img
Okruchy historii
nr 21 (361) 17­30 listopada 2020
22
www.kuriergalicyjski.com
Rozważania w obrazach i historiach
Zanikająca Galicja
Czas jest nieublagany... Wydaje się, że przemija, zabierając nas ze sobą, ale tak nie jest. To nie czas przemija,
lecz my przemijamy, przemija znany nam świat. A ponadto sami pomagamy mu zanikać. Zabieramy ze sobą
wszystko, co jest nam drogie, znane. Nowe zaś pokolenia przychodzą na tę blogoslawioną (czy przeklętą)
planetę i przynoszą coś nowego, coś niezwyklego, lecz też czasem po prostu dobrze zapomniane, stare ...
Przeszlość szybko odchodzi w niebyt. Kto się jej chwyta ­ zostaje ofiarą czasu. Ale czy usprawiedliwione jest
przerywanie nici tej więzi pomiędzy przeszlością i przyszlością, co tak lekko czyni wspólczesny czlowiek?
BORYS JAWIR
duszę i żyją swoim życiem, przyj-
po Zbrucz. Wiadomo, że nie ma
mując pod swój dach jednych, a
określenia etnicznych regionów
wyrzucając innych. Z czasem się
Lubię podróżować. Często fo-
wschodu Galicji, ale sam fakt, że
męczą i...
tografuję stare chaty, szopy, chle-
Zbrucz na przelomie XX­XXI
Przed dziesięciu laty w desz-
wy, obory czy inne zabudowania.
byl wschodnią granicą galicyj-
czową wiosenną pogodę od-
Mają przeważnie po sto i więcej
skich narzeczy i zachodnią grani-
wiedzilem wioskę Lyczkowce i
lat. Większość z nich od dawna
narzeczy podolskich, pozwala
szczyty Miodoborów kolo niej.
stoją opuszczone, nie zamieszka-
utrzymywać, że te ziemie są nie-
Jest tam odnowiony palac Timel-
le. Takie sobie muzea pod otwar-
odlączną częścią Galicji, a nie
mana, kilka zabytków i stary ko-
tym niebem, zarastające chwasta-
jakiegoś sąsiedniego kraju. Stąd
ściól na górze zamkowej. Kolo
mi, trawą i mchem. Świadkowie
będę określal za Glowackim te-
kościola stoi poczta i budynek
czasów dla nas niedostępnych,
reny obecnego obwodu tarnopol-
Rady. Naprzeciwko świątyni ­
świadkowie wydarzeń, o których
skiego jako Opole.
,,pomnik" niezależności Ukrainy
jedynie slyszeliśmy, świadkowie,
Wschodnie Opole, tak mi
­ tak określam budowle, zanie-
zagubieni we Wszechświecie...
bliskie, jeszcze jakoś zachowuje
dbane w niezależnej Ukrainie.
Dlatego przed póltora wie-
swój koloryt z przelomu XIX­XX
o pomoc. Zacząlem rozmowę po
cze mieszkal, ale z pewnością
Wieje od nich smutkiem i roz-
kiem na świecie zaczęla się sze-
wieków, które miasta przeważnie
galicyjsku i kobieta z radością mi
już nie dlugo. Ściana od strony
czarowaniem. Nieco dalej, przy
rzyć fotografia. Dokonala prze-
utracily. Ale ten ledwo wyczu-
odpowiedziala:
pomieszczeń gospodarskich już
drodze na Bohyt (dawna świą-
wrotu w sztuce i umożliwila lu-
walny duch zanika również po
­ Jyk budete šly tow dorohow,
zawalila się, a i dach byl w nie
tynia pogańska z I­II tysiąclecia
dziom uchwycenie chwili, która
wsiach. Dlatego przed dziesięciu
­ tu machnęla ręką na zachód, za
najlepszym stanie. Na dworze
n.e.) leży pod otwartym niebem
już nigdy nie powróci. Początko-
laty, gdy z przyjacielem poszuki-
wieś ­ to vyjdete w lis, de za sta-
wybuchla wiosna ­ a ktoś w
cale obejście-muzeum z XIX
wo byly to odbitki czarno-biale,
waliśmy miejsca na obóz dla pla-
row chatow lisnyka w dolyni jy
chatce przeżywal jesień lub zimę
wieku. Dość dobrze zachowa-
a z czasem kolorowe ilustracje
stu (ukr. harcerstwo), droga za-
dzerela.
swego życia.
ly się chata, spichlerz, chlew i
zapelnily lamy prasy, książek,
prowadzila nas do miejscowości
piwniczka. Co roku na podwó-
albumów. Czas jednak wyka-
rzu jest coraz więcej zarośli i
zal, że ani one, ani wideo nie
postępuje rujnacja. Teraz nie jest
w stanie oddać pelni tej chwili,
to już urocze obejście, które wi-
którą lowią. Wspomniane tech-
dzialem na początku lat 2000.,
nologiejedynie kluczem do
lecz smutny symbol wzrastają-
wrót pamięci, za którymi ukryte
cego ,,dobrobytu".
klębki wspomnień i skoja-
Przed kilkoma laty zapuści-
rzeń. Zbieram te klucze. Klucze
lem się na rowerze w kierunku
z ludźmi, przyrodą, architektu-
Brzeżan w poszukiwaniu terenu
rą. Może po stuleciach pojawią
pod kolejny obóz plastów. Po-
się inne technologie utrwalenia
doba mi się bardzo Centralne
chwili, ale jak my spoglądamy
Opole na zachód od Zlotej Lipy.
na XIX-XX wieczne fotogra-
Przemierzając trasę Brzeżany ­
fie, tak nasi potomkowie będą
Malinówka ­ Narajów­Leśniki,
oglądać nasze zdjęcia. W oczach
widzialem w Narajowie wiele
nieznanych ludzi zobaczą radość
starych domów i obejść, które
i smutek, ból i szczęście, dawno
dość dobrze zachowaly się i byly
zapomniane historie ­ caly dra-
zamieszkane. Historia miejsco-
matyzm epoki, o której może też
wości wpisuje się w klasyczny
będą mówić ,,stare dobre czasy".
schemat: niegdyś bylo to mia-
Podobnie jak my określamy epo-
steczko z zamkiem i palacem,
naszych dziadków i pradziad-
ale przyszly bezlitosne czasy i
ków...
widocznie polożenie nie bylo
Wioski Opola
tak pomyślne jak Brzeżan, więc
W wiosce Dereniówka kolo
Poszliśmy we wskazanym
miasteczko zaniklo. Starych bu-
Kiedyś  Janusz  Glowacki
Krywe kolo Koziowej. Gdy mój
Trembowli obok drogi do
kierunku i niebawem byliśmy
dowli w Narajowie jest tyle, że
uważal, że Opole to kraina roz-
towarzysz nie mógl porozumieć
Janowskiego zamku można
kolo chatki... i źródla znaleźli-
wydawalo mi się przez chwilę,
ciągająca się na pólnocny wschód
się językiem literackim z kobie-
zobaczyć wiele starych chat.
śmy. Wprawdzie dla obozu byly
iż trafilem do wieku XIX: drew-
od Zbaraża oraz na wschód ­ aż
tą z Rady wioski, poprosil mnie
Chociaż wiele z nich są już
nieprzydatne, ale stara chatka na
niane szopy, malowane blękit-
,,uwspólcześnione" i mają
dlugo zapadla mi w pamięci. Sta-
nym wapnem chaty, stare ploty,
przybudówki, to część z nich
la się niby punktem wyjścia dla
kopy siana, polne drogi i ludzie
zachowala się w stanie z przelo-
mojego zainteresowania się staro-
na polach, pracujący jak dawniej
mu stuleci. Trafiając tam desz-
żytnością.
­ bez żadnej techniki, a tylko
czową chlodną porą, można od-
Zachwycony starą książęcą
kosą, motyką i plugiem, ciągnio-
nieść wrażenie, że nie ma tam
Trembowlą, która ma swój po-
nym przez konika...A wokól ­
ludzi i że jest się poza cywiliza-
czątek w polowie I tysiąclecia
lato i kwitną lipy...
cją ­ taka tam cisza wokól.
n.e., często zwiedzalem okoli-
Chcialoby się zostać tu na za-
ce. W Mikulińcach dość dobrze
wsze, na wieczność, malować
zachowal się zamek i palac. Pa-
Podobnych chatek wokól Trem-
pejzaże oświetlone slońcem
miętam, że pragnienie gasilem
bowli jest wiele. Część jest jeszcze
i inkrustowane zielenią lasów.
tam kwasem chlebowym. Gdy
zamieszkala, ale część świeci
Gdybym byl galicyjskim Ce-
szedlem do fabryki, produku-
pustką, zaglądając w dusze nie-
zanne m, rozslawilbym ten
jącej ten napój, ujrzalem starą
wdzięcznych potomków. Czasami
kraj,centralno-slowiańską
chatę na stoku. Ktoś tam jesz-
wydaje się, że takie chaty mają