img
16
Przegląd wydarzeń
26 kwietnia­16 maja 2019 nr 8 (324) * Kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Polacy nauczyli go ratować serca
Jan Sklodowski
o huculskiej wsi Rafajlowej
Staż w Polsce i wspólpraca z polskimi kolegami
pomogla Tarasowi Gudzenko, kardiochirurgowi
O huculskiej wsi Rafajlowej, która do 1939 r.
z miejskiego szpitala w Iwano-Frankiwska, nauczyć
wchodzila w sklad II Rzeczypospolitej, opo-
się prowadzić najbardziej zlożone operacje na sercu.
wiedzial mieszkańcom Iwano-Frankiwska
(d. Stanislawowa) dr Jan Sklodowski, histo-
i bylem gotowy na każdą pracę i na
ra zgodzilaby się mnie przyjąć. Jako
SABINA RÓŻYCKA
dyżury od rana do nocy, w niedziele
ambitny lekarz napisalem do klinik w
tekst
ryk, pisarz i fotograf.
i święta.
Krakowie i Zabrzu. Po kilku miesią-
TARAS GUDZENKO
Prof. Ziembala pozwolil mlode-
cach otrzymalem odpowiedzi z obu
zdjęcia z prywatnego
mu stażyście z Ukrainy być przy ope-
klinik. Zdecydowalem się na Śląskie
archiwum
racjach. Dla mlodego lekarza bylo to
Centrum chorób serca w Zabrzu. Byly
bezcenne doświadczenie. Wieczo-
tam dobre warunki i mialem utrzyma-
Dziś w tej miejskiej klinice można
rami Taras szkolil swój język polski,
nie, a to bylo dla mnie bardzo waż-
uzyskać pomoc medyczną na eu-
szczególnie trudną polską termino-
ne. Nie mialem za wiele pieniędzy,
ropejskim poziomie. Przeprowadza
logię. ­ Gdy czegoś nie rozumialem
a chcialem zdobyć doświadczenie ­
się tu operacje na otwartym sercu.
prosilem o wyjaśnienia po lacinie ­
podsumowuje dr Taras.
Jeszcze przed kilkoma miesiącami
przyznaje się Taras Gudzenko.
po taką pomoc chory musialby udać
Byl wprawdzie jeden problem:
Po roku mlody lekarz pojechal
się do kliniki w Kijowie lub za grani-
mlody internista Gudzenko... nie
na kolejny dwumiesięczny staż. Z
wdzięcznością  Taras  Gudzenko
wspomina polskich lekarzy Szymona
skiego we wsi powstalo muzeum, w
KARINA WYSOCZAŃSKA
Pawlaka, Romana Przebickiego, Woj-
którymzdjęcia wykonane przed
tekst
ciecha Karolaka, Jacka Wojarskiego
1939 rokiem. Pokazują one nasze
LEON TYSZCZENKO
i Boguslawa Ryfińskiego. Ten ostatni
tradycje i naszą kulturę. Teraz to
zdjęcia
dal mlodemu lekarzowi możliwość
wszystko znalazlo się w prezentowa-
asystować sobie przy operacjach.
Jan Sklodowski powiedzial, że
nej książce ­ powiedziala wójt.
Gdy Taras Gudzenko powrócil na
zamilowanie do tej miejscowości od-
Rafajlowa rozwinęla się w końcu
Ukrainę, zostal od razu skierowany do
czuwa jeszcze z mlodzieńczych lat.
XIX wieku jako leśna osada tartacz-
szpitala rejonowego w Zloczowie kolo
­ Swojego pierwszego zaintere-
na i osada turystyczna. Mieszkali tam
Lwowa. Po polskiej klinice bylo to coś
sowania wsią Rafajlową nie jestem
Rusini, Polacy, Żydzi i Austriacy. Wieś
niewiarygodnego: stare pomieszcze-
świadom. Pojawilo się ono w 1935
stala się świadkiem wielu wydarzeń
nia, bez urządzeń. Z czasem lekarz
roku. Mój ojciec, będąc na obozie
historycznych m.in. walk Legionów
przeniósl się do wojskowego szpitala
harcerskim, zapamiętalwieś, jako
Polskich. W czasach II Rzeczpo-
we Lwowie i do jednej z prywatnych
malowniczą huculską miejscowość.
spolitej Rafajlowa byla popularnym
klinik w Iwano-Frankiwsku. Bardzo
Operuje dr Taras Gudzenko
jednak pragnąl kontynuować staże
cę. Takich zabiegów mogloby tu nie
w Polsce. Znów napisal do Zabrza.
znal polskiego. Nawet listy do klinik
być, gdyby nie wielkie pragnienie
Prof. Ziembala osobiście zadzwonil
pisal przy pomocy google-transla-
doskonalenia zawodowego i facho-
do sumiennego lekarza. I oto po raz
tora. Jednak, gdy otrzymal potwier-
wa stanowczość doktora Gudzenki.
trzeci Taras Gudzenko wyjechal do
dzenie przyjęcia na staż, intensywnie
Dziennikarka Kuriera Galicyjskie-
Polski, tym razem na dwa lata i trzy
zabral się do nauki języka.
go postanowila dowiedzieć się, jak
miesiące.
­ Po raz pierwszy trafilem do Za-
polscy koledzy pomogli mu zdobyć
W tym czasie dr Gudzenko na-
brza w 2011 roku ­ kontynuuje dr Gu-
doświadczenie zawodowego kardio-
uczyl się bardzo wiele. Po powrocie
dzenko. ­ Na szczęście, już trochę
chirurga.
zacząl pracować w iwanofrankiwskim
rozmawialem po polsku. Ten staż
­ Jestem kardiologiem w drugim
szpitalu miejskim. W styczniu 2019
trwal sześć tygodni. Od pierwszych
pokoleniu ­ opowiada z uśmiechem
roku zoperowal swego pierwszego
dni pobytu w klinice bylem zaskoczo-
Taras Gudzenko. ­ Od wielu lat kar-
pacjenta. Dotąd na tak skomplikowa-
ny poziomem okazywanej pomocy
diologiem jest moja matka. Studio-
ne operacje pacjenci byli kierowani
medycznej, kwalifikacjami lekarzy,
Przekazal mi po wielu latach swoje
wśród milośników turystyki górskiej
spostrzeżenia i to bylo moje świado-
ośrodkiem wypoczynkowym.
me zainteresowanie. Kiedy powstala
­ Bylem w Rafalowej jeden raz.
wolna Ukraina, moglem pojechać do
Patrząc na prezentowane zdję-
Rafajlowej, moglemskonfrontować
cia, odtworzylem w pamięci, jak to
również z materialami historycznymi,
wyglądalo pięć lat temu. To mnie
które zbieralem na jej temat. W efek-
zachęca, by znów odwiedzić
cie powstala książka ­ dodal autor
miejscowość i nawet nie jeden raz.
wydania.
Myślę, że warto tam pojechać, aby
Podczas spotkania zostala za-
zobaczyć to miejsce, te pamiątki,
prezentowana książka ,,Rafajlowa ­
które pozostaly i ludzi, którzy teraz
huculska wieś w Karpatach Wschod-
tworzą historię tej wsi ­ podzielil się
nich", która zawiera bogaty material
wrażeniami Michal Dajnega, dyrektor
archiwalny oraz wspólczesne fotogra-
Muzeum Sztuki Przykarpacia w Iwa-
fie. Wójt wsi Bystrytsa (d. Rafajlowa),
no-Frankiwsku.
Hawjuk Hanna, zaznaczyla, że bada-
Spotkanie z dr. Janem Sklodow-
nia dr. Jana Sklodowskiego pomogly
skim odbylo się 4 kwietnia w Cen-
odkryć nowe fakty w historii wsi.
trum Kultury Polskiej i Dialogu Euro-
Taras Gudzenko z żoną i prof. Marianem Ziembalą
­ Niewiele wiedzieliśmy o historii
pejskiego. Wydarzenie odbylo się w
wsi. Zdobyta wiedza zachęca do roz-
ramach cyklu ,,Spotkania z historią"
do Kijowskiego Instytutu im. akad.
walem na Lwowskim Uniwersytecie
sióstr i wielką ilością przeprowadza-
wijania naszej miejscowości w przy-
przy wsparciu Konsulatu General-
Amosowa, lub raz w miesiącu leka-
Medycznym. Mialem to szczęście,
nych operacji, nowoczesnymi meto-
szlości. Z pomocą Jana Sklodow-
nego RP we Lwowie.
rze z tego szpitala przyjeżdżali do
że trafilem do prof. Lubomyra Kulika.
dami leczenia i niezwykle precyzyjną
Iwano-Frankiwska. Obecnie operacje
Często zostawalem po zajęciach, aby
pracą chirurgów.
wedlug polskich metodyk przeprowa-
przypatrzyć się jak pracuje znany
Mialem to szczęście, że pozna-
dza dr Gudzenko. Wspólpracuje z
kardiochirurg. Studiowalem też u dr.
lem i moglem uczyć się u kierownika
nim jeszcze dziewięciu specjalistów:
Tarasa Rudyka. To on, jako pierw-
kliniki prof. Mariana Ziembaly, który
chirurdzy, anastezjolog, siostry i sa-
szy, powiedzial mi o tym, że można
bardzo pomógl ukraińskim kardiochi-
nitariuszki. Taras Gudzenko planuje,
pojechać na staż do Polski, bo sam
rurgom. Powiedzialem mu, że bardzo
by zapraszać na operacje kolegów
tam studiowal. Na pierwszym roku
chcę nauczyć się wszystkiego, bo
z Polski. Wartość operacji serca to
interny zapytalem go, jak móglbym
moim marzeniem jest zostać wyso-
na taki staż pojechać? Opowiedzial
30­80 tys. hrywien, co jest o wiele
kiej klasy specjalistą. Poprosilem
mi dokladnie jak się o staż wystarać:
taniej niż w prywatnych, stolecznych
go, aby nauczyl mnie jak najwięcej,
najpierw trzeba wyszukać klinikę, któ-
lub zagranicznych klinikach.
abym mógl przyglądać się operacjom