img
25
nr 3­4 (439-440) 29.02.­14.03.2024
Rozmowy Kuriera
www.kuriergalicyjski.com
Odpowiedź jest prosta, a zarazem zlo-
w Przemyślu w Muzeum Narodowym
godność. Bo skonsolidowala wokól
droga przecież ta sama
żona. Przy czym chcialbym zazna-
Ziemi Przemyskiej i to z nim jako ów-
obrony niepodleglości liczący czter-
tylko z czolgów wrakami
czyć, że w zasadzie pierwsza prezen-
czesny dyrektor tej instytucji zor-
dzieści milionów obywateli naród. Bo
tacja, chociaż jeszcze przed drukiem
ganizowalem wielką wystawę prze-
zyskala międzynarodowy, wielki au-
Węszy i szuka
książki, odbyla się w Krzemieńcu
nosząc cale, bezcenne wszak zbiory
torytet, ogromne uznanie i sympatię,
czasem poszczekuje
we wrześniu ubieglego roku w Mu-
Muzeum Henryka Sienkiewicza
podziw, a także pomoc w wielu dzie-
biegnie i szuka
zeum Juliusza Slowackiego w ramach
w Oblęgorku, którego budynek w tym
dzinach, która trwa i będzie ­ przy-
bo wciąż jeszcze czuje
Dialogu Dwóch Kultur. Mimo woj-
czasie byl remontowany, do Przemyśla
puszczalnie coraz skuteczniejsza. Bo
ny miala tam miejsce krótsza niż
aż na rok. Ekspozycje obejrzalo wtedy
stala się już teraz częścią wolnej i de-
cień swej malej pani
zwykle, ale za to bardzo ciekawa se-
cale Podkarpacie i nie tylko. Wokól tej
mokratycznej Europy i świata.
sja naukowa i literacka, polączona
wspanialej wystawy organizowali-
3.IV.2022
Gratuluję wydania tej bardzo
***
wlaśnie z artystycznymi prezen-
śmy sesje sienkiewiczowskie i setki
ważnej książki. Dziękuję za
tacjami. Pojechaliśmy tam z Polski
lekcji muzealnych. Wreszcie kilka lat
Poezja jak śpiew w domu, który plonie.
rozmowę.
z oczywistych względów w malym,
temu w Muzeum Czechowicza prezen-
Nawet jeśli nie potrafimy zatrzymać ognia ­
dużo mniejszym niż zwykle, ale re-
towalem razem z prof. Lechem Wojcie-
Ja również.
ogień też nie potrafi zatrzymać nas.
***
prezentatywnym gronie. Z Lublina
chem Szajdakiem z Poznania wystawę
Integralną częścią dwuję-
wyruszyla do miasta Slowackiego
o Grupie Poetyckiej Wolyń ,,Portret
dyskusji wspominal o mnie jako pi-
Serhij Żadan, Potem, kiedyś, przypominać
zycznej edycji tomu wierszy
prof. Beata Osulewicz-Niewińska,
z wierszy i pamięci". Prof. Lech Woj-
sarzu kontynuującym twórczość
sobie...
Mariusza Olbromskiego ,,Prze-
znakomita znawczyni literatury pol-
ciech Szajdak z Poznania jest synem
Grupy Poetyckiej Wolyń. Ma pewno
(18.03.2023, przeklad Bohdan Zadura)
miną dymy, rozkwitną róże.
skiej okresu pozytywizmu oraz prof.
Stanislawa Szajdaka, wspóltwórcy
tak prawo sądzić, choć ja idę oczy-
Groza i ocalenie
Wiersze o walczącej Ukrainie"
Henryk Duda, językoznawca, obo-
Grupy Poetyckiej Wolyń, laureatem
wiście swoją oddzielną drogą arty-
jest poslowie Wiery Meniok
je z Katolickiego Uniwersytetu Jana
ubieglorocznej Międzynarodowej Na-
styczną. W tym kontekście wspomnę,
zatytulowane metaforycznie,
Pawla II. Nad ranem w Krzemieńcu
grody Literackiej Józefa Lobodowskie-
że wspóltwórca wspomnianej grupy
Świat naiwnie myślal, że nigdy więcej,
w nawiązaniu do dwóch wier-
budzily nas wyjące na alarm syreny.
go. Wspomniana wystawa, której obaj
poetyckiej Józef Lobodowski byl nie
nagle slowa ­ groza i ocalenie ­ znowu
szy poety, a zarazem w od-
Pani w recepcji hotelu, gdzie noco-
byliśmy wspóltwórcami, byla pierw-
tylko świetnym poetą i prozaikiem
przestaly być tylko pojęciami. Po 24 lute-
niesieniu do najważniejszego
waliśmy, tuż przed naszym wyjściem
szą tego typu w dziejach kultury pol-
wywodzącym się ze środowiska lu-
go 2022 roku groza, makabra, okropień-
przeslania książki ­ świadec-
do Muzeum Juliusza Slowackiego na
skiej. Przed Lublinem, wcześniej byla
belskiego, a także jakiś czas byl re-
stwo to nie abstrakcja ­ to nasz wspólny
twa zwycięskiej sily światla
sesje powiedziala mi, że widziala jak
prezentowana i technicznie przygo-
daktorem naczelnym pisma ,,Wolyń"
dom, który plonie, a my nie potrafimy
w obliczu ciemności: ,,Blękity
nad jej domem na wysokości zaled-
towana w calości przez Muzeum Anny
wydawanego w Lucku przed 1939
zatrzymać ognia. Nie potrafi zatrzymać
ze zlocistą wstęgą i cień ma-
wie kilkunastu metrów przeleciala
i Jaroslawa Iwaszkiewiczów, którego
rokiem, orędownikiem pojednania
ognia także poeta, ale wciąż może pisać
lej pani. Wiersze Mariusza Ol-
rosyjska rakieta w kierunku Kijowa.
bylem wówczas dyrektorem. Później
i porozumienia polsko-ukraińskiego.
wiersze, by budować w nich nowy dom, co
bromskiego w obliczu grozy".
Czytalem jednak wiersze w saloni-
ze Stawiska powędrowala do Domu
ideę kontynuowal już po II wojnie
na gruzach ognia powstanie. Pisać wier-
Poslowie mieści sześć rozdzia-
ku Salomei Slowackiej, a prof. Wiera
Miedziorytnika we Wroclawiu dzięki
światowej na emigracji, w Madrycie.
sze także po to, by siebie i innych ocalić.
lów i jest formą interpretacyj-
Meniok ich przeklady. Na sali bylo
zaangażowaniu Marka Stanielewicza,
Byl przez wiele lat bliskim wspól-
Ocalenie nieuchronnie przyjdzie po grozie,
no-refleksyjnego przewodnika
sporo osób. Bardzo niezwykle miej-
znanego grafika i dyrektora tej galerii,
pracownikiem Jerzego Giedroycia
nawet jeśli znowu będzie to apokalipsa
po książce: ,,Groza i ocalenie",
sce i czas do prezentacji wierszy.
a następnie wlaśnie do Muzeum Cze-
i Paryskiej Kultury, w której często
spelniona. Przyjdzie także w wierszach.
,,Wspólny dom", ,,Przestwo-
W czasie spotkania, na które przy-
chowicza. Nieprzypadkowo, bo wszak
publikowal swe utwory. W tym sen-
A może i przede wszystkim w wierszach.
rza sily ducha", ,,Świadectwa
byla duża grupa osób z terenu Krze-
autor ,,Poematu o mieście Lublinie"
sie oczywiście kontynuuję w innych
Groza II wojny światowej jawila swe
zbrodni", ,,Droga męczeństwa",
mieńca i Ukrainy odbylo się wiele in-
byl bardzo blisko związany z poeta-
czasach, w innej zupelnie sytuacji, na
różne twarze: podmiot liryczny Tadeusza
,,Powróci dzień".
nych bardzo ciekawych prezentacji,
mi tej grupy, sam przebywal kilka lat
miarę swych skromnych sil jego spo-
Różewicza ocalal prowadzony na rzeź,
między innymi Zbigniew Zbikowski,
we Wlodzimierzu Wolyńskim, na-
sób myślenia i dzialania.
czuje się mordercą, nie wierzy w ciala
Proponujemy
prezes warszawskiego Oddzialu Sto-
pisal wiele pięknych wierszy kre-
zmartwychwstanie, szuka nauczyciela
Czytelnikom dwa
Czy ta Pana książka poetyc-
warzyszenia Pisarzy Polskich, czy-
sowych, o czym bardzo interesująco
i mistrza, by na nowo stworzyl dla niego
ka jest w sensie przekazu
tal swe przeklady utworów poetek
pisze prof. Franciszek Fert w książce
caly świat i wszystkie rzeczy nazwal od
wiersze, do których
mroczna?
ukraińskich mieszkających obecnie
,,Lektury i inspiracje". Wspomniana
nowa ­ szuka ocalenia. Czeslaw Milosz
nawiązuje tytul
w Polsce. Ostatnio wlaśnie te prze-
wystawa już w zmodyfikowanej, bo
Tak jest mroczna, bo jest prawdziwa,
próbuje być tym nauczycielem i mistrzem,
poslowia ­ ,,Poranek"
klady ukazaly się w stolicy w wyda-
dwujęzycznej wersji pojechala z Lu-
bo odnosi się do tragicznych wyda-
próbuje ocalić okaleczonego przez wojnę
i ,,W labiryncie"
niu książkowym.
blina do Krzemieńca i tam byla eks-
rzeń. Jest pelna przywolywanych
czlowieka, pisze z ewangeliczną prostotą,
oraz pierwszy
ponowana w Muzeum Slowackiego.
obrazów barbarzyństwa i zbrodni
że wiara jest w każdej kropli rosy i listku
rozdzial poslowia
Jednak wróćmy do Lublina
Tam pozostala. Wszystko to wspomi-
najeźdźców, dymu i ognia, śmierci
na wodzie, i w każdym kamieniu, a ,,kamie-
i do promocji wlaśnie tam Pana
nam, aby uzasadnić dlaczego wlaśnie
niewinnych mieszkańców Ukrainy,
będący swoistym
nie są po to, żeby nogi nam ranily".
książki...
Muzeum Józefa Czechowicza wydalo
obrazów zburzonych miast i wsi,
Poezja staje się niepokojem jak u Ró-
wprowadzeniem do
Tak. W Lublinie wybralem Muzeum
mi się najodpowiedniejsze na miejsce
zniszczonych instytucji i bezcen-
żewicza i staje się ocaleniem jak u Milo-
odczytania sensów
Józefa Czechowicza z kilku istotnych
prezentacji książki, choć oczywiście
nych dziel kultury, wielu obrazów
sza. Poezja potrafi odslonić grozę i potrafi
książki.
dla mnie powodów. Twórczość Cze-
w Lublinie, który jest wielkim ośrod-
cierpienia i trwogi. Ale nie tylko, bo
z niej ocalić, ale nigdy nie zamieni się w ję-
chowicza znam od lat szkolnych i bar-
kiem kultury, moglo to być inne, mię-
jest w tych wierszach wiele strun
zyk grozy, nawet jeśli groza zabije poetę ­
Poranek
dzomiluję. Muzeum mu dedykowa-
dzy innymi Muzeum Wincentego Pola,
światla. To wzajemna pomoc i soli-
jak w Powstaniu Warszawskim czy teraz,
ne jest mi bliskie, bo przez wiele lat mój
gdzie w ubieglych latach mialem kilka
darność między sobą cierpiących
podczas straszliwej wojny w Ukrainie.
Ojciec wspólpracowal z tą instytucją
spotkań autorskich. No, ale w Muzeum
mieszkańców Ukrainy, szczególnie
Jeszcze blady oplatek księżyca
Odslaniać grozę w poezji w czasach
organizując spolecznie jako prezes
Czechowicza czuję się po prostu men-
tych znajdujących się w tragicznych
na niebie, a już blasków strumienie
niepoetyckich, w czasach wojny. Odsla-
Towarzystwa Naukowego Plockiego,
talnie zadomowiony. Przy okazji war-
okolicznościach. To bohaterstwo
drżą w mglach nad Wisly doliną.
niać wtedy, gdy slowa skurczowym bólem
oddzialu w Wyszogrodzie, sesje na-
to zwrócić uwagę na to, że muzeum to
i niezlomność obrońców. Poświęce-
ugrzęzną w gardle, a potem wybuchną nie-
ukowe i wystawy o twórczości tego
mieści się na starówce w kamienicy
nie matek ochraniających swe dzie-
W dali ­ tam ­ nad Modlinem
znaną dotąd silą glosu, z której narodzi się
najwybitniejszego lubelskiego poety
podarowanej na ten cel przez rodzinę
ci. Pomoc charytatywna kaplanów,
slychać pomruki transporterów.
wiersz. Taki wiersz posiada moc ocalenia.
i w ogóle jednego z najświetniejszych
i prof. Sergiusza Rabinina, wybitne-
osób świeckich. To natychmiasto-
Lecą z pomocą znów dla Ukrainy:
Ocali z grozy, którą odsloni, by zlożyć świa-
naszych pisarzy w XX wieku. Nawet
go przyrodnika, ale też poetę, który
wa i spontaniczna, na niespotykaną
dzień krótki, a ludzie wciąż giną.
dectwo nawet najstraszniejszej prawdy.
rękopisy wypożyczone na wystawę
urodzil się w 1918 roku w Mariupolu,
w dziejach skalę pomoc setek tysię-
Nie przerwać śpiewu w plonącym
Czechowicza byly jakiś czas w na-
na trenie dzisiejszej Ukrainy. Maturę
cy rodzin polskich, ale też naszych
Ktoś uchylil okno, zbudzil Chopina:
domu. Nie lękać się bólu w glosie. Wslu-
szym domu. Bywali też u nas wielo-
zdal w Lublinie w liceum im. Stefa-
wladz rządowych i samorządowych
alabastrowe dlonie krysztalami plyną.
chiwać się w slowo, które ocali. Odslaniać
krotnie w domu pomyslodawcy utwo-
na Batorego, ale studia rozpocząl we
dla kilku milionów uchodźców
grozę i z niej ocalać. Tak odczytuję przesla-
rzenia tego muzeum: prof. Marian
Lwowie w 1936 roku na Wydziale Ma-
z Ukrainy. Jest tych strun światla
Gdyby żyl dziś, zapewne w każdy dźwięk
nie tomu wierszy Mariusza Olbromskiego
Maciejewski z Katolickiego Uniwer-
tematyczno-Przyrodniczym Uniwer-
w ciemnościach wojny bardzo wiele,
by wplatal blękity najczystsze
,,Przeminą dymy, rozkwitną róże. Wiersze
sytetu Lubelskiego, świetny znaw-
sytetu Jana Kazimierza. Dziwnie się to
trudno je wszystkie wymienić. Tom
ze zlocistą wstęgą,
o walczącej Ukrainie" ­ w duchu niepokoju
ca literatury polskiego romantyzmu,
wszystko przeplata...
kończy tytulowy wiersz ,,Przemi-
różewiczowskiego i ocalenia miloszow-
a później uczestnik pierwszych ­ jesz-
dymy, rozkwitną róże", w którym
gral na dworcach dla tlumów,
skiego. Są to wiersze, które nie tracą glo-
Jak przebiegala prezentacja tej
cze w latach 90- tych spotkań Dialogu
przedstawiam wizję zwycięskiej
a najpiękniej dla dzieci.
su w najmroczniejszych czasach, kiedy
książki?
Dwóch Kultur w Krzemieńcu, które
Ukrainy, wolnej i szczęśliwej, żyją-
Chronil serca lotnym bandażem:
poeta ­ patrząc na spelnioną apokalipsę
z kolei organizowalem wraz z żoną.
Oczywiście w bardzo niezwyklej
cej w pokoju. Naszą rozmowę toczy-
dźwięków kruchą świątynią.
w Mariupolu, Buczy i innych ukraińskich
Drugim pomyslodawcą i wspól-
aurze, bo za plecami Wiery Meniok,
my akurat w drugą rocznicę barba-
miastach ­ twierdzi, że ,,slowa zbyt male
twórcą tego muzeum byl prof. Lech
prezesa Norbertinum Piotra Sane-
rzyńskiego ataku wojsk rosyjskich
6.V.2022
na tragedię". Nie tracą glosu, bo chroni je
Ludorowski z Uniwersytetu Marii
try i moimi widnialo popiersie Józefa
na Ukrainę i wiemy dobrze jak ten
niezmiennie pamięć serca, duch wspólne-
W labiryncie
Curie-Sklodowskiej, chyba najwybit-
Czechowicza, a obok w gablotach jego
kraj nadal bardzo cierpi, a Pani zna
go miejsca, sila wspólnego domu. Nie tracą
niejszy znawca, badacz i popularyza-
rękopisy, jakże mi znane, pierwsze
to na co dzień z autopsji. Wiemy jak
glosu, bo plyną z wiary poety, że ,,domy na
tor twórczości Henryka Sienkiewi-
wydania książek, na ścianach jego
wielkie ponosi każdego dnia straty,
Biegnie i biegnie
gruzach wzniesie milość".
cza w czasach wspólczesnych. Także
zdjęcia rodzinne.
ilu żolnierzy stracilo życie, że rosną
tam i z powrotem
bywal często u nas w domu, przyjeż-
Na sali znalazlo się sporo osób glów-
cmentarze, giną niewinni. Wiemy
tam i z powrotem
Wiera Meniok, Blękity ze zlocistą
dżając na sesje naukowe o twórczości
nie z kręgów artystycznych, nauko-
w jakim cierpieniu giną tysiące oby-
po ulicy mu znanej
wstęgą i cień malej pani. Wiersze Mariu-
Henryka Sienkiewicza organizowane
wych, literackich, między innymi
wateli Ukrainy. Ale uważam, że jed-
sza Olbromskiego w obliczu grozy [w:]
przez Ojca na calym Mazowszu. Póź-
świetny poeta Waldemar Michalski
nak Ukraina już odniosla ­ choć jesz-
choć znikly domy
Mariusz Olbromski, Przeminą dymy, roz-
niej z kolei prof. Ludorowski zapra-
wraz z żoną, chyba najbardziej znany
cze niepelne ­ wielkie zwycięstwo.
choć znikly ploty
kwitną róże. Wiersze o walczącej Ukrainie,
szany przeze mnie bywal wielokrotnie
obecnie poeta Lublina, który w czasie
Bo obronila swą niepodleglość, swą
samochody spalone
Lublin: Norbertinum 2023, s. 123­124.