img
14
nr 14 (378) | 30.07 ­30.08.2021
Wspomnienia
www.kuriergalicyjski.com
W kręgu kardynala Mariana Franciszka Jaworskiego
Kościól rzymskokatolicki na terenie
obwodu tarnopolskiego w latach 1945-1991 (cz. 3)
MARIAN SKOWYRA
Dzialalność żeńskich
zgromadzeń zakonnych
Obwód tarnopolski w od-
różnieniu od czerniowieckiego
i stanislawowskiego wyróżnial
się podziemną dzialalnością
żeńskich zgromadzeń zakon-
nych. Oficjalnie w statystykach
aparatu komunistycznego rela-
cjonowano, że ostatnimi zakon-
nicami byly szarytki z Czortko-
wa, które wyjechaly 16 czerwca
1946 roku.
W okresie komunistycz-
nym na terenie obwodu tar-
nopolskiego pracowalo 9 sióstr
zakonnych ze zgromadzenia
KOŚCIÓL W BIALYM POTOKU
sióstr slużebniczek starowiej-
skich oraz Franciszkanek Ro-
do Pidhorodnego przybyla s.
dziny Maryi z pięciu dawnych
Dominika Biala, aby zaopie-
domów zakonnych. Cztery sio-
kować się tu chorą matką. Po
stry ze zgromadzenia slużebni-
jej śmierci pozostala w rodzin-
czek starowiejskich pozostalo
nej miejscowości i prowadzila
w Horodnicy kolo Czortkowa.
male gospodarstwo rolne. Przez
Byly to s. Teodora Eugenia Ko-
ten czas utrzymywala kontakt
kolska (1866 ­ 17.11.1949), s.
ze zgromadzeniem. Wrócila do
Elżbieta Stanislawa Plewek
Polski dopiero w 2008 roku
(1883 ­ 11.08. 1952), s. Anie-
i zamieszkala w domu general-
la Herula i s. Józefa Kierek. Na
nym w Starej Wsi, gdzie zmarla
miejscowym cmentarzu zacho-
w 2011 roku.
waly się groby dwóch sióstr,
DOSTOJNY JUBILAT KS. BRONISLAW MIRECKI
Pozbawienie rejestracji
zmarlych w Horodnicy. Po za-
państwowej
kończeniu II wojny światowej
Przez pewien czas wysylano do
wojnie w Germakówce. One
ks. Bronislawa Mireckiego
pracowaly w miejscowym szpi-
Czortkowa paczki żywnościo-
również decyzją wladz zostaly
talu. Siostra Justyna Józefa Mo-
we i ubrania. W ostatnim liście,
usunięte z domu zakonnego, po
Największym jednak osią-
stowy (1894­1968), ze Zgro-
datowanym od 18 kwietnia
czym zamieszkaly w Stanisla-
gnięciem tarnopolskiego pel-
madzenia Sióstr Franciszkanek
1966 roku pisala do przelożo-
wowie, gdzie prowadzily nie-
nomocnika dr. Religii i Kultów
KOŚCIÓL W CZORTKOWIE NA
Rodziny Maryi przed wojną
nych, że jest jej dobrze. Siostra
legalne duszpasterstwo wśród
p. Czasowa bylo pozbawienie
STAREJ WIDOKÓWCE
pracowala w Jezupolu. Następ-
Justyna Józefa Mostowy zmarla
miejscowych katolików. Do
11 lutego 1958 roku rejestracji
nie po 1945 roku z powodu wy-
w Czortkowie 11 stycznia 1968
wyjazdu do Stanislawowa sio-
Jej wyjazd byl trudny nie tyl-
ks. Bronislawa Mireckiego na
siedlenia znalazla się w Czort-
roku.
stry mieszkaly w domach u za-
ko dla borszczowian, ale także
okres 15 lat. Powodem, dla któ-
kowie. Zgodnie z informacjami
Decyzją zatem wladz w 1948
przyjaźnionych parafian i pra-
dla wierzących zza Zbrucza, dla
rego odebrano prawo oficjalne-
zawartymi w archiwum Sióstr
roku s. Anielę Herulę i s. Józefę
cowaly przy obsludze kościola
których prowadzila katechezy
go wykonywania obowiązków
Franciszkanek Rodziny Ma-
Kierek wyrzucono z Czortko-
oraz opiekowaly się chorymi.
i przygotowywala do przyjęcia
kaplańskich bylo sprawowanie
ryi miala prowadzić tulacze
wa. Musialy zamieszkać w po-
W ramach repatriacji 21
sakramentów".
nabożeństw w zamkniętych już
życie, choć nie jest wykluczo-
bliskich Jezierzyskach. Byla to
września 1956 roku z Borszczo-
Zatem po śmierci siostry Jó-
kościolach oraz organizowanie
ne, że mogla także jako osoba
decyzja wladz, zmierzająca do
wa wyjechala również s. Ire-
zefy Mostowej w 1968 roku na
wspólnot religijnych. Wiado-
świecka na pewien okres zna-
calkowitej sekularyzacji osób
na Roga ze zgromadzenia sióstr
terenie obwodu tarnopolskie-
mo, że w latach 50. ks. Mirecki
leźć zatrudnienie w czortkow-
konsekrowanych.  Obydwie
slużebniczek  starowiejskich.
go przynajmniej do 1988 roku
obok oficjalnego zatrudnienia
skiej klinice. O tych siostrach
siostry w Jezierzyskach po-
Wedlug zachowanych w archi-
niemal calkowicie zamarlo ży-
w Podwoloczyskach i Halusz-
w 1948 roku w sprawozdaniu
zostawaly do 14 grudnia 1956
wum zgromadzenia wiadomości
cie zakonne.
czyńcach odwiedzal również
o stanie Kościola katolickiego
roku. Opuścily Tarnopolsz-
,,mieszkańcy Borszczowa z ża-
Choć należy zauważyć, że
nielegalne i zamknięte wspól-
P. Wilchowyj tak pisal: ,,Kon-
czyznę w ramach kolejnej fali
lem żegnali s. Irenę Rogę, której
w 1966 roku zdarzyla się dość
noty w Polupanówce, Starym
trola w mieście Czortkowie
repatriacyjnej.
obecność byla przeciwwagą dla
nietypowa sytuacja na tym ob-
Skalacie i Dorofijówce.
tarnopolskiego obwodu wy-
Podobny los spotkal dwie
wybuchowego  temperamen-
szarze. Ze zgromadzenia sióstr
Nie znaczy to, że slużbi-
kryla dzialalność dawnych
siostry zakonne, pozostale po
tu miejscowego duszpasterza.
slużebniczek  starowiejskich
ści nie byli poinformowa-
zakonnic, w obecnym czasie
ni o istnieniu tych wspólnot.
pracujących w czortkowskim
Pelnomocnik Czyrwa bywal
miejskim szpitalu i klinice. To
niejednokrotnie w Dorofijów-
one byly inicjatorkami odro-
ce i podobnie jak wcześniej
dzenia wspólnoty religijnej
w Zlotym Potoku, czy nawet
wierzących, one więc podpisa-
w Krzemieńcu po otrzyma-
ly skargę z prośbą otworzyć ko-
niu lapówki ustnie zezwalal na
ściól w Czortkowie. Ten kościól
okazyjne nabożeństwa w tych
byl zamknięty decyzją samych
kościolach. O tym wspomina-
wierzących rzymskokatolic-
la również jedna z parafianek
kiego kościola jeszcze w 1946
w Haluszczyńcach: ,,W r. 1957
roku, przed ich przejazdem do
ks. Mirecki mial klopoty z wla-
Polski".
dzą. Przylapano go na tym, że
Siostra Mostowy pozosta-
odprawial mszę św. w Polupa-
la w Czortkowie, gdzie pro-
nówce, w kościele, który nie byl
wadzila samotny tryb życia,
zarejestrowany. Wierni starali
w trudnych warunkach ma-
się o rejestrację u miejscowego
terialnych ,,o lichym zdrowiu".
naczelnika od spraw wyzna-
Zarząd zgromadzenia od 1961
niowych, ale on powiedzial im,
roku rozpocząl poszukiwania
że oficjalnie nie da zezwole-
pozostalej w Związku Radziec-
nia, ale nie będzie przeszkadzal
kim siostry zakonnej. Udalo się
w sprawowaniu kultu. Dal do
nawiązać kontakt przez zna-
zrozumienia, że nie chce na-
jomych dopiero w 1962 roku.
rażać się wladzom wyższym,
KOŚCIÓL W KOPYCZYŃCACH