img
22
Okruchy historii
18­27 września 2018 nr 17 (309) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Jak Polacy Charków budowali (cz. XXXV)
Polscy jeńcy wojsk napoleońskich w Charkowie
w latach 1812­1815
,,Po upadku powstania Kościuszki i calkowitym rozszarpaniu Ojczyzny naszej przez Rosję, Prusy
i Austrię, bardzo wielu polityków i oficerów emigrowalo do Francji. Na państwo to już od dawna
zwracali uwagę wszyscy, którym leżala na sercu obrona niepodleglości naszej, gdyż toczylo ono
walkę z Prusami i Austrią, oraz glosilo zasadę, że generalowie francuscy winni udzielać pomocy
wszystkim narodom, walczącym w obronie niepodleglości. To też już przed wybuchem powstania
Kościuszki, Polacy starali się, choć nadaremnie, o pomoc Francji. Teraz wśród emigracji powstala
myśl, aby stworzyć na slużbie tej Francji, która walczyla przeciw tyranom o wolność ludów, legiony
polskie, które by z biegiem wypadków przeszly na ziemię polską i staly się zarodkiem odrodzenia
Ojczyzny. Myślwprowadzil w życie general Jan Henryk Dąbrowski" ­ tak o tych czasach relacjo-
nowal Waclaw Tokarz [interpunkcja i pisownia wszystkich cytatów oryginalna ­ red.].
We wrześniu tegoż roku do
polskich jeńców, liczącej 240 osób, 3
MARIAN SKOWYRA
Charkowa przybyl brytyjski general
ucieklo. Niebawem zostali schwyta-
Gracjan Fevrier wraz ze swym slu-
ni: jeden w Achtyrce, a dwóch w Bo-
Otóż po pamiętnym przez Po-
żącym Polakiem Tomaszem Fleń-
hoduchowie. Podczas poszukiwań
laków zdobyciu Moskwy, po 200 la-
skim, którzy przez pewien czas byli
w Achtyrce odnaleziono innych sze-
tach, nadarzyla się kolejna taka oka-
jedynymi jeńcami wojennymi w mie-
ściu zbiegów, którzy stwierdzili, że
zja, aby poprzez opanowanie stolicy
ście. Dopiero w kwietniu 1813 roku
znajdują się tu na slużbie u swoich
wroga przywrócić wolną ojczyznę.
do miasta zaczęli przybywać kolej-
towarzyszy.
Napoleon Bonaparte stal się dla wie-
ni francuscy wojskowi. Pod koniec
Mimo trudności i niebezpie-
lu symbolem nadziei na odzyskanie
tegoż miesiąca z Czernihowa do
czeństw wśród jeńców zdarzaly się
wolności.
Charkowa przybyli polscy wojsko-
też akty heroicznego poświęcenia dla
Polacy u boku armii Napole-
wi: general Dominik Dziewanowski
innych, zwlaszcza wśród osiadlych
ona byli już od 1797 roku na terenie
i jego adiutant Klichowski, pulkownik
na stale. Tak oto na wiosnę 1814
Wloch, gdzie Jan Henryk Dąbrow-
Michal Sur i podpulkownik Rogiwski,
roku polscy oficerowie, przebywają-
ski zacząl tworzyć Legiony Polskie.
a w maju tu przybyl podporucznik Ol-
cy w Iziumie, zwrócili się z prośbą o
Polacy też stanowili jeden z najlicz-
Dominik Dziewanowski
szewski i podporucznik Katowicz.
wyznaczenie im slużących z jeńców
niejszych oddzialów wchodzących w
Podoficer Izumskiego pulku
brak odpowiedniej odzieży, a nawet
Znacznie większą byla liczba
konwojowanych przez Izium. Choć
sklad Wielkiej Armii, która w 1812 roku
huzarów
butów.
jeńców konwojowanych przez Char-
prośba ta nie zostala wysluchana,
ruszyla na Moskwę. Uczestniczyli oni
Istnialy duże trudności w zabez-
ków na tereny Kaukazu do twierdzy
to jednak fakt ten może świadczyć o
w krwawej walce pod Borodino i wraz
pieczeniu odpowiedniej ilości żywno-
Georgijewsk, gdyż zgodnie z pra-
próbach Polaków ratowania wspólto-
z oddzialami francuskimi zajęli opusz-
ści. Jeńcy mogli posilić się jedynie w
wem rosyjskim wszystkich Polaków
warzyszy niedoli.
czoną i spaloną Moskwę.
czasie postoju w domach mieszkań-
transportowano do tej twierdzy bez
Ci, którzy otrzymali zezwolenie
W czasie odwrotu armię Napo-
ców, którzy nieraz odmawiali poczę-
możliwości osiedlania się w innych
na stale zamieszkanie w Charkowie
leona zaatakowal największy wróg ­
stunku żolnierzom wrogiej armii. Tak
miastach. Nawet po tym, jak zezwo-
czy też na terenie guberni, byli osa-
zima. ,,W ciągu następnych dni i tygo-
oto znaczna liczba konwojowanych
lono innym narodowościom w formie
dzani w pomieszczeniach więzien-
dni, maszerująca armia zmienila się
zmarla w czasie drogi z wycieńcze-
kolonistów osiedlać się w miastach,
nych. Zgodnie z dyrektywą z dnia
w pochód maruderów. Każdego dnia
nia, glodu lub chorób. Tym samym
16 grudnia 1813 roku mieli mieć
więźniowie przypominali sobie te
zabezpieczoną przestrzeń życiową,
czasy powrotu Wielkiej Armii spod
jednak należalo ich odseparować od
Moskwy, gdy ­ chcąc ratować wla-
miejscowej ludności.
sne życie ­ dopuszczali się aktów
Taki ciężar odseparowania oraz
kanibalizmu i jedzenia padliny.
dlugi czas przebywania w niewoli,
Mimo zakazu osiedlania się w
daleko od rodziny, przyjaciól, brak
Szeregowy charkowskiego
miastach niektórym udawalo się po-
jakiejkolwiek dzialalności sprawial,
pulku dragonów z 1812 r.
zostać w charkowskiej guberni. Tak
że niektórzy z jeńców cierpieli na za-
ski ponownie wszcząl pojedynek z
oto raporty podawaly, że w kwietniu
lamanie nerwowe przejawiające się
innym więźniem. Ostatecznie skló-
1814 roku na stale tu przebywalo
nadmierną agresją.
ciwszy się ze wszystkimi, zwrócil się
225 jeńców, w tym 218 Polaków.
Dla przykladu w Achtyrce skar-
z prośbą o nadanie mu rosyjskiego
Natomiast już w maju ich liczba prze-
żono się na 37-letniego podporucz-
obywatelstwa i możliwość wstąpie-
kroczyla okolo 1000 osób. Należy
nika Józefa Kempińskiego, który
Charków, początek XIX w.
nia do armii rosyjskiej. Otrzymaw-
zauważyć, że wraz z jeńcami na wy-
swoim zachowaniem oburzal wspól-
padaly setki, jak nie tysiące, żolnie-
szy odmowę, prosil o przeniesienie
gnanie dobrowolnie szly ich żony, a
do Polaków odnosila się ustawa kon-
towarzyszy i miejscową ludność. Byl
rzy. Puste przestrzenie, pozbawione
do Charkowa, jako że ,,inni jeńcy w
nawet zdarzaly się przypadki konwo-
wojowania ich w gląb Syberii. W tym
widziany w nietrzeźwym stanie. Mial
drzew zmuszaly ich do rozbierania i
swoje środowisko nie przyjmują i
jowania dzieci. Byl to zaiste heroicz-
czasie przez Charków przeszlo ok.
też opinię zlodzieja. W lipcu 1813
palenia kolb od broni, zbierano ubra-
przy każdym spotkaniu starają się
ny czyn tych kobiet, który nie może
4000 jeńców.
roku rozpocząl klótnię z jednym z
nia ze zmarlych żolnierzy, jedzono
okazać mu wszelakie nieprzyjem-
być zapomniany.
Z tej też racji pojawil się problem
uwięzionych oficerów, która zakoń-
koninę ze zdechniętych od zimna i
ności", a jeszcze bardziej obawial
Zdarzaly się też przypadki uciecz-
zabezpieczenia odpowiedniej ilości
czyla się pojedynkiem, za co trafil
wycieńczenia zwierząt". Wreszcie
się ucierpieć od nich, ,,gdy dowiedzą
ki jeńców. W czerwcu 1813 r. z partii
konwojerów, których powolywano z
przed sąd. Już w grudniu Kempiń-
pod Berezyną odbyla się ostateczna
się o niespelnionej jego prośbie".
,,zaufanych miejscowych obywateli".
bitwa wojsk napoleońskich z Rosjana-
Ostatecznie Kempiński zostal prze-
Sami zaś konwojenci nie zawsze do-
mi, gdzie wojska francuskie zaznaly
niesiony do Lebiedina.
trzymywali się prawa, jakie obowią-
druzgocącej porażki. Wobec ogromu
W Lebiedinie też nie bylo spo-
zywalo przy transportowaniu jeńców.
zabitych okolo 180­190 tys. dostalo
kojnie, ponieważ w lutym 1814 roku
Zdarzaly się przypadki znęcania się
się do niewoli, a następnie bylo odsy-
stąd przyszla skarga od polskich
i bicia skazanych na tulaczkę. Jeden
lanych w gląb Syberii. Kierowano ich
oficerów na pięciu ich towarzyszy,
z polskich poruczników Iliński skar-
tam dwiema drogami, z których jedna
którzy ,,swoim wspólbraciom przyno-
żyl się na konwojenta, który wykradl
prowadzila przez Charków.
szą wstyd, gdyż ciąglepijani i w
mu pieniądze.
Brak wiadomości, kiedy do Char-
bójkach".
Choć odpowiednim cyrkularzem
kowa przybyli pierwsi jeńcy wojenni,
Charkowska gubernia od daw-
na miejscowe wladze gubernialne
gdyż część dokumentów odnoszą-
nych lat znana byla z produkcji ta-
nakladano obowiązek odpowiednie-
cych się do końca 1812 roku ulegla
niego wina. Latwy dostęp do taniego
go zabezpieczenia jeńców odzieżą,
zniszczeniu. Wiadomo, że od czerw-
wina sprawil, że pijaństwo bylo w tym
zwlaszcza w realiach surowej zimy,
ca 1812 roku byly wydzielane środki
czasie największą plagą wśród lud-
to przy oglądzie niektórych więźniów
Widok na ul. Uniwersytecką w Charkowie
na utrzymanie 4 szlachciców.
ności. Obok wspomnianego Kempiń-
idących do Saratowa stwierdzono