie ma Ewangelii
cający znak Matki, witamyikonę
zamku w Belzie, zabral ze sobą iko-
Państwo polskie ­ podzielone przez
Prezydent Rzeczypospolitej
narodowej, ale jest Ewangelia Jezu-
nazywaną przed wiekami i dzisiaj,
Matki Bożej i chcial ją umieścić w
dwa totalitarne imperia: hitlerowskie
Polskiej
sa Chrystusa, ta sama, choć czytana
Matką Bożą Belzką. Wraca do nas
swoim zamku w Opolu.
Niemcy i Rosję sowiecką ­ nie bylo
Andrzej Duda
w różnych językach, ale zawsze ta
w trudnym czasie, aby umocnić na-
- Jego pragnienia jednak nie
źródlo:
w stanie skutecznie chronić swoich
sama ­ Chrystusowa.
szą wiarę, ożywić nadzieję i uczyć
spelnily się, bo gdy w drodze do Opo-
Jagiellonia.org /prezydent.pl
obywateli. Dlatego pamięć o tej ludo-