img
5
www.kuriergalicyjski.com * Kurier Galicyjski * 30 października­15 listopada 2018 nr 20 (312)
Tylko dobro
odpowiedź ­ nie. Nie zrzeklbym się
przestrzec swego następ-
siedziby w centrum miasta, gdzie
cę?
jest doskonaly dojazd z każdej dziel-
Jest to bardzo ciekawe pyta-
nicy, gdzie ludzieprzyzwyczajeni
nie. Przede wszystkim poparl bym
do tego adresu przy Rynku 17. Na-
go we wszystkich jego dążeniach.
turalnie w Domu Polskim będziemy
Przestrzeglbym go, aby nigdy nie
również mieli nasze biuro i też będą
popelnial moich blędów, które, nie-
z prezesem Towarzystwa
dyżurować nasi czlonkowie, ale z tej
stety, popelnilem jako prezes. Nie
Kultury Polskiej Ziemi Lwow-
siedziby nie zrezygnuję. O ten Dom
ukrywam tych swoich zasadniczych
skiej EMILEM LEGOWICZEM
Polski walczyliśmy od samego po-
blędów ­ chcialem twardo udowod-
rozmawial KRZYSZTOF SZY-
czątku powstania Towarzystwa i nie
nić, że TKPZL powinno być jedyną
MAŃSKI.
możemy go pomijać, ale w obecnej
organizacją i skupiać wszystkich.
chwili będzie on pelnil już inne funk-
Gdy powstawaly inne organizacje,
Z tych 30 lat, które obcho-
cje.
to myślalem o nich jako ,,zdrajcach"
dzi w tym roku TKPZL, przez
W następnym roku planujemy
naszej sprawy. Dziś, z perspektywy
ostatnie 20 jest Pan preze-
wyremontować nasze pokoje w
czasu, biję się w piersi i mówię, że
sem Towarzystwa. Jak Pan
taki sposób, aby to bylo prawdziwe
bylem w blędzie. Teraz jestem prze-
wspomina początki swej
centrum kultury polskiej w centrum
konany, że ta różnorodność wyszla
dzialalności na tym stano-
Lwowa.
jedynie na dobre. Dziś, gdy powstaly
wisku?
Dzialając w Towarzystwie, w
inne organizacje, takie jak Polskie
Jak uklada się wspól-
,,Gazecie Lwowskiej", nigdy nie my-
Towarzystwo Opieki nad Grobami
praca z oddzialami w regio-
ślalem, że kiedykolwiek będę pre-
Wojskowymi, czy Lwowskie Towa-
nach?
zesem. Nadszedl moment kolejnych
Jestem dumny z dzialalności
rzystwo Milośników Sztuk Pięknych
wyborów prezesa TKPZL. Bylem
naszych oddzialów regionalnych.
i inne, to jestem zadowolony, że
wówczas bardzo zdziwiony sytuacją,
Przez lata naszej dzialalności nigdy
dzialają tak dobrze, że zajmują się
gdy namawiano mnie do startu w
nie mieliśmy problemów czy niepo-
swymi sprawami, bo wiedzą najlepiej
tych wyborach i mówiono, że mam
rozumień z prezesami w oddzialach.
jak mają to robić. Przez to my mamy
szanse na zwycięstwo. Jednak się
Spotykamy się raz na kwartal. Może
mniej pracy.
wtedy zdecydowalem i jest tak już od
trzeba byloby częściej, ale związane
Przyznaję się do popelnienia
20 lat.
jest to też z kwestią finansową. Usta-
tych blędów, bo wspólpraca z tymi
Co mnie do tego sklonilo? Przede
szlości. Chyba rozumie pan o czym
mają już zupelnie inne potrzeby. Wie-
liliśmy, że raz na kwartal takie spotka-
samodzielnymi organizacjami jest
wszystkim to, że jestem polskim pa-
mówię? Większość Polaków ze Lwo-
my, w jakich warunkach żyją, jakie
nie będzie wystarczające. Omawia-
dla nas olbrzymim plusem. Sugeruję
triotą i patriotą Ziemi Lwowskiej. Je-
wa wyjechala. Wyjeżdża do Polski
ich warunki materialne, wiemy, że
my wówczas wszelkie pytania, które
przyszlemu prezesowi Towarzystwa i
stem też dumny z tego co Polacy tu
nasza mlodzież. Dzialać w takich wa-
wielu z nich wymaga ciąglej opieki.
wynikają, omawiamy imprezy, które
żeby nigdy nie zabranial powstawania
osiągnęli i co mogą jeszcze osiągnąć.
runkach nie jest latwo. Proszę Boga
My, jako Towarzystwo, stale zabie-
organizowane, dzialalność każ-
nowych organizacji, ale z nimi wspól-
Te 20 lat minęlo bardzo szybko. Ale
tylko o to, abym mógl utrzymać to, co
gamy o pomoc dla tych ludzi. Dzięki
dego oddzialu. Jeżeli wynikają jakieś
pracowal, wspieral i ukladal sobie z
kiedy wspominam pierwsze dni mojej
w tej chwili osiągnęliśmy.
Bogu w ostatnich czasach polskie
spory, to rozwiązujemy je w rozmowie
nimi dobre stosunki.
pracy na tym stanowisku, to w pierw-
A osiągnęliśmy wiele. Z trzech
fundacje ukierunkowaly swoją dzialal-
w cztery oczy z prezesem i dochodzi-
Na zakończenie co chcial-
szej chwili myślalem, że podczas wy-
oddzialów regionalnych mamy obec-
ność i na ten rodzaj pomocy. Wspiera
my do wspólnej decyzji, takiej, aby
by Pan przekazać Czytelni-
borów będę mial przeciwników, któ-
nie 22. Przy każdym oddziale dziala
ich i Konsulat Generalny, i Fundacja
wszystko bylo dobrze, wszyscy byli
kom Kuriera Galicyjskiego?
rzy będą ze mną konkurować. Wszy-
szkola sobotnio-niedzielna, są ze-
Wolność i Demokracja, i Pomoc Po-
zadowoleni, nikomu to nie zaszko-
Przede wszystkim, bardzo się
scy wiedzą, że nie jestem rodowitym
spoly artystyczne. W tej chwili naj-
lakom na Wschodzie, i Wspólnota
dzilo, a dzialalność szla w dobrym
cieszę, że Kurier Galicyjski robi dziś
lwowiakiem, że pochodzę z Mościsk,
ważniejszym jest utrzymanie takiego
Polska. Jeżeli ktoś naprawdę potrze-
kierunku.
ze mną wywiad. Nie ukrywajmy, przez
ale ,,wżylem" się w miasto przez te 55
stanu naszej calej organizacji, aby
buje tej pomocy, to zawsze może ją
Co cieszy mnie najbardziej ­ to,
parę lat panowalo pomiędzy nami mil-
lat, odkąd tu mieszkam. Jestem lwo-
nie zaprzepaszczone zostaly nasze
uzyskać. Ale trzeba wiedzieć jak się
że w naszych oddzialach jest dużo
czenie. Chcialbym bardzo, żeby Ku-
wiakom bardzo wdzięczny za to, że
wysilki i nasza pozycja.
o taką pomoc wystarać. I tu znów
mlodzieży. Tam mlodzież pomaga
rier Galicyjski byl naszym partnerem
powierzyli mi tę ważną funkcję.
Co do tego jest potrzebne?
przychodzą z pomocą nasi czlonko-
starszym w organizowaniu imprez,
informacyjnym, bowiem bez mediów
Od początku robilem wszystko,
Przede wszystkim, aby jak najprę-
wie. Są w siedzibie naszego Towa-
bierze udzial w uroczystościach oko-
organizacja czuje się sierotą.
co bylo w mojej mocy, aby ta orga-
dzej powstal we Lwowie Dom Polski.
rzystwa dyżurne osoby, które taką
licznościowych, w akademiach. We
Życzylbym, żeby dzialalność
nizacja rozwijala się i godnie repre-
Powinien powstać już przed przy-
pomoc świadczą. Pomagają wypel-
Lwowie jest nieco inaczej. Jest w tym
Kuriera, jedynej polskiej gazety na
zentowala nas ­ Polaków.
najmniej 10-15 laty. Wówczas może
nić potrzebne ankiety, podpowiedzą
nieco naszej winy. Mamy we Lwowie
naszym terenie, wspomagala dzia-
więcej mlodych ludzi pozostaloby
jakie potrzebnedokumenty, jak je
dwie polskie szkoly i odpuściliśmy
lalność Polaków na tej ziemi, żeby
Co w ciągu tego czasu
we Lwowie i dzialalo z nami. Byloby
skladać. Wlaśnie jesteśmy po to, aby
sobie, jako Towarzystwo, dzialalność
Polacy twardo czuli się, żeby popie-
udalo się Panu zrobić, a
to dla nich źródlo energii. Mlodzież
nasi czlonkowie odczuwalipomoc
w tych szkolach. To byl nasz bląd.
rali się nawzajem, nie szukali tylko
czego się nie udalo?
Zacznę od drugiej części pytania
mialaby możliwość rozwijania swoich
z naszej strony.
Szkoly dzialają w miarę swoich moż-
zla, a poszukiwali dobra. A dobro
­ o tym co mi się nie udalo i już chy-
zdolności, możliwość spotykania się
liwości samodzielnie, ale z nami nie
zawsze zwycięży, tylko dobro. Prze-
Czy po powstaniu Domu
ba nie uda. Przede wszystkim chcial-
i szerokie możliwości dzialalności.
mają tak ścislych kontaktów. Ale te-
konalem się o tym w swojej pracy
Polskiego planuje Pan prze-
bym, aby ten nasz dorobek, który
Niestety, starsze pokolenie, które
raz będzie to chyba trudno naprawić.
i wiem ze swego doświadczenia.
niesienie tam swego biura?
przez te 30 lat wypracowaliśmy, nie
bylo aktywne przy zalożeniu Towarzy-
Powiem szczerze, że jest to py-
Tylko dobro.
Co by Pan chcial przeka-
przepadl i mógl owocować w przy-
stwa, już odchodzi. Ci ludzie obecnie
tanie, na które może być tylko jedna
zać, doradzić, a przed czym
Dziękuję za rozmowę.
Śladami Jana III Sobieskiego we Lwowie
­ Dzisiaj mamy ucztę u króla Jana
pierze zostaly zaprezentowane listy
III Sobieskiego, czyli przyprawy orien-
Marysieńki do Jana III Sobieskiego.
talne, kawę, którą Sobieski sprowadzil
Każdy mógl również poczęstować
Uczniowie z polskiej szkoly nr 10 im. św. Marii Magdaleny we Lwowie wraz
do Polski i potrawy z kuchni Marysień-
się przekąskami z tamtych czasów,
z rówieśnikami ze Szczecina zebrali się 17 października na Rynku we Lwowie, aby
ki. W ten sposób chcemy przybliżyć
spróbować parzonej kawy i zgadnąć,
zapoznać mieszkańców i gości miasta z postacią króla Jana III Sobieskiego.
historię, sztukę, kulturę i razem się
z jakimi przyprawami zostala przygo-
bawić ­ powiedziala Kinga Maciasz-
towana.
czyk, nauczycielka zespolu szkól nr 5
KARINA WYSOCZAŃSKA
w Szczecinie.
tekst i zdjęcie
Projekt rozpocząl się w Zakopa-
W ramach projektu ,,Śladami
nem, gdzie uczniowie uczestniczyli
Jana III Sobieskiego, jak wspólna
w warsztatach integracyjnych i zwie-
historia uczy i bawi" uczniowie roz-
dzali miejsca związane z królem.
stawili wlasnoręcznie malowany
­ Chcemy pokazać, że mimo
namiot z ornamentem tureckim przy
czarnych stron historii, można cze-
kamienicy na Rynku 6, zwanej rów-
goś wspólnie się nauczyć. To jest
nież Królewską. Miejsce to nie przy-
fajne, że to mlodzi ludzie mogą
padkowe, aczkolwiek latami slużylo
nawiązać kontakt ze sobą i porozu-
jako rezydencja króla Sobieskiego.
mieć się na tyle, by stworzyć coś,
­ Z tą akcją wyszliśmy na Ry-
z czegodumni, co inni mogą
nek, aby ludzie i turyści, którzy tutaj
tyszewska, nauczycielka szkoly nr 10
w naszym namiocie tureckim ­ doda-
podziwiać ­ powiedziala Kinga Ma-
­ Przedstawiamy stroje i kulturę
ciaszczyk.
spacerują zobaczyli i zainteresowali
im. św. Marii Magdaleny we Lwowie.
la Karina Krajka ze Szczecina.
barokową z czasów króla Jana III
Projekt ,,Śladami Jana III Sobie-
się historią Polski, postacią Jana III
­ Prezentujemy namiot turecki,
W strojach barokowych ucznio-
Sobieskiego, parzymy kawę i czę-
skiego, czyli jak wspólna historia uczy
Sobieskiego, który byl królem Pol-
który sami namalowaliśmy. Opowie-
wie szkól polskich zapraszali wszyst-
stujemy potrawami z tamtego okre-
i bawi" dofinansowany z Polsko-Ukra-
ski, a urodzil się w Olesku niedaleko
my trochę o królu polskim, o historii,
kich chętnych do namiotu, gdzie na
su ­ podkreślila uczennica Kamila
ińskiej Rady Wymiany Mlodzieży.
Lwowa ­ powiedziala Katarzyna La-
tradycjach. To wszystko jest zawarte
stylizowanym pergaminowym pa-
Sosnowska ze Lwowa.