img
20
nr 1 (389) | 18­31.01.2022
Okruchy historii
www.kuriergalicyjski.com
Huculskie Boże Narodzenie
Zima w Karpatach zawsze byla
śnieżna, z wielką liczbą śnieżyc
i zawiei. Niejednego wędrowca
zwalala z nóg potężna zamieć.
Piękno przyrody Karpat
tworzy niepowtarzalną
atmosferę święta, a szczególnie
Bożego Narodzenia. Huculi
z niecierpliwością oczekują
na to glówne chrześcijańskie
święto.
ROMAN CZORNEŃKI
PETRO HAWRYLYSZYN
P
rzed świętem do domu po-
wracają wszyscy, aby ze-
brać się w swojej chacie
na Wigilii. Czytelnikom Kuriera
Galicyjskiego opowiemy o szcze-
gólach huculskiego Bożego Naro-
dzenia, o tradycjach i zwyczajach
świątecznych, które opisywane
byly przez licznych etnografów,
milośników Huculszczyzny: ka-
plana greckokatolickiego Sofro-
OBRAZY NA SZKLE MALARZY ROMANA I NATALII JUSYPCZUKÓW Z KOSOWA
na Witwickiego, niemieckie-
W tym czasie gospodarz kar-
go uczonego Raimunda Kaindla
siano kladl chomąto i uprząż, aby
z czosnkiem i olejem, jęczmień
którzy nie mieli z czego przygoto-
mil trzodę, ścielil jej świeżą slo-
i ukraińskiego pedagoga i publi-
,,na zwierzęta nikt nie napadl
z miodem, śliwki z fasolą, pierogi
wać wieczerzę wigilijną.
mę, do żlobu wrzucal pachnące
cystę Wolodymyra Szuchewy-
w drodze i nikt je nie urzekl". Na-
z makiem, kapuśniak z krupami,
Gospodarz  nakladal  so-
siano. Potem oczyszczal ze śnie-
cza, dziadka Romana.
stępnie gospodarz przewiązywal
proso z olejem i ,,kokosze" ­ goto-
bie pierwszy kutię i trzykrot-
gu podwórze i obchodzil gospo-
Przed Bożym Narodzeniem
nożyczki nicią z najlepszej welny,
wane nasiona kukurydzy.
nie rzucal nią pod sufit mówiąc:
darstwo ­ czy wszystko jest na
Huculi przestrzegają surowego
mówiąc: nie nożyce wiążę, lecz
Z każdej potrawy gospodarz
,,Aby pszenica rosla od ziemi
swoim miejscu. Nic nie moglo
postu, zwanego ,,pelepiwka" lub
widly na niedźwiedzie i wilki, by
nabieral po trochę do miski, solil,
po sufit".
znaleźć się w ten wieczór poza
,,pylypiwka". Nazwa pochodzi
nie szkodzily bydlu i aby zwią-
mieszal z grysem i szedl do obory,
Wieczerza zaczynala się od kuti,
domem, w cudzych rękach, po-
od imienia apostola Filipa, któ-
zać cale zlo w gospodarstwie. Tak
by świątecznymi potrawami na-
skladano sobie przy tym życzenia:
życzone lub zapomniane. Wszy-
rego święto jest ostatnim dniem
przewiązane nożyczki kladl rów-
karmić zwierzęta. Do pasieki nie-
,,Szczęścia, zdrowia, aby Bóg dal
scy czlonkowie rodziny również
przed postem. Kilka dni przed
nież na stól pod obrus na znak, że
siono wodę z miodem. Gospodarz
doczekać świąt za rok". Dalej spo-
powinni byli znaleźć się przy
Bożym Narodzeniem w hucul-
za rok nie zabraknie na tym stole
obchodzil ponownie z kadzidlem
żywano inne potrawy i zapijano
stole wigilijnym. Mawiano: ,,Broń
skich chatach gospodarze po-
potraw. Następnie gospodarz wy-
cale obejście, a wyszedlszy na
wódką z miodem. Huculi pili z jed-
Boże zanocować gdzieś poza do-
rządkowali obejścia ­ doglądali
nosil z chaty igly, aby ,,czlowieka
dach zasiewal obejście makiem,
nego kielicha kolem. Gdy opróżnio-
mem ­ przez caly rok będziesz
zwierzęta domowe, myli i czesali
przez caly rok nic nie klulo"
mówiąc: ,,Tak, jak żadna wiedźma
no kolejne misy z potrawami, sta-
bląkal się po świecie". Nie można
je, wywozili na pola gnój, przy-
Dziury po sękach w lawach za-
nie jest w stanie zebrać ten mak,
wiano je jedna na drugiej. Ze stolu
bylo też klócić się czy wszczynać
gotowywali drwa na święto. Ko-
tykano sianem lub plótnem prze-
niech nie będzie w stanie zaszko-
naczyń nie zbierano, bo od wiecze-
bójki ­ tak będzie przez caly rok.
ścielni porządkowali świątynie ­
mawiając: ,,Nie dziury zatykam,
dzić mojemu domostwu". W tym
rzy nie można bylo wstawać. Gdy
W tym dniu nie rąbano drwa, bo
zmieniali obrusy, ustawiali nowe
ale gęby swoim wrogom, aby ich
czasie rodzina czekala w chacie,
już spożyto wszystkie potrawy,
,,ptak będzie rąbal kukurydzę".
świece,  czyścili  kadzielnice,
napaści nie imaly się mnie caly
a gospodyni zapalala świece i na-
rodzina wstawala od stolu i modlila
Od rana do Wigilii zachowywa-
krzyże, wycierali kurz wewnątrz
rok".
kladala symboliczny poczęstunek
się. Obecnym na wieczerzy ubogim
no post ścisly. Na male przekąski
cerkwi. Wszędzie bylo gwarno,
Na tak nakryty stól gospody-
z dziewięciu potraw, na wierz-
gospodyni nakladala każdej potra-
w porze obiadu zezwalano dzie-
w powietrzu czulo się już nad-
ni kladla w dwa rzędy chleb, po
chu kolacz, szklankę z miodem
wy i dawala do domu.
ciom, które nie mogly wytrzy-
chodzące wielkie święta.
wierzchu kolacze i dwie glówki
i szklankę z wodą, orzechy i jabl-
Po wieczerzy naczyń ze sto-
mać bez pożywienia caly dzień.
Wigilia byl dniem szczegól-
soli. Gdy na dworze już się dobrze
ka. Gdy już zwierzęta byly nakar-
lu też nie zbierano, wierząc, że
Na Huculszczyźnie zwycza-
nym, który tworzyl w domach at-
ściemnilo, gospodarz wychodzil
mione świątecznymi potrawami,
nocą przyjdą dusze zmarlych, aby
je chrześcijańskie przeplataly się
mosferę dostatku, pokoju, szczę-
z chaty i strzelal na znak, że czas
gospodarz wynosil przed chatę
się też posilić. Po wieczerzy cza-
z dawnymi pogańskimi, których
ścia i ladu. O świcie gospodynie
już zasiadać do wieczerzy. Usly-
przygotowany poczęstunek i za-
sem szlo się ze swoimi potrawami
wiele zachowalo się w obrzędach
rozpoczynaly pracę. Pierwszą
szawszy strzaly w górach, wszy-
praszal nań ,,wszystkich czarow-
w goście do krewnych, tam śpie-
Bożego Narodzenia. Po przygoto-
rytualną czynnością bylo krze-
scy przebierali się w odświętne
ników i zwierzęta, które moglyby
wano i tańczono przy skrzypcach.
waniu wieczerzy gospodyni ob-
sanie nowego ognia. Gospodyni
stroje. W tym czasie gospodarz
zaszkodzić jego gospodarstwu".
Na drugi dzień rano ­ po mo-
chodzila obejście, pilnując, aby na
dobywala zza ikon w kącie izby
trzykrotnie obchodzil z kadzi-
Po powrocie do domu gospo-
dlitwie, zbierano ze stolu naczy-
kolkach, plotach czy grządkach
krzesiwo, które leżalo tam przez
dlem chatę, aby ,,blyskawica nie
darz zamykal drzwi wejściowe
nia, pozostawiając jedynie chleb,
nic nie wisialo, bo ,,latem ptak zje
ostatnie 20 dni. Po trzykrotnym
bila w tę chatę i lasica nie pchala
na zasuwkę i trzykrotnie okadzal
kolacz, trochę soli i czosnek. Leża-
caly urodzaj".
przeżegnaniu się krzesala ,,nowy
się do komina".
mieszkanie, oczyszczając w ten
lo to w rogu stolu, najbliższym do
Stól wigilijny zaścielano sia-
ogień". W piecu ukladano symbo-
Gospodyni w ścislej kolejno-
sposób wszystkie izby i obec-
lózka aż do Jordana (19 stycznia).
nem, po wierzchu kladziono róż-
liczne 12 polan, suszonych przez
ści zaczynala ustawiać na sto-
nych, w końcu ustawial naczynie
Okruszków i resztek potraw nie
nego rodzaju nasiona i nakrywano
12 dni. Ten ,,żywy ogień" nie gasl
le pokarmy: gotowany solony bób
z kadzidlem na kamieniu na sto-
wyrzucano, lecz dawano zwierzę-
obrusem. W rogach stolu kladzio-
w huculskich chatach aż do świę-
w misce; dalej rybę, pierogi, goląbki
le. Czasem do chaty wprowadza-
tom. Następnie wszyscy schodzi-
no ząbki czosnku. Pod stól gospo-
ta Chrztu Pańskiego, zwanego też
i śliwki oraz kutię. Następnie po-
no zwierzęta domowe, aby ,,mno-
li się na nabożeństwie w cerkwi,
darz również narzucal siana, na-
Jordanem (19 stycznia). Nie można
dawano ziemniaki okraszone tlu-
żyly się stale, jak stale są święta
potem szli z winszowaniami do
śladując przy tym glosy zwierząt
bylo od tego ognia przypalać fajki.
czonym czosnkiem i olejem, kom-
Bożego Narodzenia".
kaplana. Dopiero teraz rozpoczy-
­ aby ,,mnożyla się trzoda". Na to
Na tym ogniu przygotowywano
pot z suszonych owoców, groch
Następnie cala rodzina klękala
nano śpiewanie kolęd. Tworzyly
wszystkie potrawy na wieczerzę
do modlitwy. Po modlitwie gospo-
się grupy kolędników i chodzi-
wigilijną. Teraz gospodynie roz-
darz bral dowolną potrawę, pod-
ly od chaty do chaty, przyśpie-
poczynaly przygotowania: plu-
chodzil do kogoś i mówil: ,,My ze
wując i winszując gospodarzowi
kaly bób, fasolę, suszone śliw-
szczerego serca i woli Bożej zapra-
i gospodyni.
ki, ziemniaki, rozczynialy chleb,
szamy grzeszne dusze na wiecze-
A my naszym Czytelnikom też
moczyly suszone ryby i gotowaly
rzę, aby zawsze tak jadly jak my tu,
powinszujemy po huculsku:
zeń studzieninę, zawijaly goląb-
a wszystkie dusze, co na świecie
ki, gotowaly barszcz. Na święta
zginęly i ratunku nie mają, niech
«Вінчуємо ти шьистєм, здоровєм,
przygotowywano specjalną wód-
Bóg przyjmie do Siebie". Przekazy-
Свйитим Рождеством,
kę ­ na miodzie, kalinie, z goź-
wal miskę temu, do kogo się zwra-
Ісусом Хрестом
dzikami, cynamonem i pieprzem.
cal, a ten stawial ją na stól. Dopiero
Сесї свйитонька свйаткуй же
W przygotowaniach gospodyni
teraz siadano do stolu: gospodarz
здоров,
pomagaly dzieci. Postna wiecze-
na miejscu honorowym, obok go-
А другі свйитка дочекай здоров!
rza skladala się ze wszystkich
spodyni, dalej dzieci. U zamożnych
Поможи, Боже, свйита кінчати,
plonów pól, ogrodów i sadów.
gospodarzy do stolu siadala też
В шьистю здоровю других діждати!
slużba, rodzina i biedni sąsiedzi,
Ой дай Боже!Č