16
nr 1314 (425426) |31.07.14.o8.2023
Kurier kulturalny
www.kuriergalicyjski.com
Warsztaty pojednania polsko-ukraińskiego w Zamlyniu
W 80. rocznicę rzezi
książki z języka polskiego na ukraiński, ale
Ale też chcemy pokazać wam naszą histo-
wolyńskiej, pomimo
być może też z ukraińskiego na polski. I mu-
rię. Też nie latwą. To jest to zderzenie pa-
oficjalnych obchodów
simy sprawić, ażeby te książki byly dostęp-
mięć ukraińska, pamięć polska i przed nami
żalobnych z udzialem
ne. Musimy rozmawiać o tym z mlodzieżą.
obchody 80. rocznicy. To nie jest latwy
najwyższych wladz
Nie zmuszać, a zachęcać mlodzież do tego,
problem. Pytanie czy damy radę z tym się
państwowych Polski i Ukrainy
żeby chcieli poznać historię. Nie tylko histo-
zmierzyć? Czy chcemy z tym się zmierzyć?
oraz hierarchów Kościolów
rię Wolynia, ale w ogóle historię relacji pol-
Ja myślę, że to jest olbrzymia szansa, że ob-
po obie strony granicy,
sko-ukraińskich. To jest niezwykle ważne.
serwujemy takie oddolne akcje. Podobne jak
odbyly się konferencje
Jaki ,,klucz" do tego znalazlaś?
w tamtym roku porządkowanie cmentarzy
naukowe i ,,okrągle stoly".
zapytalem.
polskich przez mieszkańców, miejscowych
Szereg przedsięwzięć
Nie wiem, czy znalazlam, natomiast
Ukraińców, którzy mówią: Polacy nie mogą
zorganizowane zostaly
robimy tutaj na warsztatach różne rzeczy
przyjechać, to my możemy chociaż w taki
przez dzialaczy spolecznych.
mówila dalej. Oprócz rozmów, projek-
sposób im podziękować. Porządkujemy ich
W Centrum Integracyjnym
cji filmów, dyskusji (mamy ludzi w różnym
być razem, żeby rozmawiać o tej trudnej
cmentarz. Widzę ten ich wklad. Są Ukra-
cmentarze. Jutro jedziemy do Kisielina i tam
w Zamlyniu na Wolyniu
wieku) są też zajęcia terapeutyczne. Jedno
historii. Robimy to w ramach naszych
ińcy, są Polacy i razem pracujemy. Oni
grupa miejscowych Ukraińców chce razem
w ciągu tygodnia przebiegaly
z takich prowadzi Grzegorz Krowicki bar-
warsztatów, bo często jest tak, że również
zadają pytania: tutaj byla wieś, gdzie ta
z nami porządkować cmentarz.
Warsztaty Pojednania dla
dzo ciekawą metodą, która zresztą po wie-
jak ja nie wiedzialam, tak też wielu Ukra-
wieś? A dlaczego tu nic nie ma? I tak się
Podczas warsztatów mlodzi i star-
Polaków i Ukraińców. Projekt
lu-wielu latach powrócila na Wolyń. Twórca
ińców też niestety nie wie. Szczególnie po
zaczyna. Zaczynam opowieść o Polakach,
si szukali odpowiedzi na trudne pytania
zostal zrealizowany przez
tej metody jest wolyniakiem. To są pierw-
24 lutym 2022 roku, gdy wielu Polaków
którzy mieszkali od czterystu lat wspól-
o tragicznych wydarzeniach na Wolyniu.
Stowarzyszenie Pojednanie
sze takie warsztaty. My tak naprawdę uczy-
przyjęlo pod swój dach Ukraińców. Często
nie. Byly wspólne malżeństwa mieszane.
To już się dokonalo powiedziala Olga
Polsko-Ukraińskie we
my się siebie i jesteśmy otwarci. Jesteśmy
też w polskim spoleczeństwie zastanawia-
Chodzili razem do szkoly, do lasu. Paśli ra-
Holowij, dyrektor szkoly w Zablotcach na
wspólpracy z Centrum
otwarci na prawdę. Prawdę historyczną, ja-
no się, jak rozmawiać z Ukraińcami o Wo-
zem krowy, spotykali się. I nagle jest 1943
Wolyniu. Nie możemy tego zmienić, to
Integracji Zamlynie,
kakolwiek ta prawda jest. Nawet jeżeli jest
lyniu? Ja twierdzę: normalnie. Po prostu
rok, jest tragedia, giną Polacy... Ale mówię
już historia. Ale musimy o tym pamiętać.
Ochotniczymi Hufcami
trudna, musimy ją po prostu zaakceptować.
mówić, że takie wydarzenia mialy miejsce
też o tym, że dzisiaj w Lubomlu przy po-
Zarówno strona polska, jak i ukraińska.
Pracy (OHP) w Lublinie
Nie możemy jej przecież zmienić. Więc ak-
wiele lat temu. Warto o tym pamiętać, war-
mniku poświęconym UPA są wymienieni
Nie jesteśmy winni ani przyczyną tego,
oraz z Towarzystwem
ceptujemy prawdę i staramy się po prostu
to czcić pamięć ofiar i normalnie rozmawiać.
z imienia i nazwiska mieszkańcy, którzy
co się stalo, ale musimy zachować pamięć
Przyjaciól Krzemieńca i Ziemi
z tą prawdą historyczną żyć. Żyć w zgodzie.
Bo często Ukraińcy po prostu nie wiedzą.
należeli do UPA i gdy przyjechali Polacy
i sobie z nią poradzić. Aby nie stalo się to
Wolyńsko-Podolskiej.
Zwlaszcza teraz. Ukraina jest w stanie woj-
Wspólnie z Karoliną Romanowską jesteśmy
urodzeni w Ostrówkach, Woli Ostrowiec-
przeszkodą dla naszych krajów. Musimy
ny i sercem jestem za Ukrainą. Prezydent
zalożycielkami Stowarzyszenia Pojednania
kiej, mówią: ,,Ja z nim chodzilam do szkoly.
wyjaśnić tę sytuację, aby ta historia się
Zelenski jest moim bohaterem. W tym mo-
Polsko-Ukraińskiego, w ramach którego dą-
A z tym paslam krowy. Z tą dziewczyną
nie powtórzyla.
TEKST I ZDJĘCIA
mencie jest bohaterem calego świata. Wie-
żymy do pojednania opartego na prawdzie,
chodziliśmy do lasu na jagody". Poznają
Podczas warsztatów obejrzano i omó-
KONSTANTY CZAWAGA
rzę w to bardzo i uważam, że nie ma innej
opartego na szacunku i na pamięci histo-
się i nagle w pewnym momencie nastę-
wiono też etiudę teatralną ,,Romeo i Julia.
Pomyslodawczynią jest Karolina Ro-
opcji. Musimy być razem. Musimy w tym
rycznej o wydarzeniach.
puję rozdźwięk. Są dwie pamięci pamięć
XXI PLUA", której autorem jest Jacek
manowska, która mieszka w Londynie.
momencie trzymać za rękę Ukrainę i wspie-
Historię rzezi Polaków na Wolyniu
ukraińska i pamięć polska. I trzeba o tym
Bury. Reżyserem byl Ryszard Stępień, ak-
W 1943 roku 18 czlonków jej rodziny
rać w tej bardzo ciężkiej sytuacji, w której
uczestnikom warsztatów przybliżyl dr
mówić, że te pamięci są różne.
torami mlodzież z OHP. Spektakl opowia-
w okrutny sposób zginęlo w miejscowości
każdego dnia giną niewinni ludzie. Giną
Leon Popek z oddzialu lubelskiego Insty-
Dr Leon Popek ciągle powtarza, że
da o milości mlodej Ukrainki, uchodźczyni
Ugly niedaleko Sarn. W 2021 roku mloda
dzieci. Mnie to też bardzo boli, że dzieje się
tutu Pamięci Narodowej, który jest jed-
Ukraińcy mają prawo do swojej pamięci,
z wojny rosyjsko-ukraińskiej i Polaka. Ich
Polka podjęla decyzję, aby przejść przez
to w dzisiejszych czasach, tak blisko, tylko
nym z potomków polskich mieszkańców
a Polacy mają prawo do swojej pamięci.
związek zderza się z przeszlością jej dzia-
Wolyń pieszo, co stalo się tematem pol-
za naszą granicą i nie rozumiem, jak mogli-
zmasakrowanej wsi Ostrówki.
Jego boli, że gdzieś w lasach i na ląkach
dek byl w Ukraińskiej Powstańczej Armii,
sko-ukraińskiego filmu dokumentalnego
a jego w Armii Krajowej.
byśmy nie być razem, zachować się inaczej.
Mamy prawo do swojej pamięci za-
są do dziś nie odnalezione i nie pochowane
zatytulowanego ,,Sad dziadka".
Musimy być z wami. Musimy was wspierać.
znaczyl dr Leon Popek. I chcemy, żeby
szczątki zamordowanych Polaków.
Pomysl zrodzil się dość spontanicznie
Kolejnym filmem byl ,,(nie) Ocaleni",
Gdy skończą się te warsztaty pojed-
Ukraińcy też zrozumieli naszą pamięć,
Dzisiaj też pokazywalem takie miejsca
po mojej podróży na Wolyń, w czasie zdjęć
zadedykowany Polakom, którzy zginęli,
nania, chcemy wspierać dzieci dotknięte
nasz ból. To, że po osiemdziesięciu latach
powiedzial Leon Popek. Ostrówki mają
do filmu ,,Sad dziadka", którego jestem boha-
ale których pamięć ocalają wspólcześni
przez wojnę. Wydaje mi się, że to w tym
w dalszym ciągu większość zamordowa-
szczęście o tyle, że udalo się odnaleźć w cią-
terką i w którym odkrywam historię swojej
Polacy i Ukraińcy. Jednego z wieczorów
momencie najważniejsze. Będziemy wciąż
nych Polaków, 95 procent leży w dolach
gu trzech ekshumacji 680 osób. Jest to więc
rodziny powiedziala dziennikarzowi Ku-
do uczestników warsztatów zagościlo trio
prowadzić rozmowy z Polakami, z Ukra-
śmierci, gdzieś w lasach, na ląkach.
możliwe. Odnaleźć i po katolicku pochować
riera Karolina Romanowska. Szlam do miej-
z Domu Kultury wsi Melnyky pod prze-
ińcami o pojednaniu, które jest naszym
Jestem tu jakoś tak pozytywnie
na cmentarzu szczątki zamordowanych.
sca, które kiedyś bylo koszmarem z mojego
wodnictwem Fedora Girycza.
wspólnym celem.
podbudowany stwierdzil. Po pierwsze
I gdybyśmy ten okres trzydziestu lat Ukra-
dzieciństwa i bardzo źle mi się kojarzylo. Ale
Calodobowo wybijano na bębnach
Wspólzalożycielką Stowarzyszenia
jest mlodzież polsko-ukraińska. Bardzo
iny i Polski wykorzystali na wspólne po-
postanowilam zmierzyć się z tą traumą. Idąc
symboliczne rytmy pojednania.
Pojednania Polsko-Ukraińskiego jest Julia
szybko się tutaj dogadują. To też jest fe-
szukiwania, wspólne ekshumacje, wspólne
przez Wolyń poznalam wielu ludzi, wielu no-
Grzegorz Krowicki zapoznal wszyst-
Kowalczuk, Ukrainka z Wolynia.
nomen, że dorośli, starsi, politycy potrze-
pochówki, to dzisiaj bylibyśmy w zupelnie
wych przyjaciól. Odtąd wiedzialam, że mu-
kich z ciekawym i użytecznym systemem
Ja niestety o tych przykrych wyda-
bują dużo czasu. Ci mlodzi blyskawicznie
innym miejscu i wiele tych nabrzmialych
szę tutaj wrócić i że będę tutaj wracać, że to
terapii ruchem, stworzonym przez Moshe
rzeniach, które mialy miejsce na Wolyniu,
nadają na jednakowych falach. Oni się
problemów po prostu by nie istnialo. A my
jest miejsce, które mnie po prostu przyciąga.
Pinhasa Feldenkraisa z Wolynia.
dowiedzialam się już mieszkając w Polsce
świetnie rozumieją, chociaż nie do końca
w dalszym ciągu zmierzamy się z tym bar-
Zaczęlam myśleć, co możemy zrobić, żeby
Ks. Jan Buras, dyrektor Centrum Inte-
wyjaśnila Julia. Kiedy przyjechalam na
wszyscy znają język ukraiński czy język
dzo trudnym problemem. Wszyscy dzien-
te relacje polsko-ukraińskie poprawić? I po-
gracji w Zamlyniu w naszej rozmowie pod-
studia, wiele osób pytalo skąd jestem. Mó-
polski. Druga rzecz, spotkania zaczynamy
nikarze, politycy, duchowni mówią o tym
wstal pomysl, by zalożyć Stowarzyszenie
kreślil, że to wlaśnie dla mlodych Polaków
wilam, że z Wolynia. I pierwsze pytanie,
od modlitwy. Zaczynamy od Mszy świę-
najtrudniejszym problemie w relacjach pol-
Pojednania Polsko-Ukraińskiego. Zaczęlam
i mlodych Ukraińców zorganizowano te
które padalo zawsze: ,,A co myślisz o tych
tej. Są inne jeszcze relacje. Są filmy, są
sko-ukraińskich, którym są nie pochowane
rozmawiać z ludźmi, których tutaj poznalam,
warsztaty.
wydarzeniach? Co myślisz o Wolyniu?" Ja
spotkania, są wspólne posilki, są wspól-
szczątki naszych rodaków. Wszyscy mówią
ale też w Polsce, Polaków i Ukraińców i mó-
Grupa mlodzieży i dorośli, Polacy
mówię: ,,No, taki biedny region, ale piękna
ne zabawy. I w ramach tych warsztatów
że najwyższy czas. Przedstawiciele ducho-
i Ukraińcy spotkaliśmy się w tym Centrum
wić, że mam silną potrzebę, żeby coś zrobić.
przyroda..." i tak dalej. Nie wiedzialam,
jeździmy też na cmentarze i porządkujemy
wieństwa grekokatolickiego, rzymskokato-
I okazalo się, że nie tylko ja, że są też ludzie
Integracji i szukamy odpowiedzi na wiele
o co chodzi i dlaczego jestem pytana, co
je. I jest taki moment, gdy przedstawia-
lickiego, Cerkwi Prawoslawnej Ukraińskiej,
trudnych pytań powiedzial ks. Jan Buras.
z Ukrainy, stąd, ale także Ukraińcy, którzy
o tym sądzę. Ale potem zaczęlam czytać
my historię tej miejscowości, cmentarza,
politycy. Najwyższy czas. Bo jak do tego do-
Staramy się rozmawiać bez emocji, cho-
wyjechali w czasie wojny do Polski i że po-
książki i już wiedzialam, że mialy miejsce
kwatery. Dlaczego w Zasmykach kwatera
szlo, że przez 80 lat nie mogliśmy nawiązać
ciaż trudno na ten temat mówić bez emocji.
dobnie jak ja myślą i po prostu mają taką po-
te bolesne wydarzenia, że miala miejsce
żolnierzy? Dlaczego w Lubomlu cmentarz
wspólnych relacji i uszanować jeden drugie-
Emocje są. Widzę to, ale wszyscy są świa-
trzebę, żeby o Wolyniu, o rzezi wolyńskiej,
rzeź. Zaczęlam czytać, zaczęlam się edu-
bardzo stary, różne groby różnych osób
go, pochować ofiary? Przecież to jest takie
domi jednego, że przyjaźń, dialog pomiędzy
o ludobójstwie, o tym, co tu się wydarzylo
kować i tak dowiedzialam się o tym dopie-
i kwatera żolnierzy z 1939 roku i upamięt-
naturalne. Dlaczego w dalszym ciągu są
naszymi narodami muszą być budowane
w naszej wspólnej historii, po prostu rozma-
ro mieszkając w Polsce.
nienie z 1943 roku w miejscowości Kąty?
rodziny w Polsce, które przekazują traumy,
na prawdzie. Wówczas będą trwale, jeżeli
wiać. I otworzyliśmy się. W naszym Stowa-
Po zakończeniu warsztatów Pojedna-
I dzisiaj Ostrówki. Bylo to dla mnie bardzo
przekazują ból, cierpienie, zlość, że nie moż-
nie będzie żadnych niedomówień. I widzę
rzyszeniu w tym momencie po prostu nie jest
nia Polsko-Ukraińskiego Julia Kowalczuk
ważne, że już po kolejnym dniu, gdy już
na ofiar pochować? I to jest cudowne, że ci
te wieczorne dlugie spotkania, a później
to temat tabu. Nie jest to też temat do sporów.
podsumowala:
troszeczkę się znamy, ci ludzie z radością
mlodzi Ukraińcy mówią: nie potrafię tego
wspólne śpiewanie, kiedy są razem. Wi-
Staramy się po prostu odnosić z szacunkiem
Bardzo pozytywnie oceniam te warsz-
(to bylo widać, nie bylo jakiegoś narze-
zrozumieć, Nas tego nie uczyli w szkolach.
dzę, że dla niektórych te tematy są bardzo
do drugiej osoby, z empatią do siebie, starać
taty. Jest to nam bardzo potrzebne, żeby
kania, jakiegoś unikania) porządkują ten
My o tym nie wiemy. Powiedzcie, pokażcie.
trudne, bardzo bolesne. Są i lzy, i są wzru-
się zrozumieć. I rozmawiamy. Rozmawiamy
szenia, ale to jest potrzebne. Na pewno jest
każdego dnia o naszej trudnej historii. Oczy-
potrzebne i daje nadzieję. Wlaśnie oni, mlo-
wiście te rozmowy nie są latwe, ale jesteśmy
dzi, nie politycy, nie historycy dają mi jako
przekonani, że są bardzo potrzebne.
starszemu (jestem reprezentantem star-
Czy można powiedzieć, że brak jest
szego pokolenia) nadzieję. Chociaż tamci
wiedzy?
też powinni ten temat przepracować. To jest
Tak, zdecydowanie stwierdzila
konieczne. Ale że mlodzież jest gotowa, to
Karolina Romanoiwska. Największym
daje nam ogromną nadzieję. To jest ogromna
problemem i do tego razem doszliśmy, że
szansa. Tak myślę.
przede wszystkim jest brak wiedzy. Co
Stowarzyszenie Pojednanie Polsko-Ukra-
możemy zrobić teraz, żeby ten problem
ińskie, wciąż prowadząc rozmowy z Polaka-
rozwiązywać? Jednym z celów naszego
mi i Ukraińcami o pojednaniu, które jest na-
Stowarzyszenia, i z tym pomyslem wyszla
szym wspólnym celem, chce też wspierać
Julia Kowalczuk, moja wspólzalożyciel-
dzieci dotknięte przez wojnę na Ukrainie.
ka, która powiedziala: Musimy tlumaczyć