Moniks nie masz za co przepraszać ;)
Masz zwyczajnie dość tego motania się z całą gamą terapii hormonalnych, z których każda przynosi skutki uboczne, zamiast zlikwidować problem
![Sad :(](./images/smilies/2.gif)
Trwa to już tak długo, że nawet największy stoik wyszedłby z siebie i zaczął kląć, choć wcześniej tego nie robił ....
Zdarzały się u naszych Syrenek eksperymenty z doborem hormonów, ale zwykle udaje się trafić na coś, z czym organizm się zaprzyjaźni,
tymczasem u Ciebie wciąż nie można trafić na specyfik, który przyniesie wreszcie jakąś stabilizację
![Sad :(](./images/smilies/2.gif)
Tak się zastanawiam, czy nie ma to związku z innymi problemami zdrowotnymi, których jak piszesz jeszcze trochę masz
Trochę ingerencji chirurgicznych i farmakologicznych już przeszłaś i choć lekarz o tym wiem, to może jakoś nie ogarnia
Ciosek wspomina o specyfikach zastępczych, to ja zapytam czy próbowałaś funkcjonować bez hormonów, a brać choćby Remifenin, albo inne tego typu specyfiki ?
Wiem, że są zdecydowanie słabsze, ale przynajmniej nie dają skutków ubocznych i może mimo ich słabego działania byłabyś w lepszej kondycji niż po hormonach ?
Oczywiście to musisz skonsultować z lekarzem, bo samodzielnie nie powinno się odstawiać hormonów, ale z drugiej strony tyle razy już zmieniałaś z dnia na dzień
i za każdym razem było źle, to może w tym przypadku już gorzej nie będzie ?
Wiem, że w Twoim wieku nie da rady bez wspomagania, a lekarz daleko i pewnie drogi .... Można dostać depresji w takiej sytuacji
![Praying :ympray:](./images/smilies/63.gif)
Jak bardzo mi brakuje tutaj
Roszpunki ![Sad :(](./images/smilies/2.gif)
Tyle razy już nam radziła, może w tym wypadku też by coś ciekawego podpowiedziała
![Praying :ympray:](./images/smilies/63.gif)
Oby trafił się ktoś, kto wymyśli rozsądne rozwiązanie
Mokis -
![Kolobok_kiss3 :kolobok_kiss3:](./images/smilies/kolobok_kiss3.gif)