img
42
nr 23­24 (435­436) 19.12.2023­15.01.2024
Z przedwojennej prasy
www.kuriergalicyjski.com
Święta bożonarodzeniowe sprzed stu lat
Zabójstwo pierwszego
prezydenta odrodzonej
Rzeczypospolitej Gabriela
Narutowicza 16 grudnia
w warszawskiej Zachęcie
okrylo żalobą caly kraj.
Stąd też organizowano
z tej okazji akademie
i wiece ku czci glowy
państwa. We Lwowie
miala miejsce podobna
demonstracja jedności
narodu.
,,ANIOLEK Z KOBZĄ", RYS. JAN
OPRACOWAL
MATEJKO
KRZYSZTOF SZYMAŃSKI
W ciżbie ludzkiej przypomina-
Hold pamięci Pierwszego
wolność samotności i rozkosz
ILUSTRACJA ZE STRONY TYTULOWEJ ŚWIĄTECZNEGO NUMERU GAZETY PORANNEJ
Prezydenta
skupionej medytacji. Poświę-
Przemówienie posla Anto-
umysl gawiedzi ulicznej, lecz
Świąteczny numer ,,Gazety
nią w duszę ludzkości. Zdala mi-
cone śmierci, ale umierające ra-
niego Anusza na akademji ku
falsz ten krzewil na lamach sta-
Porannej" ukazal się w bogatej
stycyzmu nie wszystkim do-
dośnie, wdzięczne te drzewka
czci ś. p. Gabrjela Narutowicza
rego, rozpowszechnionego orga-
szacie graficznej, a na pierwszej
stępnego, zdala od dogmatyki,
wśród wyziewów miasta pro-
na lwowskim ratuszu dnia 22.
nu prasy warszawskiej publicy-
stronie wiersz okolicznościo-
tego kunsztu bystrych umyslów,
mieniują balsamiczną woń swej
grudnia 1923 r.
sta o wytrawnem piórze. Nawet
wy Henryka Zbierzchowskiego
na tle najprostszych uczuć ogól-
żywicznej krwi, woń, upajająca
Rozważanie kolei życiowych
przed kilku tygodniami, niemal
wpisany w ilustrację:
noludzkich iskrzą się glęboko
jak narkotyk, odurzającą, przy-
s. p. Narutowicza i jego męczeń-
w przeddzień rocznicy męczeń-
w sercu slodkie radości, które
wodzącą na myśl ciche chwi-
I oto szóste Boże Narodzenie
skiego zgonu na stanowisku
skiego zgonu ś. p. Narutowicza
noc wiglijną witają rozkwitnięte
le wieczorne spędzone zdala od
Prezydenta  Rzeczypospolitej
zmanierowany i nieprzytom-
uroki. Obraz malego Dzieciątka
ludzi w czerwonym zmierzchu,
Polskiej nasuwa dwa obrazy.
ny osobnik, w mundurze oficera
przybywającego, by świat zba-
wśród gęstwy smuklych pni,
I oto szóste Boże Narodzenie
Z jednej strony zarysowuje
polskiego śmial powtórzyć ten
wić, ukazuje symbole, najbar-
świecących niby zlote kolumny.
Od tej dziejowej, wielkiej dla nas chwili
się nam czlowiek pelen dosto-
krzywdzący i niesprawiedliwy
dziej nawet maluczkim na duchu
Ale oto na niebie blysnęla
Gdy przed narodem pierzchly nocy cienie
jeństwa, prostoty, wiary w ludzi,
zarzut obcości zamordowanego
zrozumiale. Dziecię zstępuje ku
gwiazdka ­ pamiętacie? ­ raz
I przyszla wolność, którąśmy marzyli
czlowiek wielkiego charakteru,
Prezydenta.
nam, do calego świata milośnie
niedaleko zorzy zlotej, która
wielkich zaslug i wszechświa-
Mordując Pierwszego Pre-
wyciągając ramiona. Dla tego
jeszcze nie zgasla, kiedy indziej
A choć lat tyle, dlugich nieskończenie
towej slawy; z drugiej strony
zydenta Rzeczypospolitej Pol-
Dziecięcia ludzkość to jedna ro-
nad szafranowym pasem, lśnią-
Wrogowie z serca krew nam cieplą pili,
ukazuje nam się obraz naszego
skiej, zamordowano jednocze-
dzina i ono pragnie ową rodzinę
cym na zachodzie na ciemnem
W zagladę pędząc nas i zatracenie ­
uwstecznienia politycznego, ob-
śnie te niepospolite wartości
uszczęśliwić. Jakże latwem by-
czole nieba, znowu na sklepie-
Myśmy niczego się nie nauczyli!
raz zdziczenia i upodlenia nie-
moralne, jakie On wnosil do na-
loby takie zadanie, gdybyśmy
niu ciemno-szafirowern, niby
wolą, gdy najwyższy dostojnik
szego życia politycznego. A któż
zawsze i wszędzie tak czuli, jak
w toni przeczystej wśród sklę-
Rodacy! Niechaj milości promienie
Rzeczypospolitej zostaje we wla-
dzisiaj odważy się zaprzeczyć,
w noc wigilijną i myśleli o tym,
bionych chmur czarnych, cicho
Oświecą serca nasze od tej chwili
snym kraju brutalnie znieważo-
nasze życie zbiorowe nie
co przy lamaniu się oplatkiem
toczących się w przestworzach,
Przecież to szóste Boże Narodzenie
ny, obrzucony blotem, a następnie
potrzebuje tej pojednawczości
przepelnia nam duszę! W cóż ob-
tam nad równią uniesioną zlek-
Tej wolnej Polski, którąśmy marzyli
skrytobójczo zamordowany. A już
i wyrozumialości, jaką uosabial
rócilyby się wtedy antagonizmy
ka na skraju horyzontu, to znów
najwyższym szczytem potwor-
calem swem postępowaniem
Dalej ,,Gazeta" zamieszcza
rasowe, narodowościowe, wy-
nad grzbietem góry, nad roz-
ności moralnej, bólem bólów byl
ś. p. Narutowicz? Któż zechce
kolejne artykuly o tematyce
znaniowe; w co walka klas i za-
kolysanemi falami morza nad
ten haniebny fakt, że morderca
twierdzić, że naród caly nie
świątecznej...
pamiętaly taniec dokola zlotego
zadumanemi dostojnie wieża-
Prezydenta znalazl w spoleczeń-
czerpal pożytku z gruntownej
cielca?
mi katedry ­ jawna gwiazdka,
W blaskach gwiazdy
stwie naszem gloryfikatorów.
wiedzy ś p. Narutowicza, z jego
Czekające  nas  podniosle
przecudna, drżąca ze wzrusze-
betlejemskiej
Ś. p. Narutowicz byl bowiem
znajomości stosunków mię-
chwile winniśmy budzić nie-
nia, zawsze pierwsza gwiazdka
jednymi z setek, a może tysięcy
dzynarodowych, z powagi jego
W szarzyznę, życia, bardzo
jedną zbawienną refleksją. Od
­ pamiętacie?
tych inżynierów Polaków, któ-
imienia w świecie naukowym?
frasobliwego obecnie, już wci-
nas samych zależy, by pamiątki
rzy poza granicami kraju, będą-
To też dzisiaj, oprócz wyra-
tajemnic religji, znajdujące tak
ska się na gwiazd promieniach
Michal Rolle, syn Józefa An-
cego podówczas domem niewoli,
zów wdzięczności i czci dla ś.p.
żywy oddźwięk w uczuciach
nastrój świąteczny. Dobrze,
toniego Rollego, polskiego le-
szukali zastosowania dla swej
Narutowicza, winniśmy po-
narodowych, nie zastawaly nas
obwarowala go tradycja przeciw
karza, dzialacza spolecznego,
pracy i swych zdolności. Wie-
wziąć postanowienie, że z ży-
zanikowi. Z roku na rok jawi się
tak przygnębionymi, jak obec-
historyka, autora wielu histo-
lu z nich zyskalo na obczyźnie
cia naszego będziemy niezmor-
nie. Weźmy rozbrat z blędami
misterjum narodzin Pańskich
rycznych opracowań o Podolu,
slawne imię, rozlegle wplywy,
dowanie usuwać te pierwiastki
i grzechami, w jakie popadli-
w nieuszczuplonej wspanialo-
mieszkając we Lwowie, wspo-
bogactwa. Zarówno wschód jak
nienawiści i nietolerancji, z któ-
śmy zaraz u wstępu do nowej
ści. Zmieniają się czasy, stosun-
mina swe Wigilie w rodzinnym
zachód dobrze zna pracę, po-
rych się rodzą czyny tak po-
epoki, niepodleglości. Wzbudź-
ki, cala fizjognomja życia ulega
Kamieńcu Podolskim, pozosta-
myslowość i genjusz polskiego
tworne jak mord polityczny
my w sobie jasne zrozumienie
przeobrażeniom nieustannym,
jącym poza granicami Ojczyzny.
inżyniera. Zdarzylo mi się spo-
najszlachetniejszego czlowieka,
a czar Bożego Narodzenia po-
obowiązków, które ta niepodle-
Wigilia kresowa
tykać na obszarach Rosji caly le-
powolanego wolą Zgromadzenia
glość naklada na nas i moc po-
zostale jedną i tą samą zawsze
W dniu Wigilijnym rzew-
gjon inżynierów Polaków, którzy
Narodowego na naczelne stano-
trzebną dla dopelnienia owych
wartością niezmienną, żadnym
ne wspomnienia owladają mną,
organizowali i tworzyli przemysl
wisko w państwie.
obowiązków. Uczyńmy Polskę
fluktuacjom ni dewaluacjom
wyrzucając za nawias szarą
rosyjski, przerzucali mosty przez
Artykul ukazal się w ,,Ku-
tak dostojną, jasną i piękną,
niepodleglą.
i smutną teraźniejszość. Prze-
wielkie rzeki, Europy wschod-
rierze Lwowskim" dopiero 25
jak dostojne, jasne i piękne jest
Taka jest moc wiary, moc re-
noszę się myślą het tam za dzi-
niej i Azji którzy budowali ol-
grudnia, by nie psuć Czytelni-
ligji, moc najszlachetniejszych
światlo gwiazdy betlejemskiej.
siejsze kopce graniczne nad
brzymie linje kolejowe, lączące
kom świątecznego nastroju
Uczyńmy Polskę w myśl marzeń
instynktów, wetchniętych przez
Zbruczcm, ku zakątkowi krwią
krańce Europy z krańcami Azji.
wieszczów narodowych taką
i lzami splywającemu, gdzie
Jakąż to niesprawiedliwością,
wlaśnie gwiazdą, zapaloną na
ongi uplywala wśród bliskich
jakiem okrucieństwem moral-
niebie dziejów po to, by popro-
i drogich mlodość moja beztro-
nem w stosunku do tych ludzi
wadzila ludy ku Chrystusowi!
ska. Mimo więzi krępujących
bylby zarzut, że są oni obcymi dla
systemu rosyjskiego, każdy
kraju i dla dążeń narodu?!
A jakżeż bez świątecznych
dom polski na Kresach w takie
A jednak takiego niesprawie-
akcentów lwowskich...
chwile, jak Wigilja i Świętą Bo-
dliwego, takiego okrutnego za-
Choinka
żego Narodzenia, zasklepial się
rzutu nie oszczędzono ś. p. Na-
w sobie, żyl wlasnem życiem,
rutowiczowi, jednemu z takich
Na placu Fredry ustawiono
tworząc oazę wzajemnej milo-
wlaśnie inżynierów twórców i to
smukle, ciemnozielone choinki.
ści i hamonji, zapominając o tem
wówczas, gdy zostal przez Zgro-
Przedziwną poezją owiane są te
wszystkiem, co gnębi i smuci.
madzenie Narodowe wynie-
ścięte, na śmierć skazane drze-
Dopiero w tego rodzaju wa-
siony na najwyższe stanowisko
winy. W zgielk życia miejskiego
runkach występowal w calej
w państwie. I tym falszem obco-
wnoszą echo potężnej pieśni lasu,
pelni czar tych świąt polskich,
ści dla kraju Prezydenta Naruto-
majestatycznym rytmem, sply-
z tradycyjnemi zwyczajami,
wicza nie tylko zachwaszczono
wającej w doliny po zboczach gór.
ŻOLNIERZE NA KRESACH