48

nr 13­14 (425­426) |31.07.­14.o8.2023

Kurier kulturalny

www.kuriergalicyjski.com

,,Daruję ludziom pozytywne emocje"

W tę upalną niedzielę

16 lipca br. galeria

Lwowskiego Towarzystwa

Przyjaciól Sztuk Pięknych

(LTPSP) ,,Nasza Strzecha"

byla pelna slońca i blasku.

I to nie tylko za sprawą

promieni slonecznych,

wdzierających się tu przez

okna, ale dzięki obrazom

lwowskiej malarki Marty

Lukiw-Lubickiej, której

personalną wystawę

mogla oglądać zebrana tu

licznie publiczność.

TEKST I ZDJĘCIA

KRZYSZTOF SZYMAŃSKI

S

Ukrainie, w Polsce, w Gruzji, w Niem-

Tak. Tu wystawiam się po raz pierw-

lońce w jej obrazach, jego

czech. Są tu też obrazy z pleneru na

szy, chociaż wcześniej bralam udzial

blask, pastelowe bajecz-

Krymie. Byly to ostatnie w latach

w zbiorowych poplenerowych wy-

ne kolory bijące z jej prac

2012 i 2013. Ogólem uczestniczylam

stawach LTPSP. Ogólem w dorobku

uderzaly od razu przy wejściu

swoim mam okolo 10 wystaw indy-

chyba w ponad 40 plenerach. I natu-

do galerii. Takie wrażenie od-

ralnie, z każdego przywozilem kolej-

widualnych i wiele zbiorowych.

notowywali wszyscy zebra-

ne prace.

Czy planuje Pani, co będzie ma-

ni. Sama autorka podkreśla-

MARTA LUKIW-LUBICKA

Jaka technika jest Pani ulubioną?

lować na plenerze?

la, że lubi jasność dnia, pelnię

twórczość artystki daje na-

slońca, jego blask, mienienie

Tradycyjnie spotkanie, na

Nie zawsze się to udaje. Bo czasami

Zaczynalam jak wielu, najpierw od

się kolorów i tak zawsze stara

które  przybyli  czlonkowie

tchnienie, impuls, pozytywne

oleju. Z tym, że jest to technika dobra

organizatorzy zadają temat, na któ-

się malować. I faktycznie, na

LTPSP, przyjaciele artystki i jej

emocje, ukazuje cieplo jej serca,

przy ladnej pogodzie, gdy farby wy-

rym im zależy ­ może to być jakiś

jakiekolwiek jej dzielo spoj-

które artystka nam przekazuje.

rodzina, rozpocząl prezes To-

fragment pejzażu lub jakiś szczególny

sychają szybko. Gdy robi się chlodniej

rzymy, wszędzie glównym ak-

Następnie zebrani przystą-

warzystwa Mieczyslaw Ma-

obiekt. A tak poza tym szukam czegoś,

lub deszczowo, to zaczynają się klo-

centem jest blask. A jeszcze jej

pili do podziwiania twórczości

lawski. Przedstawil artystkę,

co mnie poruszylo, co zrobilo wraże-

poty. Podczas jednego z plenerów za-

ulubionym tematem są pejzaże.

która znana jest w świecie ar-

Marty Lukiw-Lubickiej, a mnie

uważylam, że koledzy, którzy tworzyli

nie ­ i to staram się przedstawić.

Czy są to góry w pelni lata, czy

tystycznym Lwowa, Ukrainy

udalo się zamienić z artystką

akrylem, nie mają tych klopotów. Po-

Czy maluje Pani poza plenerami?

pole z pasącym się koniem, czy

kilka slów.

i Polski, jest uczestniczką licz-

stanowilam spróbować i od tej chwi-

blękit mroźnej zimy ­ wszę-

nych plenerów i autorką wielu

Maluję nie każdego dnia, bo są jeszcze

li tworzę obrazy akrylowe, czasami

Pani Marto, podziwiam Pani

dzie dominującym akcentem

cenionych prac. Wręczyl Mar-

obowiązki zawodowe. Ale, gdy mam

akwarele, a czasem pracuję w techni-

twórczość. Jeszcze tylu slo-

jest slońce, jasność i blask. Na-

cie bukiet letnich kwiatów. Ko-

wolną chwilę, staram się coś tworzyć.

ce mieszanej akryl-olej. Czasem ma-

necznych obrazów tu nie bylo.

wet w nocnym pejzażu górskiej

lejny gość, dr. Lwowskiej ASP

Ostatnio tworzę prace abstrakcyj-

luję kwiaty, czasem grafiki, czasem

Jaka byla Pani droga do tego

rzeki dominuje blask księżyca,

Myroslaw Krawczenko pod-

akwarele.

ne. Są popularne i gdy zgromadzilam

mistrzostwa?

który odbijając się w wodzie,

kreślil, że twórczość Marty jest

co nie co na wystawę, to się rozeszlo.

Jakie ma Pani plany na najbliż-

potęguje wrażenie jej burzliwe-

bliska do projektów tekstylu.

Teraz staram się je uzupelnić i może

Studiowalam na wydziale dekora-

szy czas?

go ruchu. Prawdziwe mistrzo-

Świadczą o tym szerokie pocią-

uda mi się przedstawić indywidualnie

cji wnętrza na Lwowskiej ASP. Po jej

stwo uchwycenia takiej chwili

gnięcia pędzla i ostre przejścia

wystawę moich abstrakcji.

Mam w planie wyjazd na dwa plene-

ukończeniu pracowalam, jako deko-

i przedstawianie jej różnorod-

jaskrawych, a jednocześnie pa-

Maluję w zależności od nastroju. Gdy

ratorka, ale nie porzucalam malowa-

ry. Najpierw pojadę do Polski, a potem

nymi barwami. W twórczości

stelowych kolorów. O dojrzalo-

nia, które lubilam od zawsze i które

w okolice Kosowa w Karpaty. Jesienią

mam dobry humor, tworzę coś pozy-

malarki odbija się jej charak-

ści artystki świadczy również

planuję swoją indywidualną wy-

tywnego, bo wokól jest tyle negatywu,

pomagalo mi w pracy. Malowalam

ter ­ pogoda ducha, serdecz-

wspaniale polączenie kompo-

stawę we Lwowskim Palacu Sztuki.

że staram się swymi obrazami daro-

bardziej lub mniej aktywnie. Tak

ność i pozytywne nastawienie

zycji bryl dachów i wież lwow-

wać ludziom pozytywne emocje.

na poważnie zaczęlam malować na

No i przedstawię swoje obrazy z lata

do życia. Jak podkreślila sama

skich na tle glównego jej tematu

na tradycyjnej wystawie jesienią

Dziękuję za wywiad i życzę no-

początku lat 2000. Bylo to po moim

­ pejzaży. Dowodzi to umie-

Marta w wywiadzie dla nasze-

wych pomyslów i natchnienia do ich

pierwszych plenerze na Ukrainie

w ,,Naszej Strzesze".

jętności artystki operowania

go pisma: ,,Tak wiele jest obec-

po miejscach związanych z Tarasem

realizacji.

Jest to Pani pierwsza indy-

brylą architektoniczną.

nie negatywu wokól, że staram

Szewczenką. Od tej chwili aktywnie

widualna wystawa w ,,Naszej

Kilka slów o swoich naj-

Podsumowując,  Mieczy-

się swymi obrazami darować

wlączylam się w twórczość malar-

Strzesze" ?

bliższych planach powiedzial

slaw Malawski zaznaczyl, że

ludziom pozytywne emocje".

ską. Potem byly kolejne plenery na

też  Mieczyslaw  Malawski.

Oglądając jej obrazy czujemy się

W sierpniu uda się na plener

jakoś lekko, slonecznie i pozy-

akwarelistów w Lublinie. Bę-

tywnie. Aura artystki udziela

dzie on przebiegal w ogrodzie

się jej dzielom.

botanicznym i w Muzeum Tade-

usza Kościuszki. Organizowany

jest przez Akademickie Centrum

Kultury i Mediów UMCS ,,Chat-

ka Żaka". Osobliwością tego ple-

neru, na który zjadą się znani

akwareliści, jest to, że każdy

z nich będzie prowadzil szkole-

nie dla reszty, będzie dzielil się

tajnikami swego mistrzostwa

i przekazywal swe umiejętności.

Z pewnością Mieczyslaw

Malawski wystawi kilka swoich

najnowszych prac na jesiennej

wystawie.

Partnerzy medialni